Jump to content

Jecie cos na stoku lub pod?


chemik
 Share

Recommended Posts

Węglowodany... Najchętniej naleśniki z serem, ciasto na ciepło lub ostatecznie batoniki, np. Kinder Bueno. Tłustych rzeczy prawie nie spożywam, ciężko się po nich czuję i po prostu nie lubię :) A cukry pozwalają mi na długotrwały wysiłek - polecam poczytanie o odżywianiu w sportach wytrzymałościowych.
Link to comment
Share on other sites

Batoniki też są dobre - szcególnie, gdy nie chce się ściągać nart - tak w przerwie pomiędzy szusami.
Oczywiście śmieci zabieramy ze sobą - nie wyrzucamy na stoku! :)
Jedna przerwa na mały obiadek u góry, a po szusowaniu piwko + coś do zagryzienia - na dole. Często maślanka regenerująca siły:)
Link to comment
Share on other sites

To zależy jak długo jestem na stoku. Jeśli od rana do zamknięcia to zawsze robię przerwe na delikatny obiad- gulasz, coś z grilla albo jakieś słodkości , gorąca herbata... czasem małem piwo. Przy krótszych jazdach zadawalam się gorącą czekoladą, jem dopiero później. Kanapka lub pełny obiadek - zupa, danie główne i deser oczywiście obowiązkowo :D
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...