Jasiek.

@kordiankw no ja nie wiem ale zaraz ścignie Cię Polmos albo inna Ziobrówka! 

Wiem...wiem jestem naiwny! myślałem, że jak gość z forum! czyli kumpel (i tu błąd w rozumowaniu!) z forum to nie znaczy zawsze kumpel a niekiedy wyzyskiwacz! Argumentacja:  wypad na lodowiec Kitzsteinhorn (ze śląska) 2 dni jeżdżenia wyszedł ze skipasami 560 zyla a ty chcesz 750 za transport i nocleg~!!!!! żart!   hello jak ktoś coś to szykujemy się na następną!   lecimy po kosztach jak skiforumowicz ze skiforumowiczem... fifty [email protected]

ale ten profit to musi być 200%? albo i lepiej!

  Żartujesz?      PS. sory ale ten post powinien mieć nazwę: chcę pojechać na narty szukam sponsora!

No dzięki ale musisz przyznać że cenę masz zaporową?

Ok. Pojedziemy swoim. Dobrej zabawy

Za ile? i czemu tak drogo?  PS. a te 5m śniegu to w zaspie za budynkiem chyba. Byliśmy tam 3 tyg. temu... dupy nie urywa ale co narzekać jak da się pośmigać w czerwcowym/lipcu

Ciekawe do kiedy teraz będzie działać sezonówka...           open?

Slovaki kupili Moltalera i Ankogel          teraz tylko niech wrzucą w sezonówkę za 100 jurków i życie stanie się piękne!   https://www.narty.pl...cfBJLM67LeAzU8M   PS. wiedziałem... jest moc w tej spółce!

No narty wyostrzyłem i nasmarowałem! wiem w czerwcu    ale cóż taki los Ciapaka! z kim przestajesz, takim się stajesz... Za 3,5h wyjazd na wiosenno-letnie szaleństwo  czy kogoś spotkamy na Kaprun?

A tak na poważnie... ktoś jeszcze coś?   Bo my z ekipą szykujemy się na 1 czerwca? może ktoś dołączy???    Hello? będzie zarombiście? nie planujemy żadnych żlebów!!! (no chyba żeby jakieś po drodze się znalazły) ale raczej nie... (co nie znaczy że nie planujemy pozatrasówki) bo raczej po to tam jedziemy! ale będzie jazda i będzie zabawa!  Ruszcie szanowne d...! ja też muszę rozkonserwować narty ale uwierzcie mi! będzie warto. Mówię w ciemno, choć nigdy nie byłem na nartach w Alpach ale znam moich niepełnosprytnych kolegów, Ciapaków! 

  Głupich nie sieją, sami się rodzą!  Spotykam często takich na Chopku (niestety) 

Co prawda narty zakonserwowane, wiązania spuszczone, moto odpalone i ujeżdżone... czyli wyglądało by na to, że sezon narciarski zakończony! a tu zooonk! NIE! bo, bo nasza ekipa została zarażona jakimś wirusem który nie odpuszcza. I to ja za to czuję się odpowiedzialny, niestety! Cały sezon był spokojny. Jak co roku, nic ważnego nie zaszło... do momentu kiedy znów to się stało... NUDA zajrzała w oczy! no i Jasiek przypomniał sobie, że poza freeridem dla ludzi są jeszcze żleby...    3 albo 4 lata temu zaznałem nieprzyjemności zjazdu ze żlebu na Chopku i to niby łatwego-niebieskiego (nie mylić z nartostradą niebieską) Dziewczęcy się nazywał... no i znów nad nim stanąłem i... tamtejsze przerażenie zamieniło się w zauroczenie! Adrenalina połączona z zachwytem i wolnością zaraziła i zauroczyła. Niestety zaraziłem też pozostałych z ekipy, których pociągnąłem za sobą tydzień później. Za tym poszły kolejne Studencki, Centralny, Meteorologiczny no i na koniec Retranslacny...  Zaraza... mówię wam! nigdy tego nie róbcie! I tak zarombiście zakończony sezon, po 41 dniach na nartach z tego 38 Chopek. I komu to przeszkadzało??? (narty zakonserwowane, wiązania spuszczone) A tu będę musiał otworzyć niestety na nowo, bo moi szaleni koledzy nie mają dość no i 1-2 czerwca (no dobrze widzicie w Alpy na weekend!) jedziemy na lodowiec! MASAKRA!  na który? nie wiem! decyzja pewnie zapadnie w czwartek przed wyjazdem a noclegi pewnie będziemy zamawiać w nocy jadąc na narty! PS. ale jak by ktoś chciał dołączyć... może z tych co poznaliśmy w trakcie tego albo poprzednich sezonów - zapraszam PS2. całe życie z wariatami! ale jak ja to kocham!

ale naprawdę nie da się jak ludzie???    PS. żenada jak na tym forum obok!

Spodobał mi się ten wątek...    to pokarzę jeszcze kilka propozycji:   prosty ale ulubiony mojej żony (a każdy wie żeby jeździć na nartach, to podstawowa zasadą jest... BYLE ŻONA BYŁA ZADOWOLONA) i tego się trzymajmy ala Hans Zimmer Narodowa!!! pracowałem nad nią do upadłego!!! ale dla Anity! warto było    a to wersja oryginalna: (bez Anity)  CDN.  Pozdrawiam

  Nooo potwierdzam, mam źródło bezpośrednie z produkcji... jest...   miodzio

Ja nalewam na bieżąco... ale wyglądają i smakują OK!      

Na szczęście rozsądek zwyciężył nad desperacją... Pozostaliśmy w domach... i chyba dobrze! szczyt górny FIS Prehiba Ale znalazłem jednego desperata:   No to zakończyłem z wynikiem 38 dni na Chopoku    d...y nie urywa ale zawsze coś. PS. może jeszcze 1 maja? pisałem do nich i otrzymałem odpowiedź, że jest to uzależnione od warunków śniegowych. Mam pytać 30 kwietnia Pozdrawiam

A tak już na koniec sezonu... to może ktoś planuje? czy nie? Bo nasza ekipa nie odpuszcza!  Jak ktoś... coś... dajcie info może znów wyjdzie WZF  Pozdrawiam i zapraszam

Rano tłumy ludzi bo kumulacja na Biela Put. Na trasach spoko bo tyle tras o tej porze nigdy nie jeździło. Cudowna pogoda większość przyjeżdża się poopalać czy pooglądać widoki. Ale warun narciarski jest Best! Naprawdę można zarombiście pojeździć. Zero przetarć (może jakieś wychodzą w ciągu dnia). Warun na żlebach wschodnich rewelacja, miękko a na odjeździe super. Niestety... dziś przekroczyłem cięką czerwona linię, pierwszy raz narty przestały być przyjemne a zaczęły być zabójcze. Na szczęście bez konsekwencji głupoty... PS. Ale co cię nie zabije to cie wzmocni. Do zobaczenia za tydzień

Dzisiejszy dzień to totalne zaskoczenie x2. Slovakia tak jak większość cywilizowanych narodów ma wolny wielki piątek. Dowiedziałem się dopiero od gospodyni. No i rano było to widać! Na Chopka zjechały tłumy jak w sezonie. Ale dużo tras jeździ a więc towarzystwo się rozjechało i było spoko. Trasy betonowe, bardzo długo trzymały. Że potem żleby to oczywista, oczywistość. Ale to mało istotne. Hitem dnia to zorganizowane na dziko w ciągu wczorajszego wieczora WZF . (to wszystko przez Moruńka) Dzięki! Właśnie po to jest forum. Nie do napier... się wzajemnie, tylko aby spotkać wspaniałych ludzi z pasją. Było nas wielu. A kto nie był niech żałuję. Może krótko ale przesympatycznie. Miło było poznać na live i wypić wspólne pivo, herbatę czy inne placki... Dzięki i do następnego Pozdrawiam

Dziś rewelacyjny, wiosenny warun. Twardawo tylko przez chwilę z rana. Trasy się szybko degradują. Free coraz bardziej wypalone. Na północy Pekna Vyhlidka nie przejezdna. Pod 2 trzeba szukać śniegu i uważać na wychodzące skały. Południowy fre ciężkie ale przejezdne. Żleby? nie wiem bo są zamknięte. Sprawdzę jutro.

Fajna reklama kliniki. Pewnie Twojej! Ale co tam... Mnie neurolog 10 lat temu powiedział, że albo narty albo zdrowie! wybrałem narty! Co postawiło mnie na nogi... (opis schorzeń kręgosłupa górnego i dolnego mam na stronę A4) termy, bicze wodne i sauny... Nie koniecznie co mnie pomogło pomoże i wam, ale warto zaryzykować.

A w Szczyrku aktywowałeś przez infocentrum? czy tak po prostu na bramkach?

Aaaatam,  ja się nie znam, mam ją dopiero od 12 sezonów