-
Liczba zawartości
6 695 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
66
Zawartość dodana przez kordiankw
-
Tu jest taniej: https://allegro.pl/o...366fdd6604cf017 https://allegro.pl/o...454c4701b8c0118 https://allegro.pl/o...366fdd6604cf017 A tu rozwiązanie z dołączeniem kijków: https://allegro.pl/o...454c4701b8c0118
-
Syn trenował łyżwiarstwo szybkie na Stegnach. Gdy się okazało, że ze względu na pogłębiająca się wadę kręgosłupa spowodowaną specyficzną postawą musi zrezygnować z treningów, to bardzo to przeżył. Już w pierwszym sezonie w swojej grupie wiekowej na koniec sezonu w pucharze Polski był trzeci w kraju.
-
A tu wierny kibic:
-
Dlatego nazywa się to prognoza a nie pewnik. Do otwarcia sezonu jeszcze kilka razy się zmieni.
-
Chyba wchodzimy na te same strony .
-
No nie ukrywam, że czasami mam zabawę, ale nie dowalam się do wszystkich twoich wpisów, a jedynie do tych w których widzę niekonsekwencję. Dodatkowo jeżeli prześledzisz te moje wpisy, to zauważysz pewne podobieństwo ich formy. Odpowiadam pytaniem zamiast odpowiedzieć wprost, czasami użyje ironii, jak myślisz od kogo przejąłem ten sposób pisania ?
-
Mitkowi jak stale podkreśla nie ma prawa nic się przytrafić, chociaż przebyte operacje różnych części ciała, którymi tak chętnie się chwali na różnych forach, mówią o czymś zupełnie przeciwnym .
-
Używam takich od września, nie są tak toporne jak te szwajcarskie, ale swoją funkcję antyprzebiciowa spełniają. Jednak pomimo wagi zbliżonej do tradycyjnych opon, jedzie się na nich ciężej i wolniej. Amortyzacja też jest inna, gorsza. Na dojazdy kilka-kilkanaście kilometrów się nadają, nie ma ryzyka że złapie się gumę i można spóźnić się na pociąg czy do pracy. A i jakaś „klamka” też się znajdzie w razie potrzeby .
-
Po dwudziestu latach małżeństwa para leży w łóżku i nagle żona czuje, że mąż zaczyna ją pieścić, co już się bardzo dawno nie zdarzało. Prawie jak łaskotki jego palce zaczęły od jej szyi, biegły w dół delikatnie wzdłuż kręgosłupa do bioder. Potem pieścił jej ramiona i szyję, dotykał jej piersi, by zatrzymać się powyżej podbrzusza. Potem kontynuował, umieszczając swą dłoń po wewnętrznej stronie jej lewego ramienia, znów pieścił lewą stronę jej biustu i obsuwał dłoń wzdłuż jej pośladków, uda i nogę, aż po kostkę. Kontynuował po wewnętrznej stronie lewej nogi unosząc pieszczoty aż do najwyższego punktu uda. Och... W ten sam sposób delikatnymi ruchami dłoni pieścił jej prawą stronę i gdy żona czuła się już rozpalona do ostatnich granic... Nagle przestał. Przekręcił się na plecy i zaczął oglądać telewizję. Żona ledwie łapiąc oddech powiedziała słodkim szeptem: "To było cudowne, dlaczego przestałeś?" "Znalazłem pilota" - odpowiedział
-
A ja pochwale się sukcesem kolegi i przyjaciela dla którego skoki spadochronowe są pasją: https://wiadomosci.o...w-skoku/qqczrd9
-
W samym Radstadt też macie fajny nieduży osrodek na jeden dzień. Gdy w Zauchensee są tłumy to w samym Radstadt-Altenmarkt można fajnie pojeździć.
-
Tak. http://metrowarszawa...anie-droga.html
-
Pies wymaga ułożenia. Obecnie syn ma 7-miesięcznego labradora. Od dwóch miesięcy dwa razy w tygodniu bierze udział w szkoleniu. Nie jest prawdą, że pies nie może być cały czas na smyczy, można kupić długa linkę, są takie i mamy psa cały czas pod kontrolą. Moje poprzednie dwa psy to też labradory, jeden wyjątkowo duży jak na tą rasę. Pomimo, że jest to rasa która wręcz kocha ludzi i do nich się garnie, to ludzie się boją psów. Na widok mojego labradora, który biegł do nieznajomych żeby się przywitać, niektóre osoby zaczynały panicznie krzyczeć, bo się nie znają na rasach psów i boją się wszystkich dużych psów. Dlatego decyzja, żeby obecnego szkolić u dobrego behawiorysty. Taco bo tak się wabi pies, już wie, że jak się witam ze znajomymi to on ma siedzieć przy mojej lewej nodze, a nie skakać z radości na znajomego.
-
Jestem tam dość często, bo dzieci nadal mieszkają na Marysinie, ale jeśli jestem w lesie to na spacerze z pieskiem. Od Kosciuszkowcow przez las z tylu za Kauflandem do wzgórza w Wesołej o którym piszesz jest dokładnie 5 km. W obie strony to już 10 km, fajny trening biegowy, tylko te psy puszczane luzem żeby sobie pobiegały po lesie zawsze mnie wkurzały. Ale to nie psy winne tylko właściciele bez wyobraźni, którzy powinni przewidzieć, że jak człowiek biegnie albo jedzie na rowerze to piesek będzie go gonił, a nigdy nie wiesz czy obcy pies chce się bawić, czy może sprawdzić wytrzymałość twojego ubioru.
-
2019/2020 Molltaler Gletscher/Ankogel sprytna sezonówka TMR
kordiankw odpowiedział hollly → na temat → Wyjazdy / Szukam ludzi
Też doszedłem do tego samego wniosku. Na Chopok to maksymalnie 3 godziny jazdy, można wystartować o 5 i na noc wrócić. -
2019/2020 Molltaler Gletscher/Ankogel sprytna sezonówka TMR
kordiankw odpowiedział hollly → na temat → Wyjazdy / Szukam ludzi
Z BB to jakieś 800 km. Z ciekawości sprawdzałem czy ze Szczyrku nie wyskoczyć np na jeden dzień dla urozmaicenia. Uznałem, że to jednak trochę za daleko. -
Wkg nie wiem czy w tej części MPK jeździłeś, ja gdy mieszkałem na Marysinie biegałem po tych lasach prawie codziennie. Obszarowo nie jest to duży teren, ale jeżeli szukasz podjazdów to tu możesz kilka znaleźć. Na szkicu zaznaczyłem czerwoną przerywaną linią, linię grzbietu niewielkiego wzgórza, poprzecinanego leśnymi duktami. Nie wiem jak to wygląda teraz, nie biegałem tam co najmniej 15 lat, nie wiem czy np. sam grzbiet nie zarósł, ale kiedyś była tam fajna ścieżka na grzbiecie i do jazdy na rowerze i do biegania. Jest tu również kilka ścieżek edukacyjnych. https://www.traseo.p...ZgS11V3v3pSx_qA Załączone miniatury
-
Nie, to jest ta rurka
-
Droga przez Osiedle Migdalskie i dalej Trasą Stanisława Huli do przełęczy Karkoszczonka też niczego sobie.
-
Szczyrk byłby trochę bardziej wymagający, a i nocleg by się znalazł dla 6 osób ze mną, a jeżeli komuś nie przeszkadza spanie na materacu to i 8 dałoby radę przenocować, z tym że 3 pary w małżeńskim łożu .
-
To prawda: Niestety dla posiadaczy benefitów w postaci skipassów, nie będą one działać na COS i BSA.
-
Poradzisz sobie, tylko trzeba wykonać ten krok, a nie o nim pisać, króliczka trzeba złapać a nie tylko go gonić . Inaczej to ściema.
-
Mitek przestań ścigać się na ścieżkach rowerowych z ludźmi, którzy nie mają pojęcia o tym, że biorą udział w twoich zawodach i wystartuj w końcu w jakichś zorganizowanych zawodach. Któryś raz piszesz, że musisz wystartować w jakiejś imprezie, ale od razu znajdujesz usprawiedliwienie by tego nie zrobić, a to trzeba się gdzieś zapisać, a to przeszkadza ci tłum na starcie. Przestań pisać a startuj, wówczas też będzie można cię podziwiać i szczerze gratulować.