Skocz do zawartości

grimson

Members
  • Liczba zawartości

    4 001
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Odpowiedzi dodane przez grimson

  1. 12 godzin temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Przygotowują infrastrukturę pod osiedle szeregowców. Trasy od C do E już są podzielone na działki.

    Pozdro

    Jeszcze wrzuca tam eko uprawę chmielu i będzie gitara.

  2. 3 godziny temu, netmare napisał:

    No raczej. 🙂 I kiedyś spotkamy się na Szrenicy. Oby tylko chodziło coś oprócz Puchatka... 🤣

    Częściej jestem na Czarnej Gorze. W Szklarskiej ostatnio cisnąłem w lutym 2021- wstyd….

    • Like 1
  3. 25 minut temu, netmare napisał:

    Z tego Podhala to chyba tylko Białka może mi podpasować. Szczerze mówiąc mam jednak nadzieję, że Zieleniec albo Czarna Góra ruszy.

     

    Sudety też w zasięgu z łódzkiego. Dojazd do Wrocka OK drogami szybkiego ruchu, potem zostają krajówki na dokulanie się do ON.

  4. 40 minut temu, Plus82 napisał:

    Poważne, to znaczy szybkie. Nie poważnym jest slalom.  I poważne odbywa się na sztruksie. Reszta powierzchni się nie liczy.

    Mam jeszcze te narty. Zastanawiam się, czy się nadają do poważnych zjazdów.  Jeśli chodzi o długość to nieco przykrótkie. Radius mają dobry.

    W dole jest Zermatt.jpg

    Proporcjonalnie te Salomony do wersja do DH.

    • Haha 1
  5. 15 minut temu, Mikoski napisał:

     

     

    Nie chodzi o tą godzinę ale o te 5 cm pod nartą 🤪 z tej samej miejscówki o trzeciej w nocy jechałem 6 godzin autobusem w Alpy o 17 powrót 24 w domu i 7 rano w pracy 💪

    I takie podejście szanuję.

  6. Teraz, moruniek napisał:

    Tylko po co ? Czy to ma sens ? Ile CO2 emitujesz ? Zostałbyś na nocleg, kolejna korzyść dla lokalnej społeczności. Dla Ciebie też, pojeździłbyś 2 dni a nie jeden😉. Jak dojechałbyś w piątek po pracy, kolejny dzień do przodu.

    Ma to sens. 

    Żona na mnie dziwnie patrzy od jakiegoś czasu ze względu na narty. Generalnie wszędzie mam daleko, tzn morze i góry. Jak widać, dystans to nie problem.

    Emicja CO2? Wolne żarty, poczekajmy na uruchomienie sezonu grzewczego na 100% w PL 😁

  7. 1 minutę temu, netmare napisał:

    Szacun. Ja ciągle jeszcze nie mogę się przekonać do takich rozwiązań. Chociaż na Szklarską to chyba jedyny słuszny sposób przy obecnych zimach.

    09.04.2022 pobudka na wiosze 4 rano, potem autem na CG. Na miejscu meldunek o 7.25, przebranie w ciuchy narciarskie, GS na barki i z buta podejście trasą B-Fis 1 500m na samą górę. Zjazd na sam dół, zakup karnetu i nartowanie do godz 13. Potem do auta i z powrotem do domu.

    Można, tylko trzeba chcieć.

    • Like 1
  8. 29 minut temu, netmare napisał:

    No to mamy całkowicie inną sytuację 🙂

    Ja w ogóle rzadko mam okazję jeździć na nartach. Bliskie ośrodki to mam 2,5h jazdy a te fajniejsze (w mojej ocenie) 3-3,5h jazdy.

    To proces selekcji, w którym dokonuje się wyboru na podstawie jakichś sprecyzowanych kryteriów.

    Ja nie mam ekipy. Nawet gdybym miał to i tak pewnie nie jeździlibyśmy razem za dużo (ja lubię niebieskie lotniska), a po całym dniu jazdy i tak już nie mam siły na nic innego niż oglądanie tutoriali o tym co jutro przede mną na stoku.

    Pozdrawiam 😉

    Ja mam z domu do Szklarskiej 240km w jedna stronę, do Czarnej Góry 220km. Jestem w stanie zrobić w aucie z rana 3 godz w jedna stronę, na nartach 4 godz i powrót do domciu kolejne 3 godz 

    • Like 1
  9. 36 minut temu, netmare napisał:

    Patrzyłem gdzieś na zdjęcia niebieskich tras, to raczej wąsko wyglądały. A to Twoje wygląda obiecująco. Czy to jest może efka?

     

    Tak, to jest efka. Nie jest tam źle, można cisnąć między słupami wyciągu. Wtedy jest już lotnisko.

     

    Poza tym na CG jeździ się dla czerwonych tras i dla jednej czarnej, nie dla niebieskich 😛

    • Like 1
  10. 2 godziny temu, netmare napisał:

    Kusi ta Czarna Góra czerwonymi trasami i forumowiczami :), ale niebieskie trasy wyglądały na dość wąskie. A po problemach ze śniegiem w zeszłym roku raczej wykreśliłem ją z opcji grudniowych 🙂

    Jak przyfarci to otwierają połowę ośrodka już w listopadzie, z niebieskim polem narciarskim oraz Luxtorpedą. Zależy od opadów białego i temperatury.

    Tak było 05.12.2021:

     

    A8DE622C-476D-46C5-9F98-46D685B0D32E.thumb.jpeg.295576e5b82a7629778372d2d342b241.jpeg

    cg.JPG

    • Like 1
  11. 59 minut temu, Adam ..DUCH napisał:

    Tak ....ale zanim zobaczysz przeczytaj.....to już nie jest taka sama 7 emka którą ty pamiętasz a która ja znam....Kiedyś to był wzorcowy kocioł gdzie kąt nachylenia nie był regulowany kątem nachylenia stoku ale garbami po "pachy"....wąsko...brak możliwości reakcji....kompletna improwizacja na odcinku no może nie 100 ale 300 metrach....Trasa nigdy nie ratrakowana utrzymywana w ciągłej gotowości...cokolwiek to oznacza... Niestety Łazarczyk (poprzedni właściciel) przeprowadził w celu komercjalizacji roboty ziemnie których skutkiem było gigantyczne osuwisko. Trasa od lat jest oficjalnie zamknięta.

    Film - no cóż Karolek powiedziała "skakaj bo ja lubię jak ty to robisz" ...to sę troszkę poskakałem....nie jest to wydarzenie epickie, takie z filmów demonstratorów, ale takie uwiecznienie chwili i chyba całkiem dobrej zabawy. W przebłysku na początku to Artur Ponikwia - instruktor Karolki z SKI Klubu Żywiec., na niebiesko z plecakiem to moja żonka Iwona która klasykiem ogarnia wszystko, młodzieniec to kolega Karoliny i jest to jego pierwszy sezon na nartach a uczyła go Karolina, Karolina działa na słusznie długich GS 11...Ja no ja stary pryk który chciał się przed młodymi popisać......żenada..sztywno jak diabli.

    Na koniec to drugie z 4 zakończeń sezonu:

     

     

    Zacne kartoflisko od jakieś 2 min. Dobrze że nie było muld na pół chłopa wysoko.

    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...