labas
Members- 
				
Liczba zawartości
695 - 
				
Rejestracja
 - 
				
Ostatnia wizyta
 - 
				
Wygrane w rankingu
1 
Zawartość dodana przez labas
- 
	Ja i moja paczka (miejscowi) nie jeździmy już na Palenicy, szkoda nart, są bardzo duże połacie ziemi przykryte świeżym opadem (10cm) śniegu. W czwartek wybieramy się na Świętą Górę.
 - 
	Ok.100m trzeba targać w górę żeby dostać się na Gąsienicową.
 - 
	Testosteron mam, jaja też, pewnie objechałbym jakąś Shiffrin
 - 
	To też , jest jeszcze wkładka która ma się przesunąć podczas uderzenia i rozproszyć skutki. Osobiście wolałbym tego nie doświadczać na własnej głowie.
 - 
	W kaskach też jest ten patent.
 - 
	Nie pamiętam jaki model, chyba z 2009 r. miękka skorupa i strasznie twardy styropian, nowy kask z homologacją FIS ma odwrotnie.
 - 
	Jest czarny styropian, po nacisku wraca do pierwotnej formy, jakaś specjalnie przesuwna wkładka i wyjmowana miękka wyściółka.
 - 
	Mam nadzieję że uratuje mnie od kolejnego wstrząsu mózgu.
 - 
	Jakiś carrera.
 - 
	Kupiłem porządny kask trzy dni temu, dałem 8 stówek, poprzedni (2 stówy)rozleciał się w strzępy podczas upadku.
 - 
	W ubiegły poniedziałek młody chłopak skosił mnie na Kronplatzu.
 - 
	Mam narty z rockerem Załączone miniatury
 - 
	Też lubię sprawdzać swoją granicę, bez tego nie ma rozwoju praktycznie w każdej dziedzinie.
 - 
	A to akurat norma przy takich mrozach jak teraz, ja pomagam koledze, a on mi - chodzi o ściąganie.
 - 
	Jak kupowałem swoje buty to w sklepie spędziłem może 10 min, tyle ile trwa założenie botka, zasznurowanie i włożenie do skorupy. Żadnego chodzenia po chałupie nie było, tylko jazda na stoku, po pierwszej jeździe odbarczyłem (sam) prawego buta i jeżdżę już trzy sezony. Buty ,,150"
 - 
	Przeżyłem to samo w poniedziałek we Włoszech, wstrząs mózgu, potłuczony, tyle że mnie skosił gość jadący na krechę. Całe szczęście że miałem na sobie komplet ochraniaczy. W środę karetka przywiozła mnie do Polski, teraz leżę i pomału dochodzę do siebie.
 - 
	Dzisiaj było kiszkowato, niedziela, dużo ludzi i kiepskie warunki - nocny opad śniegu pokiereszował momentalnie trasy, na dodatek kiepski kontrast. Całe szczęście że mieliśmy wydzielony stok do GS i dało się pojeździć. Jutro będzie dużo mniej ludzi, a i pogoda będzie lepsza.
 - 
	Nie pikol, akurat jestem na Kronplatzu
 - 
	Nie podpuszczaj, wyżej sam dałeś odpowiedź.
 - 
	Odpowiedziałem autorowi postu na długość, a czy gięte, czy proste to nie mój wybór. Ja wiem kiedy i jakie kijki używać.
 - 
	Dołóż 5 cm, kije 130 cm.
 - 
	5 cm dłuższe od kąta prostego, wskazane do startu.
 - 
	Panowie teoretycy, jak Wam śmierć zajrzy w oczy to przestaniecie pi......ć. Dajcie już spokój, zginął człowiek, niech spoczywa w spokoju od Waszych dywagacji.
 - 
	Każdy jest kowalem własnego losu.
 - 
	Palenica czynna, Szafranówka i rodzinna, warunki super. Ceny też pozostały z poprzedniego sezonu.
 
