Skocz do zawartości

Tosiek93

Members
  • Liczba zawartości

    54
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tosiek93

  1. To może się Krzysiek gdzieś mijaliśmy Może widziałeś moją glebe praktycznie pod skrzyżowaniem krzesełek? Chyba zrobiłem dobre wrażenie, bo aż usłyszałem przeciągnięta "ahhh" dochodzące z krzesełek xD Ogólnie jeździłem od 12 do 16 i warunki oceniam na dobre. Na początku wiało i troche śnieg padał, potem naszła mgła i widoczność do 50m, ale stok bez muld. No była jedna na której się właśnie wywaliłem efektownie:D:D. Lodu dużo, ale przy takim wietrze to nic dziwnego. Ogólnie warunki na 4. Kolejek na Gryglówce 0 i fajny ten karnet jest Gryglówka&Winterpol za 50zł jakoś. Co do ludzi, to trochę śmiechu na krzesełkach było. Jeden agent ze 3 fikołki zrobił i zjechał jeszcze 20 m w dół zanim sie zatrzymał i sam zasuwał pod górę, bo nikt nie jechał akurat. Ogólnie jestem zadowolony i polecam.
  2. A dziękuję dziękuję. Pojechałbym z chęcią gdzieś dalej, może jakieś Czechy, ale po południu muszę być we Wrocławiu, to akurat Zieleniec blisko :]
  3. Jutro jadę to zdam relacje jakie warunki i może jakieś zdjęcia wrzucę:] jestem dobrej myśli, bo Zieleniec zawsze był przyzwoity pod względem przygotowania. Tak mi sie przynajmniej wydaje:]
  4. Kurde. Chciałem dziś jechać, ale jak wszyscy trombicie o kolejkach to chyba zrezygnuję. Może polecicie mi gdzie jechać? Raczej w Polsce i w dolnośląskim :]
  5. Śmigał ktoś ostatnio na Szrenicy?;] Wybieram się w środę-czwartek i nie chcę się zawieść. Informacją ze stronki wierzyć nie można...
  6. Tosiek93

    Pomiar prędkosci.

    ja nigdy nie mierzyłem. Ale myślę, że z 50-60 km/h było spokojnie. A było to w Zieleńcu () na nartoramie chyba. Ale jeździłem tylko z kolegą na stoku więc nikomu nie zagrażałem ;]
  7. Witam, Znalazłem ciekawy artykuł na onecie. http://narty.onet.pl...55,artykul.html
  8. Tosiek93

    I po sezonie :(

    Ja tak się wtrącę w temat. Zna ktoś może doktora Stępniewskiego, wrocławskiego ortopedę. Kiedyś mi się obiło o uszy, że to Vinci wśród ortopedów, ale chciałbym Was zapytać o zdanie. Byłem wcześniej u jakiejś babki (nazwiska nie pamiętam) z moimi strzelającymi kolanami. Stwierdziła, że skoro nie boli, to nie ma problemu tylko muszę jeść glukozaminę i galaretki. I tak jem tą glukozaminę i te galaretki, a strzyka dalej. Dodałem sobie jeszcze odnowit i można powiedzieć, że jest lepiej. Jednak z powodu zerwanego więzadła mojego kuzyna stwierdziłem, że trza pójść do lekarza. I tu moje pytanie, czy polecicie mi dr. Stępniewskiego? Pozdrawiam wszystkich zdrowych i kontuzjowanych narciarzy :].
  9. Kurde pięknie to wygląda Już zacieram ręce na ten sezon i wyjazd na narty do szklarskiej. Tak sobie myślę, może wszyscy rzucą się na nowy wyciąg, to na starych krzesełkach będzie luźno ;] Jakby Łabski Szczyt został zmodernizowany i rozbudowany, to mamy jeden z większych ośrodków narciarskich w Polsce. No ale Łabski jest nietykalny, bo ekolodzy się nie zgodzą. No chyba, że zdarzy się cud, bo inwestor szybko się znajdzie;]
  10. Spoko. tez nie wierze w te religijne zabobony;] Tak tylko napiałem
  11. Dziś czytałem na onecie, że koniec świata jednak w maju 2011. Przechlapane, bo zamierzałem pojechać do Hiszpanii w te wakacje, ale trudno. Za tę kasę pojadę w maju w Alpy. Będzie dobry widok. Wracając do pogody. Jakby dziś był 20 grudnia, to mielibyśmy we Wrocławiu z pł metra śniegu minimum. Pada i pada od 3 dni. Niestety następna powódź jest bardzo realna. Bogatynię już podmywa. Ludzie to mają pecha...
  12. Jak dla mnie pierwszy śnieg może być w grudniu, bo co nam z tego, że spadnie w górach 10 cm w listopadzie? Jak ja marze o tym, że wstanę sobie w wigilijny poranek wezmę łopatę i odgarnę 30 cm śniegu z podjazdu, bo zaraz goście się zjadą na kolację. A następnego dnia znów odśnieżę podwórko, odkopię samochód, założę łańcuchy zapakuję narty i słuchając w radiu o wielkim paraliżu komunikacyjnym z powodu niespotykanych opadów śniegu wyruszę na narciarski stok....:]
  13. Jak dostaną tą zgodę, to niech już postawią 6-osobową, bo nawet na sześcioosobowym będą duże kolejki...
  14. Tosiek93

    Pierwsze narty :)

    Proponuję narty Salomon Aeromax SR z allegro. http://allegro.pl/no...1225785418.html . Jak na nowe narty bardzo przestępna cena, fajna szata graficzna. Nie wiem tylko jak się spisują poza trasą. Sam je zamierzam kupić, ale muszę uzbierać jeszcze dokładnie 79 zł. Pozdrawiam.
  15. No to jak zima będzie mroźna, to trzeba się zastanowić, jak zrobić żeby była śnieżna:]. Co Wy na to, żeby wystrzelić w niebo nad Tatrami, Podhalem, Karkonoszami tą substancję, co ponoć spowodowała w Pekinie mega opady. A tak P.S. Dlaczego dąb na moim podwórku nie wydał w tym roku ani jednego żołędzia?;]
  16. Ja się tam nie znam, ale teorie o mroźnej zimie uważam za logczną. Oczywiście jeżeli prawdą jest, że Golfsztrom zanika. Na geografii mnie uczyli, że Europa jest wyjątkowo ciepła jak na swoją szerokość geograficzną i to zasługa prądu norweskiego. Sądzę oczywiście, że północy europy nie pokryje gruba warstwa lodu, ale tegoroczna zima może być mroźna. tak poza tym, co spowodowało poprzednią epokę lodowcową. Jeżeli w filmie "pojutrze" jest choć krztyna prawdy to może teoria o nowej epoce lodowcowej nie jest totalną bujdą, tylko uargumentowaną wersją najbliższej przyszłości. Pozdrawiam. BTW. Jeszcze cytat z wikipedii -"Golfsztrom ma znaczący wpływ na klimat terenów lądowych w jego pobliżu[2]. Golfsztrom transportuje ciepłe wody, które potem jako Prąd Północnoatlantycki dostają się w okolice Europy. Zimą powietrze nad oceanem położonym na zachód od wybrzeży Norwegii jest średnio o ponad 22 stopnie Celsjusza cieplejsze niż powietrze na podobnych szerokościach geograficznych, co jest jedną z największych anomalii tego typu na Ziemi" Użytkownik Tosiek93 edytował ten post 12 wrzesień 2010 - 15:19
  17. Ja swojego wstrząsu nabawiłem się po wypadku rowerowym. Przelot przez kierownice i uderzenie głową w "coś". Dzięki Bogu kask był na swoim miejscu( mam go go do dziś i widać na nim wyraźne pęknięcie plastiku i pianki oraz wgniecenie po uderzeniu, więc dobrze, ze go miałem). Świadomość odzyskałem po jakiś 10 minutach leżąc na asfalcie, bolało mnie dosłownie wszystko w głowie się kręciło i ciemno przed oczami. Według relacji świadków bełkotałem przez 10 min. Pojechaliśmy do szpitala, dostałem kołnierz i mnie wypuścili. Wypadek ten miałem ok w lato 2007 roku i czasem odczuwam to. Do dziś boli mnie kręgosłup w odcinku szyjnym i takie 2 ścięgna okalające jabłko Adama. Oczywiście czasem kręci mi się w głowie(gdy po dłuższym siedzeniu szybko wstaję) itd.
  18. Tosiek93

    Kouty nad Desnou

    No to pozostaje nam tylko czekać. Dla porównania z Wrocławia do Stroni Sląskich jest 120 km, Harrachova jakieś 140 , a do Jesenik tylko 18 km więcej. Koszt paliwa zwróci się, jak na CePeeNie tankując podniesiemy rurkę od dystrybutora do góry co da nam jakieś 2 l paliwa więcej ;] Ekstra xd. Szykuje się jedna z fajniejszych stacji " na jeden dzień"
  19. Myślę, że nie byłbym w stanie zapewnić więcej rozrywek moim dzieciom niż piłka nożna, która jest chyba najtańszym sportem. Dlatego ja mając świadomość, że moi rodzice nie zarabiają kokosów staram się dorabiać w wakacje i ferie zamiast siorbać od nich więcej, niż dostaje miesięcznie kieszonkowego. Wtedy bardzo czuję wartość każdej złotówki, gdy stoję w sklepie i wybieram coś do kupienia.
  20. Jak się chce to się poszaleje ;]. Przed sezonem kompletowałem sprzęt na najbliższe 2-3 lata. Narty to używane Fischery za 380 zł, buty kupiłem nowe dalbello za 600 zł kijki za 50 zł co nam daje 1030. Jest to kwota realna dla szesnastolatka. 1,5 miecha przepracowane w wakacje to jeszcze na "pierdoły" zostało. Ubranie rodzice się zaparli, że sami kupią i żebym sobie wybrał. Wszedłem na allegro i kupiłem kurtkę http://www.allegro.p...xl.html#gallery. Spodnie kupiłem za 190 zł, bardzo podobne jak poprzednie które miałem i mi pasowały. Do tego odzież (kalesony jakby) rękawice ( ok. 100 zł) kask za 130 a gogle miałem. Więc za ubiór zapłaciłem ok. 570 zł. W sumie na wyposażenie wydałem 1600 zł. W wakacje zarobiłem 1500 za ponad miesiąc pracy. Wychodzi na to, że każdy kto uwielbia narty jest w stanie zapewnić sobie sprzęt. Na razie wszystko działa bez najmniejszych zarzutów, tylko na kurtkę czekam, bo poprzednia mi się rozdarła na gałęzi.;o. Może ceny zjazdów. Bierzemy 7 osobowego Voyagera i lecimy do Czech 2 razy w sezonie tak na 2-3 dni. Cena to ok 300 złoty w sumie od osoby. Kupujemy konserwy chleb kawę herbatę i co tam konieczne na śniadanie i kolację. Obiad jemy w restauracji i wychodzi nie drogo. Czasem, szczególnie w ferie przepracowałem cały poprzedni tydzień i zarobiłem 400 zł. 2 razy pojechałem do Zieleńca za własną gotówkę ( Transport + Gryglówka od 9 do 17 kosztuje 75 zł). Nie jestem wymagającym narciarzem, nie śmigam na krawędziach i Zieleniec czasem może sprawić mi frajdę. Podsumowując. Nie trzeba kupować sobie rękawic Rossignola za 400 zł. Można pójść do dehatlona i kupić wedgze za 40 zł. Moi rodzice jako utrzymujący rodzinę nie zarabiają zbyt dużo i nie możemy pozwolić sobie na Austrię w zimę a Grecję w lato co roku, ale myślimy tak, żeby za jak najmniejsze pieniądze zapewnić całej rodzinie udany sezon letni i zimowy za rozsądną cenę i jak dla mnie Polska i 2 razy Czechy mi wystarczają ;] Pozdrawiam.
  21. Jeżeli jest tak obeznany w dawaniu łapówek to niech da komu trzeba i przetnie ten błotnisty rezerwat poniżej zieleńca pięknym krzesełkiem od Dusznik.
  22. Ja bym zapropoował dla Zieleńca zjazd do Dusznik. Duż koszty, ale Zieleniec nie byłby górką dla początkujących, ale też dla starszych stażem;p Myślę, że stok miałby długość nawet 8 km jakby górną stację zrobić pod drogą, ale jeszcze na google map sprawdzę;p
  23. Tosiek93

    Życzenia urodzinowe.

    Wszystkiego najlepszego
×
×
  • Dodaj nową pozycję...