Skocz do zawartości

Bacek

Members
  • Liczba zawartości

    636
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi dodane przez Bacek

  1. 46 minutes ago, SzymQ said:

    Przychodzi jednak próg, po którym anatomia w połączeniu z butem wymusi niejako wysunięcie nogi, mimo, że intencją będzie "podniesienie wewnętrznej do góry".

    Nie znam się to się wypowiem:)

    No właśnie pytanie czy walka z anatomią ma sens? Ta noga jest mało obciążona. Żeby ją wyrównać trzeba całość mocniej zgiąć w kolanie i jeszcze bardziej pójść na język co albo zwiększy dociążenie na tej narcie albo z samej stopy to się wyłoży co przy stromszym stoku i tak będzie problematyczne.

    • Like 1
  2. Ja tam się tylko cieszyłem z tego że nie potrzeba było udzielać "pierwszej pomocy" w sposób bardziej zaawansowany, nigdy nie miałem z tym praktyki a teoria była dawno temu.  Z mojej strony to była taka trochę panika. Jak już odzyskał przytomność to trochę odpuściło. "Pacjent" został tylko obłożony czymś na ciepło i trzeba było doczekać przyjazdu ekipy ratowniczej, co niestety też trochę potrwało.

  3. Na Przełęcz Sokolą do Rzeczki. Dzień był transferu między lokalizacjami więc tylko krótka przebieżka która się niestety przeciągnęła z okazji atrakcj a jeszcze potem sprowadzaliśmy rower koledze poszkodowanego który później dojechał na dół z okolicy. Swoją drogą niezła maszyna, bez najmniejszego wysiłku w jednej ręce go podnosiłem.

    IMG_20230817_161218.jpg

    • Thanks 1
  4. 32 minutes ago, star said:

    Którędy schodziliscie, jakim szlakiem?

    To było trochę powyżej schroniska Sowa.

     

    https://www.google.com/maps/place/50°40'18.8"N+16°28'47.6"E/@50.6713465,16.4795074,19.03z/data=!4m4!3m3!8m2!3d50.671881!4d16.479885?entry=ttu

    Zdjęcie z googla chyba stare, teraz środkiem te kamienie są bez deka ziemi, takie usypisko którego nawet piechotą nie chciał bym przechodzić.

     

    sowa.jpg

  5. On 8/16/2023 at 10:44 AM, Chertan said:

    Jazda głównie w lesie, częściowo w niemałym ruchu po polskiej stronie. 

    Oby ostrożnie. Końcówką sierpnia chodziłem po "pagórkach" (w porównaniu do Tatr, Izerskie, Sowie i okolice). Schodząc z Wielkiej Sowy po dość kamienistej i stromawej ścieżce, śmignęło nas kilka grup rowerzystów z krzykiem "z drogi". W okolicy jeździł Tour de Pologne i ekipy przerzucały się przez górę żeby pooglądać to z różnych miejsc. Na ścieżce co jakiś czas ludzie, może nie tłok ale zauważalna ilość. Z ostatniej grupy pierwszy rowerzysta minął nas a potem chciał zmienić stronę na ścieżce i jakieś 10-20 metrów przed nami ślizgnął się przednim kołem na kamieniach zalegających na całej długości szlaku na środku. Zakotłowało się. Stracił przytomność. Małą chwilę grozy przeżyliśmy. Telefon alarmowy i czekamy na ekipę. Karetki w okolice podobno z powodu wyścigu nie  chcieli przepuścić także przysłali helikopter ale GOPR i tak dopiero po jakiś 40 minutach do nas dotarł. Pechowiec po jakimś czasie odzyskał przytomność, złamany nadgarstek, trochę poobdzierany, momentu wypadku nie pamiętał ani nawet tego czy jechał w dół czy w górę. Mam nadzieję że będzie ok. Z tego co potem się dowiedzieliśmy to pierwsze wspomnienia miał dopiero z helikoptera a to było dopiero godzinę później.

    • Like 1
    • Thanks 1
    • Sad 1
  6. 3 hours ago, Mitek said:

    A te dziewczynki duże, tzn chodzące już?

    Zarażać kajakami można i w młodszym wieku. Najmłodszy egzemplarz (nie mój) z jakim płynąłem to rok i siedem miesięcy.

    • Thanks 1
  7. 21 hours ago, star said:

    PS Tak bywa, że nieszczęśliwy wypadek wywołuje zbiorową psychozę, sprawiając, że nikt nie jest w stanie wyłamać się z kręgu jednakowych skojarzeń. 

    Nieszczęśliwy wypadek to jest jak ktoś sobie złamie nogę schodząc z dywanu. Jak ktoś tak przez miasto zasuwa to co najwyżej jest to konsekwencja tego zachowania.

    • Like 2
    • Haha 1
  8. Różnica pomiędzy Prime a Ultra to większy last w Prime. A to dobiera się do konkretnej stopy. U mnie super wygodne na świeżo nie były ale bez tragedii. Ogólnie na starcie bez względu na tricki z techniką stania/wjazdu, pierwsze dwa dni na śniegu to katorga jeżeli są wyciągi talerzykowe/orczykowe. Trzy podjazdy pod górę i stopy drętwieją i muszę je zdjąć na moment, z kanapą nie ma problemu. Po tym zdjęciu lub po dwóch dniach wszędzie jest ok. Trochę winę za to,  oprócz nierozciągniętych stóp na starcie, ponoszą też wkładki sidasa ktróe są minimalnie grubsze niż oryginalne (i oczywiście twardsze). W tym sezonie startowałem na oryginalnych wkładkach i było lepiej choć niedoskonale. Także ta mityczna wygoda to pewnie raczej kwestia doboru za dużego buta. Jak już pisałem gdzieś to jak do tej pory moje najtwardsze, najmniejsze i najwygodniejsze buty. Przy czym to nie jest reklama, kluczem w tym wszystkim jest "moje". Jestem pewien że będzie sporo ludzi dla których będą albo katorżnicze albo za luźne/super wygodne, kwestia dopasowania buta i rozmiaru.

    Niestety mam zauważalnie nierówne stopy a różnica pomiędzy nimi wypada właśnie na granicy wymiarów a przy okazji wąskie. Na początku jeździłem na 29 i to na starcie w przepastnie szerokich, dopiero zrzutka na Atomic 28 wiele poprawiła. Ale dopiero te Atomic przyjeły w tym mniejszym rozmiarze obie stopy.

    Trochę piły śruby od kantingu w jedną z kostek, zalałem żywicą epoksydową i jest ok. Gdzieś jeszcze jakiś metal mnie dociska choć bez tragedii i biję się z myślami czy nie wygrzać linera ale jest to na tyle mało uciążliwe że się biję z myślami a nie że już postanowiłem.

  9. On 4/11/2023 at 8:24 AM, Mitek said:

    najlepsze buty narciarskie jakie kiedykolwiek w życiu miałem i miał będę - Rossignol KX. I te buty miały bardzo delikatną konstrukcję. W porównaniu z takimi Lange RS to był but cieniutki i lekki. Zwróciłem uwagę, że ta niska waga mi bardzo odpowiada ale już takich butów później nie znalazłem.

    Nie wiem jak dużo lżejsze były te Rossignol ale podobnie opisał bym Atomic Hawx Ultra, zarówno skorupa jak i linner cienkie. Przy 130 stkach Lange RS to w zależności od rocznika 2,2 - 2,1 KG a Hawx Ultra lekko poniżej 1,8kg

    • Like 1
  10. 6 minutes ago, Gabrik said:

    To w pewien sposób ukazuje jak ryzykowne czy nawet bezpodstawne jest doradzanie nart, bez świadomości co do poziomu szukającego porady. 

    Ale nie jest powiedziane że porada była błędna. A do podnoszenia poziomu większość tu dąży.

    • Like 1
  11. 2 hours ago, wickerman said:

    - narty-  tylko na przygotowane stoki i z dużą prędkością

    2 hours ago, wickerman said:

    - buty - musze coś zrobić z prawym butem mam wrażenie ,że pięta ucieka mi do góry

    Pomijając samą technikę to brzmi jak by to drugie mogło mieć coś wspólnego z pierwszym. Jak buty nie za długi to za szerokie.

    Po przesiadce z nart z tip rockerem na dłuższe i full cramber jakoś nie czuję dyskomfortu ani nawet wielkich zmian przy skręcaniu w trakcie jazdy, jak potrzeba narta idzie w ześlizg i efektywny promień pewnie i tak jest dużo mniejszy od tego "wbudowanego". A ja jestem z z gatunku co poniżej.

      

    43 minutes ago, labas said:

    Fajnie, recenzje nart robią ludzie, którzy nie umią stać na nartach🤣

     

    2 hours ago, wickerman said:

    wiązania musiałem przestawić o 1 podziałkę do przodu bo nie umiałem w nich skręcać.

    A to nie jest tak właśnie że przesuwając wiązania do przodu sterowność się pogarsza a nie przeciwnie?

  12. Jest więcej wyjątków. W strefie zabudowanej gdy dwa są dwa pasy w jedną stronę, poza strefą zabudowaną gdy są trzy. Przy czym autostradą nie jest sklasyfikowana jako będąca w strefie niezabudowanej. I to jeszcze nie koniec.  Doktorat można by o tym napisać. Nie ma to jej proste i przejrzyste przepisy.

  13. 15 minutes ago, star said:

    Problemem nie są ci których widać w lusterku, ale gościu jadący 70 i zajeżdżający nagle nam droge.

    Problem często prosty do rozwiązania poprzez nie jechanie cały czas lewym pasem (co w sumie nawet jest zgodne z przepisami). Przy dużych prędkościach czasem ciężko ocenić kiedy taka rakieto do ciebie dotrze. Jak komuś wyjedziesz z za pleców to rzadko który będzie próbował CI wyskoczyć prosto pod koła. No ale mistrzowie lewego pasa prawym się brzydzą.

    Oczywiście jeżeli wyprzedzasz kolumnę pojazdów to rozumiem Twoje oburzenie. Natomiast lewi rajdowcy tak samo mnie oburzają.

  14. 15 hours ago, Mitek said:

    Wiesz, skoro kolega już kupił, to nie mu się po prostu fajnie jeździ.

    Skoro kupił to kupił. Ale z tego poniżej odniosłem wrażenie że sprawa jeszcze nie jest zamknięta, ale może czegoś nie doczytałem.

     

    23 hours ago, bmp84 said:

    Kupuję nowe, 599 zł w Decathlonie (zeszłoroczny model).

     

    • Like 1
  15. 4 hours ago, grimson said:

    Puchatka: jak na promce w biedrze:

    Jak to Puchatek, 4 godziny, cztery zjazdy. Choć jakiś niewielki sentyment mam bo tam pierwsze kroki na nartach stawiałem. Może jak wszystko odpalą to na jakiś weekend się załapię.

    • Like 1
  16. 2 hours ago, Gabrik said:

     

    W połowie filmu już chciałem się kłócić ale końcówce było to o co mi chodziło, że ze sztywnego buta można zrobić "miększy" po prostu słabiej zapinając go na górze i wtedy i przez muldy się jedzie.

    Po przejściu drogi od 90 do 130 (przy okazji zmniejszał się last oraz na samym końcu długość o numerek) nie czuje ze 130 żadnego dyskomfortu, to moje najmniejsze/najwęższe i najmniej męczące stopy w trakcie jazdy buty jak do tej pory. Ze zdejmowaniem i zakładaniem jest ciężej niż z 90 ale odpowiednia technika i daje radę nawet na zimno.

  17. 2 hours ago, bmp84 said:

     Buty są nowe, z gwarancją. Zgodnie z poleceniem sprzedawcy, postałem w nich 20 min (spięte na max) i nic nie uciska, nic nie drętwieje, są bardzo dobrze dopasowane, a szeroki rzep faktycznie robi robotę. 

    Oczywiście mogę się mylić ale to już trochę brzmi jak za duży but. Weź poprawkę na to że po kilku/kilkunastu dniach jazdy w środku się wyklepie/ubije lekko (szczególnie że w 100 ten botek pewnie grubszy/miększy jest).

    Sprawdź też numer mniejsze, choćby dla własnej wiedzy, nie przerażaj się przy zakładaniu, dopiero po zapięciu i wstaniu w pozycji narciarskiej oceniaj.

    Co to znaczy spięte na max? Jeżeli masz na myśli np 3/4 ząbek w dolnych klamrach to mogło by znaczyć że jednak mniejszego buta potrzeba. Na dole raczej powinno trzymać na samej skorupie z minimalnym nakładem siły przy zapinaniu (np tylko małym palcem) i na początkowe ząbki. 

  18. Dobrze dobrane będą "twardsze" niż za duże 130 ale w drugą stronę też to działa. Także dobrze pomierz nogę i przymierz też testowo rozmiar mniejszy o pół i cały numerek. Lepszy czas na zakup to początek kwietnia, wtedy nawet twarde buty idzie kupić za pół czy 1/3 ceny. Tylko trzeba by wtedy już wiedzieć czego się dokładnie szuka.

    • Like 1
  19. 1 hour ago, Mitek said:

    po dwie czy więcej par spodni narciarskich (dlaczego mówi się o parach spodni??? - raczej to ara nogawek przecież) czy rękawic

    Bo lubimy w czystych spodniach jeżdzić a jak się wypadek (zewnętrzny nie wewnętrzny ;D) zdarzy to warto mieć na co wymienić to np 1 powód. Młoda w tym roku po dwóch dniach jazdy jedne rozdarła i było bieganie po sklepach żeby coś dostać na szybko.

    Co do rękawiczek to mam dwie pary, jedną tanią polarową za 30PLN w której jeżdżę do kilku stopni mrozu i drugie ciepłe Reusch'e (jeszcze nie z wyczynowych ale swoje kosztowały) na bardzo wietrzne dni czy temperatury poniżej -10.

    W tych drugich przy -2 momentalnie spływam potem. Każdy ma jednak inne krążenie. Ale jak są takie które sprawdzą się i przy +1 i przy -18 to z chęcią kupię. Przy czym to ja, córka jeździ w jednych ciepłych przy każdej temperaturze.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...