Czajfoos

Witam, pewnie ten wątek był poruszany z 30 razy ale jakos nie jestem go w stanie odszukać po reorganizacji forum. Chcialbym sie wybrac do hochkar na tydzien na poczatku marca i mam kilka pytan? Czy warunki na stokach w tych terminach sa ok ? Czy pojechanie w ciemno i znalezienie mieszkania w prywatnej kwaterze jest wogole mozliwe? I jakie są orientacyjne ceny? Moze ktos posiada jakies sprawdzone miejscowki, bede wdzieczny za info pozdrawiam

Osobiscie zaprzestalem juz zarobkowania przez internet. Od czasu do czasu puszczę jakiś zakład w internecie ale raczej z zamilowania niźli z chęci zysku. Za młodu bawiłem się także innymi zarobkowaniami przez internet: Online poker, czasami zamiast gry lepiej bylo skupować od amerykanow pokerowe $$ i sprzedawać je w Polsce. Magic the Gathering Online, prawdopodobnie nikt nie wie co to jest, natomiast swego czasu kiedy dolar nie był wart śmiesznych 2.5zl przynosilo spore zyski.

Jako ze jestem stosunkowo mlodym narciarzem, nie moge porownywac Saalbach z innymi austryjackimi osrodkami. Jednak co od razu rzucilo mi sie w oczy to: 1. Infrastruktura po prostu bajeczna z oficjalnych folderow 278 km tras, bez koniecznosci zdejmowania nart. Jezdzilem ze znajomym praktycznie bez przerwy 6 dni i nie bylem w stanie zjechac ze wszystkich stokow. 2. Pojecie kolejki praktycznie nie istnieje, byłem 2 razy praktycznie w srodku sezonu, i kolejke zobaczylem raz (taka 3 minutowa), w niedziele kiedy masa austryjakow przyjechala na narty. 3.Z pogoda moze byc roznie, bylem tam 2 razy i jak dotad raz jezdzilem przy braku sniegu i oblodzonych trasach, raz w sniezycy i mgle ;/

Jesli chodzi o ceny to chcialbym za caly komplet wydac tak 600-800zl , jest to mozliwe ? Aha i jeszcze jedno pytanie, czy jest to w jakis sposob alternatywne odzienie dla normalnych kurtek narciarskich w warunkach do -10 stopni ?

Witam, Po dlugim sledzeniu watkow zwiazanych z koncepcja softshell postanowilem, zakupic sam zestaw i w zwiazku z tym mialbym kilka pytan. Na jakie parametry powinienem zwracac uwage przy wyborze kazdej z warstw? Co sie stanie jezeli np zamiast pierwszej warstwy ubiore zwykly t-shirt lub golf? Czy bedzie mi automatycznie zimno czy po prostu wiatroodpornosc bedzie niska? Ile mniej wiecej wyniesie komplet 3 warstw ? Jak wyglada sprawa z praniem takich warstw? Czy po kazdym dniu trzeba je prac w rekach i suszyc na kaloryferze ? pozdrawiam

Moze troche zle sformuowalem swoja mysl. Generalnie chodzi mi o stworzenie jakiegos znaku rozpoznawczego, ktory charakteryzowal by osoby bardzo dobrze znajace temat sprzetu. Wiem z wlasnego doswiadczenia, kiedy zaczynalem swoja przygode z forum i zadalem pytanie o sprzet otrzymalem 30 odpowiedzi z czego tylko kilka ze soba sie zgadzalo. Szczerze mowiac wtedy interesowala mnie tylko i wylacznie opinia osob, bardzo dobrze znajacych sie w tej tematyce a nie domoroslych ekspertow znajacych 4 modele nart na krzyz. Wprowadzenie jakiegos oznaczenia pomoglo by uzytkownikowi rozpoznac kto autentycznie zna sie na sprzecie a kto tylko domorosle mu podpowiada - uwiezcie to bardzo pomoze. EDIT: Rozumiem ze forum jest do wypowiadania swoich opinii, i uzywanie takich oznaczen niczemu nie przeszkadza. Kazdy moze sie wypowiedziec a autor watku zadecydowac kogo posluchac. Ja osobiscie chcialem poznac opinie prawdziwego eksperta i na poczatku nie wiedzialem ze do takich moge zaliczac na przyklad Mirka czy Jana Kovala, jesli taka nomenklatura zostala by wprowadzono to zaoszczedzilbym sobie troche czasu. Jesli chodzi o ograniczenia to ograniczeniem by bylo moderowanie pokoju i dopuszczanie do odpowiedzi okreslonych osob, tak nie jest, dlatego uwazam ze wprowadzenie jakis oznaczen bylo by dobrym pomyslem

Dobry pomysł. Można także stworzyć grupe osob tak jak np Grupa Hochkar, ktora składała by sie z osob uprawnionych i znajacych sie na doborze nart.

Mam nadzieje ze uda mi sie wyrwac na jakis tydzien do Wloch albo Austrii. Dopiero Zaczynam prace wiec nie wiem jak bedzie z urlopem. Do polski tez napewno sie wybiore, pewnie do BT albo do krynicy

Czyli jesli zalozylbym do tego softshella hydrotex alpinusa to wszystko by bylo wporzadku cieplo i ogolnie wypas ?

Moje pytanie do mirka brzmi "Czym dokladnie jest ten softshell? Czy jest to jakis rodzaj polaru na ktory powinno sie nakladac cienka nieprzemakalna kurtke ? Czy jest to cos co naklada sie jako ostatnia warstwe i nie przejmuje sie deszczem i wywrotkami?.

Postanowilem wymienic mą narciarska odzież wierzchnią. Do tej pory posiadałem kurtke Campus Kerman jednak po tym sezonie zauwazylem ze jej masa stanowi dla mnie duza przeszkode. Troche krepuje ruchy i czasami "przytłacza". Nie wykluczone ze jest to efekt nabycia duzego brzucha na lato.... ale do rzeczy. Potrzebuje kurtki przedewszystkim w miare cienkiej i cieplej, nie wymagajacej zakladania pod nia swetrów bluz czy innych wynalazkow (od malego najgrubsza rzecz jaka zakladam pod kurtke to golf). I teraz moje pytanie. Posiadam kurtke Alpinusa z systemem hydrotex. Czy dobrym pomyslem jest zakup odpowiedniej podpinki polarowej i jezdzenie w niej? Czy wogole po likwidacji alpinusa dopasuje jakis polar? Czy moze po prostu kupic "gotowa" kurtke ? Jesli macie jakies swoje ulubione modele bede wdzieczny za podpowiedz. pozdrawiam

Nigdy specjalnie nie przygotowywalem sie do sezonu. Moze jest to kwestia tego ze dopiero od 3 lat tak prowadze swoje zycie,a przedtem trenowalem 3 razy w tyg. Moze to kwestia tego ze nie jezdze az tak agresywnie tak jak inni. Po prostu tak mam, dodam ze najwieksza kontuzja narciarska jaka mialem bylo rozciecie glowy kiedy sie podknalem i uderzylem w lawke w barze na stoku

JA dla odmiany calymi dniami siedzie przed komputerem i wszedzie jezdze samochodem i specjalnie nie odczuwam wysilku... moze to kwestia budowy albo organizmu?

Jesli chodzi o nowe modele to moze tak jest. Jesli chodzi o starsze kolekcje zdecydowanie sie nie zgadzam...

Sprawdz na Ebayu, ja kupilem tam bardzo okazyjnie buty, teraz zaluje ze rowniez nie zainwestowalem w narty. tutaj masz sklep w ktorym kupowalem http://stores.ebay.co.uk/skiprofis

Kiedys lubiłem się bujać po "czarnych" trasach z kilku powodów. Po pierwsze czarność tej trasy budziła respekt i niespotykane byly widoki pani smigajacej wzdluz stoku potężnymi łukami płużnymi, co powodowało małym obciążeniem stoku/kolejki a co za tym idzie dobrymi warunkami. Niestety od kilku lat obserwuję coraz częstsze bagatelizowanie tego typu tras. Każdy "kozak" chce zjechać z czarnej trasy i zazwyczaj wtedy do akcji wkracza helikopter ;/.

Nie ukrywam ze ta czarna trasa pod gondola "Paradiso" chyba, jest moja ulubiona w calym kurorcie. Mysle ze jej czarnosc polega na poczatkowym dziwnym i waskim zjezdzie (przynajmniej 2 lata temu tak bylo). Do tego nalezy dodac ze jest super plaska i w zasadzie bez ludzi .... (rozmazylem sie). Pamietam jeszcze taka wielka bodaj 100 osobowa kolejke linowa, ktora sie wyjezdzalo na gore, kierowana przez pana w gondoli

Dolaczam sie do zyczen przedmowcow

Szkoda tylko ze w dzisiejszych czasach bardzo łatwo pomylic tajkę z tajem

Chodzilo mi o Windsport X_x , wszedlem na strone i wszystko rozkminilem, dzieki

Czy ktos moglby mi podac namiar gdzie znajduje sie serwis inter ski w krakowie na zakopianskiej ? (chodzi mi o dokladna lokalizacje). dziekuje

Do przedmowcy chcialbym tylko dodac, ze od wczoraj policja zamknela drogi dojazdowe pod wyciagi i ostanie 5-6 km Do jasnej/Zachradek/Otupnik pokonuje sie w rozklekotanym wypelnionym po brzegi ski-busie. Powrot jest podobny z tym, ze w zahradkach wejscie do ski-bus'u jest prawie nie mozliwe. Od siebie dodam ze dzisiaj spadlo na Chopoku troche sniegu i warunki nieznacznie polepszyly sie. Kolejki do wyciagu to bite 20-30 minut, najgorzej jest na trasie FIS w zahradkach do 6cio osobowej kanapy srednio 40 min czekania. Osobiscie polecam wjazd w jaznej krzeselkiem 4 osobowym na gore, zjazd na zahradki i udanie sie orczykiem wzdluz czarnej trasy prowadzacej na nartostrade w kierunku krzeselka o ktorym mowa w pierwszej fazie planu . Z mojego doswiadczenia jest to najlepsza trasa, stok przygotowany dobrze, stosunkowo malo ludzi i mozna powiedziec ze czesciej sie jedzie niz stoi.

Antalki odpadaja bo nienawidze wstawac rano (5am brrrrr), dodatkowo nie ukrywam ze wielkim fanem jazdy czymkolwiek czego nie prowadze nie jestem. Jadac na tydziej jezdze 7 dni non stop i 8mego juz ciesze sie ze wracam. Moze wyjde na bufona ale ja nie potrafie sie bawic na stoku w polsce, powodow jest kilka : kolejki, zachowanie typowo "polskie" (nie mowie ze wszyscy ale zdazaja sie przypadki), wszechobecnosc pieknego polskiego slowa na K, po prostu za granica wydaje mi sie jest tak ladniej........

No tak to jest problem jednak popatrz na to z drugiej strony. Jadac w Polske decydujesz sie czesto na dluzsze stanie w kolejce niz faktyczne jedzienie, musisz dojechac do osrodka a jakie drogi i służby mamy (czytaj "zima zaskoczyla drogowcow"). Nie chce w tym momencie mowic ze wyjazdy jedniodniowe sa zle (niektorzy nie maja alternatywy), ale jednak ja jadac na taki wyjazd po tygodniu (przynajmniej ja) odstawiam narty bo czuje sie "wyjeżdzony"

Od 5 lat nie bylem w polsce na nartach(no moze z 1nym wyjatkiem).W ferie jeszcze jako licealista i pozniej jako student jezdzilem na zorganizowane wyjazdy i jeszcze nigdy nie wydalem wiecej niz 1400zl (ze wszystkim karnet jedzenie przyjemnosci, dojazd itp). Z wyliczen pawla wynika ze cena jest porownywalna z podobnym wypadem do polski. Co prawda zazwyczaj wiaze sie to z pewnymi niedogodnosciami, jednak mimo wszystko wg wszystko przemawia za wyjazeem zagranicznym