Skocz do zawartości

jaro323

Members
  • Liczba zawartości

    1 021
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez jaro323

  1. Rozmawiałem wczoraj z Gajowym - jest szansa, że sklecimy dodatkowy samochód z Warszawy. Wkrótce się wyjaśni (Elucidate - wysłałem Ci priv). 
     
    ps. Jaro - w sumie to założyłem, że ten wyjazd robicie wspólnie, ale nie wiem czy słusznie (bo Wy macie termin 19-23/03, a Gajowy 19-22/03). Jak to jest tym razem?
     
    pozdrawiam,
    Karol

    Cześć. Dyskusja powyżej toczy się o dzisiejszym wyjeździe.
    Jeżeli chodzi o kolejny przyszło tygodniowy termin to u mnie się pozmieniało i jest to również czterodniówka czyli 19-22.03
  2. Mariusz, co z tobą? ...w takiej chwili? ...patrz niżej :)
     
    Zapraszamy - dla ew. singielki mamy miejsce w pokoju z dziewczyną ode mnie z ekipy - ale i w wypadku singla będzie OK, poukładamy.
     
    Jaro, to gdzie jedziemy? Coś mi się zdaje że będzie można odrobinkę powybrzydzać gdzie będzie lepiej lub ...jeszcze lepiej :)
    Dla zainteresowanych - jest bajeczna zima, nawet w niskich dolinach jest biało, a u góry moc śniegu. W zachodniej części Tyrolu pogoda zapowiada się wybornie, temperatury na sporym minusie, a śniegu moc jak wiemy, po ostatnich dniach :)


    Święta prawda - w Tyrolu jest w tej chwili bardzo biało, bialutko, bialuteńko :)
    Pora wrzucić jakieś zdjęcia - co prawda robione telefonem (aparat został w domu) ale coś tam udało się pstryknąć.
    Śniegu mieliśmy opór - dostawy leciały na bieżąco przez dwa i pół dnia.
    Katalogowy warun, lampa i rewelacyjne trasy w St. Johann w którym to byliśmy ostatniego dnia w ograniczonym składzie koneserów małych ośrodków nie pozwalał nam wyjechać bez oporów.
    Na szczęście jutro jedziemy z powrotem i mam jeszcze cały czas wolne jedno miejsce dla chętnej osoby która by chciała załapać na najlepsze warunki w tym sezonie.

    2016-03-07 11.16.45.jpg 2016-03-07 15.13.34.jpg 2016-03-07 15.13.52.jpg
    2016-03-07 15.26.44.jpg 2016-03-08 12.22.07.jpg 2016-03-08 12.24.11.jpg
    2016-03-08 12.36.00.jpg 2016-03-09 09.50.23.jpg 2016-03-09 09.55.21.jpg
    2016-03-09 09.59.56.jpg 2016-03-09 10.44.37.jpg 2016-03-09 11.31.52.jpg
    2016-03-09 11.31.56.jpg 2016-03-09 11.33.51.jpg 2016-03-09 11.59.35.jpg
    2016-03-09 12.26.16.jpg 2016-03-09 12.26.21.jpg 2016-03-09 12.26.36.jpg
  3. Zabawa to jest na indigo nawet wyklepanych , a przednia zabawa to jest na gs 193 cm , ale tu już trzeba mieć jaja czego ci brak .Co nie panie Jarku

    Masz rację - jeszcze większa jest zabawa na niewyklepanych. Właśnie jestem po testach w miejscowym Aspen - zapowiadają się nieźle.
    Tomek nie obraź się ale na żadnym z filmów które wrzucałeś nie widziałem dobrej zabawy a bardziej tramwajarstwo i walkę o życie.
    Kurcze może masz buty za twarde ? Spróbuj poluzować górne klamry to możesz zlikwidujesz w końcu ten kibel z którym ciągle jeździsz.
    Pewnie zdradzę teraz tajemnicę poliszynela ale jak na 20 lat jazdy na nartach i nie wiem już ile szkoleń u Tadka Skowrońskiego wygląda to w sumie tak sobie.
  4. Co wy od rockjera chcecie - w określonych warunkach i okolicznościach jest z nim mega zabawa ;)
    Na 6 par posiadanych nart jedną mam z rockerem i uwielbiam ją na równi z trzema pozostałymi ( na dwóch parach jeszcze nie jeździłem bo to świeże nabytki tak więc nie wiem czy je lubię).
  5. Ja nie mam odzieży z Goretexu, ale wszystkie membranowe piorę dosyć często. Używam płynów do tego przeznaczonych, bo nie wierzę w szare mydła i białe jelenie (sorry Mamo :)). Brudu wżartego nie dopuszczam, ale zdarzają się plamy. Te najcięższe traktuję miejscowo Vanishem.
    I mój patent: na wyjazdach mam przy sobie mokre chusteczki antybakteryjne do rąk (dostępne np. na stacjach benzynowych). Usuwają większość świeżych plam że "śliskiej" odzieży (spodnie i kurtki narciarskie).



    Jak widzę nieczystość na trasie,
    zwiększam prędkośc,
    i się prześlizgiwam.
    Czasem się udaje...


    Dokładnie robię tak samo.
    Estka dodam jeszcze że nie musisz na wyjeździe spożywać kanapek z wypadającą z nich galaretą ze świńskich nóżek na trzęsącej się kanapie (rozumiem że stąd te ciągle świeże plamy na odzieży i potrzeba wożenia nawilżanych chusteczek) ;)
    Spokojnie możesz przycupnąć na ławeczce rozlokowanej w okolicy knajpy i spożyć co masz do zjedzenia bez świnienia odzieży ;)
  6. Tak po  prawdzie to wszyscy sie ubzdryngolom
    i bedzie? Sajgon Panie

    To ja proponuję naturalne produkty niezbędne do ubzdryngolenia i sajgonu na drugi dzień nie będzie ;)
  7. Nie znam się na tym zupełnie (czyli nie potrafię zbadać jak jest)
    Ale jeśli ktoś kupuje kurtkę za 1-3 tyś pln to dla metki i kolorów czy też wartości użytkowych?
    Jeśli dla wartości użytkowych to chyba szukanie erzaców jest nienajlepszym rozwiązaniem.
    Koszt tego co ma być ułamkowy a strata ewentualna może być spora. (chodzi mi o oddychalność)

    A jak kupuje ktoś za pincet ? I tak często użytkuje że prań ma za sobą kilkadziesiąt?
  8. A jakiś impregnat sensowny ktoś poleci ? Preparaty Nixwaxa (przynajmniej te do prania ) już dawno odrzuciłem ze względu na słabą ekonomikę i jakość prania. Zdecydowanie nie dopierał mocniejszych zabrudzeń na jasnej odzieży. Jeszcze nigdy nie impregnowałem kurtki niczym i myślę że po tych kilkudziesięciu praniach już by się przydał taki zabieg. Co prawda gdy pada śnieg brak dvra specjalnie mi nie przeszkadza a w deszczu nie miałem okazji jeszcze jeździć :)
  9. Podpowiem jeszcze że jak jest luz w bucie można spróbować dołożyć wkładkę z jakiegoś starego cywilnego buta.
    Wiadomo to wszystko są półśrodki ale nie zawsze jest możliwość zakupu nowych butów.
    U mnie próba ratowania starych/ nowych butów które podczas omawianego wyżej przez kogoś procesu termoformowania skorupy zostały zbytnio rozciągnięte nie zdała rezultatu i finalnie i tak skończyło się na nowych butach (Heady Raptory).
    Deformacja skorupy była zbyt duża a przy moim stylu jazdy muszę mieć stopy zabetonowane w butach.
    Nowe buty pomimo termoformowalnej całej skorupy nie ujrzały piekarnika serwisowego. Rozciągnąłem je tylko delikatnie z przodu - nie wiem może o dwa mm, palce miałem tam zrolowane tak że buty wymagały ingerencji lampy grzewczej i rozpieraka hydraulicznego. Plastikowa wkładka która znajduje się w bucie pod botkiem została zeszlifowana pod kątem by ustawić canting w prawej stopie, pierwsze zjazdy odbyły się w skarpetach od garnituru, na kolejnym wyjeździe ubrałem już mega cienkie narciarskie.
    Pozostało mi jeszcze dorobić "liftery" i buty będą gotowe.
    Duck tape działa i nawet ostatnio awaryjnie komuś na wyjeździe wyklejałem botka ze względu na właśnie spory luz w bucie. Delikwenta i tak czeka wymiana butów ale jezdziło mu się odrobinę lepiej po wyklejeniu botka, dołożeniu wkładek i założeniu dwóch par skarpet. :)
  10. Na niektóre z ww. terminów wybiera się też Jaro323 z Trójmiasta - znów spróbujemy coś razem posklejać :)
    http://www.skiforum....lenie/?p=520501


    Posklejamy, posklejamy :) Na ostatnim wyjeździe nasze drogi się rozminęły ze względu na mój sentyment do Nauders i Serfaus Fiss Ladis. Po ostatnich opadach warunki były super i musiałem te miejscówki solidnie "przecarwingować".
    W Zill byliśmy ostatnio dwa razy i na razie miałem pewien przesyt tą również bajeczną doliną.

    Gdzie finalnie teraz pojechaliście ? Dawaj jakieś foty bo już ze trzy dni nic nie wrzucałeś ;)
  11. Aktualne, zapraszam. Szacunkowe koszty, takie były ostatnio: kwatera ok. 90 euro, karnety 217 euro za 5 dni (dzieciaki oczywiście taniej), transport, jazda na miejscu, własny "skibus" 400 zł ...na to ostatnie mam wpływ, więc zachęcam :)
    Wolne miejsca także u Jaro323 z 3M, przez Bydgoszcz itd.
    http://www.skiforum....lenie/?p=533298
    jest także możliwość ew. roszad między busikami.

    U mnie nastąpiła mala korekta trasy i jeżeli nic się nie zmieni i nie nastąpią jakieś roszady to jadę trasa na Toruń, Łódź, Katowice.
    Dodatkowo dojeżdża do mnie ktoś z okolic Mławy i możemy umówić wspólny dojazd do miejsca zbiórki.
  12. Dzięki za radę.Akurat mam w domu karimatę to pokombinuje.Bo w weekend trzeba gdzieś pojeździć.

    Uzyj jakiejś twardej maty - nie wiem jaką masz tą karimatę ale materiały gąbko pochodne nie zdadzą egzaminu. Możesz spróbować na początek kilku lub nawet więcej warstw wysoce specjalistycznej taśmy do tuningu butów narciarskich ;).

    Nosi różne nazwy ale te najbardziej znane to Duck Tape, Power Tape - do nabycia w każdym mieście w Boots Doctor Sidas Customizing Center Castorama albo Leroy Merlin.

     

    Pattex%20power%20tape%20silver%2010m.jpg

  13. Coś Ty wymyślił? Skręcasz na rowerze bez skrętu kierownicy?
                                                                 Chyba się jednak trochę zagalopowałeś...

    Na rowerze o dziwo też trzeba umieć jeździć :)
  14. Uprzejmie donoszę że dzisiejszy poranny warun w Koszałkowie był iście alpejski. Od godziny 8-45 do 11 stej jazda bez tłoku i kolejek. Niestety po godz 11 dojechało sporo ludzi,zaczęły się przestoje przy orczyku i szybka jazda dowolnym kursem po stoku zaczęła być mocno utrudniona :)
  15. Jeżeli z jakichś powodów potrzebujesz odciążyć staw kolanowy to orteza jest niezbędna.
    Jedyny problem jaki zauważyłem związany z użytkowaniem ortezy to rozpychanie spodni.
    Mam naderwane Acl i swego czasu jazda bez ortezy kończyła się problemem z wejściem na drugie piętro po dwóch dniach jazdy.
    W następnym sezonie odrzuciłem ortezę ale poprzedzone było to solidnym przygotowaniem i wzmocnieniem mięśni nóg na siłowni(zgodnie z zaleceniem DOBREGO ortopedy).
    Orteza której używałem to był jakiś model DONYOJA, typowy pod problemy z ACL czyli zbudowany z takich metalowych ramion z opaskami.
    W tym sezonie również jeżdżę bez ortezy i na razie nie wygląda na to żebym ją potrzebował.

    PS. Problemy z kolanem rozpoczęły się w moim przypadku właśnie na rowerze.
    Co prawda ACL naderwałem sobie na nartach ale dopiero po pól roku wyszło "szydło z worka" :)
    Dopiero ciężka praca na siłowni i proste ćwiczenia typu przysiady, martwe ciągi, wykroki i różne ewolucje na jednej nodze na tyle wzmocniły dwójkę i czwórkę że kolano zostało ustabilizowane na tyle że jazda na rowerze przestała sprawiać problemy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...