Skocz do zawartości

Dojazd do Chamonix


Veteran

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Mam ustalona trasę do Chamonix. Wadowice-Zwardoń-Żylina-Bratysława-Wiedeń-Salzburg-Monachium-Meminngen-Bregencja-Zurych-Genewa-Chamonix. Razem ok.1530 km. Przez Włochy i tunel  pod Mont Blanc znamy. Poza tym jest droższa, benzyna i autostrady we Włoszech. Opłata za tunel.

 

Nie przejedziemy jej ciurkiem. Do tysiąca kilometrów maksimum i  trzeba się położyć do łóżka. Poza tym należałoby przyjechać  w rejon Chamonix po południu, aby korzystać z wariantu - jazda po chałupach z pytaniem o nocleg przez tydzień. W związku z tym należy nocować po drodze. Najlepiej w Niemczech(bo taniej). Nie ma problemu z dogadaniem się. Szukam po sieci. Motele przy autostradach są drogie. W ogóle hotele są drogie. Najtańsze hostele, prywatne kwatery. Ale na ogół ludzie nie lubią gościa na jedną noc.

 

Szukam na trasie w Niemczech. Salzburg-Monachium-do Bregencji.  W czasie jazdy do Chamonix w pobliżu granicy ze Szwajcarią. W czasie powrotu(który może być z wariantem przez Vaduz, Insbruck)  w pobliżu Salzburga, ale na terenie Niemiec.

 

Nie chodzi o dokładny adres, ale o pewne doświadczenia praktyczne od kogoś co często korzystał z takiego taniego noclegu(zakładam do 25 Euro za noc i osobę). Przykład małe miasteczko niedaleko autostrady, jakieś zajazdy z knajpą, ale nie przy autostradzie. Przyjedziemy pod wieczór i wstajemy wcześnie rano. Nie korzystałem nigdy z takiej możliwości noclegu. Prędzej parę godzin w samochodzie, czy w śpiworze na, gdzieś obok drogi, czy na ławce.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ustalona trasę do Chamonix. Wadowice-Zwardoń-Żylina-Bratysława-Wiedeń-Salzburg-Monachium-Meminngen-Bregencja-Zurych-Genewa-Chamonix. Razem ok.1530 km. Przez Włochy i tunel  pod Mont Blanc znamy. Poza tym jest droższa, benzyna i autostrady we Włoszech. Opłata za tunel.


A jesteś przekonany do tej trasy? Bo w Monachium masz zawsze duże szanse na stanie w korkach, a z kolei Bregenz to mi się kojarzy z patatajnią po wolnych krajówkach. Jakbyś jechał od strony Innsbrucka, to chyba dochodzi jakiś płatny tunel lub jazda przez góry w okolicach St. Anton. Nie lepiej cisnąć na Norymbergę? Zawsze to mniej winietek...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki!

 

Lubię  ładne krajobrazy. Kawkę z ładnym widokiem na góry. Parę ćwiczeń na parkingu z ładnym widokiem itp. Na Słowacji będzie cieplej i coś zakwitnie. Takie drobnostki.

 

Nocleg jest ważny, bo my -langsam, langsam,  tak do 130 km/g, bo wyżej to autko żłopie(Civic) i to nie jest "fura" do szybszej jazdy.  

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy jechałem w styczniu do St. Gervais, z okolic Bolesławca dystans wyniósł coś 1260 km, czyli podobnie.
Jechałem przez Drezno, Norymbergę, Karlsruhe i dalej na południe przez Szwajcarię.
Mam wrażenie źe to łatwiejsza i szybsza trasa.
Ibis budżet w Karlsruhe -10 kwietnia - za pokój dla 2 osób cena to 225 zetów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Przez Drezno, Norymbergę jest z Wadowic ok. 1600 m, ale  część tej trasy znam, bo kiedyś dotarłem spory kawałek za Dreznem i też były miejscami korki. Ciekawi mnie teren też za Monachium w stronę Szwajcarii, bo tego kawałka nie znam. Korki(Stau) mogą się wszędzie zdarzyć, jak się będzie miało pecha. Dziękuje za informacje, ale to na razie zbieranie informacji, by w zależności od sytuacji(choćby pogoda) zdecydować się na wybór wariantu, gdy dojdzie wyjazdu. Co też przecież nie jest takie pewne.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Przez Drezno, Norymbergę jest z Wadowic ok. 1600 m, ale  część tej trasy znam, bo kiedyś dotarłem spory kawałek za Dreznem i też były miejscami korki. Ciekawi mnie teren też za Monachium w stronę Szwajcarii, bo tego kawałka nie znam. Korki(Stau) mogą się wszędzie zdarzyć, jak się będzie miało pecha. Dziękuje za informacje, ale to na razie zbieranie informacji, by w zależności od sytuacji(choćby pogoda) zdecydować się na wybór wariantu, gdy dojdzie wyjazdu. Co też przecież nie jest takie pewne.

 

Pozdrawiam

Kiedy jedziesz , tzn. w jakie dni potrzebujesz tych noclegów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na trasie Monachium-Salzburg spałam już (na jedną noc) w sumie w 5 miejscach (ostatnie 2 sezony narciarskie).Do Monachium mam właśnie te magiczne 1000 km..Niemieckie noclegi rzeczywiście lepsze niż austriackie-wyższy standard za tę samą cenę.Zawsze blisko autostrady,max.to chyba 15 km,ale były też takie tuż przy,ale nigdy motel na parkingu,bo to jakoś tak mi nie leży.Były hoteliki i pensjonaty.Cena ok.100 euro za 4 osoby (ze śniadaniem),choć w tym roku ciut drożej -104,ma 110. Szukam przez booking.com -wpisuję miejscowość-najlepiej znalezioną na mapie małą mieścinę położoną blisko autostrady,podaję zakres cenowy noclegu i już mam propozycje do wyboru.Serwis pokazuje też inne,pobliskie miejsca w okolicy-trzeba tylko sprawdzić,czy nam po drodze.

I nie zauważyłam,żeby nie lubili turystów na jedna noc-w takich miejscach to raczej "zwykły"klient.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Odpowiedź "jag24" wyczerpuje moje pytanie. Nawet bez Internetu, bo się po prostu spytam ludzi. Cena będzie wszędzie podobna.  Dwadzieścia do trzydzieści Euro na noc dla jednej osoby. Kiedy jedziemy, to zależy głównie od pogody, bo chcemy mieć jak najbardziej pewną i będę śledził francuskie prognozy dla tego rejonu. Decyzja zapadnie z dnia na dzień. Nic nas nie wiąże. Nocleg w Chamonix mogę załatwić w ostatniej chwili uprzedzając wcześniej, że przyjedziemy w zależności od pogody. Mogę też zadzwonić przed wyjazdem. Albo szukać na miejscu, pytając, czy mają wolne.

 

Dziękuję wszystkim za informacje.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy można szukać na miejscu-pewnie tak,ale tak nigdy nie robiłam,więc trudno mi rekomendować taki sposób.Lubię mieć już zaklepane miejsce za określoną cenę i w znanym (mniej więcej) standardzie i jechać prosto do celu bez krążenia po okolicy i dopytywania,zwłaszcza,że jesteśmy na miejscu zwykle w nocy i mocno zmęczeni.

A rezerwacje w w/w portalu są bezzaliczkowe,bywają też takie dla nie-właścicieli kart kredytowych,a często można je jeszcze odwołać w dniu przyjazdu;więc ryzyko wcześniejszego zaklepania -żadne.

Jednym słowem-ten sposób znam i lubię-więc polecam.Modyfikacje trzeba robić na własną odpowiedzialność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziadku a nie lepiej będzie Ci się "dokleić" zimą do kogoś kto będzie jechał w ten region ? Nawet nie musi być to koniecznie ten ośrodek a jakiś obok i po prostu wyskoczycie sobie na dzień lub dwa na M.C?
Sporo ludzi zimą wybiera się do Francji i szukają towarzyszy. W dwie osoby jechać do Francy to nudne, męczące i do tego dosyć kosztowne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...