Skocz do zawartości

chemik

Members
  • Liczba zawartości

    1 101
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez chemik

  1. But ma zaznaczony punkt A... Na plycie flowflexa tez masz oznaczony ten punkt... Punkt A na plycie musi sie sie pokryc z punktem na bucie... Regulacje wiazan masz dwustopniowa... Po pierwsze przod i tyl wiazania wkrecasz w odpowiednie otwory, ktore powinny byc oznaczone na plycie... Oznaczenie polega na opisie numerycznym odpowiadajacym dlugosci skorupy buta... Po przykreceniu wiazania drugim stopniem regulacji jest przesuniecie tylu wiazania... W tym celu zajrzyj pomiedzy plyte a tyl wiazania - tam jest taka szeroka metalowa dzwigienka, ktora podnosisz do gory plaskim srubokretem... Nastepnie tyl wiazania przesuwasz na metalowych szynach tak aby dokladnie dopasowac do buta... Opuszczajac dzwigienke blokujesz tyl w tym polozeniu...
  2. Maroo... Ja jeszcze miesiac temu znalazlem 7 noclegow + 6dniowy skipass w pokoju dwuosobowym za 175 Euro od osoby... Dolicz do tego transport i jakies zarelko, a zobaczysz, ze w 1,5 tys. sie zmiescisz...
  3. chemik

    Życzenia urodzinowe.

    Popatrz na roznice wieku... Dluga ta prywatka musiala byc... Kiedys to ludzie potrafili sie bawic...
  4. http://www.skiforum....74&d=1256731709 Konkurs z cennymi nagrodami: 1. Kogo widac w odbiciu? 2. Co pije postac widoczna po lewej?
  5. Przypominam, ze watek jest o predkosci... Ci od jakosci niech zaloza sobie swoj wlasny watek...
  6. Siedze i rozmyslam nad poprawnoscia logiczna konstrukcji typu "wysoka/niska predkosc"... Niby jezykowo poprawna... Ale kilkanascie lat temu pewna wykladowczyni na uczelni (ciekawostka - na imie miala Gryzelda) zwrocila nam uwage, ze jednak takie wyrazenie jest nielogiczne... Jej argumentacja byla taka, ze "wysokie/niskie" moze byc cisnienie lub temparatura, gdyz dawno temu, gdy rodzila sie fizyka (ale dzis rowniez), do pomiaru tych wartosci uzywano slupka cieczy (np. rteci) w kapilarze... Poziom tej cieczy odpowiadal wartosci mierzonej - stad niska/wysoka temperatura... A predkosc? Moze byc duza lub mala... Chyba, ze mowimy o lotnictwie - tam predkosc mierzy sie rurka Pitota, czyli ukladem obrazujacym na slupku cieczy roznice pomiedzy cisnieniem statycznym i dynamicznym... Temat w sam raz na sezon ogorkowy... Do rozwazan nad skokiem wysokoslodzonym...
  7. Marioo... Gdzies na Forum byl podobny temat i padla konkretna odpowiedz z namiarami... Uzyj szukajki... A z zona zycze powodzenia...
  8. We Wloszech i Francji tez to dziala?
  9. O slowackich kompleksach basenow termalnych wiedza niemal wszyscy... Czy gdzies w Alpach mozna spotkac podobe? Nie chodzi tu o male osrodki, ale o komplesy z kilkoma/kilkunastoma basenami wewnetrznymi i zewnetrznymi (cos jak Poprad Aqua City, tatralandia czy Besenova)... Dla mnie to dosc przyjemne uzupelnienia narciarskiego dnia... A skoro ceny na Slowacji w Euro teraz licza to moze w Alpach da sie to tez uskutecznic?
  10. chemik

    DobÓr dŁugoŚci nart

    I tu chyba lezy przyczyna ciaglego skracania dlugosci nart...
  11. chemik

    DobÓr dŁugoŚci nart

    Ale 183cm to jeszcze nie jest nieprzecietny wzrost... Mysle, ze disclaimer powinien raczej zawierac informacje, ze producenci podazajac za "moda" wybierania krotszych nart przez kupujacych skracaja swoje modele... Jeszcze kilka lat temu gigantka (taki zwykly race carver, a nie komorka) kilka cm dluzsza niz wzrost narciarza byla jak najbardziej na miejscu... Obecnie gigantka "wzrost - 5cm" nie powinna szokowac... Marcinie, poradnik nie powinien dotyczyc komorek... Ktos, kto takie kupuje jest juz swiadomy swego wyboru... Poradnik powinien byc dla tych, ktorzy pytaja "jakie narty dla mnie"... I chyba wlasnie to mial Mietek na uwadze piszac go...
  12. chemik

    DobÓr dŁugoŚci nart

    A widziales kogos ponizej poziomu 7 szukajacego komorek? A pozniej umiejacego na nich jezdzic?
  13. chemik

    DobÓr dŁugoŚci nart

    U mnie w rodzinie sami tacy... Ja przy wzroscie 184cm jestem najnizszy... Brat jak zaklada moje gigantki (188cm - aby nie bylo) to wyglada jak na slalomkach... A moja wypowiedz zmierza do tego, ze zakladajac "wzrost+10cm" dla gigantki (komorkowej) dyskwalifikujemy wszystkich powyzej 183cm...
  14. chemik

    DobÓr dŁugoŚci nart

    Komorki (gigantowki) fischera - http://pl.fischerspo...d_product=18849 - najdluzsza to 193cm... Komorki (gigantowki) atomica - http://www.atomicsno...m/int/en/52.htm - 191cm... Komorki (gigantowki) elana - http://www.elanskis....aceGSX#lang=eng - najdluzsze 191cm... Czyli max dla facetow o wzroscie okolo 190cm? A co z tymi co chca (zgodnie z zaleceniem) wzrost + 10cm? Zauwaz, ze elan gigantki zaczyna od 176cm (komorkowe)... Czyli dla facetow o wzroscie okolo 166cm? A to nie sa juniorki...
  15. chemik

    DobÓr dŁugoŚci nart

    Mietku, ale teraz gigantki produkuje sie w rozmiarach do 185cm... Czyli wyzsi faceci nie maja w czym wybierac?
  16. Tak jak napisal Mietek - buty narciarskie wymuszaja pochylenie lydki... Jak probujesz na nich stac prostu to tyl lydki uciska o gorna krawedz cholewki... Czy twoje buty maja regulacje pochylu cholewki? Moze masz ja ustawiona za bardzo agresywnie?
  17. Generalnie mozna powiedziec, ze dretwienie stop w butach zwiazane jest z brakiem odplywu krwi wlasnie ze stop... Tamte okolice zbudowane sa tak, ze zyly odprowadzajace krew leza blizej skory niz tetnice doprowadzajace krew... W zwiazku z tym zbyt silne zapiecie buta na czesci lydkowej powoduje wiekszy ucisk zyl niz tetnic... Miesnie stopy nie dostaja "swiezej" krwi, a tym samym tlenu i dretwieja... Tak jak pisali przedmowcy - poluzuj klamry (w czesci lydkowej) i/lub baw sie z mikroregulacja... Poprobuj tez w innych skarpetach, najlepiej narciarskich (wysokie, bezszwowe)... Ucisk punktowy moze byc wywolany zlym dopasowaniem butow... Tu tez moga pomoc powyzsze rady... Jak nie to zmien buty na inny model, albo oddaj te do odbarczenia...
  18. Pobaw sie mikroregulacja... Po to ona jest...
  19. Nawet opis plynnie przechodzacy z ogladania widokow z wyciagu, poprzez lawine, na zapomnianych technikach narciarskich skonczywszy moze byc ciekawy... Jeszcze raz powtorze - dla mnie temat pierwsza klasa!!! Chcialbym takie historie opowiadac moim dzieciom i dzieciom ich dzieci...
  20. Zwrot przez przelozenie dziobow nart... Przy okazji "starego" narciarstwa znalazlem: http://www.empi2.pl/...yka_wf/mwf2.htm
  21. Pan zatrzymal sie i przeklada narte o 180* aby zmienic kierunek poruszania sie na przeciwny... A nazywa sie to "przelozenie narty"... EDIT: Teraz zauwazylem, ze Mietek napisal to samo o kilka minut szybciej...
  22. A tak z innej beczki - Dziadku Kuby dziekuje za tak interesujacy i wciagajacy watek... Dla mnie to swietny przyklad jak mozna ciekawie i niepowtarzalnie pisac o nartach w "sezonie ogorkowym"... Wole pozgadywac i podywagowac na temat lawiny, ktora zeszla lata temu (chyba) niz o sniegu, ktory pada u kogos za oknem topiac sie niemalze od razu... Dla mnie temat pierwsza klasa...
  23. Bardzo trudna zagadke zadales... Tu lekko pojechales... Co innego snieg pod nartami, a co innego lawinisko na fotografii... A jesli chodzi o odpowiedzi: 1. Nie znam polskich Tatr wiec nie wiem gdzie to... 2. Sadzac po golej glowie i (chyba) dloniach to maj... Pora dnia to cos kolo poludnia (krotkie cienie)... 3. Obstawiam przelom lat '80 i '90... Powiedzmy 88-92... Narty z ostrym trojkatnym noskiem... Do tego kurtka z pierwszego a'la gore-texu, a na tylku pianki... Dodam, ze strzelam niemalze na slepo - na zdjeciu na prawde niewiele widac... Albo ja niewiele widze... Kiedy dasz prawidlowa odpowiedz jesli takiej nikt nie udzieli?
  24. Niestety nie... Szukalem sobie kwatery... I zamiast usuwac z dysku zostawiam dla potomnych (szanujac ich czas)...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...