pytek23

To chyba bylo do Ciebie. P.S.Cytujac klasyka:To ja jestem policja.

Mialem napisac madrego wywazonego posta ale to co napisal Yaro na to nie zasluguje.

Ja jestem tak glupi,ze musisz mi wprost odpowiedziec.Jesli oczywiscie mozesz,prosze. Edit.juz znalazlem.

Albo sie pogubilem w Twoim wpisie albo dalej nie napisales jakie uprawnienia posiadacie.To jak jezdzisz mnie nie interesuje.Dodam,ze nigdy nie zorganizowalem zadnego wyjazdu grupowego natomiast szukam czegos ze szkoleniem dla zony na przyszly sezon to sie zapytale.Niestety obszczekales mnie tylko wiec dziekuje za uwage.

W Edynburgu to igielit czy indoor?

"wszyscy z uprawnieniami instruktora" enigmatycznie troche,to sie pytam.

No ale ja bym chcial wiedziec z kim jade,wiec prosilbym o sprecyzowanie uprawnien to moze sie skusze....

Przeciez napisalem,ze slabo nie bylo i sie udalo.Dostosowalismy sie do pogody i warunkow i po bolu.Bez jeczenia,ze tras malo,ze snieg be,ze maly ten lodowiec.Zawsze moglem buc w pracy zamiast na nartach.Jak zycie daje ci cytryny robisz lemoniade.

Glupie pytanie,na narty pojechalem chyba oczywiste.

Zawsze dziwie sie polskim narciarzom,ktorzy narzekaja na alpejskie stacje narciarskie.To tak jakbysmy u nas mieli czterotysieczniki i mieli w czym wybierac.Dwa czy trzy lata temu bylem na Molku w maju,6 dni totalnej mgly i zero widocznosci,jazda mozliwa tylko na krotkim orczyku przy stacji posredniej.Wystarczylo troche wyobrazni i nawet niezauwazylismy kiedy trzeba bylo wracac do domu,tyle mielismy zabawy.

Najlepiej nigdzie nie jechac i pojsc do pracy.

Nie trzeba patrzec by czuc sie skrepowanym.A moze uczucia karmiacej matki to egoizm?Odbierasz tym skrepowanym prawa jakie dajesz matce.Z jakiego powodu opieka nad dzieckiem to cos szczegolnego,miliardy ludzi to robilo i robi bez manifestowania golym cyckiem po restauracjach,sklepach itd. Czy uwazasz,ze ludzie nie wychowujacy dzieci sa gorsi i maja mniejsze prawa do poczucia komforu w miejscach publicznych?

Osobiscie nie mam nic do karmienia piersia w miejscu publicznym ale czu ktos pomyslal o ludziach,ktorzy w takiej sytuacji czuja sie skrepowani?Dlaczego ich uczucia maja mniejsze znaczenie niz matki z cyckiem na wierzchu.

Zgadzam sie bez religi mozna zyc bez oprozniania sie nie.

Trzeba wiedziec kiedy mozna sobie pozwolic na technike cieta poza trasa.

Nie musisz wszystkiego wiedziec ale na pewno powinienes wiedziec wiecej niz my forumowr szaraczki.Jeden z klientow moze Cie spytac czu BBR-y sa dla niego i co wtedy?

Kolego to Ty powinienes doradzac nam a nie odwrotnie.

Osobiscie jesli moge to jezdze tam gdzie na dana chwile mam ochote.Przestalem uzywac etykiet nazewniczych bo nie widze sensu.

Jest cos czego nie potraficie skomplikowac?Litosci...

Koledzy na około 110 ja na 72 mm i jak mówią, nie było widać, że jadę na czymś innym i tak wąskim. Pozdro Wiesiek[/quote] Te 110 tez trzeba umiec wykorzystac.Szacuje,ze poza prosami to jakies 5-10% amatorow potrafi zjechac mechanika skretu cietego w glebokim sniego wykorzystujac szerokosc deski.Reszta to niesmiertelne NWN.Najtrudniej nowej techniki ucza sie starzy gorscy wyjadacze bo ciezko pozbyc sie nawykow z waskich turowych nart.

Wiazan jeszcze nie kupilem bo nawet nie wiedzialem czego szukac.Kilka lat na nartach fr sie klania.

Dzien Dobry ja z takim glupim pytniem.Jak do plyty na zdjeciu montowac wiazania(i jakie)?Wiercic w plycie bezposrednio!Dziekowac za uwage.

Forum motoryzacyjne to nie tutaj...

To duzo i nieduzo.Szacun naprawde bo osiagniecie konkretne.

Ty Gibbonie!