SzymQ

Raczej słabo. Mimo to dałbym chyba! radę zrobić to przestępowanie nawet na równie nachylonym przygotowanym stoku, ale tu na dwóch nartach byłem już dość daleko od strefy komfortu. Abstrahując od kwestii balansu na boki dochodzi praca przód tył i utrzymanie ewentualnego szarpnięcia do przodu na jednej narcie. Na moim poziomie jest to totalna abstrakcja 🙂

Ja to Ci nawet wierzę, tylko wątpię, że dojdę do takiego poziomu w swojej karierze narciarskiej, żeby w ogóle zaryzykować taką jazdę w takich warunkach 😄

Na ile potrafię zinterpretować słowno muzyczne opisy pokryw śnieżnych to raczej był to gips. Nie wiem czy przewiany czy zbity bo tu do różnych wniosków doprowadzają różne źródła. Pokrywa zapadała się jednostajnie tworząc koleiny i uniemożliwiając obrót narty. Na bardziej płaskim odcinku przestępowanie brzmi jakby może mogło się udać, ale z góry to średnio. Jest tu technika która się sprawdzi czy zostaje zmiana taktyki na trawersy i zwroty?

Rzadkie zjawisko - ta szreń łamliwa? Nie wiem czy to była szreń łamliwa... Było to 200m "free ride", które da się uzyskać jadąc na skróty z głównego wyciągu Słotwiny Arena na Słotwinkę. Jeździłem tam w zeszłym roku również bez świeżego opadu i było zupełnie inaczej... Wydaje się po mapie, że to mniej więcej tu: https://maps.app.goo.gl/ETriti8ouVYZsuB8A

Mitku, To ten moment kiedy Cię nie rozumiem. Czy możesz doprecyzować nawroty na stojąco i jak uzyskać zakosy?

Bądźmy szczerzy. Narty mnie zwiozły, a nie ja zjechałem... 😞

Hej, Czy bylibyście w stanie podpowiedzieć jak jechać obok trasy po śniegu, który na wierzchu ma przewianą "zlodowociałą" warstwę, a pod nią jest bardziej miękko? Nie miałem wcześniej doświadczenia z podobną nawierzchnią. Narty mi grzęzły i nie bardzo miałem wpływ na kierunek jazdy. Czy muszę jechać szybciej, wąsko i sterować delikatnym NW? Czy jeszcze jakoś inaczej? Z góry dzięki za odpowiedzi.

Nadmiar chętnych, ale kolejki jak na Arenie czy mniejsze?

Kusząca perspektywa. Gdybym jeździł najgorzej z rodziny, to czas na stoku miałbym na swoją jazdę i 3 osoby pod ręką od których mógłbym się czegoś nauczyć. Nie mogę się doczekać. 🙂 P. S. Obym tylko flipów nie musiał skakać 🙂

Rozumiem i szkoda 😞 Może innym razem np marzec w Zwadroniu. Choć nie wiem czy jak mnie Adam przetarga po Rachowcu, to dalej będę lubił narty 🙂

Do piątku jeździmy na Słotwiny Arena. Jak wpadniesz to sam ocenisz 🙂

Dziękujemy wzajemnie 🙂 Sugerujesz między wierszami, że z żoną będzie jednak troszkę trudniej? 🙂 Żeby nie było, to ja jestem zadowolony z postępów wszystkich moich dziewczyn, a nie tylko tych młodszych 🙂

"Wielki świat" to może się zaczynać i na Dużym Rachowcu. Ale na początek to lepiej z kimś kto ma pojęcie niż na własną rękę.

Ja to Ci powiem szczerze, że będąc w Lalikach jeździłbym w Zwadroniu i nie kombinował, zwłaszcza przy kolejce do krzesła 2 minuty 🙂

Pompował NW cały dzień, a piszczele już krwawią. Dajcie się Krzyśkowi zregenerować 🙂

U mnie z pomysłów to pojeździć i wypić dobrą kawę 🙂 Wyślę Ci numer telefonu na PW, gdybyś miał ochotę zawitać na Arenę, to już dalej będziemy improwizować 🙂

Tak, w sobotę od rana muszę wracać.

Ja dziś z rodziną Słotwiny Arena. Sporo stania, ale byłem o godzinie, co do której wstyd się na forum przyznawać. Stok trzymał się zaskakująco dobrze. Od jutra do piątku w planie poranne jeżdżenie. Wybiera się ktoś może?

Sponsorować - "finansować jakieś przedsięwzięcie" (https://pl.wiktionary.org/wiki/sponsorować) To ja już nie wiem o co Ci chodzi. Ale nie będę już wnikał... Wszystkiego dobrego, a przede wszystkim udanego szusowanka! 🙂

Twoja emocjonalne podejście nie zmienia jednak faktu, że to wypracowane przeze mnie środki służą zabezpieczeniu tych potrzeb. I to obecne pokolenie musi dźwignąć ciężar zabezpieczenia emerytur poprzedników oraz własnych, marnując w międzyczasie pieniądze na spłatę zawyżonego oprocentowania i marży bankowej przy kredycie hipotecznym.

Paweł, ale te filmy to ze stoku poprosimy... 😄

Sugerujesz, że nie sponsoruję? 😛

Gdyby stanowiło to przepustkę do władzy, to pewnie byliby skłonni zainwestować. Za komuny na mieszkanie czekało się latami, za mięsem miesiącami, a za chlebem godzinami. Puste półki i reglamentacja. Specyficzne znaczenie słowa "załatwić". Niewolnicy systemu. Po prostu Matrix. Dzięki, ja mówię pas. Już lepiej niech odbiorą mi tą emeryturę. W sumie to nie będę nawet pierwszy...

Myślę, że wtedy dość wąska grupa najbogatszych Polaków, miałaby decydujący głos. Nie jestem pewien czy w ostatecznym rozrachunku byłaby to zmiana na plus 🙂

Ja cały czas kogoś sponsoruję. A to emerytów, a to dofinansowane kredyty na pierwsze mieszkanie, a to osoby bez podatków do 26 roku. Średnio mam ochotę sponsorować znowu rewolucję systemu emerytalnego...