Skocz do zawartości

fun , body carving


gordasz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jeżeli ktoś w lecie jeszczę się tu wypowiada to proszę o pomoc. Gdy kładę się na śniegu podczas fanu to po 3 skrętach około wytracam prędkość i muszę się podnosić... Nie wiem czemu tak tracę prędkość gdyż nie podkręcam mocno skrętu . z góry dziękuje

Użytkownik gordasz edytował ten post 26 czerwiec 2009 - 20:43

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... teraz, to nawet jak Ci ktoś tu elaborat napisze, to i tak nie sprawdzisz czy ma rację ... a inaczej przecież się nie da. wg. mnie, to na początku sezonu pojeździj pod okiem jakiegoś instruktora albo osoby, która ma doświadczenie w takiej jeździe ..... wówczas szybko i przy na bieżąco korygowanych błędach, rozwiążecie problem. powodzonka jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, jeżeli ktoś w lecie jeszczę się tu wypowiada to proszę o pomoc. Gdy kładę się na śniegu podczas fanu to po 3 skrętach około wytracam prędkość i muszę się podnosić... Nie wiem czemu tak tracę prędkość gdyż nie podkręcam mocno skrętu . z góry dziękuje

YouTube - no risk no fun SKI THAT'S IT witam dokladnie tak jak bocian radzi sprobuj na stoku o wiekszym pochyleniu ale tez nie za stromym pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Prawdopodobnie siadasz na ?????? jak większość funcarverów, i wytracasz prędkość. Poczytaj trochę o kompensacji, to jest tajemnica pięknej, płynnej jazdy blisko śniegu. Zawsze śmieszy mnie to siadanie na tyłkach na małej prędkości ;) Prostuj się w skręcie, nie kucaj. Dotknij śniegu ale bądź wyprostowany. To dopiero jest fun. luknij na moje fotki: Dołączona grafika Dołączona grafika zobacz gdzie mam tyłek :) dasz radę Hej

Tak to nie problem ale mi chodzi oto żeby ciałem pociągnąć po śniegu:d

a może po prostu butem czasem o śnieg zawadzasz gdy zbytnio się położysz?

To już wyeliminowałem bo podłożyłem płyte kiedyś ocierałem teraz już nie ;] ale już więkrzość się dowiedziałem temat można uznać za nie ważny ;]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie tylko jakie tą są buty fischera xD?:] ja w tym roku zmieniałem bo nie wytrzymywałem w fischerach flex 120 czy 130 był i ciężko mi było przy moich prawie 60gb wagi ;] teraz mam nordice 120 i jest genialny xD tamten po prostu nie był dla mnie jeździło mi się wyśmienicie super kontrola ale w kolejce do wyciągu umierałem . Ps. Tak w sumie wymagające buty musiałem je troche pocisnąć xD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
nie wiem co tutaj robi ten post wyżej ale ok ;P wracając do tematu , fun mniej więcej opanowany ;) czerpie teraz z tego dużą przyjemność do tego nie wytracam już tak prędkości i nie mam problemu z tym z czym miałem wcześniej . Pozostał jeden problem ale do przyszłęgo sezonu go rozwiążę ;) ps. Dokonałem tego bez instruktora ;)

Użytkownik gordasz edytował ten post 21 luty 2010 - 19:40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie tylko jakie tą są buty fischera xD?:] ja w tym roku zmieniałem bo nie wytrzymywałem w fischerach flex 120 czy 130 był i ciężko mi było przy moich prawie 60gb wagi ;] teraz mam nordice 120 i jest genialny xD tamten po prostu nie był dla mnie jeździło mi się wyśmienicie super kontrola ale w kolejce do wyciągu umierałem . Ps. Tak w sumie wymagające buty musiałem je troche pocisnąć xD

Troszkę mnie zaskoczył ten post - bo w funie jeździ się w butach dających możliwość wypchnięcia ciała do przodu. Czyli miękkich (a jak nie to często mocno luzuje się górne klamry lub zgoła zostawia odpięte). Daje to możliwość wejścia w zakręt bardzo mocno na przodach i stopniowego powrotu do środka podczas zakrętu. Być może tutaj kryją się Twoje kłopoty z body. Co do komentarzy do zdjęć Jacka Marciniaka to nie zgodziłbym się z przedmówcami. Zwróćmy uwagę, że stok jest płaski, wychylenie jak na taki stok całkiem, całkiem konkretne (po śladach widać, że była to seria skrętów a nie jeden z "rozpędu"). Śnieg do tego troszkę przejeżdżony czyli też hamujący (bardziej niż sztruksik). W takich warunkach trudno pojechać na wewnętrznej - choć na fotce 2 jest ona mocno obciążona. Lekki skręt tułowia na focie pierwszej to pewnie chęć dociążenia wewnętrznej krawędzi - aby zacieśnić skręt. Nie czuję się jakimś specjalnym ekspertem narciarskim i pewnie koledzy z doświadczeniem instruktorskim potrafiliby lepiej ocenić sylwetkę na podstawie tylko tych dwóch zdjęć ale dla mnie fun tak wygląda. Złośliwie (trochę) ujął to (a właściwie zacytował kogoś trzeciego) Szczęsny - używając określenia "machanie łapkami". Ale tu wkraczamy już na śliski temat gustu - tego co kto lubi oraz estetyki a w szczególności estetyki narciarskiej. Dyscypliny jeszcze nie naukowej ale za to stosowanej! Życzę więc body ekstremalnie długiego kolegom funcarvingowcom

Użytkownik Wujot edytował ten post 26 luty 2010 - 13:38

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...