Maciej S

Chciałem zwrócić uwagę na coś innego: narciarz a deskarz mają zupełnie inne tz. martwe pole swojej obserwacji. Wart o tym pamiętać. Na dużych pojazdach jest obowiązek zamieszczania naklejek, tak aby inni zdawali sobie sprawę kiedy ich widać a kiedy nie. Warty zdawaj sobie sprawę kiedy deskarz ma szansą nas zobaczyć a kiedy nie.

Na tym filmie widzimy jak nie należy wyprzedzać deskarza, bo deskarz nie widzi co jedzie z góry kiedy jedzie w poprzek stoku plecami do stoku. Zawsze może ostro skręcić w kierunku skraju trasu i wtedy możemy tylko wjechać mu w plecy. Widziałem takie dzwony.

Pokaz na załączonym filmie jest pokraczny, wypchnięcie nart do przodu w głębokim śniegu daje taki efekt, nie tak należy pokazywać jak wygląda: jet. Użyteczne raczej w innych sytuacjach i wtedy wygląda inaczej. Jet to faza skrętu polegająca na wypchnięciu stóp to przodu w sekwencji: energiczne podciągnięcie ud ( albo pochłonięcie rzeczywistej muldy) , antycypacyjne wbicie kija i silne oparcie się na nim, wyrzucenie stóp do przodu ( to ten jet) połączone, zakończone ruchem skrętnym stóp ( obrotem narty) narty opierają się na krawędzi i tułów dogania narty. Można by to nazywać avalement ale Polak nie wie jak to się wymawia czy pisze 🙂 Bardzo przydana technika w pewnych sytuacjach ( na przykład niespodziewane najechanie na muldę które podbije nam kolana, ), technika z zakresy wyższych umiejętności i zdecydowanie nie powinna znaleźć się w programie nauczania. Skręt stosowany sytuacyjnie.

To co widać na tym filmie nie ma nic wspólnego ze skrętem Jet-schwung. Jet to jest skręt sytuacyjny a permanentna jazda takimi skrętami czyli śmig nie ma sensu, choć przyznam się byłem tego wyuczany, dość krótko na szczęście. Było to nazywane krystianią nowoczesną, odchyleniową, 70, lub 4, lub krystianią jet.

Andrzeju, kto by to zapamiętał: a przy okzji 70 = 4

Ciągle mam nadzieję, że spotkamy się na stoku. Może choć na forum pojedziemy razem. A.D.2016 Mój film.mp4

Andrzeju, czy ta kamerka zwiększa rozdzielczość jak Cię zobaczyła? To TL-LINK. Tapo.

Jakie to ma znaczenie? Krótkowzroczność starcza jako naturalny proces pojawia się od 40-45 roku życia.

Obsługa telefonu i analizowanie mapki z trasami. Generalnie rozwiązanie " babcinych" okularów dwuogniskowych w moim przypadku 0 i +2 sprawdza się w dobrze. Alternatywą są okulary progresywne ale trzeba się do nich przyzwyczaić i raczej nosić na stałe. Co do laserowej korekcji wzroku. Krótkowzroczność starcza nie jest wadą wzroku ale naturalnym procesem związanym z wiekiem. Chętnie skoryguje sobie PESEL może być laserowo.

Używam wyłącznie " okularów do czytania" +2. Przykleiłem w dolnej części szyby nakładki silikonowe. Powstała szyba dwuogniskowa. Działa. Kaski z szybą są różne, takie co to zasłaniają twarz ze szparą z dołu i takie z pianką przyklejoną do szyby przylegającą lepiej lub gorzej do twarzy. Używam od lat kasku z szybą. Jest dobrze dopasowany nie kolebie się na głowie a szyba 2 warstwowa pianką przylega do kości policzkowych. Jest lekki przewiew dla mnie całkowicie akceptowany. Myślę, że kluczem jest dopasowanie kasku i nie chodzi tylko o obwód głowy. Co pewien czas trzeba dokupić nową szybę i wymienić.