jaro323

Poprawiłem post wyżej - powinno być czytelniej. Chodziło mi o termin majówkowy.

Tak w skrócie - małe klimatyczne miejsce rewelacyjne widokowo i na wszelkiego rodzaju szkolenia. Pojeżdzić od biedy też jest gdzie Dojazd na 2100 mtr jest w miarę ok - kolejny parking znajdujący się na 2600 to już jest mały hardcore dla napedu i z powrotem dla układu hamlcowego Zimą tego nie widzę. Warun rewelacja, wszystko chodzi - mało tego podczas mojego pobytu dosypało trochę białego i nawet budowali spory snowpark. Dlaczego dopiero na koniec sezonu to nie wiem . Bać się mnie nie ma co ale mam nadzieje że (ponownie ) Cię zadziwię przy najbliższej okazji (majówka ?) Sporo się nauczyłem, zrozumiałem i zostało mi wtłoczone do głowy parę rzeczy o kórych pojęcia zielonego nie miałem - chodzi tu o mechanikę skrętów i co w danym momencie ma wpływ na skuteczną jazdę i efektowną jazdę. Generalnie jestem mega zadowolony z wyjazdu i efektów szkolenia. AA z łokciem dalej walczę Wracając do najblizszych planów wyjazdowych Mam dwa wolne miejsca na wyjazd Wielkanocny w terminie 18-22.04. Jedziemy do Solden oraz Gurgli - w planie mam jeszcze jeden ośrodek z drogi Kuchtai lub Hochzaiger. Wyjazd z Gdyni w czwartek 17.04, jadę trasą na Bydgoszcz/ Poznań. Będziemy tam większą połączona grupą. Na kwaterze mamy wifi oraz saune do dyspozycji. Z tego co widzę najbardziej realny scenariusz tego wyjazdu to jest dwa dni w Solden, dwa dni w Gurglach i ostatniego dnia ze względu na obniżkę cen skipasów odwiedzimy Kuchtai oraz Hochetz. Bardzo fajne dwa małe osrodki znajdujące sie na początku doliny Otztal. Ze względu na to że mam do zorganizowania tańsze vouchery na skipasy to na pewno dwa dni spędzimy w Solden   Następny termin to majówka 01.05-05.05 jakiś mix lodowcowy prawdopodobnie Solden +Gurgle albo Ischgl może z Pitztalem. Tutaj również bedą tansze karnety do wykorzystania.   Ostatni planowany wyjazd to postmajówka 12-15.05 - tu ewidentnie same lodowce zostaną do dyspozycji. Gdyby zebrała się grupa chętnych można to można rozważyć podczas wyjazdu majówkowego konkretne szkolenie na tyczkach - GS oraz SL  wraz ze szlifowaniem  techniki ogólnonarciarskiej na Kaunertalu. W takim przypadku jeżeli byłby to wyjazd typowo szkoleniowy  zmienilibyśmy  termin na 10 -15 maj   Zima w Tyrolu jeszcze jest w pełni także zapraszam na te ostatki narciarskie.

Moze uda Wam sie wygospodarować jeszcze jeden wolny dzień i dołączycie do mnie ? My ruszamy 17.04 popołudniu z Gdyni. Lecimy trasą prawdopodobnie na Bydgoszcz/ Poznań - trasa może być jeszcze w jakimś stopniu skorygowana. Nartujemy w dniach 18.04-22.04 -pięć dni w Solden oraz Obergurglach. 22.04 po nartach wracamy do PL. Aktualnie mam dwa wolne miejsca na ten termin. Postaram się zabrać jakiś catering świąteczny żeby uczcić święta zgodnie z Polską tradycją. Mam jeszcze trochę voucherów na lodowce także jest fajna opcja obniżenia kosztów wyjazdu wielkanocnego. Zima w Tyrolu jeszcze dopisuje - poniżej trochę aktualnych fotek z Serfaus Fiss Ladis oraz lodowca Kaunertal Załączone miniatury

Wygląda na to że mam ostatnie dwa wolne miejsca.

Za pare minut startujemy - mam jedno wolne miejsce w aucie i na kwaterze. Mamy do dyspozycji wypasioną i wygodny apartament z wszelkimi udogodnieniami łącznie z sauną, oprócz tego bezpłatny wstęp na basen w mieście. Jadę trasa Gdynia/Bydgoszcz/Poznań gdyby ktoś na ostatnią chwilę chciał dołączyć. Jedziemy na sześć dni.

Sytuacja jest dosyć dynamiczna i ze wstępnych deklaracji wynika że zahaczymy o Włocławek i Koło - a więc nie miałbyś specjalnie daleko żeby do nas dołączyć. Do Koła masz raptem 80 km autostradą - lepsze to niż bujać się 250 do Krakowa   Ta czterodniówka przed majówką byłaby całkiem ok ale nie wiem czy uda mi się pogodzić ten wyjazd z robotą - jak to sie mówi czas pokaże Na pewno jadę na majówkę - na pięć lub sześć dni - to zależy od chęci i różnych innych czynników. Solden z Gurglami jest bardzo dobrą lokalizacją - nawet mam tam super kwaterę z sauna, salą bilardową, łazienkami w każdym pokoju i przeurocza gospodynią pochodzenia włoskiego. Dwa domy w kupie, łącznie chyba 14 pokoi dwuosobowych w wysokim standardzie.     Ustalimy po drodze gdzie jeszcze zawitamy - różnica w cenie karnetu nie jest w sumie jakaś duża i mamy kilka fajnych miejsc do wyboru.   Tak jak pisałem wyżej celuję w wyjazd świąteczny i do Koła masz całkiem niedaleko

Też się cieszę że w końcu udało się jakieś tyczki w Tyrolu dograć. Dla zdecydowanego chętnego mam jeszcze miejsce wolne - jedziemy trasą Gdynia/Poznań/Świecko. Jutro wyjazd i zostajemy na sześć dni. Wybieramy się również na Wielkanoc do Austrii - odwiedzimy jakieś lodowce gdzie będzie można wykorzystać tanie vouchery na skipasy. Trasę przejazdu przez PL można w tej chwili dowolnie dopasować także zapraszam chętnych. Termin do uzgodnienia ale obstawiam pięć dni na nartach od 17/18 kwietnia.

Oczywiście masz rację przy założeniu że nie będą w tym miejscu gniotły. Skoro na gorąco wypychasz rozpierakiem (przeważnie ) fragment buta na zewnątrz to skorupa musi się poddać i odkształcić na zewnątrz żeby w środku powstało odrobinę więcej miejsca. Chyba że zabieg polega na szlifowaniu wnętrza skorupy to taka zmiana wizualna nie nastąpi. A co do zmiany koloru to też niekoniecznie - w poprzednich salomonach które miałem był widoczny odrobinę inny odcień skorupy w jednym mocno poprawianym miejscu. W nowych które również były rozciągane kolor pozostał bez zmian - z tym że te nowe chyba są zrobione z całkiem innego tworzywa.

Odradzili mi go kiedyś w sklepie właśnie ze względu na brak możliwości poprawek. Tam gdzie te poduszki są zamontowane raczej nic się nie da zrobić. Tylko pompowanie wchodzi w rachubę   Nie wszyscy mają ten luksus że im but na nogę od razu pasuje W moim przypadku bez przeróbek zaden bucik nie spasuje. @niewiadomo a może zainteresuj się butami salomona - nie wiem jak z damskimi ale wersje męskie w zeszłym sezonie miały już praktycznie całą skorupę termoformowalną. Wkładają buta do takiego piecyka i cała skorupa mięknie - dopasowuje się i formuje sama podczas stygnięcia na nodze użytkownika.

Tak do końca nie jest to takie cudo bo w przypadku gdy musisz coś w bucie poprawić, poszerzyć punktowo na gorąco (odbarczyć ) to w tym modelu (ze względu na te poduszki właśnie)niestety za dużo nie będziesz mogła zrobić.

pewnie VT ?

Są już ostateczne ustalenia odnośnie najbliższego wyjazdu. Wyjezdzamy z PL w piątek popołudniu. Jadę trasą Gdynia/Bydgoszcz lub Toruń/Poznań i dalej w kierunku granicy niemieckiej. Nartujemy sześć dni. Mamy zamiar odwiedzić lodowiec Kaunertal i jakieś ośrodki lezące w okolicy np Serfaus Fiss Ladis, Hochzaiger, Nauders itd. Na wyjeżdzie będzie możliwość odbycia szkolenia narciarskiego z jazdy sportowej na tyczkach oraz z ogólnej techniki narciarskiej na każdym poziomie zaawansowania pod okiem Tadeusza Skowrońskiego. Link do jego kanału youtube https://www.youtube....tadeo575/videos Mam dwa wolne miejsca na ten wyjazd także zainteresowanych proszę o kontakt.

Do kurtki z goretexu (bez ociepliny sama membrana) czego najlepiej użyć ?

Plany Wielkanocne są - jeżeli byliby chętni na cztero- lub pięciodniówkę to wybrałbym się w jakieś wysokie góry. Chętnie na lodowiec gdyż mam vouchery do wykorzystania i można by w miarę tanio zorganizować wyjazd. Biorę pod uwagę Solden, Ischgl, jakiś mix lodowcowy z Pitztalem.. Możliwości są - chętnych zapraszam do kontaktu. Następne terminy to opcjonalny wyjazd 26.04-29.04 - miejsca jak wyżej oraz pięciodniowa majówka we wstępnym terminie(można przesunąć o dzień do przodu lub do tyłu) 01.05-05.05 - tu biorę pod uwagę raczej dwie lokalizacje Solden wraz z Gurglami lub Ischgl z wypadem na jakiś lodowiec.

Pewnie miał za długie i sobie podoginał żeby były krótsze

Jeżeli ktoś ma ochotę liznąć nauki z Tadeuszem to prawdopodobnie mam wolne miejsca na najbliższy wyjazd szkoleniowy na lodowiec Kaunertal. Startujemy w piątek 04.04 i jedziemy trasą Gdynia/Bydgoszcz/Poznań i dalej pewnie na Niemcy.

Niestety małpka którą robiłem te zdjęcia umarła już do końca - zobaczymy jakie możliwości będzie miała następna małpka która już jest w drodze. Póki co dorzucam kilka zdjęć które zrobiłem fonem i jeszcze żyjącą starą małpką.   Na pewno lecimy na pięć dni jazdy. Zillertal oraz odwiedziny na imprezie snowbombing biorę oczywiście pod uwagę ale bardziej ciągnie mnie w drugą strone czyli zaliczenie lodowca Kaunertal i coś w okolicy czyli pobliskie Serfaus Fiss Ladis, Nauders, Ischgl i ewentualny dowolny mix tych ośrodków- tutaj mamy sporą inwencję w zależności od budżetu jaki chcemy wydać na skipasy. O wyborze miejsca zdecyduje prognoza pogody po wekendzie. Najtaniej wyjdzie jazda na Kaunertalu - skipas pięciodniowy kosztuje raptem 155 euro. W tym czasie bedzie się też tam odbywać szkolenie narciarskie na tyczkach z Tadeuszem Skowrońskim - jest możliwość dołączenia - są wolne miejsca zarówno w busie jak i na szkoleniu. Jedziemy przez Toruń/Bydgoszcz/Poznań i dalej na Niemcy także zapraszam chętnych z tych okolic na wyjazd z nami. Załączone miniatury

Śpieszę donieść że zima w Tyrolu ponownie zawitała i dojechała zapowiadana dostawa białego. Wybieramy się ponownie do Tyrolu w terminie 05.04- 08-09.04. W planach jest pięć lub cztery dni w Ischgl lub wyjazd do doliny zillertal na festiwal Snowbombing - www.snowbombing.com Wolne miejsca aktualnie są z Gdyni oraz Krakowa.

Skibusy jeżdżą a ze wspinaniem nie ma takiej tragedii.

Namaluj coś ciekawego - wiedza tajemna każdemu się przyda

Wiesiu - zgadzam się po części z Twoją opinią. W zeszłym roku bardziej mi się podobało w Galturze - w tym już tak nie do końca chociaż pogodę mieliśmy dobrą. Chyba ta eksploracja Tyrolu wypaczyła odrobinę moje gusty narciarskie Ale na pół dnia jest bardzo fajny

Hochkar

Slalomki nie gryzą i na pewno dla osoby z "7" będą lepszym wyborem niż "enduraki":)

Redstery D2 sl bardzo przyjazne - nawet dla takiego leszcza jak ja. Na majówce wypożyczyłem, zapiołem, wsiadłem i pojechałem. Bez wiekszej gimnastyki tyczki na nich orałem.

Dużo moich znajomych posiada volkle - nawet mig z tego co kojarze. W Szczyrku miałem okazję się na nich przejechać i pomimo tego że wtedy nie miałem nigdy sl na nogach to nie zabiły mnie a całkiem miło zaskoczyły. Warunki były dosyć "miękkie" - była połowa kwietnia więc nie mogło byc inaczej.