Skocz do zawartości

grimson

Members
  • Liczba zawartości

    2 889
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Odpowiedzi dodane przez grimson

  1. 1 godzinę temu, Marcos73 napisał:

    Cześć

    Dokładnie to widać na zjeździe na szusach do mety, gdzie zawodnicy na bardzo długich nartach oraz o bardzo długim promieniu mają czasami problem z utrzymaniem nart jadąc na wprost, a prędkości nie są już najwyższe. 

    Do tego "nogi bola" i czasami zdarzają się gleby u zawodowców.

    • Like 1
  2. 19 minut temu, Kubis napisał:

    Gratulacje za skupienie na autostradzie na tyle żeby kierując trzaskać fotki smartfonem...

    E tam, to level początkujący. 

    Tu jest pro: 3 zł na blacie i nagrywa z telefonu:

     

    • Haha 1
  3. W dniu 4.01.2023 o 22:08, BraCuru napisał:

    Czerwona trasa 8, Slalomhang, wzdłuż dwóch orczyków gdzie najczęściej ustawiane są trasy treningowe.
    To jest po przeciwnej stronie gdzie kręciłem Raso w 2015. Goniłem go na slalomówkach haha.
    Z upływem lat potrzebuję dłuższych nart aby jeździć szybko. Salomon GS Pro 182. Buty Salomon S Race 130 Pro.
    Strój jak każdy porządny ceper znad morza 🙂 Nie chcę robić obciachu na stoku i w necie zakładając gajerki sportowe.

    Dzięki Maciej za chęć potwierdzenia weryfikacji mimo tego że ten wątek torpedowany jest przez paru szanowanych na tym forum, którzy swoją wiedzą opierają niestety na wierze, przekonaniach a nie na faktach i doświadczeniu.

    Swoją drogą co myślisz aby zrobić zabawę dla narciarzy jaką zapodałem polskim kajciarzom czyli Ski Speed Challenge Polska? Weryfikuję wyniki gps amatorów a na żądanie polskiej kadrze klasy olimpijskiej Formuła Kite. Mam narzędzia do weryfikacji żeglarskich trackingów GPS a Ty dla tych co przemieszczają się w 3D. Pomysł mi się podoba. Co Ty na to? Nie sądzę aby zabierało to dużo czasu bo chętnych będzie garstka ale może być dla nich to fajna zabawa i przy okazji wyjaśnimy narciarzom czemu aplikacje na smartfony i zegarki pokazują potężne oraz małe błędy i jak można je wykluczyć zamiast negować cały system GPS i tych którzy go używają. Ten challenge dla kajciarzy pokazał jedną zaskakującą rzecz a mianowicie okazało się że polscy amatorzy osiągają 33kts a rekord świata wynosi 40,6kts. To jest tylko 20% mniej niż rekord świata. Kto jest żeglarzem to rozumie o czym piszę.
    Tak wygląda grupa kite oszołomów speed:
    https://www.facebook.com/groups/304541247091099
    a tutaj ich wyniki i zasady: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1svu2x8FgVLMN0uCTRsAXlA2c7Kle-bST6OOx-5cwvXk/edit?fbclid=IwAR3LXSZ7xisbYJRJYvyVMMTj35uMAnonKIzoOFDPi4T6FRrCVAa-ezn3H1A#gid=721428665
     

    Nasi byli w Solden już wcześniej, materiał sprzed 10 lat. Koleś ma na nogach K2 Charger, wg info osiągnął 127 km/godz , oglądać koniecznie z dźwiękiem [ze względu na uroki języka polskiego] od 2:37:

     

     

     

    • Sad 1
  4. Ja doszedłem do 96km/godz w Czarnej Górze na D-Fis przy pustym stoku z samego rana. "100" pewnie by pękła, ale trzeba było hamować przed podłużnym garbem w 3/4 długości trasy.

    Wymagania: stok z samego rana, pusto, odpowiedni kontrast, ściśnięcie pośladków 😁

  5. 10 godzin temu, Spiochu napisał:

    Nie trzeba daleko szukać. Na Twoim ulubionym Czarnym Groniu wożą ludzi na stojaka na pace, jak świnie do ubojni. Na szczęście w prawie każde inne miejsce w PL wygodnie podjadę autem, a że jestem sporo przed otwarciem (rozgrzewka) to mam blisko do wyciągu.

    Co do knajp, są miejsca, gdzie kolejka jest zawsze. W innych są absurdalne ceny. Jedyne co możesz wymyśleć to do baru nie iść, lub godzić się na to co jest.

    Ja zamiast stać w barach, przed nartowaniem wchodzi wizyta w maku albo w kfc. Na stok zabieram ze sobą zawsze izotoniki w puszce i batony. 
    W ten zacny sposób jestem samowystarczalny, sikać się nie chce bo człowiek się powoli odwadnia cisnąć od początku do końca. Poza tym szkoda czasu na barowanie, wole pojeździć na nartach.

    • Like 1
  6. 2 minuty temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Brachu piszemy o A. B to trasa .bardzo fajna ale wyczyszczona i z punktu widzenia ośrodka kluczowa.

    Ale jest przynajmniej jeden łącznik do dołu A, który można wykorzystać jakby ścianki nie dało się (w obecnym rozumieniu) dobrze zrobić.

    Szkoda zresztą bo kiedyś wystarczyło żeby był śnieg prawda?
    Pozdro

    Racja.

    Zjazd wyłączona A w piątek także zaliczony:

     

    BAD84CE0-34EE-4A58-B480-CEA2C41688B3.jpeg

    • Like 2
  7. 12 minut temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Myślę, że nie masz racji. Te błędy są wliczone bo wie, że je zdoła wyprowadzić. On po prostu zabija miękkością jazdy, delikatnością, to są zupełnie pozatechniczne aspekty jazdy. Po prostu czuje śnieg czuje narty itd.

    Na tym polega narciarstwo. Jak mi jacyś kolesie rozkminiają skręt taki czy owaki i jakieś do niego ćwiczenia... To jest rzemiosło na naszym poziomie a tu mamy do czynienia ze sztuką.

    Pozdro

    Można to różnie nazywać. Na zawodach błędy na 2-3 bramkach oznaczały przeważnie 0.2-0.7s straty, z automatu. Tutaj nie było straty, tu było budowanie przewagi.

    Pomijając powyższe, jazda zawodników na pełnym gazie na końcowej ściance z nachyleniem 60% oraz reakcja publiczności na pojawienie się każdego zawodnika w zasięgu wzroku- bezcenna.

    • Like 1
  8. 42 minuty temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Bo to bardzo zdradliwa trasa. Strasznie nierówna i niemożliwa do jazdy przy małej ilości śniegu. nie mówię oczywiście o ściance ale dół czasami aż zaprasza a okazuje się, że są tam takie rowy, skiby i generalnie jest dość nierówno. Nawet 30 cm świeżego nie starcza nawet jak delikatnie jedziesz. No chyba, że to jakoś ubili bo nie byłem tam chyba 3 lata.

    Pozdro

    W piątek z rana, mimo śniegu max 25cm, można było fajnie pocisnąć na B. Było równo i twardo. Dopiero jak frekwencja zrobiła swoje i trasa się zmuldzila, to warun się pogorszył. Widocznie maja dalej dobry podkład.

  9. 10 godzin temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Nie wiem na czym polega fenomen Odermatta. Chyba nieprawdopodobna miękkość jazdy i zdolność do nieprawdopodobnie szybkiego uporządkowania jazdy bez strat.

    Pozdro

    To, jak zbudował przewagę w drugiej połowie drugiego przejazd, mimo ewidentnych bledow, zostaje dla mnie tajemnica. Niesamowita jazda na trudnej trasie.

  10. 3 godziny temu, Mitek napisał:

    Na taki przypadek jedyne skuteczne lekarstwo to odpowiednia technika a nie zmiana nart.

    Jazda na tyłach i przód klepie. Lub zamiana na GS i przód nie klepie, bo nie ma takiej opcji 😁

  11. 6 minut temu, moruniek napisał:

    Bardzo mało śniegu. Mrozu potrzeba od zaraz.   

    Wg norweskiej szklanej kuli zaczną się przymrozki w nocy, jest opcja na uruchomienie armat- zbiornik na wodę maja pełen.

    • Like 1
  12. 2 minuty temu, .Beata. napisał:

    raczej - nie wyglądała 

    Można było pocisnąć, frekwencja na D niska. Do tego twardo i równo. 

    Obsługa CG dużo robiła, żeby utrzymać warunki. Przykładowo orczyk który zawozi na Żmije był dziś ręcznie dośnieżany łopatami, zeby było po czym jeździć.

  13. @nikon255 jak niżej, było dawane:

    Czas na podsumowanie wyjazdu.

    Pobudka w krainie ziemniaka o 4.40, wyjazd 5.20. Przejechane 224km w 2 godz 9 minut czystej jazdy, po drodze pauza na maka w Kłodzku i mniejsza pauza na 100% kontrolę na zawartość alko we krwi w jednej z miejscowości na DK8. Tutaj byłem pewien że zaraz dostanę mandat, bo wolno nie było, Yanosik milczał a kierowcy z drugiej strony nie mrugali. Skończyło się na mocnym hamowaniu i wynikiem 0.0%

    Tak podbudowany pojawiłem się na parkingu o 8 rano, po drodze rzut okiem na frekwencję przy apartamentach CG oraz Czarna/Biała Perła: auto sporo, więc interes się kręci. W międzyczasie sprawdzenie podłoża koło Luxtorpedy: jest OK, w nocy zmroziło, twardo pod butem. 

    Z Kastli oraz Headów w bagażniku wybieram te drugie. 8.45 zakup karnetu i ustawiłem się pod pustą Luxtorpedą. Punktualnie o 9 rano kanapa ruszyła.

    Pierwszy zjazd na B na ostrożnie, trzeba poznać warunki. Sama góra nie była ratrakowana, pierwsze 100m na miękko-twardo. Potem betonik aż do samego końca, po drodze kilka miejsc gdzie śnieg miał brązowawe zabarwienie. Kolejne zjazdy już szybciej. W miarę upływu czasu frekwencja zaczęła rosnąć, co niestety spowodowało szybką degradację stoku.

    O 10 szybka przesiadka na Żmiję i trasę D. Tutaj pusto, twardo, równo i..niestety sporo przecierek do omijania. Szczególnie na pierwszym odcinku 150m trzeba było uważać na tor jazdy. Ponieważ było pusto, była fajna zabawa z jazdą na wyższej prędkości i omijaniu widocznych z daleka utrudnień. Stok trzymał się do 11.30, potem zaczęło robić się miękko.

    Dlatego zmiana na Luxtorpedę i zjazd nieczynną trasą A. Początek trasy rewelacyjny: równo i twardo. Środek i koniec, aż do zjazdu łącznikiem na B [trzeba było uciekać bo dalej przetopy wymuszały zdjęcie nart] niestety mocno nierówny, z licznymi śladami gąsienic ratraka. Wszystko oczywiście zlodzone. Powrót na B po dłuższejnieobecności: zaczęły się schody. Duża frekwencja, kasza zamiast śniegu. Ciężko jechało się na GS.

    Z obserwacji:

     - prędkość Luxtorpedy i Żmiji bez zmian vs poprzedni sezon wg GPS

     - parkingi na górze pełne, 

     - wyłączona trasa A [brak możliwości przejazdu przez drugą połowę] oraz trasa C - naśnieżona na 75% szerokości, liczne przetarcia i widoczne ślady gąsienic ratraków

     - D padnie na dniach, o ile nie spadnie temp i nie odpalą armatek

     - B ma najwięcej białego. Na Efce nie jeździłem

    Sports Tracker wypluł 37, 65km jazda w górę i w dół przez równe 3 godziny, V max 87 km/godz.

    • Like 2
  14. 2 godziny temu, nikon255 napisał:

    Dorobiliby jakas gorke. Zieleniec bedzie chyba mial apartomentowiec ski in/out 😄

    Widocznie wincyj piniędzy w biznesplanie mają z otwarcia kolejnego apartamentowca, niż z odpalenia kolejnych tras. Już wcześniej pisałem tutaj, że CG przeinwestowała z apartamentowcami, jak zaczęli budować Białą Perłę I.

    Znajomek był z rodziną w Białej Perle I w tygodniu przed Świętami i pustki Panie w tym lokum. Do tego rozmaite promocje ze strony CG w temacie zakwaterowania. To pokazuje, że naród zaczyna oszczędzać na wydatkach, skupiając się na tych najbardziej potrzebnych.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...