Maciej S Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 t a co do rezonansu to lekarz stwierdzil ze jeszcze nie ma potrzeby Na MRI refundowane trzeba czekać w kolejce: im później dostaniesz skierowanie na MRI tym dłużej będziesz czekać. Wystawienie skierowania nic lekarza nie kosztuje poza koniecznością wypisania ( mówię o lekarzu ubezpieczenia) Poszukaj na stronie Twojego Oddziału NFZ ile czeka się na MRI. Jeśli MRI nie będzie potrzebne, to nie pójdziesz i tyle. Badanie MRI jest kosztowne ( 600 zł????) a skierowanie na badanie bezpłatne może wystawić lekarz ubezpieczenia, chodzisz prywatnie to nie dostaniesz w czasie takiej wizyty skierowania na MRI refundowane....... Wnioski wyciągnij sam. Tak z ciekawości: ile dotychczas zapłaciłeś za leczenie??? Zdrowych i Wesołych Świąt. Użytkownik Maciej S edytował ten post 22 grudzień 2012 - 19:14 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomciopaluch22 Posted December 22, 2012 Author Share Posted December 22, 2012 jak narazie to około 700 zl wyszło za leczenie . wizyty +usg + doplata do ortezy + leki i zastrzyki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brelo Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 Tak mi teraz przyszło do głowy ,że dobrych rehabilitantów od kolan znajdziesz w klubach sportowych np. piłki ręcznej/nożnej.Oni mają z takimi urazami często do czynienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bodex4 Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 Nie wiem czy to może Ci pomóc (nie czytałem dokładnie wątku), ale Buhner w jednej ze swoich w swojej książek (nie podam tytułu bo wpis zostanie skasowany) podaje preparaty odbudowujące kolagen. Stosowałem - baaardzo mi pomogły na zniszczone przez Lyme kolana. Ale preparaty kupowałem w USA w sprawdzonym sklepie a nie w Polsce. Z tym ze nie wiem czy akurat Ty potrzebujesz takiego suplementowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barby Posted January 14, 2013 Share Posted January 14, 2013 tomciopaluch22 - napisałeś, że skręcenia kolana doznałeś w pracy, czyli to wypadek przy pracy - skręcenie kolana to uszczerbek na zdrowiu rzędu 10-20% jest za to kasa z ZUS, jeśli miałeś jakieś ubezpieczenia NNW to z każdego z nich za uszczerbek + zwrot kosztów leczenia (w tym badań w tym RM ). W przypadku wypadków w pracy można tez ruszyć OC jeśli są podstawy. Odnośnie tematu wątku - znajdź jakiegoś rehabilitanta sportowego np. przy klubie sportowym - urazy ACL i tym podobne mają tam na co dzień, dużo się dowiesz, zapytasz o co będziesz chciał i zazwyczaj dostaniesz wyczerpująca odpowiedź, dostaniesz zestaw ćwiczeń i tp. Użytkownik barby edytował ten post 14 styczeń 2013 - 10:34 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomciopaluch22 Posted January 15, 2013 Author Share Posted January 15, 2013 barby co do ubezpieczenia to w zusie mi powiedzieli ze za to co mam to jak dostane 2-5 % ( w pzu ludziom za takie cos wyplacali po 300-500 zl ;/)to max bo nie mam stwierdzonego nic na 100% poza uszkodzeniem MCL 2go stopnia . jeszcze mam prywatne ubezpieczenie zdrowotne i na zycie w UNIQA za 45zl miesiecznie ( ale tam tez nie licze na kokosy) obecnie jestem juz 3 miesiac na L4 i od wczoraj druga tura rehabilitacji ( laser, ultradzwieki i cwiczenia w odciazeniu) jutro ide do fizjoterapeuty bo wreszce mi sie udalo prywatnie zapisac na konsultacje ( bo tez maja terminy) ogolnie sprawa wyglada tak ze nic a nic nie czuje bolu , moge biegac normlanie + po schodach w gore i w dol, robic przysiady, chodzic na kolanach , jedynie raz na czas przy siadzie na pietach czuje takie lekkie rozpieranie na gorze rzepki i jak np myje gary i stoje na spietej nodze z 10 min w bezruchu to przez pare sekund takie zastane miesnie nad kolanem mam ..czasem lekkie swedzenie i uklucie w okolicach mcl i to wszystko. Zadnego bolu nie odczowam tylko jak juz cos to maly dyskomfort ze cos tam jest ( ale kazdy mowi ze to raczej miesnie daja znac i tyle) jutro bede u fizjo to mnie bedzie macal i ogladal Użytkownik tomciopaluch22 edytował ten post 15 styczeń 2013 - 13:10 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barby Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 Zus za 1% daje ok 650zł, więc zawsze jakaś kasa będzie. Pozgłaszaj wszystkie roszczenia - po to masz ubezpieczenie żeby z niego korzystać, pisałam ci również o zwrocie za badania NNW (jeśli OWU) przewiduje, w tym za rezonans - więc nazbieraj kasę i zdiagnozuj ten uraz. Przeczytaj dokładnie OWU polis które masz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomciopaluch22 Posted January 15, 2013 Author Share Posted January 15, 2013 Wiem wiem, kazdy grosz sie przyda wiec bede walczyl o odszkodowania . dobre i pare stowek , zeby chociaz za wszystko co juz wydalem sie zwrocilo , za badania mi nikt nie zwroci bo prywatne ubezpieczenie nie obejmuje a zus tez nie zwraca. zreszta tak szczerze to powiem ze jeszcze chetnie bym zaplacil tysiac lub dwa jakbym wiedzial ze to co mi sie stalo nie uszkodzilo mi nic w kolanie i bede tak samo sprawny jak przed urazem. Pieniadze sa dobre ale zdrowie najwazniejsze , bo jak sie ma rece nogi i glowe sprawna to pieniadze tez sie znajda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomciopaluch22 Posted January 16, 2013 Author Share Posted January 16, 2013 Bylem dzis prywtnie u fizjoterapeuty( fajny gość ) poświęcił mi ponad godzine , na wstepie ogladal wyniki USG a później przez ponad pol godziny wyginal mi nogi a w szczególności ta po urazie , lezałem na brzuchu i wyginal, lezałem na plecach i wyginal , na boki , w przod w tyl, sciskal macał cały staw , rzepke. wykonał bardzo duzo testow i stwierdzil ze w obu nogach mam minimalne luzy ale jest dobrze , potem mi sprawdzal sile mięsni ze ja siedzialem na stole a on zaparl moja chora noge swoja reka ( najpierw lekko a potem na sile ) i za kazdym razem bylem wstanie zwalczyc jego sile i wyprostowac noge a pozniej trzymal noge a ja dalem rade ja zgiac , wiec stwierdzil ze jak na noge po urazie to mam maksymalna ocene w jakims tam tescie ( nei pamietam nazwy) . potem pokazal kilka cwiczen z pilka guma i ciezarkami itp. Na koniec stwierdzil ze on nic zlego nie widzi w mojej nodze ale miesnie zeby wzmacnial przez 3 tygodnie a pozniej smialo silownia z malym obciazeniem .Stwierdzil ze moge wrocic do pracy ( pracuje przy parkietach ) ale dla bezpieczenstwa zebym zakladal do pracy orteze bo nie bede wstanie psychicznie panowac nad noga przez 10h itp a przed i po pracy nadal cwiczyc miesnie.Juz sam nie wiem co mam o tym wszystkim myslec, , czy usg i lekarze mowia inaczej, czy juz sie zagoilo wszystko, czy fizjo mial racje , Stwierdzil tez ze robnil mi takie testy ze gdybym mial uszkodzone bardziej jakies wiezadla lub łąkotki to napewno czulbym jakikolwiek bol, a ja zadnego nawet minimalnego bolu czy uklucia nie poczulem jak mi robil testy.. Co o tym sadzic???? mam powody do radosci czy nie ma sie co podniecac?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomciopaluch22 Posted January 25, 2013 Author Share Posted January 25, 2013 wracam do pracy od poniedzialku az sie boje co to bedzie .po 3 miesiacach L4 wracam bo lekarz sam mi powiedzial ze on obstawia ze juz noga jest ok ale pewnosci nie ma ze jak cos sie zacznie dziac to zeby wrocic do niego i znow bedzie czarowal .;/;/ tragedia z ta nasza sluzba zdrowia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomciopaluch22 Posted February 15, 2013 Author Share Posted February 15, 2013 2 tygodnie w pracy zaliczone, ( łącznie 102 h) z czego pewnie z 80 bite na kolanach a reszta noszenie materiałów itp po schodach ( parkiety i podłogi robie) Czy jesli po takim wysilku i tylu dniach ciezkiej pracy ( kucanie , kleczenie, wstawanie, chodzenie na kolanach , noszenie ciezarów itp) nie mialem wiekszych problemów z kolanem ( raz na zcas cos mnie pobolewalo kolano , ale tak samo jak i to zdrowe) oraz byly dni ze zadnego totalnie bolu nie czulem. Nigdy kolano nie bylo czerwone, cieple i opuchniete to znak ze raczej jestem juz zdrowy?? ze wszystko super?? czy gdyby bylo cos nie tak nadal to podczas takiej pracy napewno by wyszlo czy nie koniecznie?? Cieszyć się już czy jeszcze różnie może być /Pozdrawiam i dzięki za poprzednie wypowiedzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jan koval Posted February 15, 2013 Share Posted February 15, 2013 2 tygodnie w pracy zaliczone, ( łącznie 102 h) z czego pewnie z 80 bite na kolanach a reszta noszenie materiałów itp po schodach ( parkiety i podłogi robie) Czy jesli po takim wysilku i tylu dniach ciezkiej pracy ( kucanie , kleczenie, wstawanie, chodzenie na kolanach , noszenie ciezarów itp) nie mialem wiekszych problemów z kolanem ( raz na zcas cos mnie pobolewalo kolano , ale tak samo jak i to zdrowe) oraz byly dni ze zadnego totalnie bolu nie czulem. Nigdy kolano nie bylo czerwone, cieple i opuchniete to znak ze raczej jestem juz zdrowy?? ze wszystko super?? czy gdyby bylo cos nie tak nadal to podczas takiej pracy napewno by wyszlo czy nie koniecznie?? Cieszyć się już czy jeszcze różnie może być /Pozdrawiam i dzięki za poprzednie wypowiedzi mozna zaryzykowac, ze 1/ nie bylo tak strasznie jak Ci to przedstawiano 2/ pomimo hsutawki diagnoz, Twoje kolano okazalo sie lepsze niz myslano 3/ w zasadzie w/w czynnosci wykluczaja rzeczy jak; lakotka, OCD czego nie wykluczaja to ACL Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.