-
Liczba zawartości
6 641 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
50
Zawartość dodana przez mig
-
Wyjedź pod Zakrzosek w 27 minut to pogadamy. ;-)) Ok. Jak będziesz miał mało to dolóż dojazd na twardym przełożeniu i też kadencji 90 ( post Mitka). Chodzi o jazdę z konkretnym obciazeniem. Nie wiem jak to wyrazić w N na korbie ( może raczej w Nm), ale bez mlynkowania na lekko. Kadencja to bardzo indywidualna sprawa, choć można wytrenować te 90-100. Dla mnie optymalne było 70-80.
-
Przez obciażenie rozumiem podjazd min 10%, bardziej kilkanascie. W naturze- Cienkow spod Zapory, Zakrzosek z Ustronia Dobki itp. Chodzi o to by nie kręcić na luźno lecz na granicy wydolności. Twoje 28 na goralu pod wiatr to bardzo dobry wynik.
-
Między 10tym a 20tym. Nie mam sztywnego harmonogramu. Zależy od wiatru... ;-)). Za Gilmą jest kawałek plaży- chyba jedyne miejsce gdzie można przybić i nie chodzić po cudzej łące w drodze do sklepu.
-
Po 10tym lipca -Mazury, tak 2, może 3 tygodnie- ale to już na 2 raty. Mam zamiar poszlajac się po miejscach gdzie ludzi mało, cisza i porty (jeśli już trzeba zapasy uzupelnic) kameralne. Start jak zwykle z Mamr, będą obowiązkowe Kietlice i rybka w Ogonkach, wpomnieniowy Harsz u Sieczkowskiego, 2-3miejsca na Dobskim gdzie ludzi brak a ryb sporo (pomimo kormoranow), zapewne też Niałk i Wojnowo. Dalej na poludnie nie zamierzam... leniwy sie stałem. Dużo wody, lasu, może rower zabiorę? Hmm.... Czas zacząć emeryturę.... ;-)) Będzie ktoś w okolicy?
-
Dzisiejszy widok na Stożek I Małą Fatre z Rownicy. 🙃
-
Moze byc na kg
-
Proponuję wyjście na lokalny bazar i zaniechanie dziwaczenia
-
Jak każdy poniedziałek. Salut banderą w wykonaniu kapitanów jachtowych ( 4szt) z sąsiedniej lodki. Nazwa lodki bardzo adekwatna. Tym razem powrót 2km na wiosłach.....
-
SF zabawa na całego - zebranie twardzielek/twardzieli - edycja letnia.
mig odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Hyde Park
Dziękuję za miły wieczór! -
77 na podjeździe jest realne, bardziej 70. Pytałem, bo utrzymywanie >90 pod obciażeniem przez godzinę ( np Rownica z Polany) czy 1.5 h ( salmopol z N.Osady) znacznie by przerastało moje mozliwosci. Twoje są znacznie większe, więc może.... Trudności podjazdu to nie tylko nachylenie, często istotniejsze jest to co przejechane wcześniej.... np. przełęcz Targanicka (obiektywnie solidny wyciskacz potu) była łatwiejsza niż Zar jechany po Kocierzy i 60 km później......
-
Sprawdzałeś może jak długo jesteś w stanie utrzymać kadencję >90 pod dużym obciążeniem?
-
Mniejsze( wieksze?)przełożenie niż 0.65 to już jazda "gimnastyczna" 4km/h - bardziej na utrzymanie równowagi niż zdobywanie wysokości. I to na duzym kole. Okolo 0.65 wychodzi z zębatek Śpiocha.
-
No co. Trzeba pstryknąć manetką....
-
76kg..... kiedy to bylo... to już trzeba mieć dobra pamięć.
-
Ogólnie, bez wdawania się w szczegóły uważam używanie roweru górskiego da jazdy po mieście za pomyłkę. Ale jeśli to jeden rower do wszystkich zastosowań to ewnie można się przyzwyczaić.....
-
Zależy od odległości dojazdu. Na Chopoku 5, w Dolomitach byłyby 3. Jazda samochodem 1000km po 7 godz na nartach to prowokowanie nieszczęścia.
-
https://fb.watch/lb1Wtz9kVg/ Rowery też? 🤨
-
no fakt. Najtansza wersja roweru/osprzetu z wymienionym kolem I aku na trytytkach..... to nie ma prawa dzialac dlugo. Pomijam juz starozytne 3x8, bo ja np lubię swoje 3x9 ale w elektryku to absurd. 5tys piechota nie chodzi...... jak dasz rade opchnac za cene katalogowa to super. Jak za polowe to... jezdzij. Ale licz sie z tym ze np. obrecze bez nitow wytrzymaja do pierwszych uderzen w kamien, kiepskie opaski pod detkami to gwarancja naprawy detek co wyjazd, a tourney z tyłu dxiala tak mniej wiecej....itp.....
-
>>tórzy poruszają się jezdnią mając do dyspozycji 2 ścieżki rowerowe po obu stronach drogi. Tego nie rozumiem, mają do tego prawo, Nie mają. art 33.1 PORD
-
Wożenie kombinierek po to by kiedyś w terenie rozpiac spinkę.... to już masohizm. Jak nie da się palcami to w końcu jest skuwacz w multitolu a ze 2 piny ważą ukamek grama. >>Reszta to sprawa mocno dyskusyjna. Przede wszystkim narzędzia w multitoolach to są pseudonarzędzia. Oczywiście, ale wielokrotnie te imbusy i krzyżak umożliwiły usunięcie luzów czy podregulowanie linek. Nie wszystko są da zrobić w serwisie (domowym). Np przednia przerzutka inaczej pracuje na stojaku a inaczej pod obciażeniem. Tak wiem, że jej nie macie ale ja mam i musi działać w każdych warunkach.
-
Bo np. hak się skrzywił, lub kółeczko rozleciało... mała szansa. Ale wymyślanie specjalistycznych narzędzi to tego jest malo potrzebne. Kombinierki wystarcza w nadmiarze.
-
https://youtu.be/JbNDW2Dr9pM Jak bardziej zapaćkany łańcuch lub zużyta spinka to pomoże młotek lub (w terenie) mały kamien ew "cokolwiek". Można to oczywiście zrobić na na założonym łańcuchu
-
Najwięcej wiedzą o zatrzaskach Ci którzy ich nie uzywają. To dość typowe ;-)). Ja pierwszy poważniejszy rower przed 50 laty miałem z koszyczkami.. ... I tak mi zostało, z tym że teraz mam jednostronne, bo jadąc w klapkach po bułki itd....
-
Większość ( zdecydowana) rowerzystów, poza małolatami ma prawo jazdy. Skłaniałbym się do zdania Witka. To te same osoby które odwalają kaszane w samochodach. Tyle ze tam to mniej widać. Jadą w kolumnie i jakoś to leci.
-
Zapomniałeś o szewcach. Ci dopiero piją!