Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Dzisiaj
  2. Wczoraj
  3. Cześć Każdy ma. Dobrze na nartach to umie jeździć Hermann Maier. Piotr Smok jest analitykiem ale i praktykiem. Mam wrażenie, że na forum Piotr oddaje się raczej teoretycznym dywagacjom do których go - moim zdaniem bez sensu =- prowokujecie. Tadek to czysty praktyk - ta filozofia jazdy jest mi zdecydowanie bliższa. Pozdro
  4. Cześć Pojęcie boga jest zbędne w dzisiejszych czasach. Wystarczy nieco obiektywizmu. Pozdro
  5. Cześć A, OK, Rozumiem. Jakie braki w technice? Pozdro
  6. Każdy przykłada swoją miarę do innych. Nie da się inaczej. Jesteśmy tylko ludźmi, nie bogami. 🙂
  7. Miałem na myśli, że kondycja Tadeusza pozwalała by mu kompensować hipotetyczne braki w technice. Ktoś słabszy, mniej sprawny technicznie musi. Nie ma wyboru. Chyba że od knajpy do knajpy się zsuwa.
  8. Cześć Ja przyłożyłem po prostu swoją miarę do Ciebie tak jak Ty przykładasz swoją do wszystkich. Przecież o to chodzi jak pisałeś. Czyż nie tak? Pozdro
  9. Aha. Rozumiem. Człowiek sie uczy do śmierci. I okłamuje się do śmierci. Dzieki za uświadomienie mi tego. 😉 Jak to dobrze, że są ludzie tacy jak Ty co to człowieka błądzącego naprowadzą na słuszną drogę.
  10. Żeby tka było muszą umieć jeździć. Jazda to pełna kontrola nad tym co się robi na nartach a nie zapieradalnie na oślep. Pozdro
  11. Nie rozumiem??? Każdy kto umie pojedzie, normalny jak umie też. POzdro
  12. No właśnie … Tadeo pojedzie a normalny nie da rady więc dążymy do ekonomii ruchu a owa jak Kania dżdżu chce by jeździć technicznie.
  13. Cześć Nie to wynika z Twojego wrodzonego konserwatyzmu Andrzeju i przekonania, że wiesz a nie ze sposobu jazdy - tak to sobie tłumaczysz. Ale to nic złego oczywiście. Pozdrowienia
  14. Mitek

    Suszarka do butów

    Cześć Wiesz, chyba nie ma sensu iść w zaparte i walczyć z oczywistością. Najlepsze buty jakie miałem Rossignol Course KX były bardzo intensywnie używane wtedy jeszcze dość dużo szkoliłem - ponad 60 dni w sezonie i więcej, łącznie z chodzeniem po kilometr na kwaterę i innymi ekstrawagancjami. Miałem je chyba 17 czy 18 sezonów i musiałem z nich zrezygnować bo zniszczył się botek. Zresztą nie przypominam sobie - poza historiami typu Fabos czy Kasprowe oraz butami źle przechowywanymi, żeby but się zniszczył a botek nie. Buty zmieniasz co 5 sezonów bo taką masz zasadę, tak ktoś napisał, niszczysz planowo czy co? Ja zmieniam coś jak się zużyje lub zniszczy - tak Ci się regularnie niszczy? Pozdro
  15. Właśnie to. Miałeś zamiar tak jechać. Trochę jajczarski przejazd. Luz, zabawa. Mnie się bardzo podoba. No i imponujesz zasobami fizycznymi. Boże, ile Ty masz krzepy w sobie. Nie wiem czy warto rozkładać takę jazdę na czynniki pierwsze i szukać ew. błędów. A co to są te błędy? W stosunku do kanonu? A co to jest kanon? 🙂 Goście na Twoim poziomie mogą sobie pozwolić na różne odstępstwa od kanonu. Kiedyś R. McGlashan wstawił filmik z przejazdem free jakiegoś super zawodnika. Gość skręca na wewnetrznej, pochyla ciało nie tak jak trzeba, itp.
  16. Aż za dużo nieszczęść. 🙂 Mnie do zmiany butów wystarczył pierwszy powód - wygniecione linery. Choć długo je poprawiałem dokładając kolejne wkładki. Te Fischery SC też miałem i byłem zadowolony. Ale ciut za miękkie dla mnie. 86-87 kg. Dla syna były w sam raz dopóki mu nie ukradli. 🙂 A Fischery SC, które kiedyś kupiłem żonie używa z powodzeniem moja synowa. Wszystko zostaje w rodzinie. 🙂
  17. Obecnie Volkl Racetiger SL mam 170, poprzednie, Volkl SC, też 170 a jeszcze poprzednie - Fischer SC - 165. Gdybym teraz kupował chyba byłoby to 165, ale to wynika z mojego sposobu jazdy. 170, co nie dziwi, faktycznie bardziej stabilne. 🙂 Te poprzednie moje narty używa/używał (Fischery mu ukradli) z powodzeniem syn.
  18. i najważniejsze aby Krzyśki i Leośki czerpały radość z nartowania i nie doznały uszkodzeń
  19. Jan

    Suszarka do butów

    czyli sporo i wcześniej but zużyje się z zewnątrz niż botek poprzez częste wyciąganie. Buty zmieniam co 5 sezonów ok. 200 dni i nie zauważyłem szkód wywołanych wyciąganiem
  20. Kiedyś liczyłem ile jeżdżę w sezonie ale na potrzeby publicystyki powiem że tak mniej więcej 2x w tygodniu sezonu odwiedzam stok. A buty mam fakt, dopiero 3 sezon
  21. Bardzo dużo jest w tych naszych rozważaniach ,komentarzach,czy analizach ,bardzo dobrej wiedzy. Ale co komentarz to inna forma jej przekazywania i inne spojrzenie. Wiele jest racjì w tych analizach i trafnie omówionych błędów. Ale na polu " walki "czyli podczas szkolenia wychodzą rzeczy ,szczegóły ,czy że tak powiem milimetry decydujące o całym zagadnieniu,że nie sposób w komemtażach nawet ich wymyśleć .Wszystko wychodzi w praniu na stoku. Nie da się wszystkiego opisać bo musiałaby być to kasiążka na 1000 stron ,a może i więcej. Dochodzenie do jakiegoś elementu techniki wiąże się z wieloma pośrednimi zachowaniami których się nie da opisać ,a instruntor na stoku swoim doświadczeniem koryguje je wskazujac kolejne szczegóły etapów mechanizmu skrętu. W książkach czy nawet w demonstracjach jest tylko ogólny zarys mechanizmu i etapów skrętu ,ale są jeszcze drobiazgi( w brew pozorom ) które tak naprawdę decydują o tym czy dany element będzie poprawnie wykonany a co za tym idzie każdy następny rownież. Można sobie porównać kilka osób które wykonują np ćwiczenie " półpług " które składa się z kilku czynności następujących po sobie ,i w określonej kolejności,co jest koniecznością I bardzo łatwo zauważyć różnicę w wykonaniu tego ćwiczenia przez różne osoby i zobaczyć można że takie ćwiczenie można zepsuć na wiele sposobów, co w efekcie świadczy o brakach w prawidłowym wykonywaniu skrętu. Dlatego inaczej odbieramy te wiadomości na śniegu inaczej w rozważaniach czy analizach .
  22. Jan

    Suszarka do butów

    to ile dni jeździsz w sezonie i po ilu sezonach kupujesz nowe buty ?
  23. Ja suszę zwykle stawiając w pobliżu kaloryfera bez kontaktu fizycznego i do rana w środku suche. Raz na kilka wyjazdów wyciągam botek i suszę gruntownie. Nic nie śmierdzi. Suszarke używam gdy już naprawdę jest bardzo mokro a czasu mało.
  24. Mitek

    Suszarka do butów

    Cześć Można i tak ale... częste wyciąganie niszczy botek i jest nieekonomiczne. Warto to zrobić na zakończenie wyjazdu/sezonu i/lub gdy jeździliśmy w wyjątkowo mokrych warunkach, w deszczu lub zawodnionym śniegu. Pozdro
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...