harnaÅ›

Skala lawinowa od dość dawna jest czterostopniowa.   Dyskusja zeszła na dziwne tory.

Moje nowe buty też mają słabszą izolację od poprzednich. Owinąłem botki folią NRC i jest dużo lepiej.

W ostatni weekend był minus i wcale nie było bardzo twardo. Ludzi mało.

  Są ludzie, dla których te kilka tysięcy to drobne, nie warte uwagi. Czy są snobami jeśli kupują najlepsze produkty? Dlaczego mają kupować gorsze rzeczy, skoro stać ich na lepsze? Bo jakiś zazdrosny Mitek uważa ich za snobów? A jeśli już mowa o snobach, to w tym przypadku wg mnie to jest ktoś, kto kupuje najdroższy sprzęt, bo jest najdroższy. Nie patrząc na to, że być może jest on niedostosowany do jego umiejętności i potrzeb.

Do godz. 13:00 mgła nie była uciążliwa na stokach Czantorii, a w górnej części ładne widoki na morze mgieł. Ludzi mało, więc stok utrzymywał się cały czas w dość dobrym stanie. Potem mgła zgęstniala i jak się pakowałem na parkingu przed 14:00 to zaczął padać deszcz.

  Myślę, że to jednak kwestia ilości ludzi na trasach i warunków atmosferycznych. Trudno oczekiwać ubitego stoku przy temperaturach w ostatnich dniach. Do tego w ciągu 30 min. przejedzie tylu narciarzy, że się w tych warunkach od raz robi kartoflisko. Dlatego pewnie teraz "oszczędzają" trasy. Ludzie tu jeżdżą i będą jeździć, bo: 1. Bardzo jest dobry dojazd ze Śląska - dwupasmówka poza ostatnimi kilkunastoma kilometrami. 2. Bardzo dużo osób ze Śląska ma w Beskidach domki. Pisząc Śląsk oczywiście nie mam na myśli województwa.

  Ponoć był postawiony nielegalnie.

Co mogą zrobić, gdy się sprzeda wcześniej? Do sądu będą podawać, czy wprowadzą na czarną listę - tego pana nie obsługujemy w naszych ośrodkach?

W DM BOŚ też występuję o specjalne potwierdzenie. Koszt 30zł. Być może TMR chce dodatkowej pewności, że właściwa osoba otrzymuje karnety. Teoretycznie ktoś mógłby się podszyć akcjonariusza. Oczywiście można by wysyłać skan dowodu osobistego, ale z jakichś powodów przyjęli takie, a nie inne rozwiązanie.

Kiedy była taka oferta i jak to dokładnie wyglądało?

Dziękuję, szkoda, że wcześniej nie zapytałem,  bo coś mi nie pasowało w tych opisach. Ale można wydrukować tymczasową, więc tragedii nie ma.

Czy po zarejestrowaniu w klubie akcjonariuszy automatycznie wysyłają kartę GOPASS? Zgodnie z opisem niby tak, ale mam wątpliwości, bo żadnego potwierdzenia wysyłki nie dostałem, a gdzieś znowu pisze, że trzeba zapłacić 2E za kartę, a ja nic nie płaciłem.

Rezerwat, żeby sobie na quadach, motorach i skuterach można było jeździć. To "zielonym" nie przeszkadza, albo z tego pieniędzy nie ma i jest mniej medialne. No chyba, że zostanie zabity turysta pieszy, to jest informacja w mediach na chwilę o problemie.

Doświadczenia nie mają nic do rzeczy. Jak spadnie wystarczająco dużo śniegu to będą czynne wszystkie trasy.

Nie byłeś na otwarciu ośrodka za 1euro, tylko miałeś kupony na inny termin

To i tak nie miało sensu ze względu na ogromne tłumy chętnych do darmowego jeżdżenia.

Jest ryzyko, jest zabawa

Na pierwszy dzień działania ośrodka nie trzeba było żadnych kuponów.

Będzie tyle wyciągów na ile spadnie śniegu i zdążą przygotować trasy. Pewnie będą tłumy ludzi jak zwykle, więc z daleka nie warto jechać.

Słowacy przestali przestrzegać przepisy od czasu jak znacznie obniżono im mandaty, tj. chyba od 2 lat i już specjalnie od nas nie odstają. Co do dojazdu, to płatny odcinek autostrady można ominąć drogami lokalnymi z obu stron.

Kto to kupi jak zielone oszołomy oprotestują każdą inwestycję? Za to jak quadami, czy motorami jeżdżą po kopule Pilska to jakoś nie protestują.

Trasa 1 Buczynka-Solisko, wg GAT 60 - 90 cm, warunki bardzo dobre. Wg mnie warunki w górnej części dobre, w w dolnej trudne. Przetarcia i kamienie na zwężeniach i ściankach poniżej hali Buczynka. Myślałem, że pod koniec dnia zjadę sobie tam parę razy, ale zrezygnowałem, bo szkoda nart. Żadna trasa nie kwalifikowała się wg mnie do opisu "warunki doskonałe". Jedynie trasy z Kopca jak zwykle zasłużyły na "bardzo dobry". Podawanie ilości śniegu w lesie, a nie na trasie jest skandaliczne.

Lubię, bądź lubiłem jeździć w ON Pilsko, bo trasy urozmaicone i w porównaniu ze Szczyrkiem w miarę możliwości dbają o trasy. Dziś się rozczarowałem, gdyż okazuje się, że kłamią co do warunków na trasach, a kiedyś tego nie było. Jak można pisać, że warunki są doskonałe, skoro nie ma możliwości ubić śniegu i szybko robią się muldy, a miejscami są przetarcia? Nie mam pretensji o te muldy i luźny śnieg, bo moim szerokim nartom to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie, jeździ się przyjemnie. Rozumiem też, że śniegu ubić się nie da, bo ciągle dosypuje i nie było mrozu, który by jakoś tę pokrywę śnieżną scementował. Skandaliczne jest podawanie wyssanej z palca pokrywy śnieżnej! Jak można pisać że na dolnych trasach jest od 60 cm śniegu, gdy są liczne przetarcia? Tyle śniegu to jest w lesie, a nie na trasach!!! Jak na trasach będzie trawa, a w lesie 20cm śniegu to napiszą, że warunki dobre i leży 20cm śniegu?! Nie rozumiem po co kłamać, że warunki doskonałe. Dlatego, że konkurencja kłamie? Może lepiej odróżniać się rzetelnością od konkurencji, żeby nie zrażać sobie klientów? Ale to chyba za trudne do pojęcia niektórych.

Pomiędzy Palenicą a Groniem przy potoku jest droga, którą samochody jeżdżą, bo ludzie mieszkają na Przysłopie. Droga oczywiście będzie utrzymywana na biało, ale może być posypywana jakimś żwirem czy popiołem. Dokładnie nie wiem, bo ja chodzę ścieżkami pomiędzy Palenicą, a Małą Palenicą. Podejrzewam, że lepszy może być przejazd pomiędzy Skalitym a Niesłychanym Groniem, ale potem kawałek asfaltem trzeba dojść do autobusu. W Słotwinie po wyjściu z lasu jest dużo bliżej do przystanku autobusowego. Busy i autobusy jeżdżą do Bielska, trzeba wysiąść w Buczkowicach i przesiąść się na autobus do Szczyrku. Kiedyś był jakiś autobus z Żywca do Szczyrku, ale tylko raz dziennie. Nie jestem teraz na bieżąco z rozkładem jazdy. Użytkownik Harnas edytował ten post 23 grudzień 2011 - 08:50

W górach nie śliskości należy się obawiać, ale grubej warstwy śniegu. Tego jednak ostatnio za dużo nie napadało... Ja lubię jeździć przez Zuberec, bo ładniejsza, widokowa droga, ale przez Ruzomberok chyba odległość niewiele większa. W Liptovskim Mikulasu są znaki na Jasną, trudno nie trafić. Użytkownik Harnas edytował ten post 20 grudzień 2011 - 21:01