wiesio

Tomek

Nie płacz

Walcz

Pozdrawiam

i - jak go nazywa mój kolega - najdłuższy orczyk świata :-)

Tia

Faktycznie tak jest

Ten orczyk "przebija wszystko"

Pozdrawiam

Ja tylko 1 niestety

Tomek

Wiesz, że 1 jest zarezerwowana dla tych którzy uważają że jeżdżą na 10 ( a nawet w porywach na 11 ) ale "krygują" się i boją się do tego przyznać

Wydaje mi się że jeszcze do 10 troszkę Ci brakuje.

Pozdrawiam

Fajnie, fajnie, coraz fajniej.

Widać że to co robisz na nartach sprawia Ci frajdę i to jest najważniejsze

Gratuluję postępów.

Pozdrawiam

Wywazał byś otwarte drzwi.W 1997 roku ADAC wydał S-ki Atlas Alpy Europa.Jest w  nim opis ośrodków narciarskich; Niemcy,Austria,Szwajcaria,Włochy,Francja.Dojazd,letnia jazda na lodowcach itd.Tytu l oryginału Der ADAC Ski Atlas Alpen 1998.

 

 

Jest dobrze,będzie lepiej.                                                               Tadek

Wiedziałem o tym.

Uważałem wtedy, że dla polaka to jest trochę za słaby (z tego co pamiętam to np odległości od ośrodków były podawane z Monachium).

Przed wydaniem atlasu (na szczęście) powstrzymał mnie szybko rozwijający się internet.

Ale co sobie pojeździłem to moje

a jeszce raz przymierzylem  i pięta w zapiętych butach na przodzie na trzeci zabek .druga na drugi  3-na drugi i4 na drugi ,pieta jednak nie jest unieruchomiona .przesuwa sie od 2do 4 mm w pionie .pierwsza przymiarka wczoraj jak sie odbyla to byl komfoet ,a podobno tak nie ma byc ,tylko mam mieć ciasno .oooo.gdyz bucik jeszce się troszke dopasuje ? zrobiłem przymiarke moich starszych butow Salomonki  wawe 8 90 roz 25,-25.5 skorupa buta 295 . jak zakladam to stopa ma naprawde ciasno nie musze zapinać nawet klamer i pieta  jak cala stopa jest fajnie unieruchomiona ,natomiast nowe atomic mają tą samą dl skorupy 295 . but 25.-25.5 czyli to samo a jednak roznica wystepuje .co dalej ?? chyba musze je odesłać / proszę o opinie i porade

Nie sugeruj się długością skorupy i rozmiarem buta (to są tylko wartości orientacyjne)

Musisz dobrać buty metodą prób i błędów.

Zakup butów narciarskich przez internet nie jest (moim zdaniem) najlepszym pomysłem

Pozdrawiam

A czy liczy się jeden zjazd z (najczęściej) najwyższej góry w danym ośrodku?

Jeśli tak to mogę być poza zasięgiem

Swego czasu (jakieś 10 lat temu) przymierzałem się do zrobienia atlasu narciarskiego europy.

W tym czasie odwiedziłem wszystkie duże stacje w Austrii, Włoszech i Słowenii. Niestety wiele z tego nie pamiętam ponieważ zdarzało się mi się "zaliczać" nawet 3 stacje dziennie.

Pozdrawiam

Cześć

 

Zalety:

- porządkują sylwetkę

- ułatwiają wyważenie

- pomagają w czuciu podłoża

- stanowią oś obrotu części ewolucji

- ułatwiaja synchronizacje ruchów

 

Wady:

- trzeba ich poilnować jak sie idzie do baru

- nie mozna dać od razu w zęby ale za to jest większy zasięg ciosów.

Pozdrowienia

Do zalet które wymienił Mitek dodał bym:

- umożliwiają nie najeżdżanie na narty poprzedzającej osoby (i nie opieranie się na niej) w kolejce do wyciągu gdy jest ciasno i lekko w dół.

Przyznaję się że gdy "najeżdża" na mnie w takiej sytuacji osoba bez kijków to pytam się jej - czy uważa że ponieważ jeździ bez kijków (i uważa że tak jest dobrze) i musi się na mnie zatrzymywać to powinienem szybko skoczyć do sklepu i kupić jej kijki tak aby mogła tego nie robić.

Pozdrawiam

Cześć

Ja nie wiem czy działa, nie wiem nawet za dobrze co to jest i dlatego pytam po co się tego używa?
Pozdro

Jak jest w narciarstwie - nie wiem

W triathlonie wielu zawodników używa opasek kompresyjnych na nogi ale po zawodach i ewentualnie przed (np w czasie dojazdu samochodem) - podobno działają.

W czasie zawodów używają takich opasek tylko "nawiedzeni"

Pozdrawiam

Sorry ale nigdzie nie moge znalexc info, a na pewno ktos ma

Przepraszam, ale co to jest ski bag aufi a6? Pozdrawiam

Kiedy powinno się robić rezerwację na grudzień? Nigdy jeszcze nie jechałem w tym terminie i nie wiem jak to wygląda.

Są dwie metody (do wyboru) rezerwacji na grudzień: 1. czekasz do ostatniego momentu i rezerwujesz spanie na tydzień przed wyjazdem tam gdzie jest śnieg - na pewno coś znajdziesz ale mogą to być miejscówki 2-giej kategorii (np daleko od stoków) 2. rezerwujesz we wrześniu/październiku (bardzo duży wybór) i raz w tygodniu chodzisz do kościoła zapalić świeczkę aby w tym terminie w którym jedziesz były już warunki narciarskie. Ja wybieram zawsze tą drugą opcję (świeczki nie są wcale takie drogie) Pozdrawiam

Bardzo dużo ofert zakwaterowania jest z wliczonym skipassem. Czy wg Was jest to opłacalne? Czy taki skipass obowiązuje na wszystkie wyciągi w okolicy, czy raczej tylko na najbliższy? Dopytam w sumie właściciela domku po odseparowaniu dobrych i kiepskich ofert, ale...

Jeśli będziesz spał w apartamentowcu który bierze udział w "ichniejszym free ski" to będziesz miał tańszy skipass - warto My spaliśmy kiedyś tu: http://www.sunny-fiss.com/ Super i miejsce i apartamenty (pięć minut spacerkiem do gondolek) Pozdrawiam

Zdrówka Tomek. Zarezerwuj sobie weekend na początku września na triathlon w Borównie to się piwka napijemy. pozdrawiam

Jazda z plecakiem a szpanowanie plecakiem to zupełnie co innego.

Mitek Przepraszam Cię ale naprawdę nie wiem o co Ci chodzi. Może napisz w jaki sposób rozróżniasz na stoku "jeżdżących z plecakiem" od "szpanujących plecakiem". Ja (przyznaję się bez bicia) nie jestem w stanie ich odróżnić. Dla mnie oni wszyscy po prostu mają potrzebę z plecakiem jeździć bądź nie. Nie oceniam ich (w odróżnieniu od Ciebie) czy są to dobrzy narciarze czy lamusy z Maso Corto. Pozdrawiam

Użytkownik wiesio edytował ten post 11 czerwiec 2013 - 23:56

Wtedy nie bylo krotkich nart. Co do doswiadczenia to przed 45 laty niektorzy juz uprawiali milosc. Kajo50 rozpocznij temat o krawedziach bo ten w tasiemca sie przemienia.

Były Fred. Wystarczyło troszkę inwencji. My "przerabialiśmy" narty długie na krótkie "metodą cięcia":D Nazywało się takie nartki (na których jeździliśmy po lesie) - śkuty. Pozdrawiam

Jemu też wcisnęli przykrótkie narty. Poszedł do sklepu, nie znał się, to mu wcisnęli.
https://www.youtube.com/watch?v=2aw-dzD3uhw

Chyba jednak nie wcisnęli mu w sklepie bo się chłop nie zna.
Ja obstawiam, że na długich nie potrafi - po prostu jakiś "cienias".
Pozdrawiam

więc zapytam wprost - naprawdę jesteś na tyle dobrym narciarzem, żeby pozwolić sobie na zakup jako pierwszych swoich butów sportowych Lange z wysokim fleksem, .

A bo to w telewizorze kiedyś mówili, że należy kupić najtwardsze buty jakie się da (nawet początkujący) Ale wiadomo - telewizja kłamie Pozdrawiam

Kumpel napalił się na te narty: http://www.skionline...,bolt,6224.html Czy może ktoś z Szanownych Kolegów miał z nimi styczność? Jakieś opinie? Pozdrawiam

Moze ktos ma jakąś fajną kwatere ? dzięki za namiary

Spróbuj tutaj: http://apart-samnaun.ischgl.at/ Minuta piechotką od gondolki Pozdrawiam

Witam
Prawda jest taka, że na polskich stokach długie narty są najzwyczajniej niepotrzebne. Na nartach krótszych jeździ się po prostu przyjemniej, dają więcej radości z jazdy. Jak wiadomo długie w sosunku do wzrostu narty zakładamy, aby nad nimi lepiej panować przy większych prędkościach - na stokach, które na to pozwalają np. w Alpach. Dlatego wypożyczalnie w naszym kraju nagminnie proponują krótsze narty i mają racje. Niektórzy weryfikują swoje umiejętności zakładając długie narty, bo to nie lada sztuką jest jeździć na długich nartach na małym, lokalnym stoku z prędkością 80 km/h.

No i znowu prawda objawiona.
Brawo

Cześć
I o to chyba chodzi.
Fajnie, że zaczynamy się rozumieć.
Serdecznie Cię pozdrawiam, no i syna ma się rozumieć.
Mitek

Właśnie o to mi chodzi.
Nie ma prawd objawionych.
Jednym jeździ się lepiej na troszkę krótszych nartach, innym na dłuższych i i jest OK
Masz rację, że generalnie Polacy jeżdżą na za krótkich nartach (ale wydaje mi się że tylko ci którzy o tym nie wiedzą)
Ci którzy widzą o co chodzi mogą jeździć na nartach jakich chcą.
Pozdrawiam

Cześć Jak powie że na 188 jest lepiej to wtedy dorośnie. Pozdrowienia serdeczne

Pewnie już nigdy nie dorośnie;) Pozdrawiam

wspolczuje....nie chcial bym trafic na takiego instruktora....szczegolnie np. na banalnym saslongu w val gardenie przy circa 80 km /h ....

Oj Shurek, shurek - Ty to jesteś gość. Był kilkanaście razy w warunkach o jakich piszesz. Pozdrawiam

Na przeciwko siedzi mój syn. W marcu konczy jedenaście lat i 150cm wzrostu, jest doświadczonym narciarzem. Jeździ na komórkowej gigantce długości 158cm - wszędzie.

Mitek nie obraź się ale: Nie prawd objawionych i jedynych. Mój syn ma 30 lat, 180/77 (wzrost/waga), 25 lat na nartach, pomocnik instruktora z kilkuletnim stażem instruktorskim (Szymoszkowa i Słotwiny), zawody ironmen poniżej 10 godzin, bardzo silny i wysportowany - jeździ na 2 slalomkach o długości 158 cm (omeglass 64) i twierdzi że jest to najlepsza narta. Próbował na różnych Pozdrawiam

Mitku, ja bym zmieniła "dobry narciarz się nie przewraca" na: dobry narciarz potrafi się przewracać .

Gdyby tak było jak piszesz to Lindsley Vonn kontynuowała by mistrzostwa świata w Schladming, a wielu bardzo dobrych narciarzy nie kończyło by karier po wypadkach narciarskich. Pozdrawiam