Skocz do zawartości

zeberkaa

Members
  • Liczba zawartości

    1 231
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez zeberkaa

  1. No to teraz sobie przypomnijmy jak w podstawówce na wf biegaliscie w te i na zad zawracajac wokół tyczki czy innego pacholka. Kiedy wchodziłaś w skręt pochylałaś sie do środka skrętu i pracowałeś głównie zewnętrzną nogą. Nikt cię tego wcześniej nie uczył ale tak było jeśli starałaś się być szybką. Mniej kombinuj więcej jeździj . Sam czas niewiele może.
  2. Gardeno, nie wierzę żebyś jakoś szczególnie nieprawidłowo obciążała swoje dechy, chyba że za dużo myślisz przy jeździe. Przypomnijmy sobie jak sie bokiem schodzi w dół stromego pagórka. Twoje nogi nie są głupie.. Postawią na wewnętrzną krawędź dolnego buta.
  3. Zaraz zaraz. Jak nie ma dylematu? Ja tu nię widzę różnicy tylko proces po części manualny no i z jednym kijem. Ale o ile pamiętam to ostatnio w mistrzostwach gościu z jednym kijem dobrze dawał radę.
  4. Ale sie w biłeś w mój nastroj. Niedługo muszę wstawać na narty i się tak zastanawiam właśnie czy nie warto śniadania teraz zjeść.
  5.   Cześć, właśnie się zastanawiałam gdzie przepadłaś, nawet podejrzewałam Cię o przeprowadzkę na inne forum. Życzę poprawy w tym ehhh życiu.
  6. Polecam tę niepaloną od niedawna dostępną nawet w marketach wiec już nie trzeba szukać po bazarach, jest bardziej wartościowa. Magnezu chyba się w niej nie wypali ale witamin szkoda. Zarówno gryczana jak jaglana uważane są za kasze rozgrzewające, wiec po nartach w sam raz.
  7. Noo, mogłoby sie okazać że potrzebujesz mniej jedzenia za to sporo płynów. Popijajac rozwadniasz kwasy trawienne, utrudniajac im pracę, rozpychasz żołądek i ulatwiasz sobie wciągnięcia nadmiernych porcji.
  8. Tak na szybko to pierwsza zasada starego wyjadacza - jedzenia się nie popija.
  9.   Hm. Zauważ że całkiem sporo osób nie wybiera stoku na którym chce jeździć tylko kanapę którą będzie się wiózł na górę. To taki czynnik determinujący. To głupim trzeba być by tej kanapy nie postawić i kasownika na bilety. Po co dbać o stok skoro jest kanapa. Szeroka, najlepiej ciepła i z własną nośną nazwą. A na dół to już jakoś pójdzie.   Póki nie zmądrzejemy to tak będziemy mieli.
  10. To jak jest? Googlemapsy płacą im od każdego klikniecia?
  11. To se odpasuj. W końcu ktoś musi pokazać te prawdziwą, legendarną wręcz jazdę na krawędziach. Duży sprytny chłopak jesteś, umiesz to sobie załatwić.
  12.   Też się zapiszę jak będę miała pewność ze mi nikt  kęsim, kęsim nie zrobi A cooo tam, raz kozie śmierć. W końcu tyczki z bliska zobaczę. Chyba.
  13.   Dzięki bardzo, orczyki widzę tam na krótkich odcinkach działają więc pewnie stąd ich mała popularność.  Nie wiem czy ta czarna to zabawa dla dziewczynek, okaże się ale czy z Hromowką coś jest nie tak skoro mówisz że mniej ludzi?
  14.   Młodzio, to forum narciarskie a nie snowboardowe.
  15.   Nie jestem królową regałów, nie mam wprawy i wyobrażenia.  Spróbuj innego porównania.  Wysil się proszę, jakiś konkret, plan działania?
  16. zeberkaa

    Czarna Góra

      A co Ty się już moimi pieniędzmi rozporządzasz? Mam co do nich nieco inne plany.
  17.   A kto powiedział że jem więcej niż zużywam? Po prostu jem tylko na prawdę smaczne. Nie kupuję przetworzonej paszy a prawdziwe jedzenie potrafi dobrze sycić. I jem wtedy kiedy jestem głodna. Tylko wtedy naprawdę można docenić pełen smak potrawy. Tyle że mam komfort że mogę sobie pozwolić na takie dyrdymały. 
  18. zeberkaa

    Czarna Góra

    Rozumiem że jeździsz łamiąc  przepisy o ruchu drogowym i narażasz ludzi na niebezpieczeństwo.       Może to że nadgraniczni Czesi maja własnie ferie?
  19.   Jeśli przez cały dzień nie jesteś sobie w stanie zorganizować regularnych posiłków to organizm zaczyna ci wariować czy tego chcesz czy nie. Idziesz rano do roboty i przez cały dzień lecisz na adrenalinie i pajdzie chleba albo i batoniku bo w tv mówili..... Wracasz, jesteś wygłodzony. Nie ma Marysi która ci ugotuje. Jesz byle co a byle czego je się dużo bo tak ono zostało stworzone że nie daje sytości ale za to łaknienie. Siadasz przed telewizorem a tam dowiadujesz się że jakiś kretyński batonik to pełnowartościowy posiłek dla dziecka, jakaś słodka papka budyniowa dla dzieci to coś czym powinny babcie karmić wnuków jak tylko ci staną w progu a najlepsze to że w kartonie soku jest ukrytych ileś tam tych pomarańczy. A co z tym błonnikiem ja się pytam?   Jeśli chodzi o lenistwo to jestem wzorcowym przykładem że najbardziej rozleniwione lenistwo nie wpływa na kilogramy. Ale może chodzi o to że ja łakomczuch jestem i byle czego do ust nie włożę? 
  20.   Hej! Czytaj między wierszami! Trzeba się ubrać stosownie jeśli jednak ktoś się zdecyduje. Informacja istotna bo naród zdążył zapomnieć że może być mróz i wiatr.
  21. Jakby kto chciał jechać to jeszcze nie polecam. Mają za mało śniegu, nie ratrakują. Mówię o czwórce.   A poza tym zimno tak jakoś i wieje
  22.   I znowu to wszystko nie takie proste. Ludzie ciężko pracują by zdobyć pieniądze których nie mieli ich rodzice. Gdzieś po drodze zapomnieli o sobie. Teraz wyhamowują i próbują coś z tym balastem zrobić ale gwarantuję że w 3 pokoleniu już frak już będzie leżał dobrze. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...