Skocz do zawartości

Bruner79

Members
  • Liczba zawartości

    1 250
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi dodane przez Bruner79

  1. Hmmm ... 19 cali - to na osobę 175 cm W sumie niegłupi ten rower, tani bo na 26 cali kołach. Najważniejsze elementy XTR, widelec RS ... Widać, że ktoś się na nim ścigał bo wziął rozmiar mniejszy niż normalnie, założył dobrą karbonową kierownicę ... Zawieszenie 100mm to akurat bardzo dobrze jak się nie jeździ po górach - mniej buja na podjazdach, na XC idealnie. 9 biegów - powoli trudno dokupić osprzęt wyższej klasy a po ścigancie to zaraz pewnie do wymiany. Jedno co mi się zdecydowanie nie podoba to gówniane koła systemowe Mavica. Fatalne piasty i spróbuj dokupić szprychę - jakieś chore ceny w Harfie a support olewający :( Widać, że koleś przejechał swoje i wymienia na nowy model. PS: Trzeba bardzo wiedzieć, czego się chce żeby kupić fulla, normalnie to bardzo drogie zabawki i serwis też nie tani - co roku te wszystkie łożyska po kilkadziesiąt PLN/sztuka wymieniać, serwis amortyzatora, dumpera ... Ja na płaskie to mam sztywniaka i marzę o czymś bardziej enduro ale za rzadko bywam w górach żeby kupić rower w cenie małego auta :( Ale czasem się ślinię : ) https://www.whyte.pl/2018-s150s https://www.giant-bi...l/trance-1-2019

    Używka panie używka :) do różnych ścieżek czy singli wystarczy bajk o skoku 120/120. Oponki 2.2-2.3 i ogień. Nawet sztywniak xc wystarczy. Teraz widzę ze biznes idzie w super enduro. Coraz progresywniejsze geometrie, dłuższe rowery, niższy środek ciężkości i bardziej płaski kat główki. Był kiedyś 71-69 teraz norma to 65. Ja postawiłem w tym sezonie na 29er. Skok zawieszenia jak w tym whyte - rama ma 150skoku. Mój bajk to bmc - i o dziwo ta firma nie wprowadziła jakichś poważniejszych i rewolucyjnych zmian geo w porównaniu do konkurencji. Zakres skoku mam ogromny ale rozstaw kół krótszy niż u konkurencji, kat główki 67 a nie 64 czy 65. Ale za to mam poręczna maszynę która wszędzie wjedzie a w zjeździe jest niesamowita, krótsza i zwrotniejsza. Generalnie jak w nartach - do nowej maszyny potrzebujesz chwile czasu adaptacji i jedziesz. Po objeżdżeniu 26er i 27,5 i wskoczenie na 29 zdecydowanie zostaje na 29. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
  2. Świetnym rowerem - biorac pod uwagę jakość do ceny jest trek roscoe. Jest to sztywniak na oponach 27,5+. W najniższej wersji dostajesz naped 1x10, wystarczające hample, sztyce regulowana. Rewelacja!! Oponki 2,8 robią robote. Zakupiłem taki rower mojej połówce i bardzo zadowolona. Z czasem można modyfikować, np wsadzając lepszy amor czy hamulce. Rowerek swietnie podjezdza i zjeżdża. Wytrzymała rama. Sam mysle czy takiego nie zakupić jako drugiego. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  3. Właśnie, jak to jest z tymi dętkami? Co w sytuacji gdy przebije się oponę bezdętkową. Da się to naprawić w terenie? Wozicie zapasową oponę? Jak często (co ile km) zwykle zdarza się złapać gumę w terenie górskim (kamieniste ścieżki)?

    Jak przerwiesz oponę w terenie na mleku to zakładasz dętkę i jedziesz dalej. Wozisz zapasowa detke. Opony bezdetkowe umozliwiaja Ci jazdę na mniejszych ciśnieniach - lepsza przyczepność. Mnie osobiście raz zdażyło się rozciąć oponę. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  4. Jezeli kogos na mtb boli d....a to znaczy, ze takiego roweru nie potrzebuje - bo na mtb siedzi sie na siodle rzadko - moze tak z 10-15% czasu

    Tzn gdzie jezdzisz? Bo jeśli mówisz, ze 10-15% procent czasu to d..e musisz wwozić wyciągiem, także obstawiam, ze to jakieś bike parki. U mnie mam traske około 20km, podjazd ok 8km, zjazdu ok 12km. Całość na luzie zajmuje mi ok 1,2-1,3h, z czego podjazd 50-60min. Także te procenty srednio wychodzą. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  5. Jak doliczysz różne dodatki, to wyjdzie, że ma 3900netto, a w budżetówce PL nie jest to stosunkowo mała kwota. Owszem, niewygórowana, ale też żadna głodowa. Moja żona dostała już 2 podwyżki w tym roku, trzeciej, prawie 10% we wrześniu już nie dostanie, bo rezygnuje z pracy w szkole. Powiedz mi, proszę, ile tych podwyżek mają dostać nauczyciele? W każdym miesiącu kolejną? A co dadzą w zamian? Moja żona jako nauczycielka zarabia 7-8 tyś. netto miesięcznie (PIT), ale jest cenionym dydaktykiem i ludzie chętnie płacą za lekcje. Jeśli Twoja żona strajkuje kosztem dzieci zdających egzaminy, to sorry, nie jest dobrą nauczycielką. Źywię nadzieję, że jest dobrą żoną ;) :). I tego się trzymajmy :) .

    Rozpisz jakie dodatki bardzo Cię proszę, skąd wynika kwota 3900 netto. Twoja zona w jaki sposób ma 7-8 netto? Znaczy ma 1,5 etatu w jednej szkole i 2 etaty w innych? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  6. Tez się nad tym zastanawiałem. Nigdy nie uświadczyłem czegoś takiego jak „wyklepanie” narty. Ostatnio spędziłem dzień na kastlach rx sl 2014 rok. Kolega kiedyś wyrwał je z Austrii, użytkował je, następnie użytkował je inny kolega no i niedawno ja sobie na nich pojezdzilem. Dynamika super, trzymanie super. Nic co by miało przeszkadzać w jezdzie.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  7. Pytanie czy narta jest właściciela od nowości. Czy może kupiona uzywana. Zawsze jak kupuje się używane narty należy wrzucić je na maszynę, zrobić planowanie i dopiero katy. Obstawiam,ze zrypany jest tuning. Ostatnio kupiłem z Allegro uzywki. Zrobiłem samodzielnie boki krawędzi. Na stoku dramat. Każda narta w inna stronę. Dopiero maszyna, planowanie i katy uratowało sytuacje. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  8. Mikoski ma i.speed pro. Można im zarzucić twardość, ale na pewno nie brak trzymania. :)

    Jeśli on ma pro to ma płytę rd. Ja miałem freeflex. Może dlatego? Nie wiem. Ja generalnie na to nie zwracam uwagi, narta jezdzi a nie płyta. Tuning zrobiony rewelacyjnie. Narta po prostu uslizgiwala się. Dziwne uczucie. Nie miałem takiego czegoś z innymi nartami. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  9. zawsze mnie zastanawia jak ktos pisze o trzymaniu. Jakie trzymanie? Ostrzenie fabryczne czy kazda narte ostrzy sam recznie i wie ze to trzymanie to nie efekt ostrzenia a jakosci narty?

    Nowa narte zawsze daje na tuning. No chyba ze jest napis ready to race to zwróciłbym uwagę jak rzeczywiście jest. Ja ostrze sobie sam narty wiec wiem doskonale co mi akurat pasuje. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  10. Cieszę się, że wybrałem tak dobre narty :)
    A ten fischer taty poważnie bardzo fajny.
    Jasne, to nie jest narta stricte sportowa ale daje radę. Potwierdza to o czym wielokrotnie wspominałeś - nie ma teraz badziewnych nart wśród topowych modeli sklepowych.

    Co za dtx? Jaki konkretnie model?


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  11. Rocker rockerowi nierówny. Rocker w dechach sl to wg mnie pseudo rocker. Nordica już dawno stosowała podniesienie dziobów w nartach race, później to nazwano rocker ;) teraz odchodzi się od rockera w nartach stricte sportowych. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  12. To mamy pierwszego samobója strzelonego sobie przez firmę Fischer na własne życzenie. Nie zarzyna się kury znoszącej złote jaja jaką była linia nart Fischer Progressor. No ale kto bogatemu zabroni na odrobinę szaleństwa i fantazji.

    Niekoniecznie. Fisz za bardzo kojarzony był z ta linia. Czasem świeża krew potrzebna. Tymbardziej ze od 4 czy 5 lat poszli do przodu z dechami. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  13. Zastanawiac sie mozna a w czym to zastanawiajacemu przeszkadza, ze sie komus cos wydaje. Narty sluza nie tylko do lansu(forum) ale rowniez do pracy np: instruktorzy narciarscy. Jezeli 2 rockery ulatwiaja pokazanie/wykonanie ewolucji narciarskiej to jest to dobry srodek do pracy.

    Watpie ;) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...