Skocz do zawartości

Adam ..DUCH

Members
  • Liczba zawartości

    2 881
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Odpowiedzi dodane przez Adam ..DUCH

  1. 8 minut temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Adasie cwaniaku kochany. Przecież sformułowane przez Ciebie pytanie/problem postawiony w ten sposób jest absolutnie bez sensu. W obu przypadkach chodzi o zupełnie różne rzeczy i nie ma tu ani żadnej sprzeczności czy konieczności alternatywnego wyboru. Nie rób jaj!

    Pozdro serdeczne

    Mogłeś zaczekać.....

    • Like 1
  2. Zgodnie z obietnicą🤣. Bardzo proszę aby zarówno kursanci, czynni instruktorzy a także ci emerytowani oraz osoby którym się wydaje iż nie potrzebują instruktarzu podzielili się swoimi opiniami, wnioskami, argumentami w temacie czy instruktor powinien uczyć jadąc tyłem mając przed sobą kursanta czy też przodem tak aby kursant naśladował instruktora. Szczerze jestem bardzo ciekaw Waszych opinii w tym temacie. ???? 

    Tak na zaiskrzenie pozwolę sobie zacytować osąd Krzyśka:

     

    Patrząc na moją naukę osobiście nie lubię jak instruktor jedzie przede mną tyłem. Raz że cały czas mam wrażenie że w Niego wjadę a dwa, to mi się cały czas odbicie lustrzane włącza i parząc na jego np sięganie zewnętrzną ręką do buta ja mam ochotę sięgać wewnętrzna, czyli generalnie mi się wszystko pier…. No. A lubię jak jedzie kilka skrętów przede mną i pokazuje co mam zrobić a potem ja jadę z przodu a On z tyłu sprzedaje mi real time zjebke lub dopinguje do określonych ruchów 😉 

    Ale ja to ja.

    pozdrawiam

     

    I w tym momencie Krzysiek odpowiadam ot tak po ludzku - ty płacisz więc wymagaj. Jeżeli uważasz że masz za mało przestrzeni daj znać, jeżeli włącza ci się lustrzane odbicie - sygnalizuj, jeżeli lubisz "zjebki" od tyłu - poproś... Tu niestety włącza się optymalizacja która niestety jest po stronie instruktora. To co dla Ciebie wydaje się jedyne i słuszne nie zawsze ma przekładnię w postępie pracy.

    • Like 3
    • Haha 1
  3. 2 godziny temu, Marcos73 napisał:

    Dlatego dobry instruktor jeździ więcej tyłem niż przodem.

    pozdro

    Temat rzeka i w zasadzie można go rozpatrywać w kontekście wyższości ŚBN nad ŚWN i w tym znaczeniu stwierdzenie "bzdura" jest sporym nadużyciem. Natomiast nie ulega wątpliwości, iż naśladownictwo jest najlepszą formą nauczania w zastosowaniu do "kumatego" kursanta. Tu Marku liczy się bardzo indywidualne podejście do kursanta..indywidualne a czasami nawet emocjonalne...czasami odrzucenie schematu nauczania robi więcej niż szablon..... 

    • Like 1
    • Thanks 2
  4. 11 minut temu, Jan napisał:

    Koleżanka miała 30 godzin z Instruktorem, w takim razie ile godzin "takiego Adama" potrzeba aby nauczyć się jeździć ?

    Może niech forumowi eksperci sporządzą forumową listę 

     

    Odnośnie nart X7 na wzrost wersja S, odnośnie godzin - nie ma reguły ale 30h to standardowy czas PN SITN wobec osoby nie potrafiącej jeździć do jazdy skrętem równoległym NW bez śmigu i skrętów cietych. Nasza koleżanka i to z przykrością muszę stwierdzić jest jak by to delikatnie ująć poza skalą oceną. Co powinien zrobić instruktor: tu generalnie są dwie ścieżki albo pracujemy na zasobach i stosujemy "sztuczki" albo totalny reset i łuki płużne.....generalnie pierwsza godzina decyduje. W tym miejscu bardzo w tym przypadku aby dalsze porady całkowicie wykluczyły narty "szerokie" pod butem - max 70. Dziewczyna jeździ b. wysoko, całkowity brak NW a sam skręt jest wynikiem rotacji. @Coco1989proszę nie gniewaj się jeżeli ocena wyda ci się zbyt surowa. 2H dziennie zawsze rano od 9 i zawsze z tym samym instruktorem, w domu dużo ćwiczeń równoważnych + przysiady w butach narciarskich z trzymaną książką przed sobą, jak złapiesz równowagę i poczujesz się swobodnie to w pozycji N (przysiad) próbuj krawędziować stopy raz w lewo raz w prawo.....w trakcie jazdy zacznij uginać kolana!!!!! 

    • Like 3
  5. 1 minutę temu, Nikky napisał:

    Boi się wziąć większą niż 168 cm 🙈 

    Ja bałem się matury... Nikky nie gniewaj się.....ani Ty ani twój chłopak nie macie bladego pojęcia o narciarstwie i dlatego jesteście idealnymi klientami.....do krojenia. Cena 700 za wynajem kompletu to cena zawyżona co najmniej o połowę....cena za narty które kupiłaś także zawyżona co najmniej o połowę.......

  6. 43 minuty temu, Nikky napisał:

    Wybór już padł - ja kupiłam 161 cm, a narzeczony jutro jedzie po 168 cm (nie chce wyższych) 😄 Dziękuje wszystkim za porady!

    Nie będę wypożyczać, bo ceny są zaporowe (rok temu za same narty bez butów wyszło około 700 zł/osoba) i już po 3 sezonach się zwracają 😉 Instruktora mamy w planach 😅

    Co to znaczy " nie chce wyższych"????

  7. Czytam czytam i nie wierzę....poważnie nie wierzę...zachowujecie się jak sprzedawcy w markecie....byle wcisnąć i będzie ok...no będzie ok...jak ma nie być jak się byle jakie narty za 2k kupuje to musi być ok. Dziewczyna ledwo co na nartach stoi, nie ma nic kompletnie nic..ot kłoda na sztachetach i to nie jest jej wina....wina jest po Waszej stronie bo utwierdzacie w przekonaniu że jest bardzo dobrze a polecacie kotwicę....ba "mieliznę" narciarską. Droga Niki podziwiaj dalej widoki bo są piękne, chwytaj chwilę i ciesz się nią jak najdłużej a jak będziesz gotowa to daj znać. Na ten moment w kontekście 5-7 dni na stoku nie ma sensu coś dobierać....ko9żystaj z wypożyczalni prosząc o damską nartę slalomową wysoką na 160 cm - nie mniej a resztę kasy wydaj na instruktora - jak tak lekko liczę to masz ok 20 h w tym budżecie i gwarantuję że będziesz jeździć dobrze a przede wszystkim świadomie  

    • Like 3
    • Haha 1
  8. Z nartami Volant jest dokładnie tak samo jak ja Alfą Romeo czyli tak samo jak z "kochanką" - tyle samo radości co zawodów??? Bardzo dziwna specyfikacja wskazująca raczej na deski dla niezbyt wysokich Pań??? Przy 165 r 16 ja bym odpuścił ale volant to volant??. Jakie są moje doświadczenia....modelu nie pamiętam ale sztywność mnie poraziła, ale gdzieś tak w głębi korci aby kupić starszy model AM 

    • Thanks 1
  9. Temat grzecznościowy od córki :)

    Buongiorno 🇮🇹🍕🍝🎿🚡🚠⛷️ Mamy ostatnie miejsca na rozpoczęcie sezonu w Livignio!

    Wyjazd 01.12 w piątek powrót 09.12.

    Nasze ceny nie zawierają ukrytych kosztów. 2449 zł /os = zakwaterowanie w apartamentach 4 osobowych + skipass + transport.

    Dobra zabawa, śnieg i włoska kawa GRATIS ! Zdecyduj się jeszcze dziś a otrzymasz dodatkową zniżkę na hasło WhiteFriday 🥰

    Możliwość samego przejazdu w dwie strony w cenie 650 zł /os.

    Zapraszam do kontaktu

    [email protected]

    730-389-980 

    Pozdrawiam Karolina Jarczak

    BTZ Katowice

     

  10. W dniu 29.10.2023 o 22:11, a_senior napisał:

    Doradźcie coś. Mamy pod opieką dwoje wnuków: chłopak 8 lat i dziewczynka 5. Wnuk już nieźle sobie poczyna, a wnuczka zaliczyła w zeszłym sezonie kilka nieśmiałych zjazdów. Oboje mają kupiony sprzęt. Chcemy ich zabrać na 4-5 dni w ferie mazowieckie (druga połowa stycznia 2024) gdzieś w Polskę na narty. Wnuka spróbuję pouczyć sam, ale do wnuczki potrzebny instruktor dla maluszków. Gdzie jechać? Najlepiej niezbyt daleko od Krakowa. Pomyśleliśmy o Kasinie. Tam jest mały wyciąg dla maluszków. Wnuk chyba dałby radę na głównych trasach. Ale może cos innego? Np. Witów? Może macie coś do polecenia?

    Andrzej i tu nie polecam Zwardonia. Wydawać by się można było iż to idealne miejsce ale niestety tak nie jest. Pierwszy element, dzieciaki są rozbite wiekowo 5-8 to dużo, każdy z nich oczekuje czegoś innego. Dziewczynka potrzebuje mega atencji, totalnego oddania, opieki ponad zwyczajowy zakres a samo szkolenie bardziej jest formą zabawy - ile wytrzyma na stoku??? 1h-2h no może 3 z dużymi przerwami na termos i kanapkę i na końcu nagroda GORĄCA CZEKOLADA. Chłopak to już prawie wojownik tu już mówimy o normalnej jeździe i to bardzo urozmaiconej, las, przeszkody, mini tyczki słowem wyzwania, kolejne odznaki sprawności - gile do kolan ale jeździmy jakieś 6h z małymi przerwami. Dlatego też polecam tobie ośrodek który zapewni Ci te wszystkie elementy - dla dziewczyny ma być duży plac zabaw z wyciągiem bez taśmy....dolna lina ale absolutnie nie taśma, dla chłopaka więcej niż jedna trasa i absolutnie nic na "wprost" - ma dążyć do celu którego jeszcze nie widzi + możliwość dodatkowych wrażeń w postaci wymuszonego skrętu i zabawy w lesie. Na koniec obowiązkowe solidne apre ski, basen, kino, dobre jedzonko, kręgle - tego Zwardoń nie ma  

    • Like 5
    • Thanks 1
  11. 2 godziny temu, robertw napisał:

    Adam czy ja pisałem o analizie mojej jazdy?

    Nie oczywiście że nie ale starając się ci pomóc muszę robić to w oparciu o twoją technikę.

  12. 37 minut temu, tomkly napisał:

    Cześć Robert

    Zostaw sobie te RC4 co je miałeś w Szwajcarii a oprócz tego spraw drugą parę w typie Nordica Enforcer. @Mikoski ma takie na 180 cm i zajebiście mu jeżdżą w każdych warunkach, czy to w puchu, odsypach, na muldach ale też i na twardym. Nie pamiętam tylko czy one mają 90 czy 100 cm pod butem ale na pewno szczęśliwy posiadacz się w wątku ujawni.

    Serio.....pytający jeździ na dość płytkim skręcie dosyć wysoko....nie osiąga dobrego podparcia i stąd permanentny przeciwskret a proponujesz narty 90+ pod butem???? To tylko pogłębi wadę..... 

  13. I niech się rozwija. Krzysiek za dużo jest pitolenia o sprzęcie a za mało o normalnej jeździe ot takiej zwykłej radosnej, bez stresowej i mało technicznej takiej radosnej, takiej która sprawia że przez te kilka minut realnie odrywamy się od tej szarej otaczającej nas rzeczywistości...ja jeszcze jestem w pracy (sprawia mi jeszcze frajdę - bo nie muszę) ale już myślami jestem 11 a Austrii gdzie rozpocznę sezon z mega 10 letnim "zawodnikiem" już układam planer zajęć?? Szef dzwonił...mam kompletować ekipę instruktorów...do tego świeży news ws. rozwoju stacji na przyszły sezon a jeszcze jakiś typ kupił mi WC slalomki...ja już mam metr z śniegu mimo że na placu +5 i wali żabami...

    • Like 3
    • Thanks 3
    • Haha 1
  14. Wśród dziesiątków rodzajów nart pojawia się kolejna kategoria "hybryda" a czym że jest ta hybryda??? Panie i Panowie - facet chyba ma swój wiek i pewnych tematów nie przeskoczy.....proponuję rekreacyjną slalomkę oczywiście wąską pod butem i może dla polepszenia humoru 170....lub nartę krosową tak tyci ponad wzrost z drugiego sortu.

    • Like 1
  15. 6 minut temu, Jan napisał:

    nie wiedziałem że jeszcze takie narty produkują ale muszę poszukać bo chyba mam jeszcze gdzieś w piwnicy jakieś Heady o podobnych parametrach.

    Kolega pytający ma podobne do moich predyspozycje i umiejętności, jeździ we Francji obok trasy a mnie się na tych nartach doskonale jeździło więc pozwoliłem sobie wspomnieć.

    Prowadząc tok myślowy w tym temacie zastanów się nad tym czy leżący na ziemi krawężnik łatwiej jest przewrócić na bok (postawić na krawędzi )przez krótszy czy dłuższy bok....a samą nośność załatwia jak nie długość to technika jazdy. PS Marek O  rysę pod Rysami załatwił na "kaczorach" z metra ciętych. Na YT jest film. Do tego na tymże portalu jest kupa filmów obrazujących i udowadniających iż szerokość pod butem w jeździe terenowej nie ma żadnego znaczenia

  16. Godzinę temu, Jan napisał:

    bardzo dobra uniwersalna narta

     

    Poważnie ??? i to wszystko......bardzo dobrych uniwersalnych nart to ja co mogę pokazać setki i to w cenie ok. 200 pln.....i będą to full wypas deski. Drogi Janku (tak sobie pozwolę) doradzając należy solidnie uzasadnić...bardzo solidnie a przede wszystkim odrzucić subiektywną ocenę i bełkot marketingowy, wrócić się do poziomu pytającego z tendencją in minus. 

    Atomic G9 to bardzo fajne narty.....nie należą do desek "zabijających" ale raczej do wymagających i tu aby osiągnąć pełen wymiar zadowolenia należy się wykazać prawidłową techniką jazdy...to ten typ gdzie nie da się zrzucić winy na nartę. Rocznik 21/22 w max długości to tylko 19r przy piętce ok. 10 cm. W tych rozważaniach pomijam starsze limitowane wersje które oj oj wiatr we włosach. Nie ulega natomiast wątpliwości że narty aby osiągnąć zadowolenie wymagają przestrzeni - długich, szerokich i przygotowanych maszynowo tras ale też świetnie się sprawdzą w technikach klasycznych. 

    W związku z tym iż, iż marka ta jest mi znana zdecydowanie dla Ciebie polecam serię X - i tak ambitnie sort nr 9w klasa s czyli 65,5 pod butem. W tym wydaniu mamy 10 cm na piętce a 6 pod butem i r 16 m. Jak dla mnie "święty gral" - tyle że musisz pamiętać nie narta jedzie tylko narciarz.

    Tak na koniec, dobierając nartę pamiętaj im szerzej pod butem tym gorzej dla poczatkującego a umówmy się jesteś gdzieś prawdopodobnie w środku,    

    • Like 1
  17. 35 minut temu, star napisał:

    Nie rozumiesz.. ja żyję w kompletnie amatorskim wydaniu narciarstwa....mimo tego że miałem doświadczenia sportowe odcinam się od tego ponieważ reguły rządzące narciarstwem alpejskim w wydaniu sportowym są odmienne w odniesieniu do rekreacji ruchowej....ba są niejednokrotnie szkodliwe. Chcę dyskusji, wymiany doświadczeń, własnych poglądów i dlatego bardzo Cię proszę a może nie Cię tylko Was i to zwłaszcza w kontekście filmu z Interski - co rozumiecie w pojęciu karwing???

    W = (Ff + Fd )L . jeżeli to jest dla Ciebie karwing no cóż...ja o kozie ty o wozie

    • Like 2
  18. 4 minuty temu, Marcos73 napisał:

    Qwa bo śpisz i robota Ci się zbiera. Kup se większy monitor to będziesz miał 3 str. W poniedziałek to było. Ale tutaj tak dynamika była na forum, przeleciało jak życie.

    pozdrawiam

    Dynamika...weź przestań mnie rozśmieszać.....a tak w kontekście dynamiki ????Jak się czujesz w skręcie bez spinki w promieniu narty....znaczy znając Ciebie to luźna guma jest ale tak na poważnie....tak jak byś nieco pociągnał krawędź??? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...