Skocz do zawartości

sally67

Members
  • Liczba zawartości

    448
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez sally67

  1. Narty dla mnie to takie długie buty, kijki to przedłużenie rąk. Kijki + narty to moje cztery łapy. Dzięki nim mogę sie swobodnie poruszać po śniegu w KAŻDYCH warunkach. Jak wykonałbym obskok np na lodoszreni, na stromym żlebowym stoku,poruszał sie w kolejce pod górke , czy hamował, aby nie wjeżdzac komuś na narty. Jakie wspaniałe uczucie mam gdy czuję opór jaki kijek daje mi przecinając powietrze, a kiedy go mocno scisnę to czuję jak moje ramię i kijek sprawiają jakbym uruchomił serwo - wspomagające mi skręt. Ten ruch też przenosi sie na narty. Ile to razy kiedy popełniam błąd , kijek pociągnięty po stoku przywraca mi równowagę. Ruchy bokserskie (kiedy chcę przyspieszyć w śmigu przyspieszającym -kto to pamieta) w połączeniu z kijkami (zwiększającymi masę bezwładnosci - nie ciężar bo są lekkie) i odbiciem z krawędzi nart, prowadzonych carwingowym wężykiem dają mi działanie turbo. Jeżeli ktoś tego nie poczuł to naprawdę mało ma przyjemnosci z jazdy. Każdy skok w klasyfikacji to przejscie w inny świat. Początkujący albo kije będzie miał "w zwisie", albo bedzie sie tylko podpierał. Tylko kiepscy będą nie widzieli potrzeby stosowania kijków.

    Nie umiem jak Ty opisać Niko ale jedno jest pewne BEZ KIJKÓW JAK BEZ RĄK:D:D
  2. Dyskusja chwilami przypomina w stylu : A może cukier potrzebny jest tylko po to ,zeby wiedziec jak długo mieszac ?? :( Jeśli do niektórych tyle argumentów za kijkami nie przemawia,jeśli wiedzą lepiej niż zawodowcy i Ci najlepiej jeżdżący:rolleyes: to może do niektórych trafi taki argument... Z KIJKAMI WYGLĄDAMY ŁADNIEJ !!!!:D:D A serio !Mam pytanie ? Czy Ci co jeżdźa bez jeździli wcześniej z kijkami i odstawili bo im przeszkadzały???!!! Moja córcia jeździła bez kijków przez dwa sezony.W zeszłym sezonie, próbowałam jej dać ale upierała się tak jak niektórzy ,ze nie ,ze gorzej ,ze przeszkadzaja. W tym roku po prostu dałam jej kije ...po kilku miesiacach bez jeżdżenia zap[omniała jak jest bez więc kije zaakceptowała i to b.szybko i już jej nie przeszkadzają ani na wyciągu a w jeździe tym bardziej nie odda ich juz za nic:) DLACZEGO ? Myslę ,dzieci są mądre!A może do niektórych decyzji trzeba dojrzeć ;)
  3. Coś w tym stylu, ale jeszcze z jakąś taką trudną do opisania rotacją :)

    To wygląda jak Kwicoł który tańczy manueta na zamku w jednym z odcinków Janosika:) :D tak od 6,30 ale i pózniej zbojnickie z Hrabia tez nawet podobnie im muzyka w tańcu nie przeszkadza :D:D:D
  4. Kiedy pytałem bezkijkowców np. na wyciagu dlaczego nie jezdzą z kijami (juz przynajmniej kilkunastu osobników) to odpowiedzi były w zasadzie dwie
    - przeszkadzaja mi (i wszelkie odmiany tego)
    - bo tak kazał instruktor (przynajmniej połowa przypadków)
    Nie znam sie kompletnie na nauce jazdy ale mam wątpliwości czy faktycznie tak sie uczy?:eek:

    --
    Pozdrawiam
    Michał


    No niestety część tak ...pierwszy instruktor którego wynajęłam do nauki dzieci (wiek wtedy miały 17,10lat i 6 lat mała -jeździła z innym instruktorem)
    tak właśnie twierdził ,ze teraz jeżdzi sie bez kijków i tłumaczył to tym,ze narty są carvingowei carvingowo jeżdzi sie bez kijków ,kijki do slalomu :rolleyes: tylko ( ponoć najlepszy instruktor w tej miejscowościł :confused:)Nie chce pisać gdzie bo to mały ośrodek i wyrzuciłam wizytówkę.
    Z instruktorami to jak z lekarzem ,nauczycielem albo trafisz ,albo nie ,sa różne szkoły no i podejście.Dobrze ,że człowiek ma swój rozum.;)
  5. Zacznijmy od początku. Zakladam,ze jeździsz na nartach kilka sezonów . Chcesz poprawić jazdę. Wkleję filmy w których zobaczycie co w ciągu 4 dni mozna zrobić na nartach. Koledzy , którzy ze mna jeździli po wspominają radosne chwile, kiedy odkrywali ,że jazda może sprawiać większą radość niż było to dotąd. Obejrzyjcie filmy. Potraktujcie to jako samouczek dla siebie. Jeżeli nie dostrzegacie postępów tego Narciarza to współczuję Wam. Nigdy nie poznacie prawdziwej przyjemnosci ,jakie daje swobodna ,techniczna i piękna jazda.

    Jestem początkująca ale mam nadzieje ,ze te filmy są właśnie dla mnie i takich jak ja chcacych uczyć sie-tak przynajmniej to odebrałam i dla mnie to elementarz w połączeniu z tym o czym mi pisałeś w odpowiedzi na moje ostatnie filmiki.. cyt..

    .....czuc jak siła bezwładnosci i grawitacja wciska ciało na dolną nogę. Wystarczy teraz balansowac ciałem.Aby to wykonac musisz zdjąc z siebie napiecia w ciele nie biorące udział w jezdzie. Im wiekszy bedzie ruch ciała (towarzyszy temu rozluznienie) tj. góra- dół , przód-tył (palce - pięta), wzrok daleki-rozproszony, ręce luzne swobodne, biodra rozluznione. kolana ugięte, stawy skokowe ugięte ,stawy biodrowe ugiete, tym łatwiej bedziesz poruszac się po stoku. Wszystko to musi być w nieustannym ruchu , tak jak w chodzeniu , czy bieganiu.

    Ogladałam te filmy kilka razy zatrzymywałm ,analizowałam i zapisałam sobie 3 strony -takie wypracowanie krok po kroku , ćwiczenie po ćwiczeniu oraz w którym momencie widac postepy tego narciarza. Każde cwiczenie jest po kolei wprowadzane (ja próbowałam wszystkie rady czsem na raz zastosować i jak pamietałam o rękach ,to zapominałam o góra dół itd..:o:rolleyes:) Z góry prosze o wyrozumiałość ..pisze po prostu tak jak widzę to okiem początkującego :o Napisałam tez w skrócie wszystkie ćwiczenia wyszło mi 14 :) Patrzyłam jak krok za krokiem ten narciarz robi postępy(każde cw ma sens) Dla mnie ten narciarz i tak lepiej jeżdzi niz ja ale jeśli moge sie wypowiedzieć to w pierwszym filmiku nie ma swobody,o której ww cyt.niko pisze Nie ma pracy góra dół,biodra sztywne,i obraca sie troche całym ciałem. Pierwsze postępy zaobserwowałam w filmie z 3-go dnia PART 1 tak od 1,40 min ruch góra dół (ale jeszcze musi o tym pamiętac bo to jest swiadome chyba ,ze to ćw i tak miał jechać) juz w 3,58 zaczyna być ten ruch intuicyjny,póżniej po ćwiczeniach od 4-tej min mam wrazenie ,że lepiej jezie krótkie skrety. Drugi taki moment postępów to na 3-ci dzień PART 2 od 5,40 min swobodna góra -dół , biodra,te łuki takie ładnie wykrącone.. Czwarty dzień od 4,40 min widać już swobodę jazdy te elementy są już podświadomie wykonywane. Ja porównuje to do nauki jazdy samochodem . Na początku myslałam o rany kierownica ,sprzęgło ,hamulec,biegi,lusterka ,itd ..to wszystko na raz :confused::o Teraz o tych elementach nie muszę myśleć te czynności sa juz zaprogramowane . Tak w nartach widać jak najpierw Narciarz zwracał uwage na wykonywanie poszczególnych ruchów ciała .Na koniec widac już wypracowane pewne teelementy i swobodę w jeżdzie.Nie ma tego napięcia ,ciało miękkie ,lużne biodra,pracuja ręce to co niko pisał ww cyt. i widac przyjemność z jazdy. Takie nasunęło mi sie skojarzenie i porównanie do filmów przyrodniczych kiedy to gąsieniczka przekształca sie w motyla tak i nasz Narciarz no może nie był gąsienicą ;) ale tak jakby uwolnił sie ze sztywnego kokonu który ograniczał jego ruchy.Jestem pod wrażeniem. P.S. Dziękuje nikobardzo za te filmy .Wreszcie pojadę chyba w tym tygodniu na te moje upragnione narty . Ćwiczenia mam zapisane czyli ściąga gotowa.Mam nadzieje ,ze choć część tego planu zrealizuję. I prosze o wyrozumiałość i poprawienie jeśli gdzies sie myliłam i zle oceniłam .To nie z wymądrzania ale próby zrozumienia i to co napisałam jest troche moim testem czy zauważam postępy ,czy braki bez tego nie będę poprawiać swoich. Pozdrawiam sally67
  6. Witam !!! Sledzę ten wątek(i nie tylko ten) od poczatku i choć ja tutaj nic nie wniose ,ale chciałam sie podzielic takim spostrzeżeniem i podziekować dzieki temu postowi

    Alvaro99 Długie łuki osiąga się cały czas utrzymując nartę w skręcie. Pomaga w tym wyobrażenie sobie jazdy dwu fazowe (nie chodzi o fazy skrętu). pierwsza faza to WOLNO-WOLNO-WOLNO, druga SZYBKO-SZYBKO-SZYBKO. Pierwsza przypada w jeżdzie po skosie a druga po linii spadku. Cwiczenie polega na powtarzaniu wolno.... i szybko....... i wykonywaniu tego. Co osiągniesz. Wymuszenie i wytrwanie dluższej jazdy w linii spadku Opanowanie dlugich skrętów ,to dopiero otwaracie furtki do dalszych rozmów na temat jazdy na krawędziach. Pewnie ten sposób nie przypadnie do gustu Wam. Proszę tu o wsparcie tych , którym właśnie TO pomogło. Nie będe tu wywoływał nikogo, ale gdybyś Ty Myszko...... Pozdrawiam!.

    i

    Problemem narciarzy jest jazda w linii spadku, dlatego "paskudzą skret.

    i spostrzeżeniom Myszki która Niko przywołałes do odpowiedzi;) spojrzałam na swoja jazde jeszcze raz przed sezonem zeby wiedziec nad czym popracowac i znalazłam (mam nadzieje ze dobrze) właśnie tego u mnie brakuje "szybko, szybko, szybko" brakuje tego jak napisała Myszka ostatniego a może nawet dwóch "szybko". Dlaczego o tym pisze akurat tu (nie chce absolutnie przenosic swojego postu) Chodzi mi o fakt ,ze dzieki takim tematom i Waszym rozbieraniem na częsci jazdy na nartach dotarło do mnie co pisaliście mi z Fredowskim wydłuz skręt no to wydłużałam-tak mi sie wydawało a ja go tylko poszerzałam!(wolno ,wolno ,wolno) Jesli dobrze myślę to jak tylko uda mi sie pojechac na narty to mam nadzieje ,ze wiem wreszcie jak wydłużyc ten skręt. Czy dobrze myślę wolno ,wolno,wolno-to szerokość naszego skrętu a szybko,szybko,szybko to długość(wdzłuz linii spadku)
  7. [QUOTE]Czy osoba biorąca się za "podpowiadanie" innym musi jeździć jak Bode Miller?[/QUOTE][QUOTE]Czy gdyby się okazało że Wasz forumowy mentor jednak nie jest Bode Millerem to jego sugestie będą przez to mniej wiarygodne?[/QUOTE] Cyt. moją wypow. z innego watku.. [QUOTE]....to ze jest mistrzem nie oznacza ,że dobrze przekazałby ta wiedzę i nie umiałby nauczy -to trzeba umieć!!! Dlaczego tak uważam ...przypatrzcie się nie zawsze mistrz danej dyscypliny sportu jest dobrym trenerem ...i nie zawsze ŚWIETNY trener był mistrzem.... .....nauczyciel powinien umieć jeździc ...ale tez musi umieć wychwycić czyjeś błędy a także dobre strony...wykorzystać u ucznia jego pozytywne cechy czy zdolności musi jak jubiler umieć spojrzeć na zwykły nieoszlifowany kamień i wiedzieć jak go obrobić żeby wydobyć z niego diament... [/QUOTE ] Argumenty: 1. Zbigniew Boniek http://pl.wikipedia....Zbigniew_Boniek 2.Leszek Piasecki http://reprezentacja...ki/piasecki.pdf [QUOTE] Proszę Was o opinię czy czytając posty z podpowiedziami wynieśliście z nich coś dla siebie? [/QUOTE] Tak i dziekuje bardzo szczególnie Niko !(a ja męczunca baba jestem:D ..ale jak tu nie wykorzystac jak chcą...??)nie będe bardzo kadzic bo powie ,ze wazelina:p ale naprawdę jak pierwsze wskazówki pisał to ja myślę jak on to zobaczył a później sama to zauwazałam...można zreszta zobaczyć mój watek "Co do poprawki" i oceńcie czy faktycznie poprawiłam coś w swojej jeździe ..ja wiem ,ze tak i dalej będe korzystac z rad . Też Fredo i Mitek ,Jahu,Mig ,Jan Koval,Tadeusz T i każdy kto coś dorzucił - swoją cegiełkę dołożył).. to nie oskary na nie jeszcze za wczesnie ale skoro tu mówimy o konkretach to konkretnie nickami ... Na pochwałach się człowiek nie uczy a na konstruktywnej krytyce i wskazówkach tak!

    Użytkownik sally67 edytował ten post 24 marzec 2011 - 17:29

  8. Co myślicie o snowboardzistach i snowboardzie ? Bardzo pozytywnie snowbord podoba mi sie i może kiedyś spróbuję chociaz narty to jest to co pokochałam(na razie naucze sie porządnie na nartach :) ) a o snownorbodzistach... ? użytkownicy stoku tak jak my narciarze :) tylko maja jedną deskę :P;) Ciekawe czy snowbordziści zakładaja wątek np "Co myślicie o narciarstwie i narciarzach?";):P
  9. Dzisiaj popołudniu byłam w Strzyżowie ...było super... troche muld już było ale później ratraki przejechały sie po stoku i super!!:) Popołudnie minęło cudnie ..gorzej z zakończeniem :mad:...ktoś ukradł lub zniszczył nam lusterko boczne od Passata Kombi(okaże sie jutro po dokładnych oględzinach bo po lusterku ani sladu ). Stał na parkingu ale na samym końcu :confused: Nie dość ,że koszta nowego(w Kasinie karnet 4-dniowy:) ) to jeszcze trzeba było wracać bez lusterka od strony kierowcy..oczywiście szczęście nas nie ominęło i pare kilometrów za Strzyżowem "...dokumenty do kontroli ...aaaa lustereczko gdzie?..dzieki i tu ukłon w strone wyrozumiałej Pani policjant:)...obyło sie bez kłopotów Ale na stoku miło :) i Pani w barze też P.S. Logan

    Nie polecam uczącym się, 1/3 stoku stroma i jest wąsko.

    Nie zgadzam się ! Wąsko jest na nartostradzie ale na tym głównym jest szeroko i prosto !(nachylenie średnio ok 20%)

    Użytkownik sally67 edytował ten post 07 marzec 2011 - 09:18

  10. hola hola. gdzie wyczytalas ze to [polecam?? powiedzialem, ze jezeli (pozwol ze rozwine) ktos nie ma czasu na rozgrzewke, to zastosowanie masci rozgrzewajacych przygotuje miesnie do wysilku lepiej niz nic oczywiscie rozgrzewka i rozciaganie sa niezastapione i dziekuje (takze kaligr) za zwrocenie uwagi na moja nieprecyzyjna, moze, wypowiedz...

    Hola.Hola..... wcale nie pisałam ,ze to polecasz!!:)Sorry ,ze łapie za słówka ale znów to powtórzyłeś i można to odczytać jako małe przyzwolenie i tu sie będę sprzeczać bo nam sportowcom to nie przystoi;)...mamy promować i uczyć poprawnych nawyków !!! ROZGRZEWKA I KASK!!! :D

    Użytkownik sally67 edytował ten post 22 luty 2011 - 15:46

  11. Czytając wywody na temat maści trochę mnie śmieszą. Zacznę od przeciwbólowych, to że nas coś boli to o czymś to świadczy, przeważnie jest to jakiś uraz, może być wiele mikro urazów. Jest to swego rodzaju czerwone światło. Smarowanie maściami ma sens jedynie wtedy jeżeli po posmarowaniu wyleczymy uraz, przeczekamy kilka dni, zregenerujemy organizm, branie takich maść powinno umożliwić nam przejście pierwszych najbardziej bolesnych chwil. Jeżeli natomiast będziemy się smarować różnymi specyfikami, będzie nas to znieczulało, a jednocześnie będziemy nie świadomie pogłębiać urazy to może dojść do tego że dojdzie do takiej kontuzji która wyeliminuje nas z uprawiania narciarstwa nie na kilka dni, a na kilka miesięcy. Zaopatrywanie się w tej kwestii na sportowców jest zgubne dla nas gdyż nawet jak sportowiec ma kontuzje i wystartuje to zawsze ma odpowiedni sztab medyczny który go odpowiednio zabezpieczy przed startem i zaraz po starcie jest poddany takiej fizjoterapii o której się nawet co niektórym nie śniło. A wy będziecie czekać 2 miesiące na zabiegi z NFZ. Musicie pamiętać że duże kontuzje, zerwania więzadeł, ścięgien, poprzedza bardzo często wiele małych mikrourazów, na które nikt wcześniej nie zwrócił większej uwagi. Maści rozgrzewające, nie będę wspominał że smród z nich jest okropny. Fakt działają one rozgrzewająco ma mięśnie, ale czy w odpowiedni sposób przygotują nam stawy do zwiększonego wysiłku fizycznego, zastymuluja zwiększenie wydzielania mazi stawowej, zwiększą nam odpowiedni zakres ruchomości, to już chyba nie. A czy nie lepiej i przyjemniej zamiast stawiać samochód zaraz pod wyciągiem postawić go 100 metrów dalej i przejść ten dystans rozgrzewając nieco nogi? Przed założeniem nart porozciągać chwilkę nasze stawy, zacząć zjerzdzanie od jakiejś krótkiej prostej łatwej trasy celem przygotowania organizmu na zwiększony wysiłek. Taki przygotowany organizm na pewno inaczej będzie reagował na przeciążenia, ciężej będzie się nabawić kontuzji. Maści chłodzące uważam że szkoda kasy, lepiej wziąć trochę lodu i na pewno działanie będzie lepsze.

    przychylam sie do każdego słowa ..a maści rozgrzewajace dobre sa dla starszych osób siedzacych w domu...dla ludzi czynnie uprawiajacych sport to odroczenie wyroku ale czasem 2x wiekszego...mozna naprawde zrobić sobie klrzywdę...

    jan koval ....np gdy nie masz czasu na rozgrzewke - powoduja przekrwienie miesni i sa one gotowe do pracy….

    a korzystanie z maści zamiast rozgrzewki :mad: kto to wymyslił:confused:::mad::mad: ....nie ma czasu na rozgrzewkę ?? ;) :rolleyes: a dechy na ramię i zasuwac ...w Kasinie Wielkiej na Śnieznicy jak sie podejdzie pod wyciąg to pierwszy etap rozgrzewki supcio (niech się schowa maść) pózniej juz się poprzeciągac i powyginać;) (gwarantowane ,że nie zostaniesz niezauważony -będziesz sie wyróżniał:D:D:D
  12. Twierdzenie pitagorasa :) Ewentualnie najpierw użyć w kalkulatorze funkcji arc sin dla wyliczonej przez ciebie wartości i dla uzyskanego ta kąta obliczyć tg. Pozdr Marcin

    dzięki ....tak to jest jak się nie korzysta z tego na co dzień:o ...zapomina się i nie mysli sie logicznie(najlepsze jest to ,że dopiero co chwile wcześniej obliczałam sobie trase zjazdu mając podstawę i wysokość:P....właśnie korzystajac z Twierdzenia Pitagorasa :o:o tak to jest jak się siedzi do późna i nie myśli ;) P.S ale dobrze choć trochę sobie odświeżę zakurzone wiadomośći z funkcji :):)
  13. To jest dobre przyblizenie, ale tylko dla malych katow (jak kazdy pamieta ze szkoly, dla malych katow w przyblizeniu sin x = tg x). Ale przykladowo dla 45 stopni sin x = 0.707 a tg x = 1, wiec blad jest juz b. duzy. Twoja przyblizona metoda da nachylenie 70.7%, podczas gdy faktycznie wynosi ono 100%.

    Ok masz racje (matura u mnie dawno była):o czyli nachylenie stoku to nie sinus tylko tg alfa więc tg alfa = h/podstawę stoku(a nie dł trasy) x 100% dzięki :) P.S tylko skąd wziąć tą dł podstawy?:confused:(wiadoma to z reguły tylko długość trasy:()
  14. tu taki link do strony z prostym wytłumaczeniem http://portalwiedzy....toku,haslo.html a ja sobie liczę w skrócie srednie nachylenie stoku tak róznica poziomów / długośc stoku x 100=srednie nachylenie stoku sprawdzałam na podanych już navchyleniach stoku na stronie http://www.e-szklars...nartostrady.php P.S oczywiście jest to mniej +_ i srednie bo nie kazdy stok jest równomiernie nachylony ale tak orientacyjnie może być :)
  15. to tylko moje subiektywne wrażenia, może nie ma racji ale.... Cały dzien probowałem dociec co sie dzieje, czy krawędzie tępe, czy moze snieg inny, czy cos z moją jazdą nie tak.... dopiero w domu przy smarowaniu zauważyłem, że smar nie rozlewa sie równo pod żelazkiem, cyklina do reki i widać...... Zmiana serwisu i narty wróciły do do swojego charakteru... ;)


    no to rozumiem ale myslałam ,ze wiesz o co chodzi z ta wypukłoscia ...,ze wtedy nie trzyma krawęź czy cóś:confused:skoro po tym były zbyt łagodne...:)
  16. ........... Ps. Sally przyjedz za tydz. w Karkonosze, jak niko130 sie zgodzi to pouczymy Ciebie razem, beda to calkiem rozne szkoly na raz. Lubisz wyzwania prawda?

    ponoć lubie :) tylko przyblizcie troche do mnie te Karkonosze pozdrawiam

    Użytkownik sally67 edytował ten post 30 styczeń 2011 - 19:00

  17. rtg nic nie da, chyba ze poytwierdzi haglund'a.

    obecność ostróg nie zawsze daje takie dolegliwości ,ze nie można chodzić to tak jak z kregosłupem ..jeden scolioze i normalnie funkcjonuje a inny przy scoliozie ma ogromne bóle..?? nie bede tu przytaczać artykułów ...są w necie w wystarczajacej ilosci jesli ktoś chce... efcia nie napisała w którym miejscu ja boli wiec mozna domyslac sie tak czy tak przy tych schorzeniach podstawowym badaniem jest rtg i zgadzam sie ze

    nic nie da

    bo rtg nie leczy -choć widziałam juz zdrowych po badaniu ;) natomiast potwierdza lub wyklucza czyli diagnozuje a reszta ortopeda majac zdjęcie plus pacjenta i fizykalne badanie) .....i nie zgadzam sie ze

    obecnosc czy nie klasycznych "ostrog: nie ma nic wpsolnego z bolem

    alez ma !!!

    BTW operacja scarpy - znam taka do hallux rigidus ale nie w hallux valgus (czyli paluch koslawy)????

    operacja Scarfa (przepraszam za bład w nazwisku...owszem dotyczy hallux valgus!! nie bede tu wklejać adresu do filmu z tej operacji bo nie kazdy może takie filmy oglądac tyle ,że typowa to ciecie w kształcie Z I-szej kosci sródstopia + sruby ale poniewaz takie operacje nie są jednakowe i dobierane do pacjenta i zaawansowania schorzenia moga byc modyfikowane (np + jeszce blaszki :)) Nie chce sie kłócić ...ale polemizować mozna zawsze ;) Pozdrawiam serdecznie
  18. Szkoda :(. Ale pozostaje "wrazenie". Tak jak w siatkówce , dobre podanie czujesz, wiesz kiedy dobrze odbierasz piłkę lub ją zbijesz. Jest satysfakcja. To samo jest z jazdą na nartach. :)

    To fakt ..tylko jedna forumskilekcja będzie do tyłu z braku materiału...ale moze cos wymyslę ..nie cierpie sie poddawać...... no ja się "wycofuje na z góry upatrzone pozycje" :) Cześć Wam!!
  19. .... Narciarze nie posiadający tego ruchu do przodu (ataku) po prostu się zwożą. W tej akcji przodującą role ma cialo, które włącza do gry nogi. a wiele jesli potrafisz w skręt jechac przestępowaniem to musisz miec równowagę, więc problem narty wew. nie istnieje. Cwicząc to cwiczysz równowagę. KPw ?

    Tak jest ! KPW :) Widze ,ze powstała dyskusja i mała rozbieżność zdań jak to w dyskusji bywa nie bede dyskutowac na ten temat ale i tak wnioski dla mnie sa jednakowe : zeby sie NIE WOZIĆ tylko JEŹDZIĆ!! ...a o to mi sie rozchodzi :)...

    Korpus jako najciezszy nie moze zostawac w tyle. Nie dogoni kolan/nart szczegolnie u poczatkujacych do sredniozaawansowanych narciarzy.

    więc trzeba cwiczyc te skrety i już ...a mówia ,ze kobiety zawile mysla;) Dzieki ...pozdrawiam Bede miała tylko problem z uwiecznieniem tego bo pojade tym razem raczej sama i nie będe mogła widziec efektów:(

    Użytkownik sally67 edytował ten post 29 styczeń 2011 - 09:54

  20. Witam efcia...czy Ty robiłas sobie zdjecie rtg? (bo ono potwierdzi czy to na pewno to)...chyba tak bo mówisz ze masz ostrogi wiec jest to chyba zdiagnozowane ...teraz gdzie? czy pod pieta czy z tyłu .... najprostsze rozwiazanie to sklep ortopedyczny i wkładki do butów!! ,które powinny Ci doraźnie pomóc a w międzyczasie rozglądnij sie za lekarzem -DOBRYM!!! robia ostrzykiwania róznie z tym ,laser (kupa kasy efekt na krótko) nóż -ostateczność ...może wkładka bedzie dobrym rozwiazaniem ...przynajmniej do jazdy

    Hmm z tego co pamiętam to byłam z tym u dwóch różnych lekarzy i żaden nic konkretnego mi nie powiedział poza tym, że jak mnie boli to mam nie jeździć, przepisali jakieś maści i powiedzieli, że jak się będzie pogarszać to można próbować usunąć operacyjnie. O żadnych zabiegach nie było mowy...

    :mad:najłatwiej powiedziec komuś kto nie uprawia sportu ... ...rozumiemn Cie bardzo dobrze...sama mam do wyjęcia blachy i śruby z obu stóp(operacja na Halluksy metoda Scarpa...i nie mam teraz czasu dopiero w lecie bo musiałabym zrezygnowac z Nart i siatki:( -nie do przyjecia -skoro mozna odroczyć ;) spróbuj !!!powodzenia
  21. ...tak polecam jezdzic gdy ktos ma problemy z atakujacym ruchem w przód i nadmiernie czepia się narty wewnętrznej. Pozdrawiam !

    W jaki to sposób działa? problemy z atakujacym ruchem w przód -musisz atakować do przodu bo inaczej sie wywrócisz ?to logiczne a jak to ma się do wyeliminowania czepiania się narty wewn? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...