Skocz do zawartości

Bruner79

Members
  • Liczba zawartości

    1 250
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi dodane przez Bruner79

  1. 1 minutę temu, Marcos73 napisał:

    Cześć

    Wydaje mi się że problem jest ze skalą i samooceną, opisowa - znakomita większość narciarzy dałaby sobie 7, patrząc na stoki to może 3-5 % na to zasługuje chociaż z czarnych czy czerwonych to praktycznie wszyscy pozostali się zsuwają 🙂. Tutaj dobrze by podpiąć parę linków z filmami jak to ma wyglądać i część od razu zrewiduje swoje mniemanie o sobie. Ja wg mojej skali mam mocne 4, albo minus 5, gdzie 10 to bym zarezerwował dla rodzynków takich jak np. Jasiczek i jemu podobni - zawodnicy (byli zawodnicy) z wysokimi osiągnięciam w randze europejskiej czy też Światowej (sam start w PŚ to już nominacja do tej punktacji), ewentualnie instruktorzy z "papierami" wszelkich możliwych organizacji europejskich czy światowych.

    Rozgraniczyć troszkę wiedzę od umiejętności, tych z wiedzą w nauczaniu np. dodatkowo oznaczyć, bo są wśród nas instruktora, czy też byli szkoleniowcy o odpowiedniej wiedzy teoretycznej, pewnie praktycznej też, ale może okazać się, że narciarsko odstają od tych faktycznie dobrych jeźdźców, chociażby ze względu na wiek, czy też preferowaną technikę.

    Wracając do tematu, Poprzednia Jego narta to charakterystyka SL, wąska pod butem - semi sportowa - tak bym to ujął. Więc narta podobna, chłopak młody więc nie musi szukać dziadkowozu, a jeszcze jak te 7 - to 7, to nie ma ogóle się nad czym zastanawiać, mój wybór byłby taki: 1). Hybryda (podobna do tej co ma), GS sklep, GS master, wszystkie min 180 cm - stopniowanie wg promienia, do coraz to wyższych prędkości i dłuższych skrętów. 88 pod butem - bez sensu wg mnie, narta robi się mdła, sam jeżdzę i bardzo lubię po roztopionym śniegu jeździć (takim dosłownie błocie), GS sklep jest idealny, idzie jak burza ze względu na długość i masę. Czy ta szerokość pomoże? Nie wiem, nie próbowałem, ale dla mnie już 80 pod butem to zdecydowanie za szeroko, narta robi się po prostu mdła i nijaka. Da się na niej jeździć, a raczej się wozić i tyle.

    pozdrawiam

    Czy narta ok 80mm jest mdła? To temat na osobny wątek 🙂 jest kilka decha w przedziale 75-84(85), które nie są mdłe, a nawet są żywotne 🙂 chociażby Kastle mx83, chociażby fischer the curv gt itd. Nie będę już nadmienial jak fajne są allm w okolicach 100mm i to nawet na przygotowanych trasach 🙂 i niektórzy mogą sobie latać na Gs w kartoflisku, ale ja zdecydowanie wole sobie latać na desce 100mm w takich warunkach niż na desce +/- 70mm. Autor szuka jednej narty, wiec na warunki panujące na stokach po godzinie już 10tej takie allm ze sportowym zacięciem nie są zle - zreszta - nawet nie mówię, ze obecnie panuje trend na poszerzone hybrydy. 

  2. Na komórce tez można jeździć turystycznie 🙃 ale po co 🙃 nie krytykuje rosola, raczej czytam uważnie co autor wątku pisze. Ma poziom 7 - raczej powinien wiedzieć czego potrzebuje 🙂

  3. Facet chce jeździć zdecydowanie turystycznie i polecacie mu Gs 🙄 Tylko allround albo allmountain, coś 75-85 mm pod butem, jest mnóstwo fajnych dech ciut szerszych o charakterystyce Gs. Długość 175-180cm będzie ok.

    • Like 2
    • Thanks 1
    • Haha 2
  4. Cześć, bez urazy - poziom 9 to poziom zawodniczy i instruktorski. Przy takim poziomie narciarz jest zorientowany i świadomy tego, czego potrzebuje. Oczywiście można być zawodnikiem, objeżdżać narty komórkowe i nie znać się na innym sprzęcie. Bezsensowne jest porównywanie bold (allm frontside)z Sl, czyli narta slaomowa, na kopny, czy mokry śnieg. Te Salomony s race mt były narta optymalna do wszystkiego. Nie obraz się, ale chyba czas zweryfikować umiejętności. Pzdr

    • Like 3
  5. 2 minuty temu, Gabrik napisał:

    Bruner, to wymienią bez problemu, ewidentnie te krawędzie są różnej szerokości. Nie widzę innej opcji.

    Termin zwrotu 14 dni bez podania przyczyny mi minął. Także poszły na reklamacje. Ciekaw jestem jak to działa u fisza. Kiedyś był tu mój wątek z reklamacja u heada 😀 oby nie było jak wtedy z headem.

  6. 1 godzinę temu, Gabrik napisał:

    Ciekawe czy nie zwalą winy na zły serwis

    To są nowki nietykane narty. Takie dostałem ze sklepu. Także zobaczymy jak się ustosunkują, choć wstępnie fisz Pl napisał mi, żebym się nie martwił 🙃

  7. 6 godzin temu, Marecki0509 napisał:

    Przepraszam a co sądzicie o Stoeckli AR

    84 pod butem, nie jeździłem, ale mam porównania co do szerokości z innymi nartami. Pewnie w stosunku do ax będzie mniej zwawa, mniej reaktywna, bardziej ociężała i wcale nie bardziej uniwersalna bo szersza. Co do reszty - jak to u sztekla, pewnie wzorowe trzymanie krawędzi itd.

  8. W dniu 2.12.2021 o 08:12, Mitek napisał:

    Cześć

    Mnie też narty robi praktycznie zawsze jeden człowiek bo biorę z jednego źródła. Ja serwisować nie umiem, to znaczy wiem jak to robić i nawet mam sprzęt ale nigdy tego nie lubiłem i unikam odkąd przestałem pracować z dziećmi na stoku (wiesz, miły wieczór, dwadzieścia dwie pary musisz zrobić... ).

    A jest to zdecydowanie najlepszy sposób na pewność przygotowania nart.

    A jak robisz narty takie jak np. wspomniany Fischer, bo jak dla mnie musiałby być zrobiona bardzo agresywnie i oczywiście najdłuższa?

    Pozdrowienia

    Patrząc w sieci jakie katy ma fischer, to pewnie najpierw maszyna, planowanie, struktura itd, z reguły 88/0,5. A następnie w domu podciągam (podostrzam) max piętki i dzioby. Ale na te chwile dechy odesłałem na reklamacje. Robi się ciekawie, ale sklep z Wawy chętny do współpracy także czekam. Załączam zdjęcie o co chodzi 😀

    101CE3B6-8312-441E-B319-BF613E8C62C1.jpeg

  9. 8 godzin temu, Mitek napisał:

    Cześć

    W nowych dobrych - masz rację. W nowych przeciętnych zauważam walkę o koszty + to o czym wspomniałeś - GG czyli gówniane gadżety. Przykre ale dość często fajne narty, które wyrobią sobie markę są przez producentów niszczone przez zastosowanie mniej kosztownych technologii i sprzedawane za podobną jak starsze modele wyjściową cenę. O koszmarnym przeszacowaniu popularnych modeli nawet już nie będę wspominał.

    Natomiast co do drugiej części twojej wypowiedzi...

    Jesteś doświadczony i jak to się mówi skręcasz, ufam Ci ale, postępuje zupełnie inaczej a raczej moje doświadczenia są zupełnie inne. Również mam zwyczaj jak najczęściej zmieniać narty ale nie ma to nic wspólnego z "testowaniem". Tu wielokrotnie przekonywałem się jak wielkie są różnice pomiędzy nartami testowymi czy też testowanymi w określonych warunkach a jeździe na takich samych w innych warunkach, czy na innej parze, inaczej przygotowanej itd.

    Z ulubionych przeze mnie Masterów objeździłem chyba ze 25-30 par (tylko Rossi I Dynastar z różnych lat w długościach 180 i 185cm). Każda była inna w odbiorze od pierwotnej euforii przy pierwszym kontakcie do kompletnej załamki. Wszystkie narty z dobrych źródeł dobrze i bardzo podobnie przygotowane...

    Ja kupuję (biorę bo już od dawna nie kupuję) nartę jaka jest albo jaka mi się spodoba a danej chwili i... nawet nieważne czy to jest SL czy GS. Nie spotkałem jeszcze narty innej niż sportowa, której można w pełni zaufać.

    Pozdrowienia

    Pozdrowienia

    Mitek, moje testowanie to - dorwanie używki modelu, który mnie interesuje, własnoręczny serwis i wtedy mogę coś powiedzieć. Może to odchyl, ale nie jeżdżę na dechach nie zrobionych po mojemu 😄 Natomiast doskonale już wiem jaka grupa nart mi pasuje i poruszam się wokół tej grupy. Różnice zazwyczaj są niewielkie, ale jakieś tam są. 

    • Like 1
  10. W nowych dechach mało co się zmienia. Taliowanie i niby nowości techniczne, żeby skusić Janusza do kupienia nowych 🙂 Wiadomo - każda firma ma swoją specyfikę nart, sztywności nart, grubości blach w środku itd. Najlepiej jest przetestować. Ja w tym roku kupiłem nowki narty - ale dlatego, ze jeździłem na takich w zeszłym sezonie i bardzo mi siadły. Na chwile obecna - nie kupię już nowych dech, jeśli się na nich najpierw nie przejadę. 

    • Like 1
  11. Narty zupełnie inne od siebie. X9 charakter sportowy, wąska pod butem, mniej uniwersalna, wymaga od jeźdźca większego zaangażowania. Ax - lajtowa narta na cały dzień, jazda bezwysilkowa, świetne trzymanie krawędzi, poręczność, bardziej uniwersalna od x9 - szersza pod butem. Ze względu na wagę bierz raczej dłuższe.

    • Like 2
  12. Czytając pobieżnie - do autora wątku. 175cm będzie tez jak najbardziej ok. X9 to twarda decha i raczej długość się jej dobiera do charakterystyki jazdy właściciela. Tez kiedyś powiedziałbym - bierz 181cm, ale to już nie te czasy. Najlepiej byłoby Ci przetestować obie długości, ale z tym będzie ciężko. Btw - mam kolegę z Czech, posiada w tym kraju najwyższy możliwy stopień instruktorski. Ma ok 190cm wzrostu, z hybryd ujeżdża tylko 175cm. Amator? 😀

    • Thanks 1
  13. W dniu 15.10.2021 o 13:10, areks napisał:

    Dzień dobry wszystkim ! 

    Zima zbliża się wielkimi krokami, a co za tym idzie czas pomyśleć o nowych zakupach. 

    Na nartach jeżdżę od jakiś 20 lat a mam ich 33. 

    Całym życiem zawsze były dla mnie tylko i wyłącznie SLalomki.

    Swoje umiejętności oceniam 8,5/10.

    Odkąd pamiętam jeździłem na Atomicach.

    Z czasów nowożytnych to Atomic Race SL Ti 156 cm, później były to Atomic Race D2 Doubledeck SL Redster 165 a od zeszłego roku Atomic Redster S9 165

    Buty to Nordica Speedmachine 130. 

    Wzrost 176 cm , waga 80 KG.

    Długi czas chodzi za mną myśl o kupnie drugiej pary nart gigantówek czy "quasi" gigantówek - głównie z myślą o wyjazdach zagranicznych aby urozmaicić sobie trochę jazdę. 

    Nie jeździłem nigdy na żadnej gigantówce i narcie innej niż SLalomka. 

    Chodzą za mną używane (z uwagi na zamiłowanie do marki) Atomic Redster G9 sezon 18/19 dł. 183 cm. bądź sezon 19/20 ale długość 177 cm.

    Po 1 czy ta nartka będzie dobrym wyborem ? po 2 czy jest sens kupować nartę długości 177 cm czy 183 cm to jest minimum ? 

    Dziękuję z góry za pomoc. 

    Pozdrawiam 

    Kupuj atomica g9 ale minimum 2020 rok. Narta będzie bliska do chwalonych tutaj przez kolegów masterow. Co do długości - obie są Ok. 177cm - będzie wszechstronna uniwersalna narta sportowa, 183 - bardziej podchodząca pod gigantke. Aczkolwiek giganty wg mnie to 21>. Pzdr

    • Like 1
  14. Daje tam do serwisu do nich i się nie martwię jak są zrobione narty. Nie wiem czy pamiętasz, ale mam narty kupione od Ciebie. Nie wiedziałem czy robiłeś im coś czy nie, więc zaniosłem do nich i powiedzieli, że fajnie zrobione i nie trzeba nic przy nich robić. Zwrócili tylko uwagę, że są przygrzane w jednym miejscu i czasem może się tam ślizg kruszyć, no ale na razie się nie kruszy. Po co porównujesz serwis który robi narty po kilkaset sztuk tygodniowo z ręcznym robieniem nart kilka godzin/para? W Mc się najesz i u Amaro też. W Mc płacisz 20 pln i czekasz 10 minut, u Amaro płacisz 600pln i czekasz 3 miesiące na miejsce. A końcowy produkt jest taki sam. Raczej obaj Panowie mają technikę i wiedzę, której tutaj nikt nie ma na tym forum i nie będzie miał.

    Ja nic nie porównuje. Odnoszę się do wypowiedzi rzekomego Pana, ze tu cytat „tak porządnie nart się już nie robi” - czyli recznie. Logiczne jest, ze w serwisach gdzie jest kupa luda nikt nie będzie dłubał recznie, a zwykłemu Kowalskiemu taki serwis będzie odpowiadał. Ja czuje różnice między ręcznym a maszyna. I czasem wrzucam narty na maszynę bo muszę, ale i tak zawsze poprawiam recznie. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  15. Podrzuć tym serwisantom z PŚ 600 par nart na tydzień, niech je zrobią ręcznie po 60 pln od pary.

    60 od pary to pewnie robi właśnie taki Pan jak wyżej. A Ty jak ostrzysz swoje narty? Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
  16. Te x7 które masz są idealne na każde warunki na stoku, a o niebo lepsze na twardym niż te co rozpatrujesz. Uważam ze brniesz w zła stronę. Chcesz allm to kup coś 90-100 pod butem na 175-180cm i gra. Kupując te vantage zdublujesz się i będziesz miał narte do niczego. Bo ani na twardym dobrze nie pojedzie ani w miękkim. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  17. Jaro nie wiem na czym Ty jeździsz, ale w bike'ch które rozważam są również takie widelce jak: - Suntour Aion 160 mm - Marzocchi Bomber Z2 130 mm - X-Fusion Sweep RC 140 mm trochę poczytałem o nich i wynika, że nie jest najgorzej Najsłabsze są Rock Shox Recon RL 130 mm i Rock Shox Judy Silver 130 mm Myk-myka mają chyba wszystkie. Tak jak pisałem hamulce to najmniejszy problem bo za 600 zł mam komplet SLX a za 760 zł XT, do tego 200 - 250 nowe tarcze Cały czas szperam w necie i znajduje perełki jak: YT Capra 29 AL na Rock Shox Lyrik 170 mm za 1830 euro (a to już grupa Freeride) albo Canyon Specral 5 na Rock Shox Pike 150 mm za 9100 zł Nie kupię roweru ani dziś, ani jutro ani pewnie za miesiąc. Chciałem się doradzić i powoli wiem czego unikać. Wdzięczny jestem za wszystkie porady. Jakby ktoś coś więcej napisał o YT. W polsko języcznym necie trochę mało jest o tej firmie. Na blogach też pojedyncze wpisy.

    Yt na chwile obecna nie odpisuje ludziom którzy zaklepali rowery. Prawdopodobnie wypłukali się z towaru i nawet do stycznia 2021 nie będą ich mieli. Yt to solidna i znana marka. Konkurują z innymi markami tym, ze maja sklep internetowy wyłącznie, wiec za niższa cenę mogą wpychać droższe komponenty. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...