Toro

Narel - a tak swoją drogą napisz dlaczego wybrałeś COS a nie SON?

Autobusy startują z dworca PKS ale są to zwykłe autobusy miejskie. Po wyjściu z dworca na prawo, przez kładkę na drugą stronę ulicy i jesteś na dworcu PKS (o ile nic się nie zmieniło). Uważaj tylko na pociągi jadące w piątek - ze dwa lata temu przestałem 3/4 podroży na korytarzu przy toalecie w tłoku 10-13 osób. Masakra. Nie wiem jak jest teraz. Pomysł z szukaniem noclegu wg. google maps chyba bardzo fajny. Sprawdź też wątek na Forum "Wyjazdy z Warszawy" - na pewno jest silna ekipa forumowiczów jeżdżacych do Szczyrku i szukających współpodróżników.

Oba ośrodki (jeśli chodzi o trasy) sa bardzo fajne. Bardzo dobre warunki na offpiste po lesie. Należy unikać weekendów - tłok. W COS może to być bardziej dokuczliwe - są tam tylko 2-3 dodatkowe orczyki a większość ludzi okupuje obie stacje krzesła. Kanapa powinna to trochę uspokoić. Z COS do SON mozna przejechać nie tylko grzebietem ale i stokiem przez las - jest pare ścieżek Po mieście można poruszać się busikami - 3/4 zł za przejazd z jednego ośrodka do drugiego. Jeżdżą co +- 20 minut. Szukaj noclegu przy swoim ośrodku - będzie taniej, choć trzeba liczyć się wtedy z kilkudziesięciu-kilkusetmetrowym marszem. No chyba że znajdziesz coś zupełnie pod stokiem - ale takie kwatery są na ogół drogie. Ogarnąłeś dojazd do samego Szczyrku? W zeszłym sezonie były niezłe połączenia - na jednym bilecie autobus miejski ze Szczyrku do jakiejś stacji kolejowej i pociąg do Katowic stamtąd Polski Bus do Wawy. Wiecej info jest na Forum, w którymś ze swoich postów chyba z lutego albo marca opisywałem te połączenia (zresztą nie tylko ja). Kiedyś było dobre połączenie  kolejowe Warszawa-BB. Wsiadało się o 21 w pociąg, o +-6 było się w BB, autobus do Szczyrku i pod wyciągiem byłeś o 6,45. Niestety w zeszłym roku dołożyli do tego przesiadkę. Zdarzają się promocje na skipassy w SON. W zeszłym roku jedna była połączona z wykupieniem noclegu, druga z posiadaniem telefonu w Plusie -  starter za 5 zl zwróci się z nawiazką już pierwszego dnia. Szczyrk ma swoją stronę internetową, warto ją sprawdzać. Oba ośrodki też mają swoje strony, COS mniej konkretną, SON bardzo precyzyjną. Znajdziesz tam cenniki i mapy.

Ten sam? O kurcze, to przepraszam, poprawię się.

Wcale nie trzeba kupować sobie kurtek i spodni za X złotych...  

Jedzie ktos z Wawy/Polski? Ja z checia dolacze, ale niestety nie mam samochodu na taka podroz.

No to faktycznie, nomen omen, wtopa. Bylem w kwietniu w Chamrousse i na dole jazda byla po wodzie, posrodku mokry snieg, na gorze mrozilk. Ale to bylo kilka lat temu -2006? Jestem zdecydowany jechac do Francji w grudniu, bylem tam dwa razy i warunki byly srednie, ale dla mnie akceptowalne.

Szybki odzew Lezeli mamy kupic wyjazd w tej cenie trzebaby sie ogarnac dzisiaj do 18-18,30 albo czekac na kolejne promocje Crazy... - jezeli beda. Tutaj strona dzisiejszej promocji http://www.snowtrex....king_night.html Francja La Joue du Loup La Crête du Berger [Promocja] °°° 12.04.2014 7 340,- zł -172,- zł La Joue du Loup Les Flocons du Soleil [Promocja] °°° 12.04.2014 7 340,- zł -258,- zł SuperDévoluy Les Chalets de SuperDévoluy [Promocja] °°° 12.04.2014 7 340,- zł -172,- zł SuperDévoluy Le Hameau du Puy [Promocja] °°°° 12.04.2014 7 340,- zł -258,- zł Val d'Allos (Pra Loup) Les Balcons du Soleil [Promocja] °°° 14.12.2013 7 340,- zł -215,- zł Val d'Allos (Pra Loup) Résidence Plein Sud [Promocja] °°° 14.12.2013 7 340,- zł -215,- zł Valfréjus Les Chalets du Thabor [Promocja] °°° 12.04.2014 7 340,- zł -172,- zł Valfréjus Chalets de Florence [Promocja] *** 12.04.2014 7 340,- zł -215,- zł Chamrousse Les Domaine de l'Arselle[Promocja] °°° 07.12.2013 7 383,- zł -215,- zł Chamrousse Les Domaine de l'Arselle[Promocja] °°° 14.12.2013 7 383,- zł -215,- zł Valmeinier Les Hauts de Valmeinier [Promocja] **** 12.04.2014 7 469,- zł -215,- zł Saint Sorlin (Les Sybelles) L'Orée des Pistes [Promocja] °°° 12.04.2014 7 555,- zł -215,- zł Val Cenis Bonheur des Pistes [Promocja] °°° 12.04.2014 7 641,- zł -215,- zł Val Cenis Les Alpages de Val Cenis [Promocja] °°°°° 12.04.2014 7 727,- zł -215,- zł Les 2 Alpes Résidence La Muzelle [Promocja] °°° 30.11.2013 7 770,- zł -86,- zł Vaujany (Alpe d'Huez) Les Valmonts de Vaujany °°° 14.12.2013 7 813,- zł -215,- zł W zeszlym roku, korzystajac z tej promocji, bylem w Pra Loup. Jechalismy Focusem kombi w 3 osoby. Calkiem sensowne rozwiazanie - troszke drozej, ale wiecej miejsca w podrozy i na kwaterze. O mnie: Nie mam samochodu na taka trase. Jade z Wawy, moge gdzies dojechac "na miejsce startowe" w Polsce. Interesuja mnie osrodki z lasem i freeridem (wysokie, lyse gory nie dla mnie). Jestem zdecydowany na wyjazd. Chetniej 14 niz 7 bo wieksza szansa na dobry snieg. Trzeba zdecydowac, w jakim skladzie mozemy pojechac (samochody/kwatery) i kto dokona rezerwacji. Oczywiscie do osoby rezerwujacej powinny natychmiast wplynac pieniadze od pozostalych uczesnikow. Janica - Ty chyba masz tutaj najwiekszy autorytet forumowy? Moj telefon 501 096 408

Witam, jutro (12 wrzesnia 2013) od 18.00 Crazy Booking Night w Snowtrexie. Chamrousse w grudniu (7-go albo 14-go) za 400 zl. 7 dni skipass i spanie w cenie. Bylem na takim wyjezdzie rok temu - Pra Loup za +- 350 zl. Moze zmontujemy jakas ekipe? Mozna sie zamknac w 1000-1300 zl za tydzien jazdy. pozdr Piotr

Panowie, dzieki za odpowiedzi. Poharatalem sobie deske jezdzac w Szczyrku po lesie, ale warto bylo pozdr Piotr

Witam, Gdzie w Warszawie (okolicach?) zrobię w dobrej cenie PEŁEN serwis deski snb.? Coś takiego robi Intersport - układa/zalewa ślizg nową warstwą. Do tego ostrzenie i smarowanie. W efekcie mamy sprzęt jak nowy. Niestety cena to ok. 90 zł. Kiedyś była promocja na Gruponie, teraz posucha. Jakieś wskazówki? pozdrawiam Piotr

Buuu. To juz sobie nie pojezdze po lesie w tym sezonie. Za chwile wyjezdzamy z kumpela - snowboardzista i dosc wysoka laska na nartach. Do zobaczenia na stoku.

Da sie w weekend pojezdzic poza trasa? Czy marzenie scietej glowy?

jakie warunki poza trasami/w lesie? Skorupa czy miekki snieg?

za tysiaka mozna jechac bez łaski Groupona ze snowevents.pl. Maja wyjazdy do Risoul w grudniu - dwa tygodnie przed swietami. Bylem z nimi rok temu w drugim tygodniu grudnia. Zalety tego osrodka to niskie ceny i dosc dobre trasy, duzo z nich po puchu. Minus to dlugosc podrozy i zakwaterowanie. Gdyby nie to, ze trafilem wyjazd do Francji za 350 zl plus dojazd jechalbym jeszcze raz ze snowevents. Ale ja nie boje sie spania w kiepskich warunkach - choc oczywiscie wole mieszkac lepiej niz gorzej. Wrazenia: podroz to katorga, wyjechalismy o 18 przyjechalismy o +-16 nastepnego dnia. Warto wziac ze soba karimate i przespac sie na podlodze autokaru. Mozna jechac wlasnym samochodem, wtedy cena minus 200 czy 300 pln. Pogoda - ja zalapalem sie na kiepska, ci, ktorzy przyjechali po nas chyba na dobra. Pierwszy dzien slonce i jeszcze malo sniegu. Nastepne dni/noce duze opady sniegu, sporo mgly. Ze dwa razy schodzilismy wczesniej ze stoku bo nie dalo sie jezdzic z powodu kiepskiej widocznosci/padajacego sniegu/wiatru. Z tego samego powodu nie bylo polaczenia z Wars przez wiekszosc czasu. To byl chyba po prostu pech, na YT mozna znalezc filmiki z grudnia z dobra pogoda. Sam osrodek fajny, sporo tras, wyciagi przecietnie dobre, podgrzewanych kanap chyba nie ma. Duze mozliwosci jazdy off-piste. Apartamenty smiesznie male, niewygodne. Wchodzisz i masz rodzaj ciemnego przedpokoju z lozkiem pietrowym po lewej i wejsciem do kibelka i wejsciem do lazienki po prawej. Dalej "pokoj dzienny" z kuchnia i jadalnia - spia tam dwie osoby. Schody na gore a tam wygodny i intymny pokoj dla 2 osob i drugi, mniejszy (pietrowe lozko) dla kolejnych dwoch. Lazienka na pietrze. Wyciagi bardzo blisko apartamentow. Kilka klubow muzycznych - osrodek jest oblegany przez mlodych ludzi. Sklepik albo dwa. Fajna cena na wina - 2-4 E

Z tym "dzikim" Bukovelem to oczywiscie przesada. Na Ukrainie jeszcze nie bylem, z checia bym pojechal. O tyle bylo mi nie po drodze, ze ostatnio udaje mi sie znalezc wyjazdy w Alpy w podobnej cenie - 1000 pln za Risoul w grudniu. O Slawsku przeczytalem przytoczona relacje na forum "autostopik.pl", gosc ktory ja pisal bywal tam chyba w miare czesto. To jak w koncu ten osrodek wyglada? Cztery niepolaczone ze soba gory, na kazdej ile tras? Wrzucilem w YT Slawsko i Trostjan i filmiki sa bardzo (dla mnie) zachecajace - las i puch. Ktorym przejsciem granicznym tam sie jedzie? Mam busika VW T3, miesci 6 osob (na upartego 7) i sprzet dosc wygodnie, ale latwo potrafi sie zakopac w miekkim podlozu (naped na tyl). pozdr Piotr

Witam, na jednym z forow podrozniczych znalazlem taki opis osrodka Sławsko - termin 12-19.02.2011 lub 20-27.02.2011 cena 580zł od osoby w tym zawiera się transport, noclegi, opieka pilota, ubezpieczenie, wyżywienie - 2 posiłki dziennie. W górach - pobyt w Sławsku - ośrodku narciarskim, warunki narciarskie kilkanaście wyciągów, kilkadziesiąt kilometrów tras. Noclegi w Sławsku - chata bojkowska, izby z ludowym wnętrzem, gorącym piecem kaflowym i pierzyną. Wyżywienie - 2 posiłki dziennie - kuchnia regionalna. Jedzenie i picie do syta. Wieczory w chatach bojków: po dniu spędzonym na nartach, zbieramy się w jednej z obszernych izb, wspólnie biesiadujemy w cieple z gorącego pieca kaflowego, przy barszczu, pierożkach i rozgrzewającym napoju gospodarza (bimberek), a następnie ruska bania i na śnieg. Rano saniami przez lasy do położonego w kniejach stoku 'Warszawa', piechotą do krzesełka, albo radzieckimi, terenowymi ZIŁami i UAZamii na pace, hulając po wertepach na inne góry. Z tego co sobie poczytalem osrodek bardziej dziki niz Bukovel, za to chyba blizej granicy, choc i tak przejscie graniczne jest troche dalej. Jacys chetni na wypad, w hmm, grudniu, styczniu? You Tube jest zachecajace: http://www.youtube.c...c.1.krLKAuiMibA pozdr Piotr

Chcialem sie zapytac czy jest tam fajny las do pojezdzenia, ale juz nie mam pytan Podpowiedzcie pliz, czy jest szansa dostac sie do Bukovela z Krynicy Zdroju? Sa jakies autobusy miedzynarodowe itp? pozdr Piotr Użytkownik Toro edytował ten post 27 styczeń 2012 - 14:58

Przygladam sie mapie i na Slotwiny trzeba sie przebijac pomiedzy gorami Palenica i Nieslychany Gron. Da rade? Nie bedzie pod gore? Sa tam zaznaczone jakies czarne drogi lesne, moze byc ciekawie. Lubie jezdzic i pomiedzy drzewami w puchu i wydeptana sciezka. Aha - polecam taka trase w Karpaczu - zjazd od Strzechy Akademickiej do Samotni, potem ktoryms szlakiem turystycznym w strone dolu wyciagow. Po drodze jest fajny punkt widokowy na potok. Uwaga - jest kilkadziesiat metrow plaskiego/pod lekka gore. No i nie wolno jezdzic po szlakach turystycznych na nartach. Co do fok - za chwile, moze i tak - przymierzam sie do splitboarda (bo ja deskarz jestem). Jesli chodzi o Szczyrk to staram sie rozpracowac opcje z powrotem samochodem/PKS. pozdr Piotr

Witam, gdzies misie obilo o uszy, ze mozna calkiem fajnie sobie zjechac ze Skrzycznego na druga strone niz wyciagi. W strone Twardorzeczki/Lipowej. Tam w samochod i znowu pod krzeselko do Szczyrku. Tutaj jest mapa: http://www.e-gory.pl...kid-Slaski.html O ile pojezdzilem sobie kilka razy "na normalna strone" (jest np. bardzo fajna trasa Duze Skrzyczne - dol GATu), mam ochote posmigac sobie na zasadzie krzeselko - freerajdzik po lesie - powrot PKS/samochodem. Podpowie ktos gdzie warto sie pchac? Na przyklad calkiem sympatycznie wyglada na tej mapie niebieski szlak Skrzyczne - Zimnik. Podobno w Korbielowie jest tez tego typu trasa. Moze znacie inne tego typu fajne miejscowki? Swoja droga mam ochote poszukac w tym sezonie miejsc gdzie mozna dostac sie na gore samochodem i byc odebranym na dole. Zamierzamy z przyjaciolmi zaczac od... Suwalszczyzny. Niezobowiazujacy wypad w gronie narciarzy, deskarzy i osob niejezdzacych. pozdr Piotr

Hmm, mi tylko podoba sie mozliwosc jazdy na jednym karnecie dziennym meza z zona, dziecmi i szwagrem. Wydaje mi sie, ze czestym przypadkiem jest kupowanie dwoch karnetow dla rodziny 2+1 i zmiany na stoku. A Kotelnica jest osrodkiem rodzinnym. Podoba misie tez mozliwosc odstapienia niewykorzystanego karnetu - jest to baaardzo wygodne kiedy musisz/chcesz skrocic wyjazd. Chca mi to odebrac? - niech spadaja, bede o tym pamietal wybierajac osrodek. Na cale szczescie Kotelnica nie jest za bardzo dla mnie - wole freerajdzik przytrasowy po lesie w Szczyrku. Takie zachowanie osrodka to zamykanie luk w systemie strzyzenia owiec, dziekuje ja sie wypisuje. pozdr Piotr

Zajrzalem do regulaminu Kotelnicy, jak byk stoi o zakazie odstepowania karnetow i o identyfikacji karnetu z osoba. Ciekawe czy inne osrodki maja podobne obostrzenia w regulaminach i tylko brak im mozliwosci technicznych. BTW odsprzedawanie niewykorzystanych karnetow to bylo (jest?) w miare standardowe zachowanie - Chopok, Tatrzanska Lomnica, Szklarska - tam sie z tym spotkalem. Hmm, moze jakas grupa na Facebooku - osrodki ktore nie pozwalaja odstepowac karnetow? Post pisze z Risoul we Francji. Dostalismy karnety ze zdjeciami ale nie widze na nich paska magnetycznego, mam wrazenie, ze nie ma tu bramek odczytujacych cokolwiek. Karnet przez caly tydzien mialem w kieszeni i nikt mi go nie sprawdzal... pozdr Piotr Użytkownik Toro edytował ten post 16 grudzień 2011 - 23:51

Kolega z postu dorzucil do 500 zl drugie 500 zl i patrzy sie z nadzieja na prognoze w Risoul, gdzie jedzie w przyszly piatek Co do Szczyrku - mialem tam najgorsze i... najlepsze jazdy (no prawie najlepsze). Trzeba sobie kupic bilety punktowe na krzeselko i jezdzic nie po trasie, a po lesie. Po lesie jezdzi sie stosunkowo wolno, gora-dol zajmuje mi jakies 40-60 minut. Jazda w Szczyrku moze wygladac tak. http://www.youtube.com/watch?v=SCkV4LRpMqY Szczyrk moze byc bardzo przyjemnym miejscem dla freeridu przytrasowego, jezeli sie dobrze rozegra wyjazd i ma sie troche szczescia. Wujot - widze, ze mieszkasz we Wroclawiu, masz przeciez blisko do polskich i czeskich osrodkow. Nawet sie zastanawialem jak sie przeniesc do Wrocka na zime Mozesz sobie robic jedno-dwudniowe wypady na Czarna Gore, do Zielenca itp. - zazdroszcze. Co do backcountry - wlasnie patrze sie na sciagnety ze Stanow (mozna tez kupic w Europie) Voile Split Decision Kit - kupa zelastwa, ktora pozwoli mi przerobic moj snowboard na splitboard. Split to deska ktora udaje narty turowe. Bierzemy deske, rozcinamy na pol, laminujemy krawedzie, przykrecamy wiazania i inne zelastwo, zakladamy foki i podchodzimy na Babia Gore. Na miejscu laczymy dwie polowki deski ze soba i zjezdzamy w dol na snowboardzie. Wiem, ze na nartach byloby prosciej ale... Oczywiscie mozna tez kupic oryginalne splitbordy, ale koszt nowego to 800-1000 USD. Caly czas chodzi za mna pomysl znalezienia sobie gory na ktora mozna wjechac samochodem po zwyklej drodze i zjechac z niej na przelaj w puchu. Planujemy tez z kumplem wyjazd na Suwalszczyzne - jest tam pare drog ktore nie sa odsniezane. Pomysl porabany, ale polecam zajrzec na ta dyskusje na skiforum http://www.skiforum....Street-Freeride gdzie pokazano ten filmik http://vimeo.com/32863936 Nie mowie, ze jest to teren i styl jazdy dla kazdego , ale pomysl zeby wykorzystac autobus zamiast wyciagu bardzo mnie przekonuje. Tutaj filmik z jazdy w Gdyni - nie wiem, czy jest dojazd samochodem, nie wiem ile ma stok ale jest piekny http://www.youtube.com/watch?feature=fvwp&NR=1&v=ujrY96DUT5w Co do HocharGruppen - bylem z nimi na Hochkarze 3 sezony temu i bylo swietnie. Niesamowici ludzie, swietny wyjazd. Niestety 8 tysiecy za sezon to sporo za duzo dla mnie. Celuje w 2-3,5 tysiaca. pozdr Piotr Użytkownik Toro edytował ten post 02 grudzień 2011 - 15:02

Dwa sezony temu mialem baaardzo przyjemny marcowy wyjazd na 3 dni do Szczyrku. Nocny pociag TLK W-wa - BB za 52 zl + 3 zl autobus do Szyczyrku. Pod wyciagami jest sie o +- 6.30. Szybkie szukanie spania (2x40zl), sniadanie i na stok. Trzydniowy karnet na GAT. Trzeciego dnia schodzimy ze stoku o 16.30, prysznic na kwaterze, autobus do BB, tam swietna pizza na starowce i o 22 jestesmy w pociagu do Wawy. Trzeba tylko unikac weekendow - swego czasu przestalem cala podroz na korytarzu (tym przy drzwiach wyjsciowych) razem z 14 innymi pasazerami W sumie 3 dni jazdy kosztowaly mnie jakies 350-380 zl. pozdr Piotr

Witam, mam pytanie - jak wygladaja te osrodki? Czy sa typowo wysokogorskie - duze, szerokie trasy idace miedzy skalami, albo wrecz lyse gory? Przykladem takiego osrodka moze byc Les2Alps (nie bylem, ale ze zdjec wyglada na wysokogorski, lysy osrodek). Czy moze sa tam trasy lesne i mozna smigac miedzy drzewami? Teeeesknie za mozliwoscia jazdy w puchu po lesie - do tej pory udalo misie tak pojezdic na Chopoku i w Szczyrku - to moj ulubiony styl jazdy Planujemy z kumplem Livigno, ale tam juz bylismy... pozdr Piotr