marioo

?1640 m? (Gross Glocker Resort) Cimaross - Matrei (zupelnie nie znam tego osrodka, wiec prosze o potwierdzenie) Będzie ciut mniej, bo póki co da się zjechać do hotelu Goldried a to jeszcze nie poziom miasta ale i tak powinno być ponad 1,5km Pozdrawiam marioo

Serdeczne dzięki za życzenia i wszystkiego najlepszego dla niko130! Pozdrawiam marioo

Sto lat Kurczak!! i fury prezentów przy okazji Pozdrawiam marioo

Wiesiek, a w Val d'Isere z lodowca do dolnej stacji gondolki nie będzie 1,5km przewyższenia? Chyba blisko. Pozdrawiam marioo

http://skiandboardtuning.pl/ (warto wpaść chociaż na pogawędkę, narty ew. potem ) Pozdrawiam i polecam marioo

I to jest w końcu jakaś konkretna informacja. A więc mamy dwa dni na przygotowanie planu B, opcje są następujące: 1. odzyskawszy kasę dajemy sobie na luz i zastanawiamy się czy coś nowego w tym składzie wypali 2. w hipertempie szukamy austriackiego last mineta (do piątku w Tyrolu spodziewane 50cm śniegu, w Salzburgu - 30cm) na 50 osób (pewnie nie wszyscy zareflektują, więc c.a. 30os) 3. jedziemy do Livigno (tam chociaż mleko tanie) 4. jedziemy do Białki (zaoszczędzimy na paliwie) 5. ... ? Pozdrawiam marioo PS. Ja w przyszłym tygodniu mam zamiar jeździć na nartach i jeśli większość zrezygnuje to i tak jadę gdzieś tu .

Wygląda na to, że masz rację: pogoda Falcade Pozdrawiam marioo

Wiesz, gdybym jechał swoim - PRAWDZIWYM - samochodem to bym mógł te przełęcze na skróty robić , ale niestety na takie koszty dojazdu żaden pasażer by się nie zgodził, dlatego będziemy jechali zwykłym plaskaczem, mniejszym nawet od Twojego dyliżansu . Zresztą ja przesadnie ambitny nie jestem, nie jadę tam zdobywać przełęczy i serpentyn tylko spotkać sympatyczne osoby w fajnych okolicznościach przyrody a w jaki sposób uda się to zrealizować to już sprawa drugorzędna. Pozdrawiam i już się cieszę na spotkanie marioo

Fredo, jak to pisałem to jeszcze żadne prognozownie nie sięgały do 10tego grudnia, w zasadzie to nadal nic pewnego. Ja bardzo lubię malownicze wysokogórskie trasy ale jeśli będzie gucio widać to jedynymi atrakcjami mogą się okazać rzygający pasażerowie i nauka zakładania łańcuchów. Trzymam kciuki żebym musiał jechać dookoła, bo opady po drodze oznaczają więcej śniegu na stokach a na przejażdżki widokowe, mam nadzieję, jeszcze będzie okazja Pozdrawiam i do zobaczenia marioo

Zobaczymy jaka będzie pogoda, jak słoneczko to jadę na hardkor, jak opady to też wymięknę Pozdrawiam marioo

No żeby busów na SF brakowało... , wszak tu co drugi jeździ busem . Porter, przynajmniej jadąc przez Berlin nie masz dylematu co do trasy - Brenner i tyle. Pozdrawiam i do zobaczenia marioo

Prawdę mówiąc liczyłem, że będzie można pojechać przez Paso Giau, ale może faktycznie lepiej machnąć przez Falzarego - znacznie mniej zakrętów a po nastu godzinach im mniej tym lepiej . Pozdrawiam marioo

Zuza, ale przede wszystkim kilometrowo wychodzi to znacznie gorzej (do Silian dojeżdzasz naprawdę wygodnie a potem zostaje Ci raptem 100km serpentyn, czyli w 2h do ogarnięcia). Natomiast z Bolzano (dokąd już nadrabiasz w ... drogi) do Falcade zostaje Ci 65km wcale nie łatwiejszej trasy. Moim zdaniem jazda przez Innsbruck i Brenner może mieć sens dla śmigających z Trójmiasta przez Berlin. Dla nas bez sensu kompletnie. Ja jadę przez Cortinę. Pozdrawiam i do zobaczenia marioo

100 lat dla Skandal i Scatmana oraz zaległe dla Robaka Pozdrawiam marioo

Szabir, myślałem że to ankieta anonimowa :eek:. A tak naprawdę nakręciłeś apetyt tym grudniowym Waltorensem, którego nie dam rady z Falcade pogodzić . Dla mnie to może być i klasa B, dwa m2/os, z wychodkiem i kąpielą w przerembli. Byle parę fajnych tras było i śnieg. Po prostu żony nie zabiorę i tyle Pozdrawiam marioo

Sto lat Kosmyk! Pozdrawiam marioo

Dawaj filma, Tomasson!! Nię męcz ludzi Pozdrawiam marioo

Wszystkiego najlepszego Borowina!! Pozdrawiam marioo

Pozdrawiam marioo

31. marioo 32. marioo/2 Mam nadzieję, że zdążyłem? Pozdrawiam marioo

Rok temu, na przełomie lutego i marca byliśmy w BKK, Turracherze i w Gerlitzen. Niestety w Gerlitzen wszystkie nasłonecznione stoki (niemal do samego szczytu) to była dopiero kasza maksymalna ale i tak mi się podobało , w BKK w tych dniach tylko na samym dole było mokro. Za to w Turracher rano trafiliśmy na kolejkę jak w Białce (tak ze 20-30 min.) – oczywiście potem stonka się rozjechała po okolicy . Oczywiście kolejka grawitacyjna obowiązkowa Pozdrawiam marioo

6 EUR ale warto , to jednak na zawody nie jedziecie? Pozdrawiam marioo

Nie, ale obok jest bankomat (bodaj e-card ale mogę się mylić) Pozdrawiam marioo

No, stary! Jak pociągniesz to dalej w tym stylu to absolutnie nie masz prawa kiedykolwiek użyć tego podpisu o "nie lubieniu" (zresztą i tak nie był prawdziwy ) Pozdrawiam marioo (twój fan)

Myślę, że taki skrót tematu jest do przebrnięcia dla laika: http://narty.sport.p...75,3753713.html Pozdrawiam marioo