Skocz do zawartości

andrzej 2499

Members
  • Liczba zawartości

    52
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez andrzej 2499

  1. Buty termoformowalne, ich nie  powinno się suszyć na kaloryferze , bo wydana kasa na termoformowanie pójdzie do kosza . Z grzałkami pewnie podobnie , ja wyciągam wkładki , ale dopiero kiedy skorupa osiągnie temperaturę pokojową .  
  2. 182 cm wzrostu lubie długość kijków 130 , widzę że freestyle  używają krótszych . Myślę że tak jak Ci pasuje, zaufaj sobie .
  3. Lepszy rydz niż nic.Byłem na nartach..? hm pod dachem 150 czy 160 m chwila i na dole i znów orczyk i tak pewnie z kilkaset razy ale przed samym domem za fajerą ( kierownicą) skurcze i tak powinno być - kara za brak treningów i gwarancja że dałem z siebie wszystko. Mógłbym się usprawiedliwiać stłuczona pięta,nie mogę biegać, ale przecież jest rower albo siłownia. Jak bardzo trzeba to lubić żeby wytrzymać 8 godzin na tak krótkim stoku, myślę a może to chore jak chomik w klatce w swoim kieracie biega jak upośledzony. Pierwsza połowa na sl, ok to ma sens ,pózniej  fajne garby i odsypy - zmiana nart na all mountain trzeba coś kombinować żeby nie zwariować, swoją drogą lubie po odsypach, przypomina mi się taki wąski odcinek z Alp gdzie po południu tworzył się odsyp szeroki na dwa metry i  zawsze środek zatłoczony na tym przewężeniu, a ja tym dwu metrowym odsypem  śmigałem sobie bez konkurencji i tu taka mała namiastka tamtego odcinka i też pusto.W ramach skipasu dają narty buty kije i kask, za dodatkową opłatą   można wypożyczyć .... spodnie kurtkę ,rękawiczki, wydaje się być śmieszne ale wielu Anglików korzysta z tego.W wypożyczalni dyktatura tylko Head. Na całej wyspie jest 6 takich obiektów dziwi mnie to, bo w Angli śnieg raz na parę lat pada .Jest szkółka dzieciaki całkiem nieżle śmigają. Ediego Orła nie spotkałem.
  4. Masz rację, ale to ciężka praca wymagająca żelaznej kondycji i siły. Miałem okazję doświadczyć na Head wc rebels IGS  , na czarnej długiej ściance - na dole byłem skonany, po całym dniu ostrej jazdy. Cięzki  mokry śnieg wykończył tam niejednego.Oczywiście pokora i praca nad sobą , ale biegam trzy w tygodniu  po 10 K czasem więcej , był maraton ,i raczej więcej czasu na treningi trudno mi znalezć . więc reasumując jednak wolałbym mieć te pare milimetrów więcej pod butem.Oczywiście z mojego punktu widzenia , już prawie 50 -cio latka, spędzającego na stoku max 20 dni w roku. 
  5. Minęło trochę czasu, znalazłem stok pod dachem ze sztucznym śniegiem dwie i pół godziny jazdy samochodem i jakoś odechciało mi się testować snowlex i dendix.Ale teraz wiem ,że w cenie karnetu są natry, buty, kije i kask.Może latem dla zaspokojenia ciekawości kiedyś się odważę.
  6. andrzej 2499

    Croc

    Próbowałem,tylko partnerka lepiej, żeby miała spodnie techniczne takie z zamkami z boku od dolu aż do góry. No i oczywiście narty zjazdowe za długie przeszkadzają bardziej niż slalomki. Też musisz koniecznie spróbować.
  7. kiedy jest pusto, nigdy nie zwolnię, chyba że nózki wymiękną. Prędkość to wolność . Pełna kontrola wśród ludzi to moja zasada i dekalog oczywiście.jestem gotów do poświęceń gdy mi ktoś zajedzie, ja sobie poradzę.Na naukę nigdy nie jest za pózno i chciałbym, ale tam gdzie bywałem ostatnio nie było żadnego polskojęzycznego, w polskie góry mam za daleko .Chciałbym nauczyć się jeszcze body carvingu i poprawic sylwetkę skorygować błędy ale 12 dni w roku na nartach to mało.przydałby się jeszcze tydzień z instruktorem. Orzełki to już nie mój problem, raczej zawsze już kontroluje upadki, Panie profesorze. Również pozdrawiam. 
  8. L2A warunki zróżnicowane , był i deszcz i wiatr i śnieg i słońce i lodowiec i... kolejki do kolejki  .Niby super miejscówka, ale jak dla mnie to za dużo było jeżdżenia... wyciągami a za mało na nartach . Na dole fajne trasy ale oblodzone a u góry bardzo dużo płaskich odcinków. Nie próbowałem przeciwległych stoków może tam byłoby lepiej , ale prawdopodobnie też były oblodzone. To był luty początek, a w marcu Chamrousse i tylko niby 90 km tras, ale jazda do bólu , bez kolejek (oprócz niedzieli) .Wspaniała czarna olimpijska trasa ,co prawda z orczykiem ale dzięki temu pusta i jazda na maksa- w L2A pomażyć o takich warunkach.W Chamrousse Kilka fajnych czerwonych a i niebieskie w super leśnej sceneri . Po powrocie dwa tygodnie wracałem do pełni sił gorzej jak po maratonie, czyli pełnia szczęścia.To dopiero mój piąty sezon i na razie niewiele widziałem ,ale będę szukał
  9. andrzej 2499

    Ból głowy na nartach

    mam kolegę z niedrożnymi trąbkami eustachiusza i ma podobny ból głowy przy niewielkich zmianach cisnienia
  10. ostatnio było pare razy- ktoś zrobił niespodziewany manewr i było trzeba w krzaki(nie wybaczyłbym sobie gdybym kogoś rozjechał). Ze strachu, kiedy nagle na stromym wjechałem na lód i stchórzyłem i odchyliłem się.Na muldach przeszarżowałem i wypięła się narta( to mam na gopro), jeszcze chwile jechałem na jednej, narta wypięła się po cichu i bum  było kiedy przeniosłem ciężar na noge bez narty  ,niby już czułem że jestem bez narty ,ale nie chciałem w to uwierzyć (serwis za słabo ustawił ,na drugi dzień poprawili). No i kiedy zachciało mi się funcarwingu na nartach z niską płytą.
  11. W czasie mgły jeżdziłem w okularach z fotochromami - porażka totalna. Ściemniały się, nic nie było widać (bez gogli bądz okularów nie dało się, bo prószył jednocześnie drobny śnieg). Czy gogle fotochromatyczne też w tak reagują na mgłę?
  12. Od zaledwie kilku sezonów jeżdżę na nartach.W tym roku kupiłem trochę sprzętu serwisowego(według Jacka należę do 4 kategori) i sam zacząłem smarować.Kiedyś skorzystałem z serwisu maszynowego w Białce i nie mogę zapomnieć jaka super była jazda.Próbowałem już różnych smarów ale nigdy nie było tak jak wtedy.Ale na moje pocieszenie oddałem raz narty do ręcznego serwisu i narty ledwo jechały, po moich smarowaniach jest o niebo lepiej.Używałem do tej pory smarów hydrocarbonowych i niskofluorowych ale ciągle to nie było to.Czy smary wysokofluorowe rozwiążą mój problem ,czy może problem jest innej natury.Po cyklinowaniu używam szczotki miedzianej,nylonowej (ale nie wiem czy jest miękka czy twarda-holmenkol 24510)a następnie z końskiego włosia.Dodam jeszcze,bo to bardzo istotne ,że śnieg był przeważnie sztuczny.Proszę o poradę.
  13. Przypominam sobie,ktoś pisał ze na wyjazdach szedł na skróty i cyklinował ,ale nie szczotkował .Pewnego wieczora wybierali sie na impreze i narty potraktował na szybko iroxem i też bez szczotkowania na drugi dzień na stoku zdziwienie bo narty stały jak wryte.
  14. Ja cię przekonam, kupiłem firmowe żelazko do smarowania nart .Ustawiam temperaturę dedykowaną i w czasie aplikowania smar dymi a w czasie rozprowadzania po ślizgu temperatura jest za niska i muszę ją zwiększyć o około 20 stopni.Babcine żelazko ma grubszą płyte i na pewno lepiej trzyma stałą temperaturę.Tyle tylko ,że na wyjazdy Babcine troche przyciężkie,ale Ty już znalazłeś rozwiązanie.Pozdrawiam.
  15. W zeszłym roku Francja Chamrousse.Przepiękna pogoda,i 90km tras!!! Można się pogubić.W kolejkach max 10 min. czekania(bo były ferie francuskie) a pod kotelnicą bywało 30 min.a może i więcej .pozdrawiam.
  16. tak w okolicy jest kilka stokow z tymi nawierzchniami o,ktorych pisalem ale myslalem, ze zanim tam pojade dowiem sie czegos od was.gdzies znalazlem szczatkowa informacje ze na snowflex potrzebne sa specjalne narty jesli tak jest, to pozamiatane,bo koszty takiego jezdzenia bylyby zbyt duze(wypozyczalnia +karnet).Wpromieniu dwoch godzin jazdy sa tez kryte stoki, byloby niedrogo gdyby pojechaly dwie osoby.nie moge nikogo jednak znalezc zdesperowanego w temacie.wiec pomyslalem o tych ze sztuczna nawierzchnia bo mam blizej.ale jezeli mialby ucierpiec moj sprzet to sobie odpuszcze.Na temat snowflexu i dendixu czytalem troche ,ale byl to tylko teoretyczny belkot bez praktycznych szczegolow, jak na wikipedi.pzdr 
  17. a czy jezeli kupie smar uniwersalny ,czy tym smarem mozna czyscic i konserwowac narty.nigdy nie mialem z tematem do czynienia jestem na etapie teoretycznym.-juz wiem przed chwila bylem na stronach Remsport smar bazowy to podstawa.Pan Jacek opisal co i jak ,zareklamowal nawet konkretny smar .tylko ze sie skonczyl .ale do sezonu jeszcze troche.dzieki Marcinie za podpowiedz.takze reasumujac smaru bazowego wieksza ilosc smialo mozna kupic, a pozostalych w mniejszych dawkach ,na rozne warunki.
  18. Gratuluje tak szczegolowej znajomosci pasm gorskich w polsce.Tak to bedzie fajny podzial .najpierw wojewodztwo a pozniej podzial na pasma gorskie,katalog stanie sie przy okazji podrecznikiem geografi A wiec w sondazu powinien byc trzeci punkt.swietny pomysl pozdrawiam.
  19. Taniej jest kupic wieksza ilosc smaru.Ale ,napewno starczy mi go na kilka sezonow.W tej sytuacji, moze byc to jedynie smar uniwersalny.     I teraz pytanie czy za dwa ,trzy sezony nie straci on swoich wlasciwosci? Jakie sa wasze doswiadczenia w tym temacie?
  20. zastanawiam sie nad  sztucznymi nawierzchniami.ciezko jednak cos znalezc na ten temat.czy niszcza slizgi? czy wymagaja smarowania ?Czy ktos jezdzil i moze sie podzielic swoimi doswiadczeniami. 
  21. to ja od Jacka ucze sie jak serwisowac narty i przepraszam ale ja zaczynam i mnie na poczatek Jacka filmy wystarcza.W pierwszej chwili odebralem to jak prowokacje do dyskusji ze strony kogos co wie juz wszystko w tym temacie ,ale jednak nie.No to ok.Beztroskie jest zycie w nieswiadomosci.Pozdrawiam.
  22. obejrzyj swoje filmiki na youtube i wszystko stanie sie proste pzdr
  23. Przeniosla ciezar ciala na narte wewnetrzna tylko po to aby moc uniesc narte zewnetrza i nie najechac na narty tego kogos (?)zgadzm sie z Toba pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...