Skocz do zawartości

Technika - wewnętrzna narta i układ tułowia


piotrek96

Rekomendowane odpowiedzi

Ten twój carwing jest bardzo fajny. Co mi się podoba: fajne biodro, fajne golenie równoległe, fajnie odsyłanie nóg.

Moim zdanie problemy to stanie bardzo niepewne, masz problem z balansem  to wyćwiczysz na nartach (ćwiczenia) i lub w siłowni (nie ciężary). Trochę jak każdy narciarz masz problemy z odchylona pozycja. Co do prędkości to jest problem carving z zasady nie powinien hamować co powoduje systematyczne rozpędzanie się ze skrętu w skręt (teoretycznie bo w praktyce ten ślad nie jest tak do końca cięty zawsze jest trochę ześlizgu). Musisz po prostu wraz z nabieraniem pewności bardziej się rozpędzać, gwarantuje Ci że prędkość nie będzie rosła w nieskończoność. Żeby poprawić jazdę trzeba wziąć dobrego nauczyciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 139
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ten twój carwing jest bardzo fajny. Co mi się podoba: fajne biodro, fajne golenie równoległe, fajnie odsyłanie nóg.

Moim zdanie problemy to stanie bardzo niepewne, masz problem z balansem  to wyćwiczysz na nartach (ćwiczenia) i lub w siłowni (nie ciężary). Trochę jak każdy narciarz masz problemy z odchylona pozycja. Co do prędkości to jest problem carving z zasady nie powinien hamować co powoduje systematyczne rozpędzanie się ze skrętu w skręt (teoretycznie bo w praktyce ten ślad nie jest tak do końca cięty zawsze jest trochę ześlizgu). Musisz po prostu wraz z nabieraniem pewności bardziej się rozpędzać, gwarantuje Ci że prędkość nie będzie rosła w nieskończoność. Żeby poprawić jazdę trzeba wziąć dobrego nauczyciela.

Cześć

Sorry ale nie do końca rozumiem - chyba, że piszemy żeby było miło i przyjemnie a nie szczerze. Jak w ogóle można mówic o dobrej jeździe jeżeli "stanie jest niepewne". Kolega - co widać przy próbach jazdy technikami ślizgowymi - nie potrafi w ogóle stać na nartach, nie ma wyczucia balansu, koordynacja jest bardzo słaba. czucie krawędzi zerowe. O czym piszesz Pawiu Drogi.

Ślizganie sie na promieniu narty. Kolega poprzez - jak sam stwierdził i to znakomita autodiagnoza - poprzez swoją tendencję do carvingowania (celowo nie pisze jazdy skrętem ciętym) czyli pewnego wynaturzenia skrętu ciętego - jazdy na krawędzi dla samego faktu pozostawienia śladu bez dbałości o poprawność techniczną - teraz będzie musiał zacząć od początku. Ma oczywiście dośc prostą drogę bo jest obyty ze sniegiem z predkością itd. ale nauke trzeba cofnąc do mometu pługa niemalże.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisałem nic o ,,technikach ślizgowych". Oczywiste, że te szurane łuki są okropne ale carving jest o niebo lepszy. Pewnie że trzeba poprawić, właściwie dużo nauczyć się od podstaw ale.... Mitek nie bądź taki Gunter Hujara on nienawidzi carvingu. Pewnie że trzeba się uczyć szurania  ale dla mnie narciarstwo na nartach carvingowych  to jazda carvingova

PS Zdaje sobie sprawę że jego jazda carvingova na trochę stromszym/oblodzonym stoku była by okropna ale ocenia się to co się widzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, nie przejmuj się krytyką, Mitek nie oszczędza... :)

Dla mnie zaskakujące jest, że przy tak słabej jeździe ześlizgami, z poważnymi kłopotami z równowagą, jak zmieniasz technikę jedziesz o klasę lepiej. Gdyby ktoś pokazał mi dwa fragmenty Twojego filmu, jeden z tym niby NWN i drugi z karwingiem, to bym się zakładał o przyzwoite wino, że to jadą dwie różne osoby.  Mitek nie czepiaj się... :) Zobacz, że jak Piotrek jedzie karwingowo, nie ma praktycznie problemów z równowagą!

 

Wracając do technik klasycznych

- zwróć uwagę - że jedziesz zupełnie sztywno, nie wykonując żadnych ruchów góra - dół. Pewnie dlatego Radkom zaprotestował na określenie Twojej jazdy jako NWN.

Nie mam niestety filmu z tym ćwiczeniem, ale postaram się opisać:

Jedź po łagodnym stoku na wprost bez kijków i klaskaj raz z przodu na wyciągniętych rekach w niskiej pozycji, potem wyjdź w górę i klaśnij za plecami na wysokości bioder, i znowu w dół z klaśnięciem z przodu.... Bardzo ważne, przy wyjściu w górę nie cofaj barków, nie wypychaj w przód samych bioder.

To oczywiście nie jedyne Twoje zmartwienie w tych technikach. Jedziesz zakręty rotacyjne, a jeśli chcesz dojść do śmigu, musisz jechać z barkami skierowanymi w dół stoku bez żadnej rotacji. Weź kijki poziomo przed siebie w obie ręce, jedna przy rączkach, druga przy kółkach na szerokość trochę większą od barków i staraj się jechać w miarę gęstymi zakrętami z wyraźny wyjściem w górę, tak żeby kijki były cały czas poziomo i prostopadle do linii spadku stoku.

 

A tak powinien wyglądać śmig klasyczny -  musisz wiedzieć do czego dążysz!

Na początku tak:

A ostatecznie za parę lat - tak :D : Czego Ci życzę.

 

Tadek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Weź kijki poziomo przed siebie w obie ręce, jedna przy rączkach, druga przy kółkach na szerokość trochę większą od barków i staraj się jechać w miarę gęstymi zakrętami z wyraźny wyjściem w górę, tak żeby kijki były cały czas poziomo i prostopadle do linii spadku stoku.

 

 

Tadek

 

Do stóp padam za to zdanie. Dzisiaj już prawie nikt nie uczy w ten sposób. A przecież jest to najpiękniejsza stylowo jazda. Od bioder w dół, guma a tors wyprostowany i majestatyczny, niczym Lenin na cokole. Ech, stara dobra szkoła...  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do stóp padam za to zdanie. Dzisiaj już prawie nikt nie uczy w ten sposób. A przecież jest to najpiękniejsza stylowo jazda. Od bioder w dół, guma a tors wyprostowany i majestatyczny, niczym Lenin na cokole. Ech, stara dobra szkoła...  :)

Cześć

Nie masz racji Radcomie - to nie jest "stara dobra szkoła" tylko jedyna dobra szkoła. ;)

Oczywiście żartuję - jeżeli chodzi o brak racji - ale przekaz jest taki, że bez dobrego śmigu, jazdy skrętem ślizgowym z porządna fazą sterowania, przechodzeniem autmatycznym bez zachwiań i dodatkowych ruchów z jazdy ciętej w ślizgową i odwrotnie narciarza po prostu technicznie nie ma.

Pozdrowienia serdeczne

 

 

 

Piotrek, nie przejmuj się krytyką, Mitek nie oszczędza... :)

Dla mnie zaskakujące jest, że przy tak słabej jeździe ześlizgami, z poważnymi kłopotami z równowagą, jak zmieniasz technikę jedziesz o klasę lepiej. Gdyby ktoś pokazał mi dwa fragmenty Twojego filmu, jeden z tym niby NWN i drugi z karwingiem, to bym się zakładał o przyzwoite wino, że to jadą dwie różne osoby.  Mitek nie czepiaj się... :) Zobacz, że jak Piotrek jedzie karwingowo, nie ma praktycznie problemów z równowagą!



Tadek

Cześć Tadek

Tak nie oszczędzam bo traktuje Piotra poważnie tak jak On nas. Wstawił filmy, co już świadczy o dużej odwadze i widać, że chce jeździć lepiej a to już 80% sukcesu!.

Nie będę oszukiwał, że taki sposób jeżdżenia jest dla mnie bezwartościowy. Pracuje tylko na płaskich stokach, nie zapewnia dostatecznej kontroli prędkości i toru jazdy a co najważniejsze jest niebezpieczny dla samego jadącego (brak kontroli nad obciążeniem nart skutkuje bardzo często upadkami lub utrata kontroli a powiezienie na wewnętrznej jest jedna z najczęstrzych przyczyn kontuzji carvingowców. Piszę to z doświadczenia stokowego bo miałem do czynienia przynajmniej a kilkunastoma tego typu przypadkami, które widziałem na własne oczy. 

Paw pisał o kłopotach z równowagą a później i Ty również to potwierdzasz że one nikną w momencie przejścia do jazdy ciętej. Te kłopoty wcale nie nikną. Piotr nie "jedzie na nartach" a "narty go wiozą". jest to bardzo typowy przykład złudzenia posiadania umiejętności, który dają narty taliowane i dobrze jest zdać sobie z tego sprawę  - im wcześniej tym lepiej. Zwróc uwage na film numer dwa co się dzieje z sylwetka Piotra po lekkim przełamaniu, jak ciało ustawia się kontrrotacyjnie a biodra wpadają do środka skrętu. Pozycja taka jest bardzo niestabilna a każda nierówność czy też kawałek lodu powoduje zachwianie bo narty nie są prawidłowo dociążone. Tu pokutuje absolutny brak umiejętności sterowania skrętem ba.... brak świadomości istnienia fazy sterowania.

 

Teraz Piotrze:

- zastosuj rady Tadzia w sprawie jazdy frontalnej

- staraj się poćwiczyć skręty o różnym promieniu ale z planem np. : 3 krótkie długi 3 krótkie długi itd.

- staraj się poćwiczyć zmianę śladu z ciętego na ślizgowy i odwrotnie w różnym momentach skrętu.

- jeździj skręty naprzemienne - ślizgowy w jedna a cięty w drugą i zmiana

- staraj się pojeździć trawersami zwracając uwage na zmianę śladu narty ze ślizgowego na cięty i odwrotnie

- poćwicz ześlizgi do zatrzymania w obie strony

- poćwicz jazdę z obniżeniem ze stopniowym obniżeniem pozycji, wyjściem w górę i znowu - najpierw po trawersie. Zwróć uwagę jak stopniowe obniżanie pozycji powoduje dociążenie nart a w efekcie zacieśnienie promienia skrętu.

Jesteś sprawny, silny i objeżdżony. Masz bardzo dobre poczucie równowagi (nie myl tylko tego z pozycja zrównoważona na nartach bo nad nią właśnie musisz pracować)

Pytaj nagrywaj filmiki, napisz czy będziesz w Puławach między świętami to może podjedziemy z rodziną i będzie okazja do spotkania, pogadania i pojeżdżenia.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytaj nagrywaj filmiki, napisz czy będziesz w Puławach między świętami to może podjedziemy z rodziną i będzie okazja do spotkania, pogadania i pojeżdżenia.

Pozdrowienia

Nie ma problemu, mieszkam niedaleko Puław, myslę, że mogę dostosować się do Twojej wizyty w okolicy.

 

Mam jeszcze jedną, bardzo ważną uwagę!

 

Jazda ześlizgiem na początku filmu rzeczywiście jest TRAGICZNA, zdałem sobie sprawę z tego, ale chcę zaznaczyć jedną, ważną rzecz:

 

Moje nagranie było zrealizowane pod kątem carvingu, więc KOMPLETNIE olałem jazdę ześlizgiem - była to jazda bez myślenia, żeby pominąć stromy kawałek i zacząć carving (sam już nie wiem czy nazywać to carvingiem) na wypłaszczeniu. To nie są moje maksymalne umiejętności - nie pilnowałem się podczas jazdy, potrafię pojechać lepiej :) Proszę to uwzględnić :)

 

Wrzucę wkrótce wideo z jazdy ześlizgiem na stromym :) 

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- poćwicz jazdę z obniżeniem ze stopniowym obniżeniem pozycji, wyjściem w górę i znowu - najpierw po trawersie. Zwróć uwagę jak stopniowe obniżanie pozycji powoduje dociążenie nart a w efekcie zacieśnienie promienia skrętu.

 

Czy odnosi się to do jazdy ześlizgiem, czy skrętem ciętym?

Wyjście w górę ma kończyć skręt, czy podczas jazdy trawersem mam ze dwa razy obniżyć - podwyższyć pozycję?

Na co uważać, aby obniżenie pozycji nie skończyło się siedzeniem na tyłach?

 

Poza tym prosiłbym o linka do jakiejś strony lub publikacji porządkującej technikę narciarską i nazewnictwo :) - abym wiedział co ćwiczyć i jak się coś nazywa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy odnosi się to do jazdy ześlizgiem, czy skrętem ciętym?

Wyjście w górę ma kończyć skręt, czy podczas jazdy trawersem mam ze dwa razy obniżyć - podwyższyć pozycję?

Na co uważać, aby obniżenie pozycji nie skończyło się siedzeniem na tyłach?

 

Poza tym prosiłbym o linka do jakiejś strony lub publikacji porządkującej technikę narciarską i nazewnictwo :) - abym wiedział co ćwiczyć i jak się coś nazywa :)

Cześć

Dzięki za zrozumienie. Pamiętaj, że krytykując Ciebie krytykuję pewien sposób jazdy bardzo często spotykany na naszych stokach - stąd niemalże agresja w ocenach.

Skręt ślizgowy i cięty tak naprawdę wyglądają bardzo podobnie a jeżeli są jechane przez bardzo dobrego jeźdźca to laik ich nie odróżni, jeżeli zastosowane sa te same typy odciążenia i dociążenia. Obniżanie pozycji to właśnie dociążenie nart - wykonane szybko powoduje zacieśnienie skrętu, wolniej skręt o większym promieniu. Wyjście w górę - to szybkie podwyższenie pozycji, które jest jednym z typów odciążenia nart. Aby narty przekrawędziować trzeba je odciążyć i to jeden ze sposobów.

Faza sterowania to właśnie sposób w jaki dociążamy narty po przekrawędziowaniu i od niej zależy promień skrętu, jego dynamika i inne parametry.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Dzięki za zrozumienie. Pamiętaj, że krytykując Ciebie krytykuję pewien sposób jazdy bardzo często spotykany na naszych stokach - stąd niemalże agresja w ocenach.

Chodzi o prawie prostopadłe "szuranie" nartami o śnieg, czy o niewłaściwą jazdę carvingiem?

 

Jazda z filmiku jest badziewiasta, to prawda, ale potrafię pojechać lepiej i ładniej. Wrzucę filmik z jazdą ześlizgiem wkrótce.

 

Swoją drogą niepotrzebnie wyskoczyłem z Ligetim ;) Ale nie wiedziałem, jaki odnośnik przyjąć. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucaja filmiki, napisz zarazem co chcesz zaprezentowac.

Wiadomo, ze nie od razu da sie pojechac co sie chce(za wolno, przeszkadzaja inni uzytkownicy, kamerzysta nie gotowy itd).

Nie wszyscy to kumaja i doczepiaja sie do odcinkow "dojazdowych" prezentacji.

Prezentowac mozna wszystko(jazda tylem pod gore) a wtedy rozpoznaje sie mozliwosci narciarza i umozliwia to merytoryczna podpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Dzięki za zrozumienie. Pamiętaj, że krytykując Ciebie krytykuję pewien sposób jazdy bardzo często spotykany na naszych stokach - stąd niemalże agresja w ocenach.

Skręt ślizgowy i cięty tak naprawdę wyglądają bardzo podobnie a jeżeli są jechane przez bardzo dobrego jeźdźca to laik ich nie odróżni, jeżeli zastosowane sa te same typy odciążenia i dociążenia. Obniżanie pozycji to właśnie dociążenie nart - wykonane szybko powoduje zacieśnienie skrętu, wolniej skręt o większym promieniu. Wyjście w górę - to szybkie podwyższenie pozycji, które jest jednym z typów odciążenia nart. Aby narty przekrawędziować trzeba je odciążyć i to jeden ze sposobów.

Faza sterowania to właśnie sposób w jaki dociążamy narty po przekrawędziowaniu i od niej zależy promień skrętu, jego dynamika i inne parametry.

Pozdrowienia

Mitek ,Ty chyba niedługo zrobisz doktorat z naciarstwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu jest piękna demonstracja, jak powinno jeździć się na nartach. Klasyczny śmig w starym wydaniu: http://www.youtube.c...h?v=CXC87FGygSc

Do tego powinno się dążyć. Technikę jazdy skrętem ciętym, powinno stosować się na zawodach. W jeździe rekreacyjnej, śmig z klasycznym ześlizgiem, jest dużo przyjemniejszy. Zarówno dla oka, jak i stawów...

 

Pozdrawiam, radcom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu jest piękna demonstracja, jak powinno jeździć się na nartach. Klasyczny śmig w starym wydaniu: http://www.youtube.c...h?v=CXC87FGygSc

Do tego powinno się dążyć. Technikę jazdy skrętem ciętym, powinno stosować się na zawodach. W jeździe rekreacyjnej, śmig z klasycznym ześlizgiem, jest dużo przyjemniejszy. Zarówno dla oka, jak i stawów...

 

Pozdrawiam, radcom

Cześć

Oj dostanie Ci się od różnych fanatyków carvingu - jak będą mieli odwagę. Ja się z Tobą nie do końca zgadzam bo uważam, że każdą technikę można stosować w jeździe rekreacyjnej - trzeba tylko wiedzieć jak i gdzie.

Co do filmu to mam przyjemność i zaszczyt znac Michała Rażniewskiego. Nie wiem czy nie przegnę ale uważam go za wybitnie zasłużonego dla narciarstwa i to nie przez pryzmat osiągnięć ojca.  Wybitnym demonstratorem nigdy nie był i lepsze śmigi widziałem ale samo przywołanie jego osoby a przez to całej rodziny jest godne podziękowań. Szkoda, że tak mało w naszym narciarstwie takich wizjonerów.

Pozdrowienia serdeczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu jest piękna demonstracja, jak powinno jeździć się na nartach. Klasyczny śmig w starym wydaniu: http://www.youtube.c...h?v=CXC87FGygSc

Do tego powinno się dążyć. Technikę jazdy skrętem ciętym, powinno stosować się na zawodach. W jeździe rekreacyjnej, śmig z klasycznym ześlizgiem, jest dużo przyjemniejszy. Zarówno dla oka, jak i stawów...

 

Pozdrawiam, radcom

Dzięki za filmik ;)

 

Carving - będę stosował, ale tam, gdzie pozwala na to moja technika. Poza tym jest to dobre rozwiązanie na płaskie kawałki, gdzie jazda ześlizgiem powoduje zazwyczaj utratę prędkości.

 

Co do skrętu NW- przekrawędziowanie nart odbywa się poprzez wyjście i górę, i tym samym odciążenie nart, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za filmik ;)

 

Carving - będę stosował, ale tam, gdzie pozwala na to moja technika. Poza tym jest to dobre rozwiązanie na płaskie kawałki, gdzie jazda ześlizgiem powoduje zazwyczaj utratę prędkości.

 

Co do skrętu NW- przekrawędziowanie nart odbywa się poprzez wyjście i górę, i tym samym odciążenie nart, tak?

 

Na płaskich odcinkach trasy, utratę prędkości można zminimalizować przeniesieniem nacisku na śródstopie-tył, przyspieszając tym samym. Fanem carvingu nie jestem, jednak wiem na tyle, że na płaskim, dociśnięcie krawędzi a przez co wycięcie charakterystycznego łuku, wyhamowuje bardziej niż uślizg. Więc na płaskich odcinkach najskuteczniejszą metodą skrętu jest NWN z charakterystycznym "wypompowaniem" prędkości. Na forum jest kilka filmów ze skuteczną jazdą na płaskich odcinkach stoku.

 

Pozdrawiam, radcom   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na płaskich odcinkach trasy, utratę prędkości można zminimalizować przeniesieniem nacisku na śródstopie-tył, przyspieszając tym samym. Fanem carvingu nie jestem, jednak wiem na tyle, że na płaskim, dociśnięcie krawędzi a przez co wycięcie charakterystycznego łuku, wyhamowuje bardziej niż uślizg. Więc na płaskich odcinkach najskuteczniejszą metodą skrętu jest NWN z charakterystycznym "wypompowaniem" prędkości. Na forum jest kilka filmów ze skuteczną jazdą na płaskich odcinkach stoku.

 

Pozdrawiam, radcom   

 

jednak wiem na tyle, że na płaskim, dociśnięcie krawędzi a przez co wycięcie charakterystycznego łuku, wyhamowuje bardziej niż uślizg.

 

Wbrew pozorom jazda na krawędziach na płaskim stoku po utracie prędkości nie jest taka łatwa 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na płaskich odcinkach trasy, utratę prędkości można zminimalizować przeniesieniem nacisku na śródstopie-tył, przyspieszając tym samym. Fanem carvingu nie jestem, jednak wiem na tyle, że na płaskim, dociśnięcie krawędzi a przez co wycięcie charakterystycznego łuku, wyhamowuje bardziej niż uślizg. Więc na płaskich odcinkach najskuteczniejszą metodą skrętu jest NWN z charakterystycznym "wypompowaniem" prędkości. Na forum jest kilka filmów ze skuteczną jazdą na płaskich odcinkach stoku.

 

Pozdrawiam, radcom   

Cześć

I dlatego zjazdowcy na płaskich odcinkach jada NWN, Radcom.... ;)

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitku, na filmie jedzie mistrz, który po mistrzowsku dostosowuje technikę jazdy, do profilu trasy i warunków na niej panujących. I dlatego każdy chcący doskonalić swoją technikę jazdy, powinien takie filmy często oglądać. Bo jeden obraz mówi więcej niż tysiąc słów.  ;)

 

Pozdrawiam, radcom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem co kto wyciąga dla siebie oglądając film. Wiem natomiast, że obraz przekazuje informację lepiej od słowa pisanego. Mistrzowie też analizują filmy z jazdy. Więc miast rozpisywać się setkami słów, prościej jest wskazać film. A czy oglądający jest w stanie coś z tego wywnioskować, to już zależy od niego samego. Wszak ani książka, ani film, nikogo nie nauczy jeździć, jednak obraz łatwiej pokazuje właściwe techniki niż opis słowny.

 

Pozdrawiam, radcom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na płaskich odcinkach trasy, utratę prędkości można zminimalizować przeniesieniem nacisku na śródstopie-tył, przyspieszając tym samym. Fanem carvingu nie jestem, jednak wiem na tyle, że na płaskim, dociśnięcie krawędzi a przez co wycięcie charakterystycznego łuku, wyhamowuje bardziej niż uślizg. Więc na płaskich odcinkach najskuteczniejszą metodą skrętu jest NWN z charakterystycznym "wypompowaniem" prędkości. Na forum jest kilka filmów ze skuteczną jazdą na płaskich odcinkach stoku.

 

Pozdrawiam, radcom   

Agresywny carving na płaskim powoduje utratę prędkości, to fakt, ale chodzi mi o spokojną jazdę skrętem ciętym, bez mocnego zakrawędziowania; uważam że skuteczność powyższego sposobu może być porównywalna z metodą opisaną przez Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...