Podpowiem jeszcze że jak jest luz w bucie można spróbować dołożyć wkładkę z jakiegoś starego cywilnego buta.
Wiadomo to wszystko są półśrodki ale nie zawsze jest możliwość zakupu nowych butów.
U mnie próba ratowania starych/ nowych butów które podczas omawianego wyżej przez kogoś procesu termoformowania skorupy zostały zbytnio rozciągnięte nie zdała rezultatu i finalnie i tak skończyło się na nowych butach (Heady Raptory).
Deformacja skorupy była zbyt duża a przy moim stylu jazdy muszę mieć stopy zabetonowane w butach.
Nowe buty pomimo termoformowalnej całej skorupy nie ujrzały piekarnika serwisowego. Rozciągnąłem je tylko delikatnie z przodu - nie wiem może o dwa mm, palce miałem tam zrolowane tak że buty wymagały ingerencji lampy grzewczej i rozpieraka hydraulicznego. Plastikowa wkładka która znajduje się w bucie pod botkiem została zeszlifowana pod kątem by ustawić canting w prawej stopie, pierwsze zjazdy odbyły się w skarpetach od garnituru, na kolejnym wyjeździe ubrałem już mega cienkie narciarskie.
Pozostało mi jeszcze dorobić "liftery" i buty będą gotowe.
Duck tape działa i nawet ostatnio awaryjnie komuś na wyjeździe wyklejałem botka ze względu na właśnie spory luz w bucie. Delikwenta i tak czeka wymiana butów ale jezdziło mu się odrobinę lepiej po wyklejeniu botka, dołożeniu wkładek i założeniu dwóch par skarpet.