daro65_del

Też tak słyszałem a później jeszcze po urodzeniu dziecka miały 1 rok urlopu, i przestały uprawiać sporty zimowe bo je przez ten urlop zapomniały. Moja siostra wróciła do pracy w tydzień po urodzeniu swojego "trzeciego" a na stok już w następnym sezonie. Może gdy ją przekonam do naszego fajnego forum to doda coś od siebie, ze strony kobiety?! Na razie tu kobiety nie chcą wejść do rozmowy (większość męskich postów). Widocznie nasze "narciarki" nie rodzą za często?!

Jeśli Was to tak interesuje i niecierpliwi, to przecież można przetelefonować do SON-u i pogadać bezpośrednio z p.Richterem. Przy okazji można zgłosić swoje propozycje i uwagi. Jednak trzeba pamiętać , że to firma prywatna, aczkolwiek p.Rychter w rozmowie jest bardzo ciepłym człowiekiem.

A co tu kto nie rozumie? Czy ona jest w ciąży czy jej koleżanka? Niech spróbuje , niech idzie do lekarza i sie popyta a nie zawraca głowy skoro ty uważasz , ze my nie kumaci?!

Ja nigdy nie byłem w ciąży ale moja siostra była i jeździła do 7 miesiąca włącznie ale rekreacyjnie (wiek około 30 lat po 2 dzieci wcześniej), ale uprawiając narciarstwo od dziecka i inne sporty. Później ,w następnym sezonie też było normalnie - wróciła do normalnej jazdy bez zahamowań. Tak ,musisz brać swoje siły na zamiary! Użytkownik rycho65 edytował ten post 31 sierpień 2012 - 15:54

Ja bym pojechał ale do końca listopada zbieram grzyby i jeżdżę na rowerze.

Tez słyszałem o tych geotermach już 10 lat temu ale w Korbielowie ,że ma coś powstać koło hotelu Ferro w drodze do granicy, w rejonie głównej krzyżówki ale później to ucichło bo się okazało ,że więcej jest gadania a nima pieniędzy. Może teraz gdy są unijne dotacje , warto wykorzystać ten temat? PS Podobna historia jest w Jaworzu k/Bielska-Białej.

Jakoś o "zielonych" nie słychać? Czy już planują zrobić tam alternatywę, czyli rezerwat rysia-misia i wilka?

Ale zapewne skłonił firmę na Zagroniu aby zrobiła porządek na Pilsku?!

Nie wiem czy po jednym razie można ocenić frekwencje i jakość ośrodka? Mrowisko (dolna stacja ośrodka?) mogło być bo: - wcześniej nastąpiła awaria zasilania - odbywały się zawody - nie wszystkie wyciągi chodziły (awaria kanapy) - pogoda i promocja dopisały - dzień bez karnetu - inne PS W latach 80-tych pamiętam takie sytuacje - aby dostać się z dolnej stacji na Kopiec trzeba było poświęcić nawet do 2 godzin! Ale to było przy niedzieli w marcu, przy bdb pogodzie w godz. 11-13.

Ostatniego sezonu frekwencja była niska pomimo bdb cen. Nie wiem czy narciarze potrafią "ustawić ośrodek"?

Podobne info podano wczoraj o godz. 21.47 w TVP Katowice. Wypowiadali się przedstawiciele gminy Jeleśna oraz nowego właściciela. Dodatkowo podano, że w tym roku zaczynają od rozbudowy parkowisk z kapitałem początkowym 20mln zł. Czyżby częste zimowe wizyty Prezydenta Komorowskiego w Istebnej osiągnęły pozytywny efekt? A co na to wszystko "kolektyw zielonych" ?

Czyli kupiła Firma która posiada Zagroń w Istebnej? Podano też krótką migawkę w Teleexpresie, że jeszcze w tym roku dużo mają zrobić i wyliczono co mają zrobić ale nie zapamiętałem.:confused:

A może chodzi o narty pod indywidualnego odbiorcę? Nie z produkcji masowej (fabrycznej) tylko konkretnie w/g parametrów pod konkretną osobę? Nie byłem nigdy w fabryce nart a miałem taką możliwość w Szaflarach. Teraz można zobaczyć co nieco w TV jak to się robi i robiło wcześniej. Ja myślę, ze jest to podobny problem jak zrobienie nart lub uszycie butów pod A.Małysza. Wiem napewno, ze także buty pod zamówienie dla konkretnego sportowca szyje się ręcznie - nie liniowo jak kiedyś samochody Forda lub obuwie Bat'a. A jak to było z nartami Jantar, produkowanymi w małej ilości i głównie pod zamówienie? Czy była to produkcja ręczna, półręczna czy zupełnie zautomatyzowana?

Tyle co za ratrak. Utrzymanie stoku kosztuje. Tym bardziej podczas upalnego lata. Kto chce to se pojeździ. Mnie wystarczy sezon zimowy lub ski-trenażer latem. A latem jest tyle innych ciekawych sportów, że można odpocząć od nart.

Na 14-15.07.2012 ,przypada 1-sza rocznica działalności www.termybania.pl Czy ktoś z Was wie jakie atrakcje i promocje przewiduje się tam na te dni? Co najważniejsze - czy w nadchodzącym sezonie będzie już można pojeździć i wymoczyć się na jednym karnecie, jak to ma miejsce np w Oravicach? Jeśli tak to powinno być taniej niż przy oddzielnych karnetach?

Chyba tydzień temu pokazywali go w polskiej TV. Mają tam jeszcze ski-trenażera ,podobnego do tego w hotelu Gołębiewski (było kiedyś po 2zł za zjazd 1-2km rekreacyjny i na sportowo). Gdzie znajduje się ten stok i ski-trenażer? Czy jest on przy wyciągach?

Czy ktoś na majowe święta odwiedził ten upalny region?

Dzięki za info. Sprawdzę przecież na skionline.pl Ale coś te temperatury strasznie wysokie no i jeszcze silny wiatr. Chyba zrezygnuje z wyjazdu?

Słoneczko piękne i opalić sie można. A jak temp. powietrza?

Mówiono ale jakoś nie wyraźnie. Problem złożony i teraz brak chętnych do przetargu, a po ewentualnym przetargu jeszcze więcej wydatków, zaś sam GAT nie może tego modernizować bo sam jest w trakcie prywatyzacji na co nie zezwala mu Skarb Państwa. Tak to zrozumiałem. Czyli sytuacja bez wyjścia (?) Sam ośrodek jeszcze za tydzień w weekend planuje otwarcie tras od Szczawin gdy tylko pogoda i warunki pozwolą.

Jak donosi katowickie INFO, ośrodek zakończył sezon!? Kolejny przetarg za 14,5lmn plZł. znowu nieudany - brak chętnych! - problem złożony bo wielki jest tam polski problem...

zaplanuj na www.mapy.cz

Dziwne argumenty Pana starego-nowego szefa znanego ośrodka w Polsce! Jego decyzja o zamknięciu ośrodka na dzień 25.03.br brzmiała cosik tak:"nima narciarzy więc zamykam"! (chociaż w Solisku śmiało było można przedłuzyć sezon przynajmniej do Wielkanocy!) Ale długoletnie zaniedbania włodarzy szczyrkowskich zrobiły swoje. I jedno krzesełko cudów nie poczyni. Na kolei też tak gadają:'nima chętnych do pociągu byle jakiego, więc trza zamknąć połączenia'! - i to najlepiej zza biurka! Wtedy nie widać dworcowej ruiny!

Opłacało się tu być nawet w kwietniu. Trasy pozostałe w śniegu bdb przygotowane pomimo niskiej frekwencji i bdb cen - tak trzymać! Teraz przerwa techniczna - podobno wymuszona aby zdążyć przed świętami w maju. Jeden pan z obsługi zażartował, że jeśli tylko będą warunki na majowe święta to on serdecznie zaprasza.

Czy jest prawdą, iż przetarg wygrali Słowacy - firma z Popradu?