grimson

Via konkurencyjne forum:

https://lwowecki.info/smiertelny-wypadek-na-nartostradzie-w-szklarskiej-porebie/

3 godziny temu, Iven napisał:

Po której stoisz stronie ???....bo się pogubiłem....

Zawsze w przypadku pisania artykułów o gigantycznym majątku dyktatora, o możliwym ataku chemicznym/ biologicznym jestem pewien, ze US Mani maczają w tym swoje palce. 

Przykład. Czym zawinił Saddam? Chciał odejść od USD w przypadku rozliczania się za ropę naftowa. I US Mani zaraz pokazali, skąd mu nogi wyrastają. Drugi atak na Irak to już miód- malina pod względem wytłumaczenia tego aktu. Saddam ma bron chemiczna, gotowa do użycia. Wiec poszły wojska na Irak, „szukając” tej broni chemicznej…

Dalej podtrzymuje, ze Polska powinna w tym konflikcie zachować neutralność. Pięknie obrazuje zachowanie USA temat z przekazaniem Migow29 na Ukrainę. Jak Polska ma przekazać to proszę bardzo, jak NATO to już nie, bo to generuje ryzyko.

W tym przypadku mit o solidarnosci w NATO upadł, są tylko interesy geopolityczne.

20 minut temu, nikon255 napisał:

chyba pon i wt bede na Czarnej.

Zazdraszczam, skrobnij potem relacje. 

11 minut temu, Spiochu napisał:

Odkąd żyjesz na tym świecie, non stop toczy się kilka wojen, było już dziesiątki masowych ludobójstw, a w co najmniej kilku krajach ludność jest terroryzowana i mordowana na dużą skalę. Do tej pory jednak nie specjalnie Cię to obchodziło. Teraz się obudziłeś bo rakiety spadają blisko Polandii i obawiasz się o własne interesy. Czym się to różni od analizy cen paliw?

Wracając do wojny, porażająca jest siła propagandy. I nie tylko tej rosyjskiej, ale i ukraińskiej.  Ruscy są cały czas rozbijani, ale jakoś zajęli już spory kawałek terenu. Non stop mordują cywilów, ale zginęło ich raptem kilkuset. O stratach armii ukraińskiej cisza.

Wczoraj Zalenski podawał, ze nie żyje ok 1200 żołnierzy UA. Wg Ukrainy straty ruskich są 10x większe.

W tej propagandzie nie wierze już żadnej ze stron. 

Czas na ogarnięcie się we własnym kraju. Paliwo, inflacja, brak armii i miliony uchodźców. 

Godzinę temu, star napisał:

Hardcore. No ale jak się nie ma co się lubi. Dasz radę. Z rana. Plus strategia.

II połowa marca w Szklarskiej w sobotę - jestem pewien że nie będzie dzikich tłumów jak podczas ferii w dolnośląskim.

11 minut temu, nikon255 napisał:

dawaj znac. A noz...

Dam sygnała na 2-3 dni przed wyjazdem. Celuję w sobotę na stoku.

Godzinę temu, Marcos73 napisał:

Cze

Dzisiaj Włochy na Podhalu, takiego słoneczka, śniegu i pustek dawno nie widziałem, jutro powtórka.

9.00-16.00 warunki IDEALNE !

Gdzie taki zacny warun?

13 minut temu, nikon255 napisał:

Po nierównym nawet bezpieczniej 😉 

 

MarioJ nie pozwala 😛 W tym roku tam nie dotre. Musze dojezdzic karnet w CzG.

W ten weekend nie mogłem uderzyć do Szklarskiej, mam plan zrealizować 1 dniowy wypad w ciągu najbliższych dwóch tygodni, o ile pogoda pozwoli.

10 minut temu, nikon255 napisał:

Jezdzilbym. Ostatnio dziele narciarsko dzien na 2 czesci. Rano ambitnie po rownym, a wieczorem przygoda!

Jak masz możliwość to uderz na off-piste na FIS w Szklarskiej Porębie. W ogóle nie ratrakowana od początku sezonu, śniegu więcej jak rok temu. Jest mocno zmuldzona. Coś jak Bieńkula/Golgota z 40-50 lat temu.

Do wątki o Szklarskiej wrzuciłem materiał z YT z FIS sprzed paru dni.

43 minuty temu, nikon255 napisał:

3 dni na SL. Troche mnie przerazala ta wizja, w marcu i przy pelnej lampie przez 3 dni. Jednak nie bylo wyboru (male auto). Nie sadzilem, ze pojedzie to po wszystkim.  Spodobala mi sie formula "jedne narty do wszystkiego". Szkoda, tylko ze nie mialem kamerzysty do wieczornych nagran jazdy na muldach 😞 Pierwszy raz widzialem takie muldy na oczy hehe. Efekt nieratrakowania przed jazdami wieczornymi, a caly dzien slonko. Warunki okazały się lepsze niz w styczniu...

 

 

Widziałem już na CG muldy na pół chłopa wysokie, i jeździłem w takich warunkach. Na GS ani się rozpędzić, ani pojechać dłuższym skrętem w takim warunie [dotyczy trasy A w nocy].

2 godziny temu, tomkly napisał:

Właśnie wróciłem z Mosornego. W Stryszawie na stacji Orlenu cena diesla 8,39zł, a Vervy diesel 8,59zł. Naprawdę kogoś mocno pojebało. Co ciekawe na kilometr dalej leżącej Circle diesel 7,88zł. Nie tylko rafinerie jak widać robią nas w ciula. Ajentowi stacji w Stryszawie życzę, żeby został z tym paliwem aż do świąt. Nie Wielkiej Nocy a Bożego Narodzenia...

Dziś uruchomiłem rowerek. Po drodze rzut okiem na stacje Moya. Lepszy diesel droższy od zwykłego o… 20 gr na litrze. Faktycznie, kogoś zdrowo poy.(&-alo.

Jest nagranie ze Ściany sprzed kilku dni:

2 godziny temu, Plus80 napisał:

Co będzie dalej ? Można snuć różne prognozy. Kijów będzie drugim Stalingradem. Putin chce ustanowić granice na Dnieprze. Jeszcze oprócz Krymu zająć Odessę. I będzie taki stan trwał nie wiadomo ile lat ?

Przestraszył się, że będzie miał Nato osiemset kilometrów od Moskwy.  Nie będzie Łukaszenki tylko Białoruś w Europie i Nato. I  Nato pójdzie dalej na wchód ? Tylko po co? Nato nie zajęło Polski, demoludów. Wstąpili ze strachu przed Rosją.

Rosja chciała wstąpić do Nato. Spytali się w swoim czasie Amerykanów, kiedy ich zaproszą do Nato. Ci odpowiedzieli - do Nato się nie zaprasza, tylko występuje o przystąpienie.  Zresztą Nato, to dowództwo amerykańskie. Jeden tu rządzi. A nie dwóch ! 

Nie chcą się pogodzić z rozpadem bloku. Gorbaczow sobie jednak w swojej "naiwności"(dzięki ci chłopie !) wyobrażał, że będzie demokracja. Rosja pracowita, super bogata w surowce, będzie się rozwijała. Będzie rozwiniętym krajem bez przymusu.  Krajem potężnym, ale respektującym swoich sąsiadów, którzy maleńcy nie będą dla niej żadnym zagrożeniem.

Mózg "Kagiebowca", po dwudziestoparoletnim doświadczeniu(min. w NRD) wymyślił inaczej. Ustalimy granicę na Bugu i  wzdłuż Rumunii. Bułgaria zawsze nam sprzyjała i Serbia. Republiki Bałtyckie przy okazji zepchnie się do Bałtyku. Trzeba mieć dostęp do tego morza, by solidnie straszyć Finlandię i Szwecję, przed wstąpieniem do Nato.

Sprawa przycichnie za jakiś czas.   Surowce się zawsze sprzeda. Rosja będzie mocarstwem. Zachód jest wygodny. Kupi te surowce.   Stalin też obiecywał  demokrację w Polsce, Czechosłowacji.  Węgrzy, czy Czesi, też tylko chcieli nie jeździć do Moskwy po instrukcje. Nie nada !  

Jest teraz tylko pytanie ?

Czy Rosja będzie to Korea Północna, ze swym atomem ?

Czy wreszczie "Piramida Władzy Sowieckiej" istniejąca od średniowiecza, ze swym carem na szczycie zawali się i  będzie to kraj demokratyczny ?

Życzmy sobie tego drugiego rozwiązania dla naszych dzieci i wnuków. 

 

 

Dziwna jest ta wojna.

Putin dalej pcha na zachod gaz i inne surowce energetyczne. Nie zniszczył w pierwszych dniach wszystkich lotnisk ukraińskich i samolotów. Wojska wydają się nie przeszkolone i słabo wyposażone. Atakuje cele cywilne. No i przestał kontynuować natarcie.

NATO palcem nie kiwnie, czytaj USA. Za to polskimi rękami rozpoczęcie działań wojennych to już inna rozmowa, patrz casus udostępnienia mig29 na UA.

14 godzin temu, star napisał:

Tak. Dawno tam nie byłem, w strone Studicni, mam wpisane, ze to ulubiony stok, a to zobowiązuje.

Córka zachorowała- Szklarska niestety już nieaktualna.

19 minut temu, star napisał:

Ja w niedziele po drugiej stronie grani, Bouda pod Snezkou.

Skitury?

17 minut temu, tomkly napisał:

No i proszę wyjaśniło się jak gnoje nas robią w konia: 
https://businessinsider.com.pl/biznes/rekordowe-marze-polskich-rafinerii-orlenu-i-lotosu-modelowa-marza-ma-sie-nijak-do-cen/t97vhr3

Kurtyna!

W sobotę na 90% melduje się w Szklarskiej z familia.

Kowid w odwrocie?

17 minut temu, tomkly napisał:

Zobaczymy czy jutro Orlen obniży ceny hurtowe, tak jakby wynikało z dwudniowych spadków ceny ropy (około 15%) oraz dolara (od maksimum około 6%). Policzmy dokładnie na danych z ostatnich 3 dni:
a) kurs ropy maksymalny - 132$ x 4,60zł/$ = 607,2zł / 159l = 3,82zł netto za litr;
b) kurs ropy aktualny - 113$ x 4,31zł/$ = 487,03zł / 159l = 3,06zł netto za litr;
c) różnica kosztów zakupu netto ropy 76gr za litr;
d) akcyza jest stała kwotowo;
e) założmy że Orlen nie zmienia swojej kwotowej marży i jest ona stała czyli wzrost kosztów finalnego paliwa to jedynie 0,76zł x 1,08 czyli 82 grosze brutto na litrze. I to jest absolutnie minimalny pożądany poziom obniżki ceny finalnej paliwa na stacji. W praktyce, jakby dobrze policzyć to powinno wyjść jeszcze więcej, bo kroją również na procentowej marży za przerób, jak sądzę. 

Moja szklana kula mówi, że jutro będzie dalszy ciąg podwyżek. 9zł na stacjach za ON już niedługo 😁 

14 minut temu, tomkly napisał:

Świeci pustkami, ale nie z powodu wsparcia dla uciekinierów z Ukrainy tylko zwyczajnego złodziejstwa obecnej ekipy rządzącej, które trwa od dobrych kilku lat. 

Zgadza się, skarbonka jest pusta już dłuższy czas.

2 minuty temu, tomkly napisał:

Oczywiście. Narobili medialnego szumu jaki to wspaniały rząd, który obniża stawki VAT a o tym, że bezczelnie zawyżają wartość kwot netto słowem nie pisną. 

Oznacza to, ze kasa państwowa swieci pustkami. Skoro rządzący chwytają się każdej okazji, żeby doić obywateli. Jest to bardzo smutna wiadomość dla Polaków.

Miliony uchodźców tez chcą jesc, mieć dostęp do leków i dach nad głowa. Na dniach rząd wyrównał prawa w kwestii zasiłków socjalnych dla rodaków i Ukraińców. Czy zdają sobie sprawę z tej decyzji od strony finansowej i społecznej?

Rządowi i firmom z branży paliwowej pasuja takie podwyżki. Wpływy do budżetu z akcyzy/ podatków w górę. Tak samo jak zyski firm.

22 minuty temu, nikon255 napisał:

Proca napierdala! 😄 trza zamknieta D zjechac

Ale pustki na CG. Warun fantastyczny, jak jeszcze twardo pod narta to aż mnie skręca. A moje GS jeszcze bardziej xD

CG kończy sezon 02.04.2022:

https://czarnagora.pl/aktualnosci/marzec-i-kwiecien-naczarnej/

Dokąd to zmierza?

ON zaraz przebije 8zl/ litr. Złoty masakrycznie traci vs inne waluty. 

Interwencji rządu nie widać (cos tam próbują ws złotówki, ale efektu brak).