-
Liczba zawartości
405 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Ostatnia wygrana widzewiak_z_gor w dniu 9 Maja
Użytkownicy przyznają widzewiak_z_gor punkty reputacji!
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
widzewiak_z_gor's Achievements
-
Źródło: https://www.facebook.com/share/17V8AbYeye/ Cena w obie strony - 165 zł
-
Nie wiem jak Zieleniec, ale Czarna Góra, Lądek w poprzednim sezonie zanotowały spory spadek miłośników szusów ze względu na wrześniową powódź i wszelkie skutki z nią związane. Obserwując natężenie zimowego ruchu turystycznego w Czarnej Górze i Lądku, to jego wzrost zatrzymał się na sezonie 22/23. Spadek widoczny od sezonu 23/24 krótka zima i kiepskie warunki, a w ostatnim pomimo bardzo dobrych warunków śniegowych, przyczyną wyżej wymieniona powódź. W ostatnich latach sporo naszych sąsiadów z Czech przyjeżdża na narty do nas. 😉
-
Po 15.10 podana będzie informacja busowa, co i jak i za ile. Serdecznie pozdrawiam.
-
Trochę informacji na zbliżający się sezon. FDownloader.Net_AQMJp__voPI-XY10DnUV7Rnq9N6KBw3ze_LFld1h8YPC9rm1Po6eXHCnAh5gcMLfv2r2c7wxlFV-fjEmkUFnE1WzWGYK_Hn2Btl3UWdV4Q4lQg_720p_(HD).mp4
-
Bo Właścicielami są zaprawieni w bojach Instruktorzy - Pasjonaci! 😉
-
W Czarnej Górze, od tego sezonu zaczyna działać nowa, Super Szkoła Narciarsko-Snowboardowa SNOW UP. Wszystkich milośników bialego szaleństwa serdecznie zapraszamy.
-
Oj tam, 83 to wąsko przecież jest. 😉 Bardzo zachęcają do jazdy te Rosołki od @Jan
-
widzewiak_z_gor obserwuje zawartość → Warsztaty Serwisowe Serwis Sprzętu Narciarskiego i Snowboardowego.
-
Bez treningu jazdy offpiste, czy jazdy w parku, szczerze w to wątpię, ale jestem całkowicie przekonany, że dla tego Mistrza rodem z Red Bulla, ileś tam bramek SL, to żadne wyzwanie. Serdecznie pozdrawiam. SKI THE WORLD - Candide Thovex.mp4
-
Dla mnie Śnieżnik to Śnieżnik, a Kłodzko to Kłodzko. Nie spotkałem jeszcze osoby, która powiedziałaby - idziemy na Śnieżnik Kłodzki?
-
Osobiście sezon narciarski dzielę sobie na 4 etapy. Etap I - to sam początek sezonu, który zwykle zaczynam w grudniu ( początek lub jego połowa) w zależności, kiedy wystartuje Czarna Góra. Uwielbiam ten czas, bo trwa naśnieżanie, ludzi jest mało, lekcje wpadają sporadycznie, przez co mogę pojeździć dla samego siebie i sprawdzać nowo pozyskany sprzęt. Etap 2 - Okres czasowy od Świąt, przez Sylwestra, aż do końca ferii. W tym czasie dużo pracuję instruktorsko i o jeździe wolnej, z małymi wyjątkami, mogę sobie tylko pomarzyć. Etap 3 - Wisienka na torcie, zaczyna się dla mnie dwa tygodnie po zakończeniu ferii ( połowa marca ) i trwa do ostatecznego zamknięcia Czarnej Góry w sezonie. Uwielbiam ten etap, czekam na niego od samego początku sezonu i kiedy już nadejdzie, ogarnia mnie wielka radość, ale i jest mi trochę smutno, bo wiem, że sezon powoli zbliża się ku końcowi. Codziennie zabieram ze sobą kilka par nart i w zależności, na co przyjdzie ochota, zakładam i jeżdżę, im dalej w dzień, tym szerzej pod butem. Po narciarskim dniu razem ze znajomymi, o ile pogoda pozwala, rozpalamy ognisko i siedząc przy nim, zajadamy pyszności, rozmawiamy sobie często aż do zamknięcia wyciągów, robi się wtedy cicho, słychać ptaków zawodzenie, trzaski ogniska, zapada zmierzch, noc, ale i nadchodzi kolejny dzień. Często z samego rana rozkładamy tyczki i ćwiczę sobie wymuszony skręt, w celu poprawy bezpieczeństwa swojej jazdy, lepszego panowania nad nartami, bo zawodnik ze mnie żaden. Uwielbiam ten czas. Etap 4 - Kiedy wyciągi się zatrzymają. Skitury i zupełnie inny wymiar narciarstwa. To kwietniowy czas na pustych, zmęczonych sezonem trasach, gdzie mocno czuć już wiosnę, a nartostrady odsłaniają wcześniej ukryte skarby, w postaci pojedynczych nart, kijków, drobnych monet, karnetów, telefonów, pralek czy laptopów. 😜 Na początku swojej narciarskiej drogi, lubiłem tylko sztruksik, teraz przyjemność z jazdy czerpię na prawie każdym dostępnym warunie, wyjątkiem są mocno oblodzone stoki, wolę jednak jak jest bardziej miękko niż lodowo. Podobnie mam z nartami, kiedyś tylko SL, GS, obecnie najszersze dechy, na których szusuję, mają 114 pod butem i też dają mi wiele radości. Jako lokalny narciarz, na dalsze wyjazdy wyruszam sporadycznie, dobrze mi tu gdzie jestem. Serdecznie pozdrawiam.
-
Kolejny, piękny dzień, w blasku Słońca. Warunki jak na kwietniowe szusy przystało, z rana twardo, a po dwóch godzinach można płynąć w miękkim śniegu. Serdecznie pozdrawiam.
-
Kolejny, piękny dzień, w blasku Słońca. Warunki jak na kwietniowe szusy przystało, z rana twardo, a po dwóch godzinach można płynąć w miękkim śniegu. Serdecznie pozdrawiam.
-
Dzisiaj piękny, narciarski wypad. Śniegu jeszcze jest całkiem, całkiem, przez całą wędrówkę towarzyszyły mi dwa pieski, po drodze spotkałem jeszcze sarenkę. Serdecznie pozdrawiam.
-
Serdecznie pozdrawiam z Czarnej Góry.