Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    15 958
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    242

Odpowiedzi dodane przez Mitek

  1. 4 godziny temu, Gabrik napisał:

    Mitek podpadłem Ci nie raz, to podpadnę kolejny 😉. Chodziło mi tylko o pokazanie, że około 80 letni gość fajnie sobie radzi na stoku. Jazda HH jako taka niepodoba się mojej estetyce, podobnie zresztą jak Pana Franza. I abyś nie eksplodował, Pan Kramer wielkim narciarzem niewątpliwie jest

     

    Cześć

    Kto to jest Kramer?

    To nie kwestia estetyki tylko użytej techniki - mylisz pojęcia. Technika w obu wypadkach jest bardzo dobra natomiast jazda na drugim filmie jest sztywna, bez swobody i luzu, wymuszona. Wiek nie ma tu nic do rzeczy.

    Pozdro

  2. Cześć

    A co to znaczy? Wchodzisz w filozofię? Ciężko jest zmienić czyjś światopogląd. Ja prezentuje praktycznie typowy światopogląd racjonalistyczny ze wskazaniem na aspekt naukowej metody poznania świata i szczerze powiem ciężko mi spojrzeć wielowymiarowo w czterech wymiarach choć wiem, ze to możliwe.

    Pozdro

  3. 3 minuty temu, KrzysiekK napisał:

    Możliwe.... To Ten, ktory z uszkodzoną i spuchnięta  noga założył większy but n. i skończył na podium w jakichś zacnych zawodach?

    Cześć

    Nie większy tylko inny zupełnie innej konstrukcji - wariat zupełny, w tym najpozytywniejszym ze znaczeń w moim słowniku.

    Pozdro

    • Haha 1
  4. Cześć

    Fajnie, że wstawiłeś ten film akurat w tym miejscu. Patrząc na jazdę na obu ostatnich filmach nawet ślepy zauważy czym różni się jazda swobodna na najwyższym poziomie od jakichś instruktorskich wygibasów. Co ciekawe - osoby na drugim filmie (nie mam pojęcia kto to jest tylko zerkałem na  jazdę) prawdopodobnie pojechali by podobnie (podobnie znaczy podobnie a nie tak samo!) ale tutaj uparli się, żeby coś pokazać, udowodnić. O co chodzi nie wiem ale gołym okiem widać, że sensu nie ma.

    Tak jak na pierwszym filmie jazda jest wyborna tak na drugim... lekko żałosna i to w sposób zamierzony.

    Pozdro

    • Like 1
  5. 13 godzin temu, KrzysiekK napisał:

    O, wpadł do wątku i aż się jaśniej zrobiło...

    Kiedyś pisałeś coś o realności ludzi gdy się ich na żywo spotka na stoku.... Wiesz, brakuje mi tu w okolicach pasjonatów, albo chociaż lubiących jeździć i potrafiących chociaż trochę się zorganizować i co jakiś czas gdzieś na narty pojechać... Wszyscy tu jacyś tacy zakutani w tych pracach, robotach, obowiązkach.... co najmniej jakby na dwa światy uzbierać sobie chcieli...

     

    Cześć

    A Iski nie jest przypadkiem z Twoich okolic? A o lepszego narciarza tutaj trudno będzie.

    Pozdro

  6. 2 godziny temu, Gabrik napisał:

    Weźcie bardzo głęboki wdech i....długi, powolny wydech. Teraz zerknijcie na otaczającą rzeczywistość, ale nie z wpojonego wam przez lata punktu widzenia (wychowanie w domu, edukacja szkolna, religia itd.). 

    Zerknijcie z minimum dwóch pagórków na ten świat. Jako człowiek o X charakterze, jednostka i jako człowiek w strukturze rasy czy narodowości. 

    Jeśli potraficie to zrobić zauważycie, że otaczająca nas rzeczywistość nie jest taka, jaką odbieramy z powszechnego przekazu.

     

    Rozumiem, że wiesz lepiej więcej itd...

  7. 23 godziny temu, Bruner79 napisał:

    Świetny film. Bode jedzie na nartach allm swojej marki Peak. Na filmie szerokość 98mm. Szczerze - takie narty od takich gości z zapleczem sportowym i nietylko można kupować w ciemno. Nie ma nic lepszego niż produkt tworzony z pasji. Poza tym - niezle te dechy, jeździłbym 🤩

    Cześć

    Warto wspomnieć - bo może nie wszyscy wiedzą - że obaj jeżdżący na filmie mistrzowie mają jedną wspólną cechę - byli w trakcie kariery sportowej "absolutnymi wariatami". Przełamywali bariery i znani byli z jazdy na granicy a często poza nią. Ten fakt te dwie ikony narciarstwa ewidentnie łączy. Sama Pani Debbie (skądinąd też przecież złota medalistka olimpijska) wypowiada się o Panach "Mister" co obrazuje - jak myślę - wielki szacunek dla ich kunsztu i osiągnięć. (Dlatego między innymi tak mnie wkurza jak na forach ktoś pisze np. Sofii Goggia Zośka, jakby z nią chlał co drugi weekend.)

    No i druga, dość oczywista, informacja. Film był kręcony w tym roku 2022. Bode Miller ma 45 lat a Franz Klammer 68 i trochę (Debbie Armstrong jest od niego młodsza o prawie dokładnie 10 lat).

    Tak, to super filmik.

    Serdecznie pozdrawiam

    • Like 2
  8. Cześć

    Jako, że nikt się nie kwapi to coś napiszę i z góry przepraszam - bo nie tego oczekujesz.

    Jedyną drogą aby móc "kontrolować" każdą nartę i nie zsuwać się jest... nauczyć się porządnie jeździć. Żadna narta tego nie załatwi ani nie ułatwi Ci jazdy w stopniu pozwalającym czuć się swobodnie. Narty masz - takie czy inne ale są - więc proponuję kasę przeznaczyć na szkolenie.

    Wierz mi to jedyna sensowna droga aby była rzeczywista przyjemność z jazdy.

    Pozdrowienia

    • Like 1
  9. 1 godzinę temu, Gabrik napisał:

    Mitek 😀. Wiem, że nie lubisz sformułowania optymalnie i nie robię tragedii z kółek 80, ale nawet @Marxx74xkierunkuje na 90 +, płoza jest wówczas dłuższa. Natomiast spoko na początek 80 nauczy mnie pokory przód/tył, oby niezbyt boleśnie.

    Cześć

    Ja tylko pytam. Nic na temat rolek nie wiem. Chodzi tylko o pewną zasadę.

    Optymalnych wyborów można dokonywać jak się coś na dany temat wie. Na rowerze zacząłem dokonywać jakichkolwiek wyborów po 3 latach jazdy i jakichś 12000=13000 tys km.

    Na nartach - mniej więcej po 10-11 latach jeżdżenia.

    Pozdro

  10. W dniu 18.04.2022 o 20:23, Marxx74x napisał:

    Fajnie dziś trafiłeś bo jak rzadko każdy swoje przepracował - może atmosfera Świąt :).

    @Mitek punktujesz to co najfajniej się zadziało dzisiaj 🙂 ale działo się więcej :). Może nie tak spektakularnie ale każdy dziś  coś tam ogarnął a ja się dużo nauczyłem.

    Im level wyżej tym rozmowa idzie w slang i drobiazgi trudne do wyłapania. Może dlatego ciężko o tym pisać kiedy nie wiem z kim piszę. Podobnie jak na nartach dużo osób nie potrafi na rolkach stać a zabiera się za jazdę (jak ktoś sobie zażyczy myśl rozwinę i uzasadnię - zarówno odnośnie nart jak i rolek). Odbicie o kilka centymetrów wcześniej czy dostosowanie sylwetki na zmianie rytmu nie są tak widoczne - dopiero zegar pokaże a jedziemy jak w alpejskim na setne. 

    Jutro chyba na mokrym .. Oj, będzie się działo. Nogi nikt nie odstawi.

    M.

    Cześć

    Myślałem, że Was jeszcze spotkam jak będę jechał do pracy ale wyjątkowo wyszedłem dość późno i już nie było śladu. Tylko ten wysychający pasek... 🙂

    Pozdro

    • Haha 1
  11. 6 godzin temu, Marxx74x napisał:

    @Mitek Arbuz to długa historia - z "ale jesteś łobuz" wyszło "ale jesteś Arbuz" i teraz wszystko w arbuzy 😄 .. a na wynikach MP swoje miejsce już ma :). Jest na etapie przechodzenia z jazdy dziecięcej do jazdy normalnej - trzeba ją na spokojnie przeprowadzić i będzie ekstra. Co ciekawe- robiąc fajne wyniki w lidze MOZN okropnie wisi na tyłach przyprawiając mnie o ból głowy.

    Oski czyli dzisiejszy debiutant na Agrykoli - nie wiem (chyba wiem) czy zauważyłeś ile zmieniła korekta szerokości układu stóp w trakcie treningu. Teraz trzeba go tylko oderwać od asfaltu ale jak na debiut powyżej 6% super. No i sporo pracy dalej, za dużo rotacji na inicjacji skrętu, linia zbyt miękka, praca stopą zbyt delikatna. Będzie fajnie, pogoni starszego brata :).

    Stopniowanie trudności to jedno - izolowanie problemów i ustawienie kolejności ich rozwiązywania jest ważniejsze. Rozpiętość Ekipy jest fajna - i z każdym trzeba inną melodią. A przy okazji sami się trochę nakręcają i wspierają. Jak najstarsi nie grymaszą, że poholują w górę najmłodszych to czuję, że to ma sens nie tylko sportowy.

    Pozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia,

    M.

    .. jutro 7:30 .. może być mokro .. po mokrym nie wolno .. ale zabrania się zabraniać 🙂

    Cześć

     

    Arbuz - Łobuz - świetny przekaz. A granica od łobuza/arbuza do mistrza jest czasami niewidoczna...

    Oski... znakomity i karny i świadomy. Taki postęp w trakcie jednych zajęć trenera cieszyć musi - dla mnie - tłumoka z boku - chłopak był znakomity ale...sam wiesz... może to był jego najlepszy trening w życiu...

    Ekipa znakomita i ... zresztą sam wiesz... zawodnik będzie jeden, a reszta, nabierze szacunku dla pracy, młodszy kolega będzie kolegą a nie sekowanym gnojem, starszy będzie po prostu Jackiem a nie... i o itd. - społeczna wartość dodana...

    Marek. Szacun za pracę!

    • Thanks 1
  12. Cześć

    Też dzięki serdeczne Marek, że się odrywałeś od treningu. Ekipa robi wrażenie. Moją ulubienica stała się oczywiście dziewusia o dźwięcznej ksywce Arbuzik. No inspirujący był tez ten kolega, który pierwszy raz jeździł z takiej górki jak Agrykola. Ale - rozmawialiśmy o tym - jak trener zna zawodnika i właściwie stopniuje trudności takie przejście jest automatyczne.

    Musiałem spadać bo jechaliśmy z Rybelkiem i jej bratem na rowerek.

    Trzymaj się serdecznie

    PS

    W każdym razie, na rolkach się nie znam, jeździć nie zamierzam ale jak koleś idzie, nawet treningowo na takiej Agrykoli pewnie z 50km/h po slalomie to robi wrażenie. Sport dla sprawnych i odważnych.

    • Thanks 1
  13. 2 godziny temu, Godryk napisał:

    Hej

     

    kurcze narty oddawane 1-2 razy w roku na maszynę. Raz na 2 dni  jazdy jechanie diamentem . Mniej więcej co 3 takie interwały pilnik wykończeniowy + diament na super ostro. Jeśli trafiają się lodowe warunki pilnik wykończeniowy + diament po każdej jeździe.  Jazda od początku grudnia do końca marca 4-5dni w tyg. W takich warunkach  krawędzi w nartach komórkowych  starcza spokojnie na 4 sezony...
    Morał z tego taki że jeśli nie stosuje się Raszpli jak szaleniec albo nie używa ostrzałek elektrycznych to nie ma co się z nartami certolić.

    Pzd

    Cześć

    Jak się umie...

    Swoją drogą wyczynowe narty używałeś przez 4 sezony jako zawodnik? Sporo. Dzieciaki w klubach jadą max 2 a i to te biedniejsze.

    Pozdro

  14. Cześć

    Rano pojechaliśmy na rower, później drzemka, teraz Paryż-Roubaix, później na browar do przyjaciół a jutro śniadanie u Rafała i na rower i na ognisko itd.

    I takich Świąt wszystkim życzę, bez napinki, latania i paranoi zakupowej.

    Pozdrowienia

    • Like 1
    • Thanks 1
    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...