Skocz do zawartości

lski

Members
  • Liczba zawartości

    446
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez lski

  1. lski

    strefy wolne od LGBT

    Nie wiem,czemu postępowi koledzy,zamiast bić pianę na forum,nie zaserwują nam bezpośredniej relacji z wiadomych zamieszek,którą moglibyśmy przyjąć z szacunkiem i zaufaniem od bezpośrednich uczestników zdarzeń.Część jest z Wwy,dojechać też można,Gdyby nie wyjazd za granicę,sam bym się tam zjawił,bo lubię być świadkiem historii...
  2. lski

    strefy wolne od LGBT

    Zawsze stoję z boku,żadnych stadnych zachowań...
  3. lski

    strefy wolne od LGBT

    Udało mi się oglądnąć ostatnią berlińską Love Parade w 2006,zanim ją przenieśli do Ruhry,a potem utrupili.Wybrałem się z koleżanka i jej mężem,fascynatami egzotyki,z którymi podróżowałem  po Czeczenii,Nowej Kaledonii i wielu innych dziwnych miejscach świata.Impreza przewyższyła nasze oczekiwania,te warszawskie to pikuś.Wracając do Warszawy,zauważyliśmy po drodze bazylikę w Licheniu,tak ogromną,że uznaliśmy,że musimy też zobaczyć.Ta kopuła,pod którą można skoczyć na bungee czy nawet ze spadochronem....Zrównoważyła tez szkody moralne z oglądanej berlińskiej rozpusty.I po wycieczce,która w niczym nie zachwiała naszego morale,wróciliśmy do równowagi,czego Wam wszystkim życzę,bo to wszystko h... wobec wieczności i nie należy się tym nadmiernie ekscytować,choć własne zdanie,nawet niepoprawne i brutalne,każdy ma prawo wyrażać...A  jedną z pierwszych warszawskich parad ,dawno temu,też oglądałem.Było co.Upał,centrum Warszawy.Stado funkcjonariuszy z psami,w czerni,pilnujących bezpieczeństwa,przysiadło na murku na rogu Hożej .Psy dyszą,funkcjonariusze też.I nagle dwóch starszych panów,z baretkami,w maciejówkach,rozpostarło przed nimi wielki transparent:"EUROSODOMII NIE"...Czy trzeba czegoś więcej,by stać się entuzjastą takich widowisk?
  4. Nie muszę,ale wypada,bo chodzę krzywo już z 10 lat.A co do Covidu,żywioł jest coraz bliżej nas,choć do niedawna wyglądało,że jest tylko daleko.Wczoraj dzwonię do kolegi z Krynicy,kierownika kolejki na Jaworzynę.miał przyjechać na pobliskie jezioro,gdzie uczę go windsurfingu.A on mówi,że pracuje już 2 tydzień non stop,bo druga zmiana cała na kwarantannie,gdy stwierdzono Covid u jednego.On sam  miał mieć wczoraj wymaz,i jak pozytywny,to kolejkę zamykają,bo jest ostatni z uprawnieniami do kierowania.A zaczęło się od odwiedzin kogoś z 2 zmiany w sanatorium Lwigród,gdzie później stwierdzono ognisko...
  5. Z mojego doświadczenia wynika,że Covid nie dotknął całej reszty medycyny tak bardzo,jak słyszę wokół.Mam sobie zrobić operację stopy,wybieram sie od dawna,choć nie muszę,i w 2 miejscach publicznej /po znajomości/  i 1 prywatnej /bez znajomości,tylko kasa/ służby zdrowia,teraz zaproponowano mi,że zrobią od ręki...
  6. lski

    strefy wolne od LGBT

    To strefy to tylko kwestia niechęci do ograniczania wolności poglądów,a nie nietolerancji.Na Podkarpaciu,gdzie mieszkam,a które ostatnio jest bojkotowane, związki nienormatywne od lat nie budziły żadnych negatywnych emocji.Od lat bacowie i juhasi,udający się na redyk,wchodzili w bliskie,ciepłe relacje ze swoimi podopiecznymi i nikogo to nie gorszyło.Nawet ksiądz proboszcz nie potępiał tego z ambony.Do czasu,aż związkami nienormatywnymi zajęła się  grupka nawiedzonych ideologów...
  7. lski

    Moje wybory 2020

    Majstruje,ale nie za to kocham PiS...
  8. lski

    Moje wybory 2020

    To zjawiska nieporównywalne,z innych sfer.Pierwsze ze sfery wyłącznie godności,a nie ekonomii,bo: 1.Nieudaną próbę kradzieży udaremnił PiS.2.Sam zadbałem wcześniej o prywatną emeryturę z inwestycji,i państwowa nie była istotna.Cheat me once,shame on you.Cheat me twice-shame on me...A inflacja,to zjawisko ekonomiczne,dla mnie ,monetarysty,oczywiście niepożądane...
  9. lski

    Moje wybory 2020

    Wzruszające są te wezwania do ewangelizacji starszych,zagubionych członków rodziny.Aż żałuję,że do mnie nikt z tym nie przyszedł,bo ma to spore wartości ludyczne.Podobnie jak przekonanie o wyższości takich homilii nad osobistymi doświadczeniami.Na pewno ktoś,komu ukradziono dwuletnią emeryturę,będzie kierował się w wyborze tym,że Nowy Pan przemówi do niego po francusku..
  10. Oj,chyba taką samą dorabialem sobie do 2 par nart.Ja pożyczyłem na wzór od niejakiego Bębenka z kadry,miał ją przy komórkach Elana.Ciekawe,jak sobie poradzisz z płaskimi otworami na śruby... Załączone miniatury
  11. lski

    Karyntia - Lodowiec Mölltaler

    Ja ale na prognozę,która się nie zapowiada...
  12. lski

    Hintertux

    Własnie,ja też śledzę Bergfex i nie napawa to optymizmem...
  13. Szukam 2-3 osób do auta,wybieram się na 3 lub 4 dniówkę w kilka róznych miejsc,biorę pod uwagę Zillertal,Heiligenblut a jeśli ktoś się nie boi wirusa,San Candido we Włoszech...
  14. Szukam 2-3 osób do auta,wybieram się na 3 lub 4 dniówkę w kilka róznych miejsc,biorę pod uwagę Zillertal,Heiligenblut a jeśli ktoś się nie boi wirusa,San Candido we Włoszech...
  15. 1.Całe życie jest cierpieniem. 2.Jeżdżę szybko  tylko tam,gdzie można.
  16. Ludziom nie można wierzyć,kieruje nimi przeważnie chęć zaszkodzenia bliźniemu.Dlatego sugeruję osobiste przetestowanie takich nart,staw się w Krynicy,póki jest śnieg a ja dam Ci moje 195/35 do ;przetestowania...
  17. Jeżdżę sobie czasem na Elanach 195/35 m,ale nie jest to łatwe,trzeba jechać szybko,by postawić na krawędź...
  18. lski

    Innsbruck WWMG

    https://wyborcza.pl/...innsbrucku.html
  19. Czyli tak jesteś zdegustowany,że dziś wieczorem się nie widzimy?Bo ja będę od 17tej...
  20. lski

    Tragedia w Bukowinie...

    To była normalna naczepa z 3 osiami,niezdemontowanymi.Położenie dachu na naczepie wycofanej z ruchu nie wymaga urzędniczych pozwoleń a parkowanie naczepy wycofanej z ruchu  na gruncie,nawet rolniczym,też nie.To częsty chwyt stosowany,by uniknąć żmudnych procedur,przed NSA było ileś spraw w tej materii,w uproszczeniu po przekroczeniu pewnej granicy niemobilności NSA uznawał taki obiekt za nieruchomość ,a więc podlegającą procedurom prawa budowlanego.Inną rzeczą jest,że wokół nas jest pełno obiektów naturalnych,jak drzewa i zbudowanych,które odlecą w dal przy odpowiedniej sile i kierunku wiatru i żaden urzędnik ani projektant temu w praktyce nie zapobiegnie,tak jak wały przeciwpowodziowe nie projektuje się na wodę 1000 letnią...
  21. Uprzeć się na solidną diagnozę /rezonans/,bo nawet z tym towarzystwa robią problemy,jeśli lekarze zalecą operację ,dopilnować sugestywnej komunikacji między kliniką a ubezpieczeniem,,bo Compensa na pewno będzie chciała transportu do kraju i tu radź sobie z NFZ,a lekarze zawsze mogą uzasadnić operację na miejscu dobrem pacjenta...
  22. lski

    Gdzie jest haczyk ?

      To nie jest tak,że nigdzie na świecie nie ma żadnych okazji-mnie się zdarzało je znaleźć na niemieckim ebay,najwiecej wśród nart zawodniczych,gdy zmieniano przepisy FiS i poprzednia specyfikacja była do nabycia za naprawdę śmieszne pieniądze...
  23. Właśnie wróciłem z Innsbrucka,gdzie odbywały się World Winter Master Games w różnych sportach zimowych,impreza dla starych ludzi,trzeba mieć minimum 30 lat.Wielka impreza,ponad 4 tys. uczestników,jest prawie wszystko,co na zimowej olimpiadzie-skoki,curling ,hokej itd.Odbywa sie to raz na 5 lat,równolegle z World Winter Youth Games.Byłem 10 lat temu w Słowenii w Kranskiej Górze na tej imprezie,której część alpejska była katastrofa organizacyjną,ze względu na warunki śniegowe i równoległy PŚ ,któremu poświęcono cała uwagę.Najciekawsze były zawody w zimowym pływaniu przez jezioro wśród kry. Tym razem miałem pewne obawy,bo organizatorzy w mailach uprzedzali nas profilaktycznie,że mają mało śniegu i przenoszą zawody na inną trasę,a potem,żebyśmy sie spodziewali innej organizacji,niż w typowych zawodach konkurencji zimowych.Widać,że chcieli się zabezpieczyć. Ale nie bądźmy malkontentami.Patscherkofel pod Innsbruckiem,pewnie nikt tam nie jeździł,bo po co,jak zaraz prawdziwe Alpy,a to ośrodek w samym mieście,z potencjałem tras Krynicy albo Szczyrku.Część tras nieczynnych,dla nas zaśnieżyli,a raczej zalodzili górę,która była jak na PŚ-po 300 zawodnikach nie było śladu na trasie.Ceremonia otwarcia jak na IO,nacje z tradycjami sportów zimowych,jak Tajlandia czy Mongolia  zostały wyposażone przez rodzime federacje w jednakowe stroje i inne utensylia,my wystąpiliśmy w strojach indywidualnych,komuś udało się znaleźć flagę polską,drzewca już nie,więc nieśliśmy nią na gałęzi urwanej z natury Innsbrucka,krzywej bardzo,co widać na zdjęciach.Widzowie przypatrywali się temu uważnie,pewnie dopatrywali się ukrytego przesłania.Ja bym je widział jako stan polskiego narciarstwa alpejskiego,ale okazało się,że to dla zmylenia przeciwnika,bo w pierwszy ,slalomowy dzień młodsi koledzy zdobyli złoty /Gajewski-Głodek/  i 3 brązowe /Kurek,Majcher,Sołtys/ medale.Później już nie było tak dobrze.W starszych kategoriach byłą mocniejsza konkurencja niż w młodszych,bo 2 pierwsze grupy masters-30-35 i 35-40 często jeżdżą jeszcze PE,PS czy FiSy,a wśród starszych grup  niejedno nazwisko z przeszłością mocno zawodniczą... Wreszcie się okazało,co mieli na myśli organizatorzy,pisząc,że będzie inaczej-w czwartek miał być supergigant,który przeniesiono na środę,potem zmieniono na 2 przejazdy giganta,potem na 1 przejazd giganta,co się okazało w ostatniej chwili,do której nikt nic nie wiedział... Ogólnie -pozytywnie,na zdjęciach lepiej niż na wynikach... Załączone miniatury
×
×
  • Dodaj nową pozycję...