Skocz do zawartości

Kaem

Members
  • Liczba zawartości

    1 480
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez Kaem

  1. 3 godziny temu, Mitek napisał:

    He he... 🙂

    Pozdro

    Mitek,

    qrde, stara wersja forum już wraca ....

    to jest brak szacunku dla Gabrika ... napisz odpowiedź, przedstaw swój punkt widzenia i będzie OK. Zadbajmy proszę WSZYSCY  o to, aby to forum było dobrym forum.

    Nie wykorzystujmy fakty, że nie jest specjalnie mocno moderowane.

    Serdeczności 4all, 

  2. 4 godziny temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Opisywane przez Ciebie narty nie mają nic wspólnego z nartami typu Master - oczywiście myślę o grupie nart wywodzących swą nazwę od Rossignola Master, który ten typ narty wymyślił.

    I błagam ni piszcie, że narta o promieniu 14 m wywodzi się z jakiegoś GS.

    To, że narta ma dwie blachy nie znaczy, że ma cokolwiek wspólnego z nartą sportową. solidna konstrukcja to solidna konstrukcja a narta sportowa, to narta sportowa.

    Pozdro

    Mitek,

    mój wpis był reakcją na wcześniejszy post ir3k dotyczący ewolucji różnych grup / nart. Szkoda, że nie podłączyłem go do cytatu autora, być może wówczas byłoby to bardziej przejrzyste.

    Podtrzymuję wszystko , co o Curv GT napisałem. Natomiast, rzeczywiście to był off top, bo miało być o gigantkach ... czy raczej o przejściu z SL na GS.

    I tutaj - moim zdaniem - może być kłopot , bo narta GS wymaga prędkości, aby pokazać swój charakter. Aby była prędkość, musi być pewna, zdecydowana i szybka jazda. Żeby to osiągnąć, trzeba mieć miejsce na stoku. OK w ośrodkach alpejskich, nie OK w Polsce. NIe piszę z oczywistych względów , ze potrzebuje dobrego jeźdźca, wyobraźni itepe ... to się rozumie samo . 

    Podsumowując - być może w drodze ze slalomki do gigantki warto przejść przez grupę tzw. hybryd ???

    Tutaj link do testów NTN: https://www.youtube.com/watch?v=EZ4p9WD55Tk

    Z mojego osobistego, dość krótkiego narciarskiego doświadczenia , różnica pomiędzy jazdąna slalomce o gigantce jest OGROMNA. Wszystko jest inne, i tyle.

    Pzdr, 

     

     

     

  3. Obecnie na rynku jest cała grupa przyzwoitych nart zaliczanych do różnych kategorii, które jak ir3k pisze idą w koncepcji konstruktorów w kierunku umożliwienia luźniejszej, a także łatwiejszej jak na gigantkach czy slalomkach jazdy.

    Dobry przykład to fischer curv GT:

    - w długości 175 szeroki dziób ok. 130 mm, dośc szeroka talia 80 i piętki 112 dają radius 16 m

    - w długości 168 podobny dziób, podobna talia i piętki - w rezultacie mamy raptem 14 m promienia

    Trzeba dodać, że konstrukcyjnie to solidne , sztywne deski z podwójnym tytanalem itepe, dobrze trzymająca, natomiast inicjacja skrętu / wejście w niej na krawędź wymaga znacznie mniej wysiłku a zwłaszcza prędkości jak w GSie. Także w jeżdzie sytuacyjnej 16metrowy promień daje więcej możliwości jak gigantka, zwłaszcza narciarzom z mniejszym doświadczeniem , przy czym absolutnie nie są to deski dla początkujących.

    Dla mnie - użytkownika GT w długości równej wzrostowi czyli 175 to kapitalne narty. W tym sezonie planuję jednak - generalnie - próbę skrócenia długości nart na których jeżdżę i w tym celu grogą kupna nabyłem okazyjne GT 168. Przypuszczam, że jazda na nich będzie równie ekscytująca jak na dłuższych, a zabawy jeszcze więcej.

     

    • Haha 1
  4. Alternatywa dla CG to czeskie ośrodki - troszkę dalej, ale nieco mniej oblegane i dobrze utrzymane.

    Np Ramzova, Kouty czy Cervenohorske Sedlo. 

    Warto dodać, że weekendowe nartowanie zawsze jest ryzykowne , bo narciarska presja coraz większa, a góry nie chcą nam urosnąć.   

    Ewentualnie Świeradów - dla uzależnionych z zachodniej części Dolnego Śląska. Tu dla pracujących ciekawa jest oferta jazdy nocnej, bo stok co popołudnie zrobiony ratrakiem, chętnych jak na lekarstwo ... chyba najlepsza propozycja, bo także nieco taniej.

    • Like 2
  5. sezon 21/22

    Przymierzam się do konsumpcji  zeszłosezonowego zamówienia z Swotrex: 8-15 stycznia 2022, Zillertal / mieszkanie w Fugen (ze względu nie niejeżdżącą koleżankę. bo termy tuż obok) - na dzisiaj cena za fajny apartament 4osobowy, z 2 sypialniami 300 m od kolejki na Spjeljoch( i przystanek skibusa do Langenfeld przy apartamencie) to 2400 od osoby z karnetem 6dniowym na cała dolinę. 

    • Like 1
  6. Maryna na 6 miejscu, a Łuczak bodaj 19ta.

    Wielki sukces, wielkie gratulacje zawodniczkom i szkoleniowcom!!!

     

    Na marginesie - zwycięstwa Lary się nie spodziewałem, tym bardziej cieszy!! Jako chyba jedyna spośród czołówki większość skrętów inicjowała ześlizgiem, później wchodząc na krawędzie. i dało się. 

  7. Pytanie retoryczne. Bardziej zasadne to czy krzesło wzdłuż fis będzie chodziło, wie ktoś?

     

    Żeby dostać się nad Ścianę, nie jest konieczne krzesełko - wystarczy wjechać orczykiem na Świąteczny Kamień, stamtąd rzut beretem.

    A świąteczny Kamień najczęściej jeździ.

  8. Na dziś, dobrym wyborem jest Samnaun:

    - jeszcze umiarkowane ceny karnetów (145 FF za 3dniowy) jak na szwajcarskie realia 

    - doskonałe warunki śniegowe na stokach i w ostatnich 3 dniach przewaga dobrej pogody

    - niewielka do symbolicznej ilość innych narciarzy na stokach : od dziś spodziewaliśmy się inwazji szwajcarskich feriowiczów - i owszem przybyło ich nieco w okolicach knajpek z towarem na wynos, ale sytuacji na stokach w żaden sposób nie zmieniło

    - od dziś jeżdżą wszystkie wyciągi z Alp Trida, czynne są prawie wszystkie trasy

    doskonałe warunki do freerid, bo pokrywa naprawdę zacna , choć nierzadko spotyka się gips ...

     

    Z serdecznościami od grupy skiforumowiczów

    Wasz kaem 

  9. Gdzie można online obejrzeć dzisiejszy wyścig równoległy Pań??

    Jestem w hotelu bez Eurosportu 2 ...

    POMOCY ?????

     

    No i jest fantastycznie !!!!

    Maryna świetnie się zaprezentowała, owszem przegrała  z mniej znaną  Amerykanką, która ...dotarła do finału i tam poległa z Vlchovą.

    Generalnie, niech ta chwila trwa!!!

  10. Tylicz.

    Pięknie.

    W czołówce europejskiego narciarstwa alpejskiego już jesteśmy!!!

    Dumny jestem.

    Fanfary !!!

     

    Ps.

    Cieszę się ze świetnej inicjatywy.

    Proszę jednak nie zakładać, że wszystkie ośrodki tak będą mieć ... zwłaszcza w Karkonoszach , niestety ...  -_-

  11. Dość obrzydliwy post Figo przeczytałem z niesmakiem.

     

    Szkoda, że w taką stronę idzie dzisiejsza elita intelektualna i akademicka.

     

    Skromna rada z dobrego serca:

    Figo, zajmij się TYLKO  przyrodą.

    Studentów nie krzywdź swoją akademicką aktywnością.  

    Szkoda fajnych, młodych ludzi.

  12. Może to qrde nie dotyczy bezpośrednio bonu wakacyjnego, ale pojawiającego się na orbicie tematu wzrostu kosztów tzw. życia - po otrzymaniu półrocznego rozliczenia z Taurona za energię okazało się, że teraz będziemy płacić miesięcznie 316 zł zamiast wcześniejszych 268 zł  - przy czym symulacja nie zakłada wzrostu zużycia samej energii.

    Gdzieś  czytałem czy też zasłyszałem, że w ciągu ostatnich 7 lat średnioroczny koszt wzrostu cen energii  elektr. wyniósł 9%. I będzie jeszcze weselej, bo produkujemy nasze kilowaty z czarnego złota, czyli będziemy płacić coraz więcej za zwiększającą się emisję CO2 + wzrost kosztów samego wydobycia i długiego łańcucha pośredników  + koszty 100% płatności za postojowe covidove  + inne koszty, które pewnie wkrótce zobaczymy ...

     

    Dobra, to na marginesie bonu.

     

    Sam bon wg mnie jest sposobem kupowania wyborców tuż przed  aktem wyborczym. 

     

    Co do 500+ - idea dla mnie znakomita lecz sposób realizacji (obserwowany przeze mnie min. w mojej wsi) fatalny, powoduje dalszą samomarginalizację środowiska niewykształconych młodych rodzin (On dalej popija, Ona ratuje si,e Mamą koleżanką i sąsiadka, ale dzieci przybywa ...) ; z pewnością nie działa- jak pierwotnie zapewne  zakładano - jako sposób na wzrost demograficzny, a w lokalnej społeczności generuje liczne konflikty (bo niepracujące a szybko zwiększające swoją populację rodziny mają większe środki finansowe jak ,,normalne'' rodziny, zarazem nie wypracowując pieniążków które państwo może opodatkować.

     

    Qrde, to jakiś kosmicznie pogmatwany i ekonomicznie koszmarny system. 

     

    Ale najważniejsze, aby Tuska i Jego popłuczyn do władzy nie dopuścić.

     

    A za jakiś czas niech się pali, niech się wali.

     

    Polityka po polsku.

    Najlepiej spożywać pod śledzika.

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...