Skocz do zawartości

Piotr_67

Members
  • Liczba zawartości

    177
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Piotr_67

  1. Myślę, że Szabir-owi chodziło o zbyt duże ograniczenia prędkości. Ja się z tą tezą jednak nie zgadzam. Moim zdaniem jakość hamulców, a już tym bardziej silników nie ma tu nic do rzeczy. Oczywiście, że zdarzają się ograniczenia na "wyrost". Nie mniej nie można generalizować, często ustawia się je w miejscach naprawdę niebezpiecznych. O czym będąc w miejscu nam nieznanym po prostu nie wiemy. Mało tego, to znaki te obowiązują również samochody ciężarowe, które drogę hamowania mają dłuższą
  2. Ale to pytanie jest do Bjoerna Hansena z tym, że nie wiadomo gdzie on dokładnie mieszka;) Reszta tu jeździ super przepisowo:rolleyes:
  3. Się chyba pospieszyłem:mad: Ten ninja mnie rozpie......li. Już na wejściu się przyzwyczaiłem i loguję się zaraz na początku, można wytrzymać. Niestety potem trzeba się wylogować i tu....... Po wylogowaniu pojawia się strona a na niej mój ukochany ninja, który blokuje mnie na dokładnie 1,5 minuty. Naprawdę coś pięknego. Robię tak, że wyłączam firefoxa, bo jest szybciej i potem ponownie go włączam. Jak tego nie zrobię to mogę se klikać, próbować otworzyć inną stronę i wszystko na ch...... Ninja jest faktycznie bosko skuteczny;) Po tej reklamie chyba przeprowadzę destrukcję ich karty:cool: Mój ty aliorze.......
  4. Wiem, że temat stary ale..... Jest to uciążliwe. Jak w pracy chcę zerknąć na forum to robi się sajgon. Mało tego, to teraz jeszcze jest reklama Ninja. Na moim służbowym kompie (strasznie wolny), staje się to nie do zniesienia. Jak wchodzę na stronę forum, to ze względu na jego "szybkość" czekam prawie minutę, żeby się zalogować ( a Ninja ma być szybki:D;)). Nie dało by się aby ta reklama pojawiała się dopiero gdy wchodzi się dalej? Pomocy!!
  5. Piotr_67

    SL czy GS ?

    Co wy macie z tymi goleniami i gardami? Przecież nie ma ustalonej reguły jak kładzie się tyczkę (goleń czy ręka). Zawodnik wjeżdża na tyczkę w jakimś układzie ciała, od nachylenia stoku i ustawienia do następnego skrętu zależy, czy zbije ją ręką czy goleniem. Prosto tłumacząc to co pierwsze się spotka z tyczką to tym zostaje ona "zbita", ten drugi element tylko poprawia zbicie. Na filmach widać to wyraźnie. Na niektórych ujęciach pierwszy kontakt z tyczką ma ręka, a na innych goleń. Moim skromnym zdaniem zawodnik się nad tym nie zastanawia - czym położyć tyczkę. Jedzie automatycznie i na co wypadnie tym ją bęc;).
  6. Piotr_67

    SL czy GS ?

    Witam. SL czy GS? Moja odpowiedź „allround”. Moim zdaniem dla przeciętnego szuracza na trasę wystarczy narta allroundowa typu XC, SM lub AM, o promieniu pomiędzy 14 a 18m dobrana wzrost +0. Są to z reguły narty, które pozwalają na jazdę zarówno krótkim jak i długim skrętem, są często trochę szersze pod butem od topowej SL-ki, więc lepiej sobie radzą na rozmamłanym stoku. Na nogach niezłego jeźdźca pozwalają uzyskać dużą dynamikę skrętu. Mógł bym jeszcze napisać, że wybaczają błędy, ale nie będę robił z siebie idioty:rolleyes:. A tak pół żartem pół serio to każdy jeździ, na czym chce i co mu pasuje. Ja osobiście męczę narty cross-owe z których jestem bardzo zadowolony. Próbowałem w między czasie SL-ki zarówno sklepowe jak i wyczynowe, miałem okazję jeździć również na GS zawodniczych o długości 191 i żadna z tych nart nie sprawiła, że poczułem się lepiej. Po prostu narty jak narty, wszystkie one nie sprawiły, że poprawiła lub pogorszyła się moja technika. Tak aby nie być gołosłownym to wklejam fotkę: Na zdjęciu to ja z wyczynową slalomką Blizzard-a w długości 165, czyli słuszną Użytkownik Piotr_67 edytował ten post 31 maj 2012 - 08:13 literówka
  7. Sorry za OT, ale nie mogłem się powstrzymać Fajnie to brzmi z ust, o przepraszam, z klawiatury gościa który w tym wątku napisał: 84 posty na 756 ogółem - 11.1% dał 34 podziękowania. A tak bawiąc się w matematykę to Wideo5 napisałeś 4,5 strony z tych 38 - 13,2%. Pozdrawiam.
  8. Kto sieje wiatr ten zbiera burze.
  9. Całokształt jak najbardziej jest w porządku:rolleyes: Pozdrawiam PS: sorry za OT Użytkownik Piotr_67 edytował ten post 30 marzec 2012 - 14:14 ps
  10. Ja niczego nie definiuję. To by było zarozumialstwo z mojej strony;), szczególnie przy tym jeźdźcu. Źle się wyraziłem bo robiłem edycję na szybko. Chodziło mi o to (tak jak wcześniej wspominałem), że narta się ustawia jak by w "pług". I zdaje się, że to wyjaśniłeś. Przy takich nartach to chyba nie do uniknięcia (wypadkowa fizyki, geometrii i anatomii). Nie mniej dla oka jest to niespecjalnie zachwycające. Pozdrawiam
  11. Witam. Na wstępie powiem, że nie jestem żadnym ekspertem, instruktorem i nie jeździłem na narcie z rockerem. Pewnie mnie to dyskwalifikuje, ale co tam, jak to mówią "raz kozie śmierć";) Szczerze mówiąc to nawet nie wiem co to jest ten rocker, bo nikt tu tego nie opisał. Z góry również przepraszam za niefachowe określenia tego co widzę, ale jak już wspomniałem nie jestem instruktorem. Ale wracając do meritum, oglądnąłem wszystkie te filmy z testerami i zauważyłem taką przypadłość. Na wszystkich filmach, na twardym przygotowanym stoku widać, że dolna narta ma tendencje do "płużenia". Szczególnie widać to u tej Pani na ostatnim filmiku. W każdym krótkim skręcie dolna narta ustawia się w taki jakby pług. Widać nawet, że testerzy próbują sobie z tym radzić poprzez inicjowanie skrętu przy układzie nart V (odwrotnym do pługu). Kiedy narty są już w skręcie, to się układają równolegle. Kiedy zapoczątkowują skręt przy ustawionych nartach równolegle, to w trakcie skrętu dolna narta ewidentnie "płuży". W związku z tym mam takie przemyślenia. Ten rocker faktycznie powoduje, że narta bardzo łatwo wchodzi w skręt. Wręcz zbytnio łatwo, co skutkuje tym, że tacy dobrzy narciarze jak ci testerzy nad tym za bardzo nie panują i odciążają dolną nartę. Bo nie przypuszczam, aby nie panowali nad układem swoich stóp. Nie wiem czy dobrze to opisałem, ale takie mam wrażenia. Może ktoś mi to wytłumaczy, czemu tak to się odbywa. A może ja źle widzę Pozdrawiam PS: w trakcie kiedy pisałem Harpia wstawił filmik i na nim też to widać na początku, jak gość walczy z dolną nartą i też zdarza mu się "płużyć". Użytkownik Piotr_67 edytował ten post 30 marzec 2012 - 12:34 ps i pomyłka górna-dolna:)
  12. Cześć. Tak przypuszczałem, że nie mierzyłeś. To moja wrodzona uszczypliwość. Przepraszam jeśli cię uraziłem. Chodzi Mi o to, że ogólnie nie ma to znaczenia czy ośrodek ma 100km, czy 500km. Ja z przyjemnością śmigam w nawet w Szczyrku (22km). W Moim przypadku w najmniejszym stopniu wielkość ośrodka, nie ma wpływu na to czy tam pojadę czy nie. Może dla tego twój wywód jest dla Mnie nie zrozumiały. Osobiście jak przyjadę do ośrodka, to i tak jeżdżę na kilku najfajniejszych Moim zdaniem trasach i przez myśl Mi nawet nie przychodzi, żeby się ruszać gdzie indziej. Ja po prostu tak mam;) i w cale nie czuję się oszukany jeśli trasy są krótsze w realu niż na mapkach.
  13. I tu niestety muszę się zgodzić. Drogi globtroter.org jaki cel miała ta twoja wypowiedź? Przerzucasz tu różne dane, porównujesz je z innymi a Ja za bardzo nie wiem po co. Rozumiem, że zajmujesz się tym zawodowo i cię to interesuje, ale muszę ci zwrócić uwagę na jedną rzecz. Czepiasz się danych, cy wyliczeń ośrodków Austriackich (z bliżej nieokreślonej strony www), porównując je do danych Włoskich, Francuskich etc (również ze stron internetowych). Czy twoim zdaniem te dane są bardziej miarodajne? Przecież oni również mogą naginać wyniki. No chyba, ze wszystko mierzyłeś osobiście. W takim układzie uznaj, że mojej wypowiedzi nie było.
  14. Piotr_67

    Dobor nart 190 cm

    Witam:) W tej kwestii zdanie mam jak bocian74. Z tego co piszesz to tylko allround. Osobiście poleciłbym Ci taką nartkę: http://www.skionline...&id_modelu=4053 Jest szersza pod butem od XC. Dla ciebie wydaje Mi się, że będzie lepsza. XC to trochę "slalomka":D:D A radzę ci tą nartę bo sam jeżdżę na Kneissl Black Star XC 168. Narty z tej serii są po prostu rewelacyjne, a MC jest bardziej allroundowa. Co do parametrów to dla ciebie MC 180. Kneissl ma jeszcze jedną zaletę w porównaniu z rosołami, rdzeń jest drewniany a nie fiberglass. Pozdrawia Piotrek
  15. Piotr_67

    Leogang

    O takie cosik mi chodzi:) Wielkie dzięki WLMS za poświęcony czas. Pozdrawiam Piotrek
  16. Piotr_67

    Leogang

    Dzięki za oświecenie:rolleyes: A tak na poważnie to przeglądałem ten wątek i niestety nie ma tam informacji o kwaterach. Oczywiście są linki do wyszukiwarki, ale mnie chodzi o kwatery sprawdzone. Wiesz jak to czasami jest, daleko do wyciągu, jakaś obora w pobliżu:D:D Dlatego proszę o jakieś rozsądne namiary, jeśli ktoś ma. Jeszcze raz dziękuję i proszę nie brać mojej wypowiedzi do siebie:) Pozdrawiam Piotrek
  17. Jesteśmy z Małżonką w trakcie wyboru ośrodka w Austrii na lutowy wyjazd narciarski. Zainteresował nas ośrodek Leogang. W związku z tym mam pytanie do szacownych forumowiczów, którzy mieli okazję nartować w tym ośrodku. Czy jest on warty naszego zainteresowania? Czy warto tam jechać? Dodam, że lubimy ciszę, spokój i niewielką ilość ludzi:D Będę wdzięczny za każdą opinię (dobrą i złą). Ideałem była by porada w której miejscowości zakotwiczyć i jakieś namiary na kwaterki w pobliżu wyciągów:) Za informacje z góry dziękuję Pozdrawiam - Piotrek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...