Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Też musiałem zainwestować w kosiarkę, bo w starej Husqvarnie rozsypał mi się napęd, a wymiana to koszt nowej kosiarki średniej klasy. Zainwestowałem w używaną Hondę HRH 536 i teraz koszenie stało się przyjemnością 😀.
  3. Po prostu nie będziesz mógł wjeżdżać do centrum miast... pozdro
  4. Dzisiaj kupiłem spalinową kosiarkę do trawy 😁 niedługo może być obłożona karnymi podatkami bo nie spełni limitów 😜🤣
  5. Dzisiaj
  6. Mi akurat z 8 lat temu ukradli Berlingo z pod domu. Nie było chyba w ogóle na wysokim miejscu na liście kradzionych... pozdro
  7. Może nie jeździcie nocą jak ten gościu? Ja co do kontroli to u mnie też zero, w vw, h i krzywym h, no i szkoda.
  8. Wczoraj
  9. Tak, to już spory samochód. pozdro
  10. Podobnie jak auta niemieckie i koreańskie. To trzeba mieć pech, jak mawiała moja teściowa 😀. Od sześciu lat jeździmy ravka i odpukac, zero kontroli.
  11. RAVKA ma jedną potężną wadę. Jest uwielbiana przez amatorów cudzej własności. U nas na wsi, już kilka sztuk zostało wyprowadzonych sąsiadom z placów. p.s. Mam kolegę, który ją użytkuje. Pracuje głównie w nocy, przemieszcza się od punktu do punktu. Twierdzi, że przez ostatnie 20 lat nie miał tylu kontroli drogowych, co jeżdżąc Ravką w nocy, przez ostatnie 2 lata. Jeszcze rok, kończy leasing i sprzedaje, bo jak twierdzi auto opóźnia go w robocie 😉.
  12. Naprawdę żal mi będzie dobrych i dopracowany silników diesla bo są bardzo oszczędne i niezawodne. To mówiłem ja użytkownik przez 20 lat passerati 1.9 TDI , moja córka do dzisiaj na tym jeździ w garbusie który ma tyle lat co ona 25 😁 400 tyś przebiegu 6 litrów na sto.
  13. W tej wielkości to już jest też chyba V-klasa taką jaką ma Marek?
  14. Zgadza się użytkuję oba 2.0 i 1.6 z sześciobiegową i pięciobiegową skrzynią na żaden z nich nie narzekam. 1.6 to chyba HDi
  15. Zgadza się ale to silniki JTD .. dobre motory. (1.6. gorsze)
  16. Fiat scudo citroen Jumpi i peugot Expert to są identyczne auta i mają te same silniki
  17. Polecę Ci Scudo.. większe, bardziej komfortowe, stosunkowo tanie a niezawodne.. z silnikiem 2.0 JTD jest czym jechać - zajechałem dwa takie i byłem zadowolony zanim okazały się zbyt ciasne..
  18. Nie da rady.. tylko potrójna siatka.. tylko że ta trzecia siatka musi pochodzić z ogrodzenia cmentarnego.. nie bez znaczenia jest też godzina „pozyskania” rzeczonej siatki - im bliżej północy tym lepiej
  19. Francuzi słyną z kuchni.. samochody zostawmy Niemiaszkom i Japońcom… i paradoksalnie Italiańcom bo nikt nie potrafi zaprojektować blachy jak oni… ale też nikt nie potrafi spierdolić elektryki tak jak Magnet Marelli
  20. Cze Wszystko zależy jak długo planujesz nim jeździć, czego oczekujesz od samochodu i oczywiście wrażenie estetyczne które bardziej do Ciebie/Was przemawia. Warto podjechać do salonu sprawdzić, zrobić konfig, cenę etc. Ale z tego co patrzyłem, to Berlingo to juz tylko elektryczny, a osobowy - roboczy, to golas do kwadratu i nie da się nic tam skonfigurować. To chyba takie ostatnie podrygi przed erą elektryfikacji wszystkiego. Takie pierdoły jak miałeś, to jest niezwykle denerwujące. Jakieś błędy niewiadomego pochodzenia. Pamiętasz Mastera z wyjazdu do Ischgl, samochód z małym przebiegiem, trasowe, a Tomek nie mógł włączyć tempomatu, bo jakiś błąd się mu na desce świecił. Raz mu zgasł ten błąd - ale na chwilę. No to jest chyba problem, dyskoteka uprzykrzająca życie kierowcy. pozdro
  21. Od 2013 r. nie mam już tego namiotu (80 dB izolacji). Być może chroni komputer przed kontrolą operacyjną procesora i układów graficznych, aczkolwiek to to pewnie trzeba by spełnić jeszcze dalsze warunki, tj. laptop, niepodłączony do zewnętrznego zasilania i dodatkowo jeszcze zaekranowany podwójną siatką z miedzi czernionej (np. z asortymentu ASTAT-u; każdą warstwę można domknąć linią ze zszywek), od zewnątrz w takim układzie przyda się jakiś szerokopasmowy generator szumu (0-5GHz czy 0-6 GHz) możliwie wysokiej mocy i z podłączoną antenką szerokopasmową SMA.
  22. Cześć Marek jak wiesz mam obecnie Berlingo 2017 1,6 D, obecnie przejechane 180 tyś km, (kupiłem jako demo dealera z przebiegiem 2 tyś) jak dla mnie samochód ok, wygodny (mógłby być trochę cichszy chociaż to wysoka buda)i bezawaryjny poza systemem adBlue, który co jakiś czas sypie błędami i trzeba kasować, co jest denerwujące. Może ten Turan to jest jakiś pomysł? Mitek, Caddy miał szwagier wersję osobową i całkiem fajnie się jeździło, blaszak z tego, co wiem ma wyższą ładowność niż Berlingo. Obecnie samochody z grupy Stellantis nie mają dobrych recenzji. pozdro
  23. To się dopytam, na co pomaga? Bo zdjęcia w takim namiocie wrzucałeś do sieci i pisałeś o permanentnym inwigilowaniu i bombardowaniu falami.
  24. Jak może pomóc jakiś namiot foliowy, umieszczony w nieruchomości, na emitowanie dźwięków przez tę nieruchomość (drągi w niej) i związane z tym drgania. Jasne, że nie.
  25. A na te szumy w głowie, ten namiot foliowy pomógł? Dla kolegi pytam.
  26. Bo forum ma też dział od offtopiców / swobodnych dyskusji na każdy temat. Swoboda komunikacji to nie byle co w demokracji i nie powierzałbym tego żądnym kasy spółkom. Zamieszanym też jak mniemam w zupełnie chamskie fałszowanie wyników wyborów ("PO, PiS i długo długo nic").
  27. Piotrek, nie wiem jak Twój berlingo się sprawuje, ale ja kiedyś się przymierzałem do zakupu XTR (berlingo wersja osobowa). Odpuściłem, bo mnie nie przekonał silnik 1,6 D (ale to było do przełknięcia jeszcze) oraz skrzynia 5-cio biegowa (a to już nie bardzo). Samochód był wówczas dość drogi, a to tylko ucywilizowana blaszanka. Ale kupił to kumpel i miał z tym samochodem masę problemów (sprzęgło), do tego stopnia że próbował reklamować z wymianą na nowy samochód. Oczywiście się nie udało i zaraz po skończeniu leasingu poszedł w świat. Pewnie podobnie jak Ty, zakup jako samochód rodzinno-użytkowy. Znam sporo opinii użytkowników takich samochodów (bo przyjeżdża do nas sporo podwykonawców i podmiotów współpracujących - a raczej ich kierowców) i tak naprawdę to przekrój wszystkich tego typu samochodów użytkowych. Był Fiat Doblo z silnikiem 1.2 w benzynie i kierowca stwierdził, ze to największe gówno jakim jeździł. Silnik nie nadaje się do takiego samochodu. Teraz przyjeżdża Dacią jakąś z 1,5 D i mówi że jest w chuj lepsza od Doblo. Mamy też Mercedesa Citana w firmie (nie nasz ale kolegi co podnajmuje od nas miejsce magazynowe na hali) i narzeka na jego awaryjność, a że to Mercedes na koszt przeglądów i dostępność części (a tak de facto to Renault). Miał jakąś gówniana stłuczkę i robili mu to chyba z pół roku, bo nie było części. Przyjeżdża także gość Toyotą Proace, ale tą większą z 2.0D i jest z niej bardzo zadowolony. Kumpla córka jeździ Caddy (też nim do nas różności przywozi) i z jej opinii to nie ma problemu z Caddy - ale to tez 2.0D - ten to blaszanka. Z tym że to nówka sztuka z salonu, ale to ich kolejny VW użytkowy - maja jeszcze 2 Craftery. Wbrew pozorom, to aż takiego wyboru nie ma, jest to wybór prosty, mimo iż de facto wszyscy producenci maja w ofercie takie samochody, to większość z nich to bliźniacze konstrukcje. Ja osobiście mając takie wymagania rozważyłbym jednak Caddy albo Turana (na którego być może można dostać niezły rabat - bo te samochody mocno straciły na popularności). Turan chyba w wersji 5-cio osobowej ma bagażnik o pojemności 850 l - więc kosmos nawet w porównaniu do skody SuperB. Jest chyba tańszy od Caddy przy tym samym wyposażeniu. Najlepiej jechać, zobaczyć i porównać. pozdro
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...