Skocz do zawartości

Toro

Members
  • Liczba zawartości

    228
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Toro

  1. Toro

    Tatrzańska Łomnica

    Nie macie wrazenia, ze Tatrzanska Lomnica zostala popsuta przez przebudowe tras? Bylem tam dwa-trzy razy zanim trasy zostaly zmienione i mam baaardzo mile wspomnienia. Tam stawialem pierwsze kroki na desce Teraz obejrzalem sobie osrodek przez webkamerki i nie podoba misie. Szeroko, prosto, otwarty teren - o ile dobrze widze. Osobiscie uwielbiam trasy przez las. W TL tak bylo - i szeroko (czarna i czerwona) i wasko - zielona. A teraz zrobila sie jedna dluga prosta z zakretem pozdr Piotr
  2. Teoretycznie snb. wymyslili Amerykanie. Chociaz: http://thebigadriver...owboarding.html Okazalo sie, ze pierwsze snb. pojawily sie w Turcji jakies 400 lat temu. Paru goralom bylo trudno wracac z hal do domu to wyrwali drzwiczki od koliby i zjechali na nich. http://www.dailymotion.pl/video/xatcuh_o-neill-legends-lazboard_sport#from=embed pozdr Piotr Użytkownik Toro edytował ten post 20 marzec 2011 - 13:51
  3. Witam, podrzuccie jakies miejscowosci z freeski na pierwszy tydzien kwietnia, pliz. Do tej pory bylem tylko w Livignio. Innych miejsc oferujacych darmowy skipass nie znam. Kierunek zgrubsza dowolny. W zeszlym roku cena Livignio to jakies 200E osoba - skipass/spanie. Szukam podobnej cenowo oferty. Bardzo bym sie cieszyl gdyby osrodek oprocz szerokich wysokogorskich tras mial tez jakies WASKIE, KRETE, LESNE drogi. W Livignio jest tego tyle co kot naplakal. Ja kojarze tylko dwie po jednej stronie i jedna po drugiej. No i niestety sa one dosc nisko, co w kwietniu oznacza pluche. Chamrousse akurat ma sporo takich zabaweczek Jakie sa odleglosci (co jest dalej) - Passo Tonale/Livignio/Chamrousse? pozdr Piotr
  4. Toro

    Góra Chełm

    Witam, czy ktos kiedykolwiek zjechal trasa zielona okreslona jako nartostrada naturalna? http://www.zima.zara...,mapa_stoku.php Konczy sie ona na w pierwszej 1/4 starego krzeselka i mozna ja dojechac do dolnego parkingu. Podobno ma 3-4 km. Oczywiscie wymaga pewnie naturalnego i obfitego sniegu. Jezeli ja zjade to jak daleko mam do gory na kanape? Albo na dol na dolny parking i jakos na gorny? Pytanie dodatkowe - czy w Zarabiu mozna pojezdzic sobie po lesie? To znaczy, czy teren jest przejezdny dla przytrasowego freeride'u? BTW na Grouponie jest jakas promocja na ten osrodek, mozna ja kupic jeszcze przez jakies 10 godzin. http://www.groupon.p...e-krakow/216656 pozdr Piotr
  5. Tutaj sa kamery http://www.gat.pl/pogoda/szczyrk.php Wyglada dosc dobrze. Sprawdzalem prognozy - accuweather podaje ocieplenie od czwartku Ile sniegu jest w lesie/poza trasami? Jezeli kamienie i trawa wystaja na trasach to pokrywa jest cieniutka i chyba kiepsko? Z drugiej strony przez kamerki widac sympatyczne warunki. Tak czy siak jedziemy spora grupa w czwartek 6-8 styczen. Do ewentualnego zobaczenia na stoku
  6. Hmm, chyba nikt nie neguje odpowiedzialnosci za wypadek osoby siedzacej w niewidocznym miejscu, szczegolnie na srodku stoku. Sprawa sie komplikuje gdy ktos siedzi niewidoczny ale z boku trasy. Zaraz... tydzien temu byl karambol, chyba w okolicach Bielska?, slyszalem, ze posypalo sie sporo mandatow. DOMYSLAM sie, ze duza czesc z nich (wszystkie?) byla dla osob ktore nadjezdzaly z tylu i wbily sie w stojace samochody. Ciekawe czy to mozna przeniesc na stok - nie widzisz co jest za gorka, jedziesz tak zeby moc sie zatrzymac. Oczywiscie siadanie w takich miejscach jest zle i tego nic nie zmieni. Sam natomiast bylem swiadkiem wypadku - na przewezeniu upadl chlopak i go zmulilo. Lezal tam chwile a ktos w niego wjechal. Co do odpowiedzialnosci jadacych z gory i bezpieczenstwa. Deskarze MOGA byc NIEPRZEWIDYWALNi jesli chodzi o kierunek jazdy. Naprawde omijajcie nas z duzym zapasem dla naszego wspolnego dobra. Staram sie nie pajacowac w tloku ale moge nie zauwazyc jakiegos "smigacza" i nieszczescie gotowe.
  7. wiesz, tez jestem takim mlodym lwem... przynajmniej tak misie wydaje bo 4 z przodu. Ostatnio jezdzilem w zestawie 18, 20, 25 i ja, kurcze ciezko bylo, kazali mi skakac Ten co kreci pewnie tez na desce sadzac po opisie filmu. Puszek pieeeekny
  8. niko130 - jest tu jeden narciarz (jeden, ktorego znam), Tomski go wolaja. Gosc robi co chce w puchu. Wymiata. Zdaje sie ze teraz rozdziewicza Kasprowy A ja wlasnie zamierzam smignac przed swietami do Szczyrku
  9. Skad takie warunki? W kieleckim nie padal snieg? Dwa pytania - da sie tam wyjechac za trase i smignac te 1000 metrow miedzy drzewami w hmm, puchu? Na zdjeciu widac jakies dostepne choinki po prawej (patrzac w gore). Jest tam miekki snieg? Jakie orczyki? Talerzyki czy te wygiete? Bo ja deskarz jestem i talerzyki bola Ile trwa wjazd/zjazd? Bo te 30 zl za 10 razy to wola o pomste do nieba. Tfu, akurat nauczylem sie ostatnio szybko (no dobra, szybciej) jezdzic Aaa - obsluga. Pani przez telefon nie chciala mi powiedziec jaka dlugosc ma stok i usilnie odsylala do www, gdzie nie mozna latwo znalezc tej informacji. Ogolnie bylem zdziwiony tonem rozmowy - pani prawie mnie olewala pozdr Piotr PS Juz wiem - na gore jakies 3 minuty na dol 2-3 dodac hmm, 5-6 minut w kolejce, wychodzi 5-6 zjazdow na godzine. 6 godzin * 6 zjazdow to 36 zjazdow na dzien czyli jakies 105 zlotych dobra niech bedzie 90. Dobrze ze spadam do Szczyrku przed swietami Użytkownik Toro edytował ten post 17 grudzień 2010 - 19:16 juz wiem :)
  10. Toro

    Salzburg - Saalbach

    Witam, znajmomi organizuja wyjazd w grudniu do Schmittenhöhe obok Saalbachu. Pytanie czy przekonywac ich do zmiany osrodka wlasnie na Sallbach? Nasza ofera na Schmitt. jest atrakcyjna finansowo - jakies 1000 zl za spanie i skipas. Szukam osrodka, ktory bedzie spelnial moje, nie do konca normalne, wymagania Ktory z tych 2 osrodkow umozliwia jazde po lesie i w puchu? Waskie sciezki i trasy? Oczywiscie obok szerokich tras na ktorych mozna pociac na krawedzi. Jednak ideal to metr puchu miedzy drzewami. pozdr Piotr
  11. Livigno - jutro (17.04) wyjazd. Deskarz w czarnym kasku i czerwonej kurtce (takich pewnie bedzie na peczki). Cecha charakterystyczna - jezdzi po lesie zamiast po trasie . Plecak. Jakby ktos slyszal o imprezach "after ski" salsowych bardzo prosze o info. Piotr
  12. Taaaa, wlasnie wrocilem ze Szklarskiej. Nigdy nie widzialem tylu odpadnietych narciarzy (na glownym orczyku). Inna sprawa, ze tam deskarzy nie wpuszczaja. A_senior - Uwielbiam puch i jazde po lesie. Niestety nigdy nie moge dogonic Tomskiego smigajacego na nartach - wkurza mnie to strasznie pozd Piotr - deskarz Użytkownik Toro edytował ten post 14 marzec 2010 - 22:46
  13. Toro

    Góra Kamieńsk

    Jakich kolejek spodziewac sie w sobote? Czy mam szanse na cud i mniej niz 15 minut do krzesla? pozdr Piotr
  14. No tego sie troche obawialem Poza tym 1300 metrow stoku to nie jest duzo, chyba trzeba bedzie sie rozejrzec za jakims sasiednim osrodkiem. Jurgow? Bialka? echh pozdr Piotr
  15. Witam, czy w MC da sie pojezdzic po lesie? Patrzylem na mapke osrodka i widac jakies drzewa. Sa przejezdne dla lesnego freeridu czy to zbita masa drzew? pozdr Piotr
  16. Toro

    Czarna Góra

    Jak dlugo czekalo sie w kolejkach? Moze faktycznie odpuszcze sobie CG przez najblizsze dwa tygodnie a zaatakuje po feriach... Ewentualnie Laskowa. Na razie jutro pierwsze podejscie do snowkitingu pozdr Piotr
  17. Toro

    Czarna Góra

    pytanie co to jest droga publiczna i co to jest las? Zakaz stoi - ok. nie wolno tam wjechac, ale jezeli jade przez pola droga "bita" i nagle po obu stronach pojawiaja sie drzewa to juz zlamalem przepisy czy nie? A jak z niej skrece w droge zarosnieta trawa? Sam sie wiele razy paletalem po takich miejscach, pewnie raz mniej raz bardziej legalnie, ale ciekawi mnie stan prawny. Pytanie z innej bajki - jakiego tloku spodziewac sie w weekend 5-7 lutego? Maly, sredni, duzy, duuuuzy, dramat, tragedia, 15 minut do krzesla? Warszawa i dolnoslaskie maja ferie a znajomi ciagna mnie wlasnie w ten weekend w gory. Moze odpuscic tloczna CG i uderzyc do nudnej Laskowej pod Bochnia? pozdr Piotr
  18. Toro

    Czarna Góra

    No to dziekuje Panowie Dwie sprzeczne informacje jedna pod druga Nie zdziwilbym sie, gdyby lesniczy solili mandaty w imie ochrony interesu przewoznikow. Tam jest zakaz wjazdu czy co? Wlasciwie jak jest z wjezdzaniem do lasu? Wolno, nie wolno? Czy tylko tam nie wolno gdzie jest znak? pozdr Piotr
  19. Toro

    Czarna Góra

    Mam pytanie co do tego przejazdu z Miedzygorza. On jest dostepny tylko dla miejscowych czy wlasnym samochodem (np. takim http://www.youtube.c...&aq=1&oq=syncro) tez mozna? Czy lesniczy przyjdzie i wygoni z mandatem? pozdr Piotr
  20. Wlasnie wrocilem z Laskowej - piatek i sobota. W sobote lekkie kolejki na 4-5 minut (ale nie przez caly dzien). Warunki - snieg beton lekko przypruszony pylem, w drugiej polowie dnia robily sie z niego muldy na dole. Twardo i szybko. Tlok na stoku przecietny. Kolejka sie wleeeeecze i bardzo zimno, brrr.
  21. Dzieki za info. Jade jutro z jakas babska druzyna Jestem wyrodnym deskarzem swiezo po kursie 2 klasy sprawnosci (pierwszy z trzech stopni do instruktora) i mam cisnienie na jazde na krawedzi i po lesie. Zobaczym co da sie ugrac Jest tam w bliskiej okolicy jakis inny stok na ktory warto wyskoczyc?
  22. Witam, czy snieg lezy tylko na trasach czy tez w lesie? Da sie pojezdzic pomiedzy drzewami? Troche mnie myli zdjecie ze strony osrodka - naprawde jest tam tylko sztuczny snieg?
  23. Hmm, "college" skonczylem, ale prawie 20 lat temu. Rozumiem ich motywacje, moja jest juz troche inna, typowy kryzys wieku sredniego i zgryzliwosc faceta po.... Bawie sie rozwazaniami jak zostac takim ski bumem. Niestety znam tylko angielski i troche rosyjskiego, wiec pojawia sie spora bariera jezykowa jesli chodzi o podjecie pracy w Alpach. Nie bardzo wyobrazam sobie prace w kraju niemieckojezycznym lub Francji. Chociaz spotkalem sie z oferta pracy we Francji jako kierowca przewozacy gosci z Grenoble do osrodka w gorach. Tylko to niezla odpowiedzialnosc, nie jestem dobrym kierowca, nie czuje sie jak bohater "Ceny strachu". Niestety moj zawod jest "nieprzenoszalny" - jest mocno zwiazany z jezykiem polskim (sklad ksiazek). W takim razie Norwegia wydaje sie lepszym kierunkiem (i chyba dluzej tam snieg lezy). Na razie zapisalem sie na pierwszy z trzech obozow szkoleniowych na instruktora PZS(nowboardu) [bo rozmawiacie z odszczepiencem deskowym ]. Na pewno po nim bede lepiej jezdzil, ale zostanie instruktorem bedzie baaaardzo trudne - program szkolenia jest pierunski - na obozie nr. 2 mam za zadanie skakac z 360 i jezdzic po railu - cos, czego nienawiedze... Pytanie czy znajdze sie praca w gorach dla "dojrzalego" instruktora z zerowym stazem? Z drugiej strony PZS podpisal umowe z jakims ze szkoleniowych zwiazkow z krajow alpejskich w sprawie uznawania stopni. Duzy plus. Dwa - kupilem sobie busa WV T3. Na razie na probe, nie jest przystosowany do campingowania w zimie i w gorach, ale nastepny bedzie (ocieplnie, ogrzewanie, woda). Przygladam sie kempingom zimowym w Austrii - jeszcze nie bardzo rozumiem ich cennikow. Plusem kempingu jest dostep do lazienki/toalety/suszarni, prad podlaczany do busa itp. Zdaje sie, ze cena od osoby to ok. 10E - czyli prawie tyle, ile kwatera. Byc moze warto rozwazyc mix kempingu i spania pod wyciagiem. Najsensowniejsza mozliwosc na przyszly sezon to kupno karetu sezonowego na Austrie i kilka wypadow w jedna lub dwie osoby busem na 8-12 dni kazdy. Spanie na kempingu i czesciowo pod wyciagiem. Dzieki, juz przejrzalem jego blog. Zaczalem dyskusje o "car denchi" - japonskich riderach spedzajacych sezon wlasnie w busach pod wyciagami. KubaR wrzucil tam info o Krisie. http://www.skiforum....ead.php?t=23180 Tylko, tak jak pisalem w tamtym poscie, samotnosc takiego wyjazdu by mnie dobila. W zeszlym sezonie spedzilem sam 3-4 dni w Szczyrku i choc na kwaterze byli inni goscie i mozna bylo sobie z nimi pogadac, to jednak to nie to. Moge jezdzic sam w ciagu dnia (czesto tak sie dzieje, bo niewielu moich znajomych jezdzi off-piste), ale wieczorem wole miec przyjaciol wkolo siebie.
  24. cos mi sie to "p" wciska tam, gdzie nie powinno, juz nie pierwszy raz, wstyd...
  25. Bardzo fajne Forum. Daaawno temu wpadlem na nie, ale potem zapomnialem. Poczytalem sobie o Chamrousse, jest opis paru fajnych tras, http://pistehors.com...ousse-Off-Piste w tym czarnej 3-ki, ktora ominalem w trakcie swojego pobytu. To nie przelewki - trafilem na tym forum opis smiertelnego wypadku w 2005 - gosc pojechal samotnie, chyba wlasnie 3ka/1ka i najprawdopodobniej zabrala go lawina. http://pistehors.com...amrousse-skier/ No i natknalem sie na pistheros na temat ski bump'ow - gosci, ktorzy mieszkaja w vanach/kamperach/namiotach pod wyciagami przez caly sezon. Echh, pieekne zycie http://pistehors.com...viewthread/170/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...