Wiesio, nie znam Ciebie, nie śledzę Twoich postów, ale Twoje wpisy w tym wątku to czyste czepianie się mojej osoby. Co masz do mnie? Zrobiłem ci krzywdę w życiu? Może jesteś rzecznikiem prasowym ON Jaworzyna Krynicka? Nie rozumiem Twojego postępowania, chyba jestem zbyt mało inteligentny, ale widocznie Bozia mi rozumku poskąpiła Napisałem wyraźnie co mnie irytuje, a Ty dalej swoje. Piszesz, że Jaworzyna to super stacja, czy ja temu zaprzeczałem? NIE. Więc odwal się ode mnie. Chyba jasno wyraziłem swoje zdanie. Nie jestem zadowolony, że w "restauracji" na stoku muszę płacić za WC, jeśli Ty jesteś szczęśliwy to Twoja kasa i Twoja satysfakcja.
Nie wiem dlaczego informację o tym co zmieniło się na Jaworzynie w ostatnich latach uznałeś za czepianie się, ale więcej nie będę tego robił
Na Jaworzynie nie zmieniło się od lat jak tam jeżdżę prawie wcale,
To chyba jeździsz od niedawna. Na Jaworzynie w przeciągu ostatnich lat zmieniło się i to dużo.
Np doszły 2 wyciągi krzesełkowe , kilka knajp, kilka tras. Dzięki wybudowaniu krzesełek przy dolnej stacji gondolki praktycznie zlikwidowano kolejki do niej.
Nie pojadę, bo nie lubię komercji w takim wydaniu jak w Białce, czy na Jaworzynie. Nie uważam Jaworzyny za najlepszą górkę w Polsce, wolę inne ośrodki. Za Krynica tez nie przepadam, aczkolwiek nie mowie o tym mieście złego słowa. Nie rozumiem dlaczego tak sie unosicie gdy krytykuję pewne decyzje włodarzy ośrodków? Rozumiem, że wam to nie przeszkadza, wasza sprawa, ze płacąc dużo pieniędzy za karnet, jedzenie, picie w knajpie chcecie jeszcze płacić za inne usługi. Mnie to nie bawi, moim zdaniem takie przyziemne sprawy jak wychodek powinny byc za darmo. Pomijając kwestię tych paru nieszczęsnych złotych, pozostaje jeszcze sprawa czysto higieniczna. Po co biegać po krzakach (widziałem takie obrazki na stoku) gdy można byłoby załatwić sprawy fizjologiczne w cenie karnetu, spożycia posiłku, itd...?
To po co tam jeździsz?
Nie lepiej na telegraf? Pewnie kible za darmo
Ja to jeżdżę tam gdzie jest mi dobrze a nie tam gdzie mi się nie podoba.
To jest tak jak z krzesłami. Włodarze przekmysłu wyciągowego prześcigaja się w sposobach przyciągnięcia jak największej rzeszy osób. Stąd coraz bardziej komfortowe kanapy, taśmy, stokowa gładź itd.
To powoli przestaje mieć cokolwiek wspólnego z narciarstwem i staje się jego karykaturą. Taką karykatura jest taśma.
Pozdrowienia
Zamknąć wszystkie gondolki. G...dają w w sensie edukacyjnym i jeszcze próbują przyciągać jak największa liczbę ludzi.
Mitek na prezydenta
A i jeszcze odłączyć (natychmiast) prąd od krzesełek z ogrzewanymi siedzeniami (też jest podejrzenie że przyciągają jak największą liczbę narciarzy)
Zawsze bawi mnie podjazd na parking pod Słotwiny w Krynicy. Mało który „przyjezdny” daje radę wyjechać bez pchania po zatrzymaniu się pod górkę (w sumie miejscowym też średnio to wychodzi ). Moim poczciwym FWD bez szmerów-bajerów nigdy nie miałem problemu. Wielu kierowców próbuje rozwiązać sprawę gazem. Nie tędy droga, a przynajmniej nie w tym przypadku.
Cholerka. Na Słotwiny jeżdżę od jakiś 40 lat. Tam są ludzie którzy nie mogą podjechać? Nigdy tego nie widziałem i nigdy nie miałem problemów z podjechaniem na tą górkę. Wydaje mi się że autor tematu myśli o prawdziwych górach.
Co do ułatwień w sporcie, nadal mam wątpliwości (nie mając najmniejszych pretensji do nart taliowanych). Po cholerę się pocić na boisku piłkarskim, jak można by po prostu joystickiem? Po co doprowadzać się do stanu skrajnego nieraz wyczerpania fizycznego na korcie tenisowym? Można to samo...(są już coraz lepsze joysticki). Ja sport uprawiam dla satysfakcji czerpanej z pokonywania trudności, przesuwania granicy własnych możliwości i odporności organizmu, tych nieprzyzwoitych endorfin itd...itp... Nie wiem jak to brzmi w Waszych uszach, ale zawsze tak miałem. Sport to przede wszystkim zwycięstwo nad własnymi słabościami. Moje zwycięstwo, a nie zwycięstwo techniki, która usunie wszelkie trudności z dyscypliny, którą uprawiam. Ale oczywiście również bez żadnej ortodoksji - w tenisa nie gram drewnianą rakietą, ale też nie tęsknię do rakiety tak technicznie zaawansowanej, że jakbym nie klepnął to tak czy inaczej winner. Bo gdzie wtedy cała zabawa?
Tak samo jak nie wynajmę człowieka, żeby za mnie pojechał w Alpy, odwalić całą tę męczącą robotę na nartach.
Pozdrawiam serdecznie.
Ale słyszałeś o ludziach którzy traktują narciarstwo jako turystykę narciarską, nie lubią biegać po górach, a wystarczy im zwykły spacer po nich, pływają w jeziorze powoli 100 m (a później poleżą sobie godzinkę na leżaku), a nie szybko 3 km?
Witam kupiłem niedawno buty atomic hawx plus (praktycznie to samo co hawx 1.0 flex 100) niestety używane. Przeczytałem, że mają one termofrmowalne botki, które mogą się też dopasować poprzez ciepło stopy. I tu moje pytanie czy jeśli są to buty używane (nie wygrzewane dodatkowo) to czy mogę je termoformować i czy to by cokolwiek dało? I czy jest jakiś domowy sposób na wygrzanie ich, jeśli tak to jaki? I jak je dopasować? Wygrzać włożyć do skorupy wsadzić stope i zapiąć klamry? A jak nie ma to gdzie można by to było zrobić, w jakimś serwisie? I jaka by była tego cena?
W jakim celu chcesz je wygrzewać?
Są niewygodne?
Wygrzewanie botków ma sens tylko jeśli gdzieś "ciśnie"
Rozmawiałem z doświadczonym instruktorem prowadzącym takie zajęcia: Berezik Mieczysław, powiedział że to najlepszy jakościowo/cenowo kurs w którym nauczę się dobrej techniki/postawy i każdy poziom jest mile widziany.
Chciałem się wybrać wcześniej tak jak wspominałem na obóz z jakąś szkołą, aczkolwiek, o każdej można było znaleźć zarówno coś dobrego jak i złego. Dlatego- najważniejsze pytanie: Jaka jest szansa trafienia na dobrego instruktora !? Ponieważ tylko na tym mi zależało. Postanowiłem wybrać sam, a na dodatek po opiniach znajomych i forumowiczów wybieram się na kurs kwalifikacyjny.
Pozdrawiam Adam,
Masz rację - tak trzymaj.
Syn mój po kursie kwalifikacyjnym i pomocnika instruktora wszedł na 2-3 poziomy wyżej. Pomimo, że wcześniej jeździł od 4 roku życia i dosyć często z instruktorami zauważalny i bardzo duży postęp był właśnie po tych kursach.
Ok. W aucie nie używam elektrycznie otwieranych szyb [od przygody na Hawajach gdy na skutek zbyt dużej wilgotności powietrza (pora deszczowa) szyby odmówiły działania]
Cholerka - jak się otwiera elektrycznie otwierane szyby nie używając przycisków do ich otwierania?
Mam pytanie czy mieszkając w Leogang jak zapnę narty na dole będę mógł swobodnie poruszać się po całym rejonie Saal-Hinter-Leog bez odpinania nart ?? Tzn bez jakiś skibusów itp.
No nie bardzo. Do gondolek nie wpuszczają w "zapiętych nartach"
Jeśli dobrze odczytałem intencje Mitka to nie chodziło mu o to, że nie ma różnicy w nartach a w tym, że postronny obserwator nie zauważy różnicy na czym jedzie dobry narciarz.
Przychylam się do jego opinii.
Tia. Dobry pilot poleci nawet na drzwiach od stodoły. (nie dotyczy pilotów którzy lecieli do Smol...ka)
Mitek z całym szacunkiem nie pie... po co każda stajnia robi radiusy srajdusy, rockery i cały ten badziew skoro dobry narciarz i tak pojedzie tak że nie zauważę różnicy W takim razie dużo dobrych narciarzy na tym forum to skrajni idioci co wydają niepotrzebnie pieniądze na sprzęt jak by mogli znaleźć sobie narty nie do pary i też jeździć. A skoro twierdzisz o braku różnicy to czemu tyle poświęcasz na walkę o to jaka ma być właściwa długość nart, skoro to bez znaczenia??
Nie zrozum mnie źle ,nie pije do Ciebie, ale moim skromnym zdaniem trzeba wykazać się wyjątkowym brakiem wyobraźni w uprawianiu narciarstwa ,żeby potrzebować 300 km tras na 6 dniowy wypad i stawiać to jako jedyne kryterium wybory ośrodka, uważam,że ośrodek z 20 km zróżnicowanych tras ,w którym każda trasa będzie osobnym szlakiem ,jest w zupełności wystarczający aby nie nudzić się przez kilka dni,poza tym każdy dzień na nartach jest bezcenny i trzeba się cieszyć jazdą, obojętnie czy będzie to Livigno ,czy Czantoria Sam Latemar jest świetnym ośrodkiem z 50 km zróżnicowanych tras i jeśli o mnie chodzi ,to mógłbym w nim spędzić bez chwili nudy całe 6 dni,jedyne czego mu brakuje to takiej na prawdę długiej trasy.
Nie zrozum mnie źle ,nie pije do Ciebie, ale moim skromnym zdaniem trzeba wykazać się wyjątkowym brakiem wyobraźni w uprawianiu narciarstwa żeby pisać że ktoś nie ma wyobraźni jeśli woli duże ośrodki z min 300 km tras, a nie małe kameralne.
Jaworzyna Krynicka
w Małopolskie
Napisano
Jaworzyna Krynicka
w Małopolskie
Napisano
Jaworzyna Krynicka
w Małopolskie
Napisano
Jaworzyna Krynicka
w Małopolskie
Napisano
Ewolucja wyciągów a spadek poziomu narciarstwa
w Narciarstwo
Napisano
Ewolucja wyciągów a spadek poziomu narciarstwa
w Narciarstwo
Napisano
Nauka jazdy dzieci
w Nauka jazdy
Napisano
Technika jazdy w górach/ w zime
w Transport i podróże
Napisano
serfaus czy sella ronda
w Gdzie na narty?
Napisano
Ile godzin jesteście w stanie jeździć na nartach?
w Narciarstwo
Napisano
Ale słyszałeś o ludziach którzy traktują narciarstwo jako turystykę narciarską, nie lubią biegać po górach, a wystarczy im zwykły spacer po nich, pływają w jeziorze powoli 100 m (a później poleżą sobie godzinkę na leżaku), a nie szybko 3 km?
Pozdrawiam
używane butki
w Dobór innego sprzętu narciarskiego
Napisano
używane butki
w Dobór innego sprzętu narciarskiego
Napisano
używane butki
w Dobór innego sprzętu narciarskiego
Napisano
Kijki to fundament...
w Nauka jazdy
Napisano
Kijki to fundament...
w Nauka jazdy
Napisano
Szkolenie na tyczkach czy z instruktorem?
w Nauka jazdy
Napisano
Przejście na narty carvingowe po ołówkach...
w Nauka jazdy
Napisano
Salzburg - Saalbach
w Austria
Napisano
Dual radius z czym to jeść...?
w Nauka jazdy
Napisano
Dual radius z czym to jeść...?
w Nauka jazdy
Napisano
Buty fischer 28 / 28,5 Jakie ?
w Dobór innego sprzętu narciarskiego
Napisano
JANAO
Może jednak spróbuj zrozumieć co Ci mówią ludzie którzy "wiedzą o co chodzi".
Jestem po wyjeździe z osobą która pożyczyła złe buty.
MASAKRA
Jaworzyna Krynicka
w Małopolskie
Napisano
Cena jest zajebista, ale z drugiej strony jest to (moim osobistym zdaniem) najlepsza górka narciarska w Polsce.
Pozdrawiam
Jaworzyna Krynicka
w Małopolskie
Napisano
Fajna sezonówka
Dokładasz 250 euro (50% do wartości sezonówki na Jaworzynie) i masz sezonówkę na cały Tyrol
Po prostu (jak to mówią w Krakowie) Ameryka
A tak na poważnie to nie wiem kto jest zainteresowany taką sezonówką? Instruktorzy szkolący na Jaworzynie?
Pozdrawiam
Fiemme czy Livigno w grudniu?
w Gdzie na narty?
Napisano
Zakazane akcesoria samochodowe za granicą
w Hyde Park
Napisano
Przeglądaj
Cała aktywność