moruniek

Rusiński też ostro sypie.

Szczyrkowski też śnieży.

Szczyrkowski też śnieży.

Słotwiny też wystartowały z naśnieżaniem.

Tak, jest sensowne, to głównie koszty ratownictwa i OC. Teraz masz promocję dla nowych członków, więc jest praktycznie bezkonkurencyjne. https://www.alpenverein.pl/news-96

Czarny Groń odpalił armaty.

Białka wystartowała z naśnieżaniem.

Białka wystartowała z naśnieżaniem.

Dokładnie tak. Negatywny wynik testu nie uprawnia do dostępu do infrastruktury. To kolejny kraj, który wprowadza taką zasadę.

Jak wybieracie się do Włoch, to będą wprowadzać zasadę 2G. https://www.theguardian.com/world/2021/nov/24/italy-poised-to-tighten-rules-for-unvaccinated-with-super-green-pass?fbclid=IwAR1zrZXLynDv4mjPySL0eAxZlHOLM-vzYRKDnrSy-itUF5T7EbNNGrzsdnM

Jakby będzie się ktoś wybierał do Włoch na narty, to te też będą wprowadzać zasadę 2G. https://www.theguardian.com/world/2021/nov/24/italy-poised-to-tighten-rules-for-unvaccinated-with-super-green-pass?fbclid=IwAR1zrZXLynDv4mjPySL0eAxZlHOLM-vzYRKDnrSy-itUF5T7EbNNGrzsdnM

W Szczyrku biało.

Szczyrkowski - robi się biało. Na Słotwinach też coraz więcej białego.

+ parking 20 zł. Chyba, że wliczyli już w cenę. A może jednak spróbować skiturów ?

Chyba mnie tam jednak nie zobaczą w nadchodzącym sezonie.

A oto i nowy cennik.

Skrzyczne lekko przyprószone. Słotwiny Arena też. Zima coraz bliżej. Skrzyczne. Słotwiny.

Pozwoliłem sobie wstawić za Michałem do tego działu.

Michał, Czantoria to kawał porządnej trasy. Do tego bardzo fajna górna polanka. Trasa niebieska - praktycznie zawsze nieczynna. Wszystko fatalnie zarządzane (chyba przez miasto). Góra z olbrzymim potencjałem, bez porównania do stacji Skolnity, które to jeszcze wszyły z Wiślańskiego Skipassa.

Nowy odcinek autostrady, który wybudowali w Austrii od czasu wpisu @zBerek z 2015 r. Czesi swojego nie wybudowali, jakbyś rozważał jazdę przez Mikulov zamiast przez Brzecław.

Ja bym tak jechał, nawet pomimo A5 do granicy w AT.

Czarny Groń opublikować cennik na nowy sezon. Jest drogo, rzekłbym nawet, że bardzo drogo. Swoje przemyślenia opisałem już pisząc o Skolnitach w Wiśle. Tu widzę promocje na karnety rodzinne.

Skolnity opublikował nowy cennik na sezon 2021/22. I tu moje przemyślenia. Powoli zbliżamy się do przekroczenia pewnej granicy absurdu (a dla tego ośrodka już ją przekroczyliśmy). Całodzienny karnet w dość niewielkiej (aczkolwiek malowniczej) stacji narciarskiej, na poziomie 140 zł to już bardzo, bardzo dużo. Oczywiście są sezonówki (pytanie w jakiej cenie będą dostępne na sezon 2022/23). Jeżeli dodasz do tego karnet ulgowy za 125 zł to mamy 265 zł. To jest około 60 Euro. A za te pieniądze da się już kupić karnet dla dorosłego i dziecka w Alpach, na troszkę jednak większej górce. Jeżeli inne stacje pójdą ich śladem, mnie na urlop narciarski w Polsce po prostu nie będzie stać, nie będę widział też sensu w spędzaniu czasu na nartach w naszym kraju. W Polsce w SMR karnet dzienny kupisz spokojnie za 89 zł, w Białce w top sezonie, to 140 zł (sezon wysoki 125 zł). Oba te ośrodki są jednak nieporównywalnie większe od ośrodka Skolnity. W Białce jak kupisz karnet za owe 140 możesz zmienić kilaka ośrodków w ciągu jednego dnia.

Zobacz jeszcze te narty, bardzo fajna narta, dobrze zrobiona, dla dobrze jeżdżącej. Dobre wiązania, cena też dość atrakcyjna (choć bywały już tańsze). https://ski24.pl/narty-meskie/23617-16676-narty-dynastar-speed-world-cup-fis-sl-look-spx-15-rockerace.html#/34-dlugosc_cm-157

Ja bym skorzystał na początek z mikro-regulacji, to znaczy obrócił klamrę zaznaczoną kółkiem wokół własnej osi, co pozwoli ją odrobinę poluzować. Być może to rozwiąże ów problem.