Skocz do zawartości

Piskoor

Members
  • Liczba zawartości

    572
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Piskoor

  1. Świetne chociaż ponure i prawdopodobne niestety.

     

    Ale z drugiej strony jak przypomnę sobie sposób myślenia poprzedników które można by streścić w paru hasłach ich czołowych "myślicieli" typu:

    - polskość to nienormalność,

    - najlepiej oddać w zarząd międzynarodowych instytucji finansowych,

    - sprzedawać, sprzedawać,

    - niech Niemcy wezmą większą odpowiedzialność,

    - przecież w Berlinie już jest ...

    I te frustracje, kompleksy i zaściankowość doprowadziły do obecnej sytuacji.

    A jak widzę w jakim miejscu i na jakich wysokościach rozgrywany jest PŚ w Garmisch Partenkirchen gdzie np, slalom to 1000 - 700 m. to trochę szkoda bo warunki i wysokości mamy nie gorsze.

    Troche racji w tym jest... chociaż nie martwiłem się wtedy czy za kilka lata

    będę musiał stać z paszportem na granicy chcąc wyjechać na narty

     

    ps. Teraz nie ma sprzedawania... jest za to bezsensowne kupowanie tak jak Lot - Condora gdzie Janusze biznesu nie przewidzieli że jak go kupią to Lufthansa powie "do widzenia z lotami długodystansowymi". A sprzedawać pewnie po cichutku będziemy złoto :-)

     

    ale...

    wracajmy do PŚ.   

     

    Nie wiem jak MS pozbiera się po tym co ją tak nagle trafiło. To młoda dziewczyna i wstrząs musi być ogromny.

  2. Witam

    Kilka sezonów temu kupiłem w Chinach kije regulowane i niestety w tym roku u całej rodziny (4 sztuki) padły talerzyki trudno dobrać nowe więc chcaiłbym kupić inne kijki. Poleci ktoś sensowne kije nie za cięzkie i trwałe? Oczywiście też nie za 400 zł jak np Leki. 

    Regulowane dlatego, że używamy ich także latem w górach a poza tym dzieci jeszcze rosną i nie chciałbym kupować kijków kilka razy.

    A może lepiej dla dorosłych kupić nieregulowane? Jakie w takim przypadku polecacie?

    pozdrawiam

    Ja kupowałem regulowane Kompedrell`a chyba po 129 pln w Sports Direct. Do wędrówki w górach - świetne. Na nartach nie wiem , bo jeżdżę ze zwykłymi :-)

  3. Oglądałem cały Schladming - coś fantastycznego.......tak mi się potem delikatnie zasnęło i sen był taki Nosal - 50 tys. ludzi ogląda ponad 50 gladiatorów zjeżdżających niemal do centrum zakopca - obudziłem się zlany potem......

    Byłoby miło....

    Ale w obecnych realiach na samą myśl również jestem zlany potem..

     

    - dekorującym na mecie byłby pewnie PAD lub Mateuszek

    - w TV leciałyby paski   "Mieszkańcy Alp zazdroszczą nam Nosala" "Opozycja nie potrafi jeździć na nartach" "Bruksela zazdrości nam wyciągu na Nosal" ew. "UE zabrania dośnieżania Kasprowego"

    - na mecie mógłby stać jakiś Byrcyn i kasować po 5 pln za przejazd przez jego poletko

    - wszystko okraszone jakże miłą dla ucha muzyką Zenka.

    - na starcie zamiast reklam zegarków pewnie byłby napis 500+

     

    a wszystko sfinansowane ze środków zabranych mafi Vatowskiej

  4. Mnie cieszy że Anna Veith powoli pnie się w górę.. Chyba najładniejsza dziewczyna w stawce :-) i po solidnych kolanowych przejściach. I czy ktoś wie co się stało Weirather ? Co prawda wyjechała poza trasę ale miała szansę na nią wrócić ale odpuściła.. A Shiffrin miała nosa że nie startowała. W sumie straciła tylko jedne zawody. P.s. Na instagramie Michaeli pojawiła się właśnie informacja o śmierci jej taty.......
  5. Super Giant - to chyba zawodnicze. Gdzie mozna jezdzic amatorsko (czytaj: turystycznie) na SG? Chyba nigdzie. 

    Treningi szybkosciowe sa obostrzone, nawet dla dzieci (w Norwegii od 11 lat): trasa zamknieta, na trasie tylko wyznaczone osoby (nie ma stania z boku na trasie). Na trasie TYLKO jeden zawodnik. Sluzby medyczne postawione w gotowosci.

     

    Tu na zdjeciu z lewej strony juniorskie SG - dl. 176 - promien 27 m.

     

    Czytając to forum jestem przekonany , że jest pare osób dla których to będą jedyne i słuszne :-)   

    Czasem amator czuje się bardziej zawodnikiem niż zawodnik :-D

  6. Coś mi tam mignęło, Svindal dzisiaj był na inspekcji przed Super-G z norweską kadrą i był własnie na nowych supergigantkach :) Ale jak szukałem zdjęć to nie mogłem znaleźć.

    Svindal chyba założył firmę produkującą ubrania narciarskie. Na instagramie reklamował swoje stoisko na ISPO
  7. Nie, jeżdżę w 95% w dwóch warstwach - bieliźnie i HS (zarówno góra jak i dół) Trzecią warstwę mam w plecaku traktując to raczej awaryjnie (zabezpieczenie przed wychłodzeniem). Jeśli jest bardzo zimno (-15) to wtedy zakładam 3 warstwę (raczej polar). To przy freeride.

     

    Na skiturach ubieram się na górze inaczej - bielizna i cienki SS.  HS w plecaku (i przy niskich temperaturach tamże puchówka).

     

    Odczuwanie temperatury to w sporej części kwestia psychologiczna. Dlatego podkreślam aby być poniżej komfortu cieplnego a nie powyżej.

     

    Pozdro

    Wiesiek

    Gdybym ja żonę ubrał tylko w bieliznę + HS i puścił na choćby -1 to szybko skończyło by się moje nartowanie.... :-)

  8. Sprzedawca doradzi w ramach tego co ma na półce. Butów juniorskich z wysokim fleksem w Warszawie nie znalazłem.

    Stąd moje pytanie czy warto próbować butów juniorskich, czy też nie ma to sensu i będę musiał zadowolić się tym co jest w sklepach.

    W Ski Teamie juniorskie 80 i 90 bez problemu. Sam kupiłem w grudniu dla swojego młodego Raptory.

    Ma stopę 94mm i w każdych innych nie było szansy by utrzymać ją w ryzach. Jeżeli Twoja córka ma stopę 88 mm to nie masz szansy by znaleźć taką wąskie buty dorosłe.

    Mój syn jak założył dorosłe 90ki i 100ki to wydawały się zdecydowanie bardziej miękkie niż juniorskie 80. Oczywiście w warunkach sklepowych to absolutnie nie jest wiarygodne.

  9. W ub roku w styczniu miałem okazję przez tydzień jeździć w Sarentino gdzie akurat trenował żeński US Ski Team.

    Nie było absolutnie żadnych problemów z tym by stanąć przy siatce i oglądać przejazdy ( co nader chętnie czyniłem ). Spokojnie można było mieć kamerkę i filmować.

    A sama MS bez problemu poproszona robiła sobie zdjęcia z innymi narciarzami. M.in dzięki temu mam taka sympatyczna pamiątkę ja i moje dzieciaki.

    Kończyli treningi o 12 i zaraz po tym trasa była otwierana dla wszystkich.

     

    Tak więc znowu Urban Legend o utajnianiu treningów...

  10. Kurcze.. Słowo łatwe nie oddaje do końca tego o czym myślałem. W PŚ nie ma czegoś takiego jak łatwe. Niemniej jednak ustawienie tyczek może kogoś preferować a kogoś mniej. Ciekaw jestem czy Shiffrin będzie w tym sezonie jeździła jeszcze w zjazdach. Wszystkie konkurencje to jednak większe ryzyko kontuzji.
  11. Jeżeli chcesz coś z Voelkl to jedynie RaceTiger GS Jr. Jak poszukasz to trafisz dobre używki z klubu. O ile pamiętam to mój młody przy podobnym wzroście jeździł na 156. To było 4 lata temu. Teraz ma 165 cm wzrostu i jeździ na na GS 175 i bardzo sobie chwali
  12. To samo miałem z Jazzem. Zawory co 40 jednak zalecają. Zrobiłem 150 nie zagazowalem. W rodzinie mają zagazowane civiki i accordy po przebiegach w setki i sobie chwalą ech...

    Kumpel ma Civica z okolic 2002 roku.. Na gazie zrobione 360 tys. Prędzej go rdza zje niż padnie.
  13. Cześć Nie wiem co to jest OBK więc pewnie nie jeździłem. Na samochodach się nie znam i nie zamierzam zgłębiać. Jak silnik skonstruowany jest do jazdy na benzynie to jeżdżę na benzynie i tyle. Jakakolwiek adaptacja jest tylko adaptacją tak jak przerabianie HONDY CIVIC na rajdówkę w garażu. Dlatego też może miałem w życiu parę samochodów ale każdy przejeżdżał grubo więcej niż średni żywot oprócz Nissana Pickupa bo ten miał po prostu wadliwy silnik (list serwisowy). PS Dzisiaj jeździłem bardzo fajnym samochodem Leon Cupra ST 300. Polecam, porządny samochód za dobrą cenę skromny (przeciwieństwo np HONDY TypeR) ale może. No chyba, że ktoś chce go spie.... i przerobić na gaz, to nie. Pozdrowienia

    OBK to Outback. LPG to takie samo paliwo jak inne. Wolisz jeździć samochodami na paliwo do traktorów - spoko. Silnik spalinowy skonstruowany do zasilania LPG to byłby dokładnie taki sam silnik jak do benzyny. Bo różnica we właściwościach obu typów paliwa jest naprawdę minimalna Jeżeli jednak nie jezdziles nigdy na tyle długo samochodem z instalacją LPG (przypominam że robią to nawet fabrycznie) to nie pisz proszę że ktoś spier....li silnik instalacją LPG bo to mniej więcej taka sama prawda jak to że smalec jest dobrym źródłem białka. Tym bardziej że w 99 proc przypadków po prostu byś nie zauważył różnicy. Zapraszam na jazdę próbną :-)
  14. U mnie wszystkie (całe 4 szt.) benzyniaki gazowałem. W dwóch pierwszych (Astra I i SpaceStar) jedyne czego żałowałem, to że nie zrobiłem tego od razu po zakupie i że małe butle wrzucałem (częste tankowania). W dwóch kolejnych (Rav4 i Vitara) zrobiłem to od razu po zakupie i nigdy żadnych problemów nie miałem. Fakt instalacje nie wybierał najtańsze i robiłem to u uznanych gazowników. W tych dwóch ostatnich z uwagi na to że koło jest na tylnej klapie, butle poszły do bagażnika. Zaleta - zwiększony dystans pomiędzy tankowaniami, bo wrzucałem dość duże butle, wady - pół bagażnika z głowy, ale nie żałuję.

    Ja mam butlę 70 l w miejscu zapasu.. W trasie daje mi to jakieś 600km zasięgu. W przeliczeniu na tak lubiany tutaj ON spalanie wychodzi jakieś 5.5 litra (miasto 7). We Włoszech wychodzi jeszcze lepiej bo LPG to 1/3 ceny ropy. Zapasowa opona dojazdowa leży w domu. Wykupione assistance od opon w EU daje w sumie to samo co zapas. Mój gazownik robi tylko Subaru więc jestem co do niego pewien.
  15. Cześć Niszczyć samochód??? Nigdy. Pozdrowienia serdeczne

    A jezdziles. OBK 2.5 był LPG. 200tys bez najmniejszego problemu. Teraz 3.6 też. I jedyna różnica to na stacji jak bak na full (70l) kosztuje koło 150 a nie 350. Wpadnij. Stawiam flaszkę że nie będziesz wiedział kiedy jedzie na benzynie a kiedy na LPG. Tylko trzeba auto oddać do fachowca a nie pierwszego lepszego warsztatu.
  16. Cześć Obyś miał szansę się przekonać, czego niniejszym życzę. Pozdrowienia

    Posiadam w Outbacku w wersji CrossClimate SUV Jednym slowem rewelacja.
  17. jak w temacie ma ktoś jakiś opis jak to zrobić? gdzieś coś wygrzebałem ale chętnie jeszcze z innych źródeł zobaczę bądź z autopsji ktoś podpowie?

    bezpośrednio się nie da.

    najkrócej

    Sellaronda - Corvara - przeskok na drugą stronę i w poprzek Alta Badia do San Cassiano ( najlepiej do orczyka Armentarola ) - tam jest bus na Falzarego, a z Falzarego jest bus do Cortiny ( wyciąg w planach )

  18. ????? O co chodzi Piotrze? Pozdrowienia

    Forester ma prześwit 20cm. Nawet z innymi oponami to jest spora różnica w stosunku do typowych terenówek. No i nie jest na ramie. Ten filmik to raczej pokaz naprawdę niezłego kierowcy + info ze subarowe 4x4 jest niczego sobie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...