Skocz do zawartości

jark

Members
  • Liczba zawartości

    2 402
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez jark

  1. Boją się to i psioczą na te swoje strachy. Z czasem przejdzie.

    tak Aniołku ... dokładnie , TAK

    boją się (to normalna reakcja) ale winy szukają u innych

    nie umieją, ale winy szukają u innych

    nie wiedzą jak się zachować, ale to ci inni są winnymi

    etc ...

     

    stok to nie jest miejsce walki, boju, pojedynków

    stok jest dla wszystkich ... każdy znajdzie tam swoje miejsce

    pod warunkiem że ,będzie świadom swych możliwości i umiejętności

    i .... będzie tolerancyjnym dla współsokowiczów

    zarówno tych lepszych od na , jak i tych z mniejszymi umiejętnościam

     

    jarek :)

  2. dużo, oddałbym, przesuń, ... etc

    proste pytanie do WSZYSTKICH

    ... kto , mając te narty na nogach i albo nie wiedząc o tym 'felerze', albo mając skutecznie zasłonięte wiązania (zaklejone czymś tam) 

    odczułby ta różnicę (2 -3mm) ?

    dwa ... jak ona by wpłynęła na jazdę ?

     

    1 / jark ... nie odczułbym 

    ...............nie wpłynęłaby na nic poza ewentualnie estetyką

     

    2/ ....


  3. dobry serwis załatwi to w opcji ' bez śladu'

     

    1cm w jeździe na krótkiej narcie , powiedzmy SL , na twardym to ... dużo

    i różnica będzie wyczuwalna ...

    1cm w feridówce to ... też dużo

     

    wybacz, ale z Twych postów wynika że, mało masz doświadczenia w takiej jeździe ,

    dlatego właśnie zostawiłbym jak jest ...

     

    pojeździj i sam zobaczysz co i jak .... zawsze możesz oddać do serwisu i zmienić

     

    jarek

  4. ... ' a świstak siedzi i zawija je w sreberka '

    - snowboardzistów .... wysłać do wszystkich aniołów

    - jeżdżących pługiem poddać eutanazji

    - dzieciaki zamknąć na oślich łączkach

    - wprowadzić na bramkach gradację umiejetności i wyznaczyć im miejsca do kaleczenia stoku

    - uczących się ...

     

    a na stokach zostaną same ASY .... czyli mistrzowie własnego JA

     

    hmmm ... znam dużo ludzi którzy, umieją jeździć na nartach

    i im , i mnie ,jedno co ewentualnie może przeszkadzać w narciarstwie to, .... brak śniegu

     

    może warto skupić się na stwierdzeniu powyżej .... umieją jeździć  na nartach

     

     

    zdrowia życzę

    jarek :)

  5. :) ... w kangurce jeździłem

    wtedy tłukł się człowiek PKP i PKSem by jeździć na nartach

    teraz na nartach się bywa ...

    ... może dlatego część ludzi wokół mnie

    mimo że, jeździ na nartach (tydzień w ferie) ...nie może pojąc, jak

    można na narty jechać na 4 dni i to w Alpy

    a do tego wracając o 6.30 być w pracy o 7.00

    ... :)

     

  6. hmmm ... zmuszasz innych, do swych żartów

    nie rozumiejąc żartów tych innych ?

    dziwne ... (czysta retoryka)

    :)

    uśmiechnij się … jesteś w samym srodku tego kółka :)


    Użytkownik jark edytował ten post 19 listopad 2013 - 20:53

  7. addict...  mogę zignorować te zaczepki ?
    będę wdzięczny jeśli nie będziesz mnie zmuszał do dyskusji na tym poziomie

     
    Kuba ... dalekim od sporów - chyba że, merytorycznych
    ja nie mieszkam w górach , aczkolwiek 50 km ode mnie są piękne górkowate miejsca
    gdzie na mtb, można naprawdę się umorusać ... kocham długie podjazdy
    i to co piszesz o jeździe na stojąco ,
    jest o tyle dla mnie dziwnym że, taka jazda jest szybsza
    ale i bardziej wyczerpująca ... tego , ktoś kto nie trenuje
    nie zrobi
    kilka przekręceń korby i .... pozamiatane
    płuca na widelcu
    :) .... tu naprawdę potrzebna jest niezła kondycja i wydolność

     
    mtb to dla mnie swego rodzaju koniecznośc ... na szosie o tej porze 
    kręcąć na standardowym poziomie 32-34 km/h można nieźle zmarznąć
    a jazda w kominiarce , czy poubieranym we wszystko co leży w szafie ,
    jest średnio przyjemna
    ... na mtb jest cieplej
    a i spocić sie można szybciej  ... :)

    oczywiście jest w tym radocha .... ale ja mimo wszystko wolę szosę

    tu dla mnie jest za nudno ... każdy koch co innego
     
     rogi są mi poprostu potrzebne ... szkoda mi nadgarstków - jeżdząc w dość cieżkim terenie

    nauczyłem się z nich korzystać , choćby na kilku metrach ... i to nie wtedy gdy boli

    ale zanim zacznie boleć .... o zmianie pozycji rąk trzeba pamiętać - potem jest zapoźno

    ... moje doświadczenia są takie jakie są i przekonywanie mnie do czegoś

    co mi może zrobić krzywdę , nie wróży sukcesu ...
     
    a tak na marginesie ... w ostnią niedzielę stuknęło mi 13,5 tyś w tym sezonie
    :) ... taki mój mały rekordzik / mimo długiej poprzedniej zimy

     
    :) :) :)


  8. powaznie, Jarku - jezeli ktos jezdzi w terenie takim, ze moze  "trzymac kierownice za rogi" to roweru typu MTBK po prostu nie potrzebuje

    taaa .... to co , sprzedać ?

    :)

     

    a poważnie ...

    po pierwsze , wystarczy zacząć jeździć trasy powyżej 50 km w terenie by poznać , co to ból nadgarstków

    i to w każdym terenie ...

    dwa, ... każdy kto jeździ na podjazdach wie , że stojac, chwyt za rogi jest bardziej wygodny i ... skutecznośc jazdy większa

    tyle tylko że , do jazdy na stojąco trzeba mieć kondycję

    trzy ... :)


  9. Jark - czy mierzyles  rozciagniecie lancucha?? -

     

    nie muszę ... sezon się kończy i cały napęd jest do wymiany - jeźdze na tym,

    z jakim go kupiłem

     

    rogi ? ... ktoś, kto dużo jeździ i na długich dystansach , szybko pozna ich zalety

    zmiana pozycji rąk na kierownicy jest, nieodzowna .... a wręcz zbawienna

    w mtb nie da się zastosować branka (kierownica w szosówce) gdzie mamy 3, różne chwyty ...

    ... a jazda z bolącymi lub drętwiejącymi nadgarstkami

    nie należy do przyjemności ... mało tego,

    ten ból ,powoduje odrętwienie koniuszków palcy

    a to już potrafi dokuczać przez kilka dni a nawet tygodni ...

     

    owszem, można tym o coś zahaczyć ... ale coś za coś

     

    jarek :)


  10. Zastanawiam się jak długo PZN i SITN będzie się upierał przy szkoleniu (nawet przez krótki moment) bez kijków.Przecież od lat widać, że przynosi to 100 razy więcej szkody niż pożytku!

    ... i to właśnie mnie przeraża

    nie stwierdzenie Tadeusza ,

    ale to, że to PRAWDA

     

    w naszym nienarciarskim kraju ... 'naprodukowano'

    bezpośrednio lub pośrednio (ktoś, kto nie korzysta z usług instruktora , wystarczy że, widzi co On z kursantem robi na stoku)

    bez kijkowych narciarzy ... mało tego; przekonano ich że, tak jest dobrze

    ba, nowoczesne ... są trendy

    etc

    i co ? .. ano widać to na stokach

    kalek i karykatur narciarski, jest ci u nas dostatek

    czy ktoś z Panów, w kurteczkach ze stosownym napisem na plecach

    weźmie za to odpowiedzialność ? ...

    pytanie retoryczne ...

     

    a Wszystkim , trendy i nowoczesnym, polecam wycieczkę na normalny stok

    o normalnym nachyleniu ...poznacie granice swych możliwości i umiejętności

    mniemam że, będzie ona leżała gdzieś między drugim a połową trzeciego skrętu ...

     

    jarek :)


  11. rotato

    po pierwsze ... włożyłeś w moje usta słowa których nie napisałem 

    dwa .... jest jak najbardziej poważny ...

    czyż nie wolno mnie mieć własnych słabości ?

    Ty masz problem z kijkami a ja z nartami

    :) :) :)


    Użytkownik jark edytował ten post 14 listopad 2013 - 15:40

  12. ... powyżej przeczytałem post o tym iż, kijki utrudniają jazdę na orczyku

     a dlaczego mają nie utrudniać ?

    wszak one, przeznaczone są do jazdy w dół, a nie do góry .... i tu, jakoś trzeba sobie z tym radzić,

    każdy ma swój patent

     

    mnie natomiast przesadzają narty gdy jadę gondolą ...

    - muszę się z nich wypiąć

    - trafić w odpowiednia dziurę

    lub wpakować do gondoli razem ze sobą

    - martwić się czy nie wypadną z tej dziury

    albo nie trafię kogoś innego w gondoli

    tu też mam zajęte ręce (jedna pilnuje kijków a druga nart) i nie mogę wziąc podanej mi piersiówki

    dlatego też (między innymi) , nie piję alkoholu od momentu jak zacząłem jeździć na nartach

    będzie coś ok 35 lat

    - muszę się w nie potem wpić ... do tego oczyścić buty ze sniegu

    - trzeba to wszystko nosić

    - etc

     

    i teraz nie wiem

    przestać jeździć gondolami ?

    czy może rzucić to narciarstwo i .... będę miał wolne ręce, coby trzymać w nich piersiówkę

     

    jarek :) :) :)

     


     

     


×
×
  • Dodaj nową pozycję...