NRGizer Posted January 2, 2015 Share Posted January 2, 2015 Nie wiem czy muszę ale chcę naostrzyć narty przed sezonem. Mam jakieś stare, kupiłem jako używane. Gdzie zrobić to lepiej? Na miejscu w Poznaniu czy w Zieleńcu do którego jadę 9. stycznia? Jakieś konkretne miejsca możecie polecić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SlawekW Posted January 3, 2015 Share Posted January 3, 2015 Nie wiem czy muszę ale chcę naostrzyć narty przed sezonem. Mam jakieś stare, kupiłem jako używane. Gdzie zrobić to lepiej? Na miejscu w Poznaniu czy w Zieleńcu do którego jadę 9. stycznia? Jakieś konkretne miejsca możecie polecić? A umiejętności oceniasz na cztery? No błagam, proszę Cię, szczerze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... m!xeR Posted January 3, 2015 Share Posted January 3, 2015 Nie wiem czy muszę ale chcę naostrzyć narty przed sezonem. Mam jakieś stare, kupiłem jako używane. Gdzie zrobić to lepiej? Na miejscu w Poznaniu czy w Zieleńcu do którego jadę 9. stycznia? Jakieś konkretne miejsca możecie polecić? Naostrz w zaufanym serwisie (pewnie w Poznaniu będzie o taki łatwiej) a nasmaruj na miejscu kiedy będziesz wiedział jakie są warunki :-) A umiejętności oceniasz na cztery? No błagam, proszę Cię, szczerze... Ja jeżdżę na serwisówce ostrzonej ręcznie a umiejętności oceniam na 1...co to oznacza ?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... moris Posted January 3, 2015 Share Posted January 3, 2015 A umiejętności oceniasz na cztery? No błagam, proszę Cię, szczerze... A co wspólnego z poziomem jazdy mają kwestie serwisowe? - czy w skali forum jest choćby słowo o umiejętnościach serwisowania sprzętu? Tego typu wpisy zawsze mi się podobały - czyżby ktoś się musiał dowartościowywać?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... NRGizer Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Dzień dobry Nie rozumiem o co chodzi z tymi umiejętnościami - ma to jakieś znaczenie w kontekście ostrzenia? Chętnie zweryfikuję swoją ocenę, ale gdzie jest skala? Bo znalazłem tylko odnośniki w tym wątku: http://www.skiforum....skich-dyskusja/ ale prowadza w pole. Z tym smarowaniem to rozumiem że był żart? Poprzednio jeździłem na nieostrzonych nartach (kupowałem używane więc pewnie wtedy były ostrzone) ponad 3 lata, o smarowaniu nawet nie wspominając Ale ok, rozumiem, że śmiechy wynikały z tego, że przy moich umiejętnościach to obojętnie gdzie to zrobię i wszędzie będzie ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... m!xeR Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Mój post nie był ironiczny. Naostrz w Poznaniu bo pewnie bedzie łatwiej znaleźć dobry serwis a smaruj na miejscu codziennie znając warunki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... NRGizer Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Codzienne smarowanie? Dlaczego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Narty przygotuje wcześniej bo na miejscu jak zobaczysz ośnieżony stok to będziesz chciał jeździć a nie serwisu szukać. I powinno starczyć. I nie daj sie zwariować codziennym serwisem i siedmioma smarami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... m!xeR Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Może to już takie moje zboczenie ;-) ale chociaż raz na kilka dni, ślizg jest zdrowszy i lepiej bedzie Ci sie jeździć :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... jan koval Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Dzień dobry Nie rozumiem o co chodzi z tymi umiejętnościami - ma to jakieś znaczenie w kontekście ostrzenia? Chętnie zweryfikuję swoją ocenę, ale gdzie jest skala? Bo znalazłem tylko odnośniki w tym wątku: http://www.skiforum....skich-dyskusja/ ale prowadza w pole. Z tym smarowaniem to rozumiem że był żart? Poprzednio jeździłem na nieostrzonych nartach (kupowałem używane więc pewnie wtedy były ostrzone) ponad 3 lata, o smarowaniu nawet nie wspominając Ale ok, rozumiem, że śmiechy wynikały z tego, że przy moich umiejętnościach to obojętnie gdzie to zrobię i wszędzie będzie ok. za chwile mistrzowie zaczna wywody o zaleznosci miedzy umiejetnosciami, a katem bocznym w nartach i katem podniesienia……………….. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Może to już takie moje zboczenie ;-) ale chociaż raz na kilka dni, ślizg jest zdrowszy i lepiej bedzie Ci sie jeździć :-) Ten wyjazd zapewne właśnie na kilka dni. Jak nazbiera brudu albo jakąś niespodzianka pogodowa sie trafi i będzie potrzeba to se każe zrobić w budzie przy stoku. Bez paniki za chwile mistrzowie zaczna wywody o zaleznosci miedzy umiejetnosciami, a katem bocznym w nartach i katem podniesienia……………….. Na bank. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... NRGizer Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Słuchajcie - tak jak pisałem - 3 lata jeździłem i serwisowania nart nie dotykałem, poza tym, że mi raz czy drugi instruktor mówił, że są ok ostre. I nie czułem żeby źle jechały, były słabo nasmarowane etc więc zwariować się nie dam. W zeszłym roku na delikatnie oblodzonym stoku w Harrachowie przy hamowaniu "bokiem" narty nie łapały krawędzi więc postanowiłem naostrzyć, chociaż nie wiem, czy to była wina nart czy moich umiejętności. I tyle. Piszecie że w Poznaniu łatwiej będzie znaleźć dobry serwis - nie wiem co to znaczy "znaleźć" bo ani nie wiem który dobry, ani jak tę "dobrość" zweryfikować. Sądziłem, że łatwiej a może i taniej będzie w górach bo tam przecież co wypożyczalnia to serwis. I już wszystko wiem - podjadę na Pułaskiego, tam gdzie kupowałem narty, dam do ostrzenia i już - na pewno będzie dobrze Swoją drogą powoli pomyślałbym o kupnie nowych nart - jak czytam o tych wszystkich slalomkach, GSach, komórkach to stwierdzam, że totalnie nie wiem co i jak i odechciewa mi się myślenia o kupowaniu ))))) Fajnie - kasa w kieszeni! A może w Zieleńcu polecicie jakąś wypożyczalnię w której będę mógł wypróbować kilka rodzajów nart w miarę nowych, gdzie obsługa pouczy mnie co i jak, pomoże dobrać coś dla siebie i powoli będę mógł się dopasowywać do czegoś nowego? P.S. Super wyglądają te białe stoki w kontekście zeszłorocznego braku śniegu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Lukaszo86 Posted January 9, 2015 Share Posted January 9, 2015 I tyle. Piszecie że w Poznaniu łatwiej będzie znaleźć dobry serwis - nie wiem co to znaczy "znaleźć" bo ani nie wiem który dobry, ani jak tę "dobrość" zweryfikować. Sądziłem, że łatwiej a może i taniej będzie w górach bo tam przecież co wypożyczalnia to serwis. Muszak-ski dobrym serwisem jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Ski Forum Sprzęt narciarski Serwis i konserwacja sprzętu Ostrzenie nart × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
m!xeR Posted January 3, 2015 Share Posted January 3, 2015 Nie wiem czy muszę ale chcę naostrzyć narty przed sezonem. Mam jakieś stare, kupiłem jako używane. Gdzie zrobić to lepiej? Na miejscu w Poznaniu czy w Zieleńcu do którego jadę 9. stycznia? Jakieś konkretne miejsca możecie polecić? Naostrz w zaufanym serwisie (pewnie w Poznaniu będzie o taki łatwiej) a nasmaruj na miejscu kiedy będziesz wiedział jakie są warunki :-) A umiejętności oceniasz na cztery? No błagam, proszę Cię, szczerze... Ja jeżdżę na serwisówce ostrzonej ręcznie a umiejętności oceniam na 1...co to oznacza ?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... moris Posted January 3, 2015 Share Posted January 3, 2015 A umiejętności oceniasz na cztery? No błagam, proszę Cię, szczerze... A co wspólnego z poziomem jazdy mają kwestie serwisowe? - czy w skali forum jest choćby słowo o umiejętnościach serwisowania sprzętu? Tego typu wpisy zawsze mi się podobały - czyżby ktoś się musiał dowartościowywać?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... NRGizer Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Dzień dobry Nie rozumiem o co chodzi z tymi umiejętnościami - ma to jakieś znaczenie w kontekście ostrzenia? Chętnie zweryfikuję swoją ocenę, ale gdzie jest skala? Bo znalazłem tylko odnośniki w tym wątku: http://www.skiforum....skich-dyskusja/ ale prowadza w pole. Z tym smarowaniem to rozumiem że był żart? Poprzednio jeździłem na nieostrzonych nartach (kupowałem używane więc pewnie wtedy były ostrzone) ponad 3 lata, o smarowaniu nawet nie wspominając Ale ok, rozumiem, że śmiechy wynikały z tego, że przy moich umiejętnościach to obojętnie gdzie to zrobię i wszędzie będzie ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... m!xeR Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Mój post nie był ironiczny. Naostrz w Poznaniu bo pewnie bedzie łatwiej znaleźć dobry serwis a smaruj na miejscu codziennie znając warunki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... NRGizer Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Codzienne smarowanie? Dlaczego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Narty przygotuje wcześniej bo na miejscu jak zobaczysz ośnieżony stok to będziesz chciał jeździć a nie serwisu szukać. I powinno starczyć. I nie daj sie zwariować codziennym serwisem i siedmioma smarami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... m!xeR Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Może to już takie moje zboczenie ;-) ale chociaż raz na kilka dni, ślizg jest zdrowszy i lepiej bedzie Ci sie jeździć :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... jan koval Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Dzień dobry Nie rozumiem o co chodzi z tymi umiejętnościami - ma to jakieś znaczenie w kontekście ostrzenia? Chętnie zweryfikuję swoją ocenę, ale gdzie jest skala? Bo znalazłem tylko odnośniki w tym wątku: http://www.skiforum....skich-dyskusja/ ale prowadza w pole. Z tym smarowaniem to rozumiem że był żart? Poprzednio jeździłem na nieostrzonych nartach (kupowałem używane więc pewnie wtedy były ostrzone) ponad 3 lata, o smarowaniu nawet nie wspominając Ale ok, rozumiem, że śmiechy wynikały z tego, że przy moich umiejętnościach to obojętnie gdzie to zrobię i wszędzie będzie ok. za chwile mistrzowie zaczna wywody o zaleznosci miedzy umiejetnosciami, a katem bocznym w nartach i katem podniesienia……………….. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Może to już takie moje zboczenie ;-) ale chociaż raz na kilka dni, ślizg jest zdrowszy i lepiej bedzie Ci sie jeździć :-) Ten wyjazd zapewne właśnie na kilka dni. Jak nazbiera brudu albo jakąś niespodzianka pogodowa sie trafi i będzie potrzeba to se każe zrobić w budzie przy stoku. Bez paniki za chwile mistrzowie zaczna wywody o zaleznosci miedzy umiejetnosciami, a katem bocznym w nartach i katem podniesienia……………….. Na bank. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... NRGizer Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Słuchajcie - tak jak pisałem - 3 lata jeździłem i serwisowania nart nie dotykałem, poza tym, że mi raz czy drugi instruktor mówił, że są ok ostre. I nie czułem żeby źle jechały, były słabo nasmarowane etc więc zwariować się nie dam. W zeszłym roku na delikatnie oblodzonym stoku w Harrachowie przy hamowaniu "bokiem" narty nie łapały krawędzi więc postanowiłem naostrzyć, chociaż nie wiem, czy to była wina nart czy moich umiejętności. I tyle. Piszecie że w Poznaniu łatwiej będzie znaleźć dobry serwis - nie wiem co to znaczy "znaleźć" bo ani nie wiem który dobry, ani jak tę "dobrość" zweryfikować. Sądziłem, że łatwiej a może i taniej będzie w górach bo tam przecież co wypożyczalnia to serwis. I już wszystko wiem - podjadę na Pułaskiego, tam gdzie kupowałem narty, dam do ostrzenia i już - na pewno będzie dobrze Swoją drogą powoli pomyślałbym o kupnie nowych nart - jak czytam o tych wszystkich slalomkach, GSach, komórkach to stwierdzam, że totalnie nie wiem co i jak i odechciewa mi się myślenia o kupowaniu ))))) Fajnie - kasa w kieszeni! A może w Zieleńcu polecicie jakąś wypożyczalnię w której będę mógł wypróbować kilka rodzajów nart w miarę nowych, gdzie obsługa pouczy mnie co i jak, pomoże dobrać coś dla siebie i powoli będę mógł się dopasowywać do czegoś nowego? P.S. Super wyglądają te białe stoki w kontekście zeszłorocznego braku śniegu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Lukaszo86 Posted January 9, 2015 Share Posted January 9, 2015 I tyle. Piszecie że w Poznaniu łatwiej będzie znaleźć dobry serwis - nie wiem co to znaczy "znaleźć" bo ani nie wiem który dobry, ani jak tę "dobrość" zweryfikować. Sądziłem, że łatwiej a może i taniej będzie w górach bo tam przecież co wypożyczalnia to serwis. Muszak-ski dobrym serwisem jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing All Activity Home Ski Forum Sprzęt narciarski Serwis i konserwacja sprzętu Ostrzenie nart × Existing user? Sign In Sign Up Browse Back Forums Gallery Staff Online Users Leaderboard Activity Back All Activity Search × Create New...
moris Posted January 3, 2015 Share Posted January 3, 2015 A umiejętności oceniasz na cztery? No błagam, proszę Cię, szczerze... A co wspólnego z poziomem jazdy mają kwestie serwisowe? - czy w skali forum jest choćby słowo o umiejętnościach serwisowania sprzętu? Tego typu wpisy zawsze mi się podobały - czyżby ktoś się musiał dowartościowywać?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... NRGizer Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Dzień dobry Nie rozumiem o co chodzi z tymi umiejętnościami - ma to jakieś znaczenie w kontekście ostrzenia? Chętnie zweryfikuję swoją ocenę, ale gdzie jest skala? Bo znalazłem tylko odnośniki w tym wątku: http://www.skiforum....skich-dyskusja/ ale prowadza w pole. Z tym smarowaniem to rozumiem że był żart? Poprzednio jeździłem na nieostrzonych nartach (kupowałem używane więc pewnie wtedy były ostrzone) ponad 3 lata, o smarowaniu nawet nie wspominając Ale ok, rozumiem, że śmiechy wynikały z tego, że przy moich umiejętnościach to obojętnie gdzie to zrobię i wszędzie będzie ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... m!xeR Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Mój post nie był ironiczny. Naostrz w Poznaniu bo pewnie bedzie łatwiej znaleźć dobry serwis a smaruj na miejscu codziennie znając warunki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... NRGizer Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Codzienne smarowanie? Dlaczego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Narty przygotuje wcześniej bo na miejscu jak zobaczysz ośnieżony stok to będziesz chciał jeździć a nie serwisu szukać. I powinno starczyć. I nie daj sie zwariować codziennym serwisem i siedmioma smarami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... m!xeR Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Może to już takie moje zboczenie ;-) ale chociaż raz na kilka dni, ślizg jest zdrowszy i lepiej bedzie Ci sie jeździć :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... jan koval Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Dzień dobry Nie rozumiem o co chodzi z tymi umiejętnościami - ma to jakieś znaczenie w kontekście ostrzenia? Chętnie zweryfikuję swoją ocenę, ale gdzie jest skala? Bo znalazłem tylko odnośniki w tym wątku: http://www.skiforum....skich-dyskusja/ ale prowadza w pole. Z tym smarowaniem to rozumiem że był żart? Poprzednio jeździłem na nieostrzonych nartach (kupowałem używane więc pewnie wtedy były ostrzone) ponad 3 lata, o smarowaniu nawet nie wspominając Ale ok, rozumiem, że śmiechy wynikały z tego, że przy moich umiejętnościach to obojętnie gdzie to zrobię i wszędzie będzie ok. za chwile mistrzowie zaczna wywody o zaleznosci miedzy umiejetnosciami, a katem bocznym w nartach i katem podniesienia……………….. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Może to już takie moje zboczenie ;-) ale chociaż raz na kilka dni, ślizg jest zdrowszy i lepiej bedzie Ci sie jeździć :-) Ten wyjazd zapewne właśnie na kilka dni. Jak nazbiera brudu albo jakąś niespodzianka pogodowa sie trafi i będzie potrzeba to se każe zrobić w budzie przy stoku. Bez paniki za chwile mistrzowie zaczna wywody o zaleznosci miedzy umiejetnosciami, a katem bocznym w nartach i katem podniesienia……………….. Na bank. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... NRGizer Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Słuchajcie - tak jak pisałem - 3 lata jeździłem i serwisowania nart nie dotykałem, poza tym, że mi raz czy drugi instruktor mówił, że są ok ostre. I nie czułem żeby źle jechały, były słabo nasmarowane etc więc zwariować się nie dam. W zeszłym roku na delikatnie oblodzonym stoku w Harrachowie przy hamowaniu "bokiem" narty nie łapały krawędzi więc postanowiłem naostrzyć, chociaż nie wiem, czy to była wina nart czy moich umiejętności. I tyle. Piszecie że w Poznaniu łatwiej będzie znaleźć dobry serwis - nie wiem co to znaczy "znaleźć" bo ani nie wiem który dobry, ani jak tę "dobrość" zweryfikować. Sądziłem, że łatwiej a może i taniej będzie w górach bo tam przecież co wypożyczalnia to serwis. I już wszystko wiem - podjadę na Pułaskiego, tam gdzie kupowałem narty, dam do ostrzenia i już - na pewno będzie dobrze Swoją drogą powoli pomyślałbym o kupnie nowych nart - jak czytam o tych wszystkich slalomkach, GSach, komórkach to stwierdzam, że totalnie nie wiem co i jak i odechciewa mi się myślenia o kupowaniu ))))) Fajnie - kasa w kieszeni! A może w Zieleńcu polecicie jakąś wypożyczalnię w której będę mógł wypróbować kilka rodzajów nart w miarę nowych, gdzie obsługa pouczy mnie co i jak, pomoże dobrać coś dla siebie i powoli będę mógł się dopasowywać do czegoś nowego? P.S. Super wyglądają te białe stoki w kontekście zeszłorocznego braku śniegu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Lukaszo86 Posted January 9, 2015 Share Posted January 9, 2015 I tyle. Piszecie że w Poznaniu łatwiej będzie znaleźć dobry serwis - nie wiem co to znaczy "znaleźć" bo ani nie wiem który dobry, ani jak tę "dobrość" zweryfikować. Sądziłem, że łatwiej a może i taniej będzie w górach bo tam przecież co wypożyczalnia to serwis. Muszak-ski dobrym serwisem jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0 Go to topic listing
NRGizer Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Dzień dobry Nie rozumiem o co chodzi z tymi umiejętnościami - ma to jakieś znaczenie w kontekście ostrzenia? Chętnie zweryfikuję swoją ocenę, ale gdzie jest skala? Bo znalazłem tylko odnośniki w tym wątku: http://www.skiforum....skich-dyskusja/ ale prowadza w pole. Z tym smarowaniem to rozumiem że był żart? Poprzednio jeździłem na nieostrzonych nartach (kupowałem używane więc pewnie wtedy były ostrzone) ponad 3 lata, o smarowaniu nawet nie wspominając Ale ok, rozumiem, że śmiechy wynikały z tego, że przy moich umiejętnościach to obojętnie gdzie to zrobię i wszędzie będzie ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m!xeR Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Mój post nie był ironiczny. Naostrz w Poznaniu bo pewnie bedzie łatwiej znaleźć dobry serwis a smaruj na miejscu codziennie znając warunki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NRGizer Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Codzienne smarowanie? Dlaczego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zeberkaa Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Narty przygotuje wcześniej bo na miejscu jak zobaczysz ośnieżony stok to będziesz chciał jeździć a nie serwisu szukać. I powinno starczyć. I nie daj sie zwariować codziennym serwisem i siedmioma smarami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m!xeR Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Może to już takie moje zboczenie ;-) ale chociaż raz na kilka dni, ślizg jest zdrowszy i lepiej bedzie Ci sie jeździć :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jan koval Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Dzień dobry Nie rozumiem o co chodzi z tymi umiejętnościami - ma to jakieś znaczenie w kontekście ostrzenia? Chętnie zweryfikuję swoją ocenę, ale gdzie jest skala? Bo znalazłem tylko odnośniki w tym wątku: http://www.skiforum....skich-dyskusja/ ale prowadza w pole. Z tym smarowaniem to rozumiem że był żart? Poprzednio jeździłem na nieostrzonych nartach (kupowałem używane więc pewnie wtedy były ostrzone) ponad 3 lata, o smarowaniu nawet nie wspominając Ale ok, rozumiem, że śmiechy wynikały z tego, że przy moich umiejętnościach to obojętnie gdzie to zrobię i wszędzie będzie ok. za chwile mistrzowie zaczna wywody o zaleznosci miedzy umiejetnosciami, a katem bocznym w nartach i katem podniesienia……………….. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... zeberkaa Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Może to już takie moje zboczenie ;-) ale chociaż raz na kilka dni, ślizg jest zdrowszy i lepiej bedzie Ci sie jeździć :-) Ten wyjazd zapewne właśnie na kilka dni. Jak nazbiera brudu albo jakąś niespodzianka pogodowa sie trafi i będzie potrzeba to se każe zrobić w budzie przy stoku. Bez paniki za chwile mistrzowie zaczna wywody o zaleznosci miedzy umiejetnosciami, a katem bocznym w nartach i katem podniesienia……………….. Na bank. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... NRGizer Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Słuchajcie - tak jak pisałem - 3 lata jeździłem i serwisowania nart nie dotykałem, poza tym, że mi raz czy drugi instruktor mówił, że są ok ostre. I nie czułem żeby źle jechały, były słabo nasmarowane etc więc zwariować się nie dam. W zeszłym roku na delikatnie oblodzonym stoku w Harrachowie przy hamowaniu "bokiem" narty nie łapały krawędzi więc postanowiłem naostrzyć, chociaż nie wiem, czy to była wina nart czy moich umiejętności. I tyle. Piszecie że w Poznaniu łatwiej będzie znaleźć dobry serwis - nie wiem co to znaczy "znaleźć" bo ani nie wiem który dobry, ani jak tę "dobrość" zweryfikować. Sądziłem, że łatwiej a może i taniej będzie w górach bo tam przecież co wypożyczalnia to serwis. I już wszystko wiem - podjadę na Pułaskiego, tam gdzie kupowałem narty, dam do ostrzenia i już - na pewno będzie dobrze Swoją drogą powoli pomyślałbym o kupnie nowych nart - jak czytam o tych wszystkich slalomkach, GSach, komórkach to stwierdzam, że totalnie nie wiem co i jak i odechciewa mi się myślenia o kupowaniu ))))) Fajnie - kasa w kieszeni! A może w Zieleńcu polecicie jakąś wypożyczalnię w której będę mógł wypróbować kilka rodzajów nart w miarę nowych, gdzie obsługa pouczy mnie co i jak, pomoże dobrać coś dla siebie i powoli będę mógł się dopasowywać do czegoś nowego? P.S. Super wyglądają te białe stoki w kontekście zeszłorocznego braku śniegu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Lukaszo86 Posted January 9, 2015 Share Posted January 9, 2015 I tyle. Piszecie że w Poznaniu łatwiej będzie znaleźć dobry serwis - nie wiem co to znaczy "znaleźć" bo ani nie wiem który dobry, ani jak tę "dobrość" zweryfikować. Sądziłem, że łatwiej a może i taniej będzie w górach bo tam przecież co wypożyczalnia to serwis. Muszak-ski dobrym serwisem jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options... Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Reply to this topic... × Pasted as rich text. Paste as plain text instead Only 75 emoji are allowed. × Your link has been automatically embedded. Display as a link instead × Your previous content has been restored. Clear editor × You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL. Insert image from URL × Desktop Tablet Phone Submit Reply Share More sharing options... Followers 0
zeberkaa Posted January 4, 2015 Share Posted January 4, 2015 Może to już takie moje zboczenie ;-) ale chociaż raz na kilka dni, ślizg jest zdrowszy i lepiej bedzie Ci sie jeździć :-) Ten wyjazd zapewne właśnie na kilka dni. Jak nazbiera brudu albo jakąś niespodzianka pogodowa sie trafi i będzie potrzeba to se każe zrobić w budzie przy stoku. Bez paniki za chwile mistrzowie zaczna wywody o zaleznosci miedzy umiejetnosciami, a katem bocznym w nartach i katem podniesienia……………….. Na bank. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NRGizer Posted January 4, 2015 Author Share Posted January 4, 2015 Słuchajcie - tak jak pisałem - 3 lata jeździłem i serwisowania nart nie dotykałem, poza tym, że mi raz czy drugi instruktor mówił, że są ok ostre. I nie czułem żeby źle jechały, były słabo nasmarowane etc więc zwariować się nie dam. W zeszłym roku na delikatnie oblodzonym stoku w Harrachowie przy hamowaniu "bokiem" narty nie łapały krawędzi więc postanowiłem naostrzyć, chociaż nie wiem, czy to była wina nart czy moich umiejętności. I tyle. Piszecie że w Poznaniu łatwiej będzie znaleźć dobry serwis - nie wiem co to znaczy "znaleźć" bo ani nie wiem który dobry, ani jak tę "dobrość" zweryfikować. Sądziłem, że łatwiej a może i taniej będzie w górach bo tam przecież co wypożyczalnia to serwis. I już wszystko wiem - podjadę na Pułaskiego, tam gdzie kupowałem narty, dam do ostrzenia i już - na pewno będzie dobrze Swoją drogą powoli pomyślałbym o kupnie nowych nart - jak czytam o tych wszystkich slalomkach, GSach, komórkach to stwierdzam, że totalnie nie wiem co i jak i odechciewa mi się myślenia o kupowaniu ))))) Fajnie - kasa w kieszeni! A może w Zieleńcu polecicie jakąś wypożyczalnię w której będę mógł wypróbować kilka rodzajów nart w miarę nowych, gdzie obsługa pouczy mnie co i jak, pomoże dobrać coś dla siebie i powoli będę mógł się dopasowywać do czegoś nowego? P.S. Super wyglądają te białe stoki w kontekście zeszłorocznego braku śniegu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lukaszo86 Posted January 9, 2015 Share Posted January 9, 2015 I tyle. Piszecie że w Poznaniu łatwiej będzie znaleźć dobry serwis - nie wiem co to znaczy "znaleźć" bo ani nie wiem który dobry, ani jak tę "dobrość" zweryfikować. Sądziłem, że łatwiej a może i taniej będzie w górach bo tam przecież co wypożyczalnia to serwis. Muszak-ski dobrym serwisem jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts