Skocz do zawartości

KrzysiekK

Members
  • Liczba zawartości

    2 416
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Zawartość dodana przez KrzysiekK

  1. Zlot forumowiczów … Twardzieli i Twardzielek. Co napisac? W internecie wiadomo - Ile to obgadanych tematów, rozkminek, a to sprzętowych, a to z techniki jazdy. Czasem śmiechy, czasem irytacje. To tylko internet. A real - 5 godzin jazdy po robocie, Narnia w Zwardoniu, zmęczenie. A tu sms Beaty - ,,czekamy,,. I aż się jaśniej zrobiło. Gdzie siedzą te Gamonie?! Podjeżdżam pod Halkę. Już wiem, głośno, śmiechy. No jasne - ekipa jest. Rybelek, Mitek, Beata, Ela, Markos, Lexi - wiadomo, od strzała poznaje. Pozostałych widzę pierwszy raz. Powoli się wyjaśnia kto jest kto. No i hasło wieczoru ,,ale on jest nauczycielem,, 🤣 Gościna wykwintna. Beatko - szacun. A dobreńkie. Mniam. Nie wiem kto robił sałatkę. Cudo. Pogadali, Adaś do domu w całości odwieziony. Po drodze antylopy jakieś, stada. Więcej tego niż w Bieszczadach u mnie. Szok. I taka myśl - nie wstaną na 9. Nie ma szans. A rzeczywistość? Cały skład bez mała melduje sie z rana. Jeździmy. Lexi - jak Ty potrafisz w śmigu zagęścić ruchy, to naprawdę. Mega. Marcos - posągowo idealna pozycja w każdej sytuacji, be cienia zawahania, precyzja toru. Ale nie tylko carving bo i wykonywanie ćwiczeń na warsztatach u Adama świetne. Mitek - jak włączysz tryb oszczędzania energii to Zwardoń Ski może się kończyć w Milówce. Za Tobą i Adamem mogę jeździć. Nie myślę o niczym tylko kijek, skręt. Tor mam czysty i bezpieczny. Tylko pracować. Nawet jak Mitek prowadzi i kadencja rośnie aby za chwilę średnim odbić to w lewo to w prawo. Mega. Żal że nie nagrane to było. Jechało nas trochę w tym wężu. Ela - świetny progres i objeżdżanie. Gdzie Wy tam w tym Poznaniu na nartach jeździcie ze tak to poszło?! Źle działamy na Beatę - zaczęła się puszczać. Cały szpaler forumowiczów świadkiem. A wiesz Beatko jak nas omijałaś? Wiesz jak to mega wyglądało? Marta i Rybelek - esencja pięknego narciarskiego stylu i wdzięku. Szymek - bardzo dobry śmig. Znaczy dobry?! Ja się nie znam. Mi się podobał. A Twoja Iga potrafi zawstydzić - tak te bączki kręci że hej. I nie że raz na jakiś czas wyjdzie. Pełna powtarzalność. A jaka fajnie ogarnięta?! Po prostu Leośka. Ona już chyba nawet zaakceptowała że wujek Krzysiek tak mówi na Nią. Świetna jest. Tyle zakodowałem i ośmieliłem się skomentować. To nie oceny. Raczej wychwycone ,,wow,,. Beatko, jeździliśmy trochę razem. Próbowałem Cię zwieść na manowce stoku byś pojechała trochę szerszym. Dziękuję za zaufanie. Starałem się by było bezpiecznie. Dziękuję też za organizację. Jesteś niezastąpiona. Adam, dziękuję za uwagi. Sokole oko na ręce w ciętym, na mój brak cierpliwości w prawym skręcie. Dzięki za warsztaty. I jazda w puszku okruszku - mega w tym płaszczu. Jak Nosferatu 🤣. Jeszcze by Ci takie kołnierze szpiczaste dodać i możesz polować na niewiasty. Lexi, bardzo dziękuję za ołówki i twój uśmiech, dobre słowo. Bardzo chciałabym aby poznały Cie moje dzieciaki. Mam nadzieję, że się uda w Bahledowej. Wszyscy cali i zdrowi! Zlot udany. Frekwencja dopisała. Dziekuje, przepraszam, proszę o więcej.
  2. Przecież się puściłaś. Nie pamiętasz? My pamiętamy. Tam był cały szpaler forumowiczów. (jprd - teraz będzie jazda 😄)
  3. KrzysiekK

    Fajna mapa z wyciągami

    Apki na telefony jak by były do tego to już super. Dawniej na stare wersje android była Apka skiInfo … ale nie ma tego iPhone a na nowe androidy też nie działało …
  4. No może, może. Ja tam słyszałem raczej coś w stylu: "co się stało? zgubiłaś pana? nie martw się - znajdziemy".
  5. Wiesz co ? Można było zrobić zdjęcie ustawionych pionowo w śniegu wszystkich naszych nart. Było by zdjęcie grupowe - w jakiejś formie 🤣
  6. Mam nadzieję że przywitamy się niebawem 😉 Obecnie natomiast sprawiłeś że będę rozkminiał. Znów! Tym razem będę rozmyślał jak ustawić Marker Sensomatic M35 do skorupy 🤣
  7. Podkarpacie się melduje. Tu też Narnia ❄️❄️❄️ Dzięki za wszystko. A najbardziej za to, że jesteście!
  8. Ale tak ogólnie skręt stop dodaje taki flow do jazdy. Podobnie jak podskoki, ćwiczenie tysiąc kroków (takie dreptanie w zakrętach) . Może jak ktoś jest zwinny, lekki i silny to nie odczuje wielkich różnic, ale taki tetryk jak ja po takich rozsądnie dawkowanych ćwiczeniach dynamicznych czuje że może więcej.
  9. Instruktażowe. Nie jeździłem z Tadeo ale jak pewnie wiesz mam trochę pierdolca na punkcie szkoleń w Internecie i oglądam wszystko. Nie żebym chciał być lepszy od innych czy cokowiek. Znaczy chce ładnie jeździć ale pewnie już z wody bicza nie ukręcisz… Ja po prostu uwielbiam patrzeć na ładna jazdę na nartach. To już jest choroba. 🙂 Lubię te chorobę. Może zostać. Pochłaniam filmy @PSmok’a, @Marcos73’a jak coś nowego wrzuci, @Adam ..DUCH’a. I filmiki Tadeo, te z ,,lwem,, w intro oglądałem i stąd znam te ćwiczenia. Szczerze to tych akurat nie próbowałem. Skręty stop czasem męczyłem. Boję się zderzeń, bardzo, stąd to ukierunkowanie na kontrolę jazdy.
  10. @Max - przepraszam za siebie. Przywyknij i dzielnie znioś te off topici. @star - powiem Ci, że te dynamiczne ewolucje np skręt stop albo ćwiczenia do smigu ( kije z jednej strony) które serwuje @Tadeo to jest mistrzostwo świata jeśli chodzi o objeżdżanie takiego wapniaka jak ja. Fakt - czuje się po tym jak po kamieniołomie ale … zupełnie inaczej czuję się śnieg i jazdę. Byle kondycji starczyło …
  11. Kompletnie nie rozumiem skąd to sformułowanie ,,ja Cię prosze,,. To sugeruje że ja opowiadam jakieś skrajne absurdy a nie jest tak. Ja się z tym nie zgadzam. Ja jednak pozwolę sobie bez argumentow ad homine lecz merytorycznie. Może nie będę miał racji. Trudno. Nie jeden jedzie ciętym a jak trafi na przeszkodę to nie umie uniku zrobić. Ja mam z tym problem więc muszę mieć czystą drogę. W zeszłym roku nawet nie marzyłem o krawędziach. Adam widział że próbuję i nie wychodziło. W tym roku staram się tym bawić, zacząłem w Tyliczu, były potknięcia, były gleby. Zbyt wolny progres?! Kompletnie mi to nie przeszkadza. A jeśli chodzi o prędkość…Kilka dni temu jeździłem sobie z instruktorem. Miałem jechać śladem. Jedziemy płytkim ciętym. Żebym się wczuwał w krawędzie, patrzac ze skoro on może, to i ja mogę. Jedziemy. Ruszył. Jadę za nim. Odległość spora, ruszył wcześniej. Wydaje się - coż może pójść nie tak?! A jednak. Dwa, trzy skręty idealnie jego śladem i jestem mu na tyłku. Jest niebezpiecznie, przeszedłem na ślizgowy bo musiałem wyhamować. Wpadłbym na gościa. Pewnie czegoś nie umiem 🙂
  12. Zaciekawiło mnie to - na slalomce prędkość wydaje się większa. O jakich wrażeniach mówisz? To myszkowanie, niestabilność ?
  13. Bardzo swobodnie używasz słów pejoratywnych (infantylne, idiotyzm), a wystarczy że napisać że w określonych okolicznościach to co napisałem jest nieprawdziwe. Nie będę odpowiadał na to co napisałeś bo możesz to odebrać cyt. Zbyt osobiście 😉
  14. No raczej … też bym chciał. Całe szczęście ja już nic nie muszę a mogę chcieć.
  15. Jeśli nie umiem zrobić szybkiej reakcji na przeszkodą terenową w postaci ominięcia albo skręt stop a umiem na ten przykład ( nie twierdzę że umiem) pojechać skrętem ciętym to na czym polega ta sprzeczność?
  16. Masz dla mnie jakieś narty czy zabierzesz i powiesz bym na butach zjeżdżał ? 🤣
  17. A Tadeo ma jakąś rozpiskę szkoleń na ten sezon ?
  18. Ja powiem tak - sama taka jazda nie wygląda na jakąś mega trudna. Ot długi cięty - do ogarnięcia. Problem w tym by się móc zatrzymać kiedy sytuacja tego będzie wymagała. Sterowność, umiejętność kontroli toru gdy przeszkoda jakaś w poprzek jedzie - to już problem.
  19. Dokładnie. To nie jest kwestia jaki to będzie progres ale sama praca nad progresem jest pasjonująca. Też na siłowni zrobiłem mega progres z pozycji bardzo mizernej. Syn mnie nakręcał, widziałem efekty. To daje napęd. Czy ten progres jest satysfakcjonujący? Nie wiem. Nie ma znaczenia. Jakiś jest. Podobnie z nartami - samo ślizganie mnie nudzi. Lubię sobie coś kminić podczas jazdy, teoretyzować też lubię. Mi tak lepiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...