ski4ever
-
Liczba zawartości
227 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez ski4ever
-
-
W dniu 27.11.2022 o 11:54, tarpan napisał:
Witam ,jeżdżę od 20 sezonów ale nigdy nie miałem na sobie dobrych butów.chce kupić buty na dłuższy czas
Czy buty z flexem 130 jeśli wcześniej takich nie miałem nie będą zbyt niewygodne?dodam że jeżdżę tak na 7/10 szybko agresywnie krótki skręty technicznie sporo do poprawy.
Jaki model fajnych bezkompromisowych butów,nie mają być wygodne ale boje się że mi noga odpadnie:) Pozdrawiam
Cześć, nic nie odpadnie. Ja mam but flex 130 i kształt stopy trochę daleki od wzorca normy.
U mnie oprócz wygrzewania konieczne było punktowe odbarczanie skorupy buta rzucie kostek wewnętrznych bo mam je mocno wystające. Po korektach skorupy wszystko ok. Jeżdżę 5 sezonów i rzadko luzuję klamry w ciągu dnia narciarskiego. Dobry punkt serwisowy z ogarniętym fachowcem jest tu podstawą.
- 1
-
Po biednym poprzednim sezonie udało się wyjechać. Przygotowanie wyjazdu dość trudne, spore ceny kwater zwłaszcza biorąc pod uwagę niski sezon. Ale jednak się udało. Oczywiście przy zakupie karnetów sprawdzanie certyfikatów COVID. Myśleliśmy, że to wszystko ale gdzie tam. Następnego dnia karnet znów nieaktywny i konieczna wycieczka do kasy celem odblokowania (po okazaniu certyfikatu) I taka procedura niestety codziennie. Poza tym w miarę normalnie. Na stoku czasami sprawdzanie certyfikatów w niektórych barach (ale w większości nie) Jak to w grudniu nie wszystkie trasy jeszcze czynne. Ludzi wydaje się nieco mniej niż w poprzednie grudniowe wyjazdy a Sellaronda nawet bardzo luźna! Pogoda przez 3 dni słoneczna, przez 1 dzień pół na pół i przez 3 dni szaro ale raczej bez opadów, mgła tylko czasami.
W sumie wyjazd udany, mimo opisanych niedogodności.
Pozdrawiam Was serdecznie
- 1
-
Już nie patrzą na prowincje, zamykają wyciągi w całych Włoszech.
Tak jest.
https://www.dolomiti...-20/Covid-19_en
Wróciliśmy w sobotę. Przez cały czas tak planowaliśmy dzień aby poruszać się krzesełkami i wagonikami - bez towarzystwa innych. Kwatera miała osobne wejście. Nie chodziliśmy do knajp. Region Trentino/Bolzano w momencie przyjazdu był czysty ale kilka dni temu odnotowano 1 przypadek w Bolzano. Teraz jest 6 czy 8 przypadków w Bolzano ale wkrótce pewnie będzie więcej. Myślę, że to dobra decyzja Włochów gdyż narciarstwo generuje znaczny ruch ludzi zwłaszcza w weekendy.
Super. A da się za więcej niż za 50zł płacić zbliżeniowo?
Racja, pin przez własną rękawiczkę przy wyższym rachunku
Przed koronawirusem uciekliśmy z żoną do Pozza di Fassa. Będziemy tam do +/- 07 marca. Dokąd dalej będziemy uciekać zależeć będzie od sytuacji epidemiologicznej. Płacimy kartą zbliżeniowo, bez żadnych PINów. Pogoda taka sobie. Brak słońca ale nie pada. Mamy litr spirytusu 96 procent ale najlepsze właściwości dezynfekujące ma roztwór 70%. Musimy rozcieńczyć.
Nie obawiam się bardzo samej choroby. Dobra grypa zabija procentowo bardziej,
Z tym, że na grypę istnieją skuteczne leki
Cześć
I ortezę masz zaordynowaną na stałe czy tylko na jakiś? Pytam bo zawsze traktowałem ortezę jako coś w rodzaju czasowego lekarstwa po zabiegu.
Pozdrowienia
Przez pół prawie roku na stałe, później na większe piesze wędrówki i na narty. Rower bez ortezy. Niewykluczone, że czeka mnie jeszcze operacja poważniejsza, prostująca oś kolana. Pożyjemy, zobaczymy. Na razie cieszę się, że w ogóle jeżdżę na nartach i nie czuję większych ograniczeń. No może głowa i wyobraźnia ograniczają najbardziej.
Pozdrawiam
W końcu kupiłem: Volkl Racetiger GS 18/19 180
Pewnie mi się dostanie, że za krótkie ale poprzednie też miałem 180 cm, inna sprawa, że bez rockera.
...a wracając do dylematu,bieganie czy rower,polecam takie urządzenie,mojego własnego wyrobu,gdzie bez niekorzystnych obciążeń możecie robić i wytrzymałość siłową,i dynamikę,i korektę techniki narciarskiej w lustrze...
Trochę podobne do mojego wertykulatora ale najważniejsze, że pozwala utrzymać formę.
Brałbym GS
Przy wzroście 177 jeździłem na 180 i na 185 i było super.
Też poważnie biorę pod uwagę bo do tej pory właśnie jeździłem na GS/Race 180cm
RC - zdecydowanie 180, a dłuższych nie ma nawet gdybyś chciał.
GS - tylko 185. Najdłuższa w katalogu, a i tak krótsza od Ciebie. Ja mam 178 i 75 a pesudoGS miałem 180.
Przymierzałem się do nart RC z przed roku. Najdłuższa w kolekcji to 175. Houston, co robić?
Jeśli szukasz więcej fun'u przy mniejszym wysiłku to RC będą ok. RC będą chętniej skręcać, GS będą bardziej sportowe.
Pozdr
PS. Podoba mi się Twój opis Łodzi
PPS. Nie wiem czemu ten link nie działa, pytałem o te: https://www.skionlin...ll-gs,6956.htmlTak, a przynajmniej podobne, moje mają więcej czerwonego pewnie ciut inny rocznik.
W sumie zaczynałem od p30, później p50 a w międzyczasie jeszcze jakiś Fischer allmountain.
Jestem bliski ponownego wyboru tego pseudoGS. A gdybym się zdecydował na RC to długość raczej 180? Mam 186 cm i ważę jakieś 96
Dzięki za odpowiedź
Mam od chyba 6 lat Volkl Speedwall GS 181cm . "Nosi" mnie, żeby kupić nowe bo wydaje mi się, że stare się wyklepały (albo moja technika i kondycja siadła). Jeżdżę po trasach przygotowanych, przeważnie twardych, bez świeżego śniegu. Pytanie jak w tytule. RC mają nieco mniejszy promień skrętu i to mnie trochę kusi. Ktoś coś mi przybliży? A może propozycje od innych producentów?
Pozdrawiam
Może wyłącza się przy niskim stanie naładowania baterii. Można to zmienić w ustawieniach . Standardowo jest 30%.
Dzięki, spróbuję, może niska temperatura przyczyniła się do obniżenia stanu naładowania baterii.
U mnie Ski Tracks lubi się sam zatrzymać i przerwać rejestrowanie trasy. Czy ktoś miał ten problem? Może jakieś pomysły, jak temu zaradzić?
Pozdrawiam wszystkich.
Czy macie jakieś własne spostrzeżenia kiedy chcecie/musicie zmienić narty? Jak to sprawdzić? Czy to narty już nie trzymają, czy też moja kondycja/sprawność siada? A może inaczej, "byłem już na 12 wyjazdach, przejechałem 80 dni x 7 godzin to z automatu wymieniam". Albo - taki już kilkletni model, obdrapany to kupie se nowe? A może sprawdzam siłę potrzebną do ugięcia /skręcenia narty o jakiśtam kąt?
Z góry dzięki za sugestie.
Ale jeżeli ktoś jeździ na krawędziach to nieposmarowany ślizg nie będzie mu przeszkadzał.
do samolotu to tylko koncentrat
Koncentrat jest płynem łatwopalnym, więc niby nie wolno w rejestrowym. Ale miałem kilka razy i nikt nigdy nie zakwestionował.
no co jest 70 osób wyświetliło a zero odpowiedzi
We Flachau nie byłem. W Nassfeld tereny niezłe ale jak dla mnie zbyt tłoczno (a byłem w marcu, niby po sezonie). Trasy zryte już koło południa.
O tym "sklepie" świadczy choćby to że kiedy chciałem wejść na tę stronę to mój program antywirusowy zablokował mi do niej dostęp wyświetlając duży czerwony komunikat : "DANGEROUS PAGE" i zalecenie aby opuścić tę stronę...
M.
Ostrzeżenie antywirusowe pojawia się także podczas odwiedzin Aliexpress ale towary otrzymałem zawsze.
Ostatnio w Val Thorens (2400mnp) miałem szybkowar, w związku z tym na przygotowanie posiłków potrzeba było znacznie mniej czasu, niż zazwyczaj.
W momencie zaostrzenia choroby, nie ma oczywiście mowy o chodzeniu, bo człowiek nie jest w stanie się nawet spionizować. Mam jednak wrażenie, że zbyt długo leżąc można wpaść w błędne koło przykurczów mięśniowych, poglebiających ucisk na worek oponowy /korzenie nerwowe /nerwy
Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu TapatalkaZbyt długo leżeć oczywiście nie należy. Rehabilitacja, ćwiczenia, masaże, laser.
Mam dyskopatię. Gdybym na 2-3 tygodnie położył się do łóżka to najprawdopodobniej bym już nie wstał:-)
Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu TapatalkaTe 2-3 tygodnie dotyczą tylko okresu bezpośrednio po "wypadnięciu dysku". Oczywiście trzeba wstać, żeby pójść do łazienki, zjeść posiłek czy nawet rozprostować kości. Ja, niestety w tym czasie chodziłem (ledwo) bo możliwości położenia się nie miałem ale przez to moja rehabilitacja znacząco przedłużyła się a mięsień czworogłowy nadal nie odzyskał po 4 latach pełnej sprawności.
Ale przyjmuję do wiadomości, że rada kolegi-specjalisty (dość renomowanego BTW) niewiele warta
A znacie jakieś sposoby na dyskopatię?
Mój kolega, neurochirurg twierdzi, że bardzo ważne jest między innymi 2-3 tygodniowe leżenie w łóżku. Pozycja horyzontalna powoduje odciążenie krążka międzykręgowego, zmniejsza ucisk na korzenie nerwowe a w tym czasie dochodzi także do mniejszego czy większego cofnięcia się przepukliny jądra miażdżystego oraz jego stwardnienia. W wielu przypadkach skuteczna jest rehabilitacja metodą McKenziego, która pozwala zmniejszyć ucisk nerwów.
Race GS czy High Performance
w Dobór NART
Napisano