olszanskik

nie wyobrazam tego sobie. Chyba ten jadacy tylem to 2m ojciec, a ten przejezdzajacy miedzy nogami to np. jego 3 letni syn.inaczej tego nie widze:eek:

Będzie na pewno, pytanie tylko kiedy?? Ma ktos moze jakies swieze informacje/?

a ja polecam http://www.narty.pl/index.php?id=321 . Nie wiem czy to jest dokładnie w. woj podkarpackim, ale chyba na pograniczu woj. małopolskigo i podkarpackiego. I jescze http://www.malastowska.pl

ja nic nie stosuje, przy bardzo duzych mrozach czasem jakis krem

dzieki muldom jazda staje sie ciekawsza, chociaz muldy wg. mnie dobre sa tylko na pewnym odcinku a nie na calym stoku Pozdro

wg. mnie jak jakis poczatkujący nawet pod okiem instruktora jezdzi na takiej sciance to on nie patrzy zeby poprawic technike tylko zeby 'przezyc'. Mysle ze z takiego szkolenia nic nie wyjdzie dobrego

ALe zeby pojechac na czarną trase trzeba cos potrafic. Po to są rozne stopnie trudnosci tras zeby kazdy znalazł cos dla siebie. NIe sztuka zalozyc pierwszy raz narty i wyjechac na gore, ale stanąc na gorze czrnej, czy czerwonej i co wtedy. Jak ktos zaczyna moze miec problemy(albo w ogole nie potrafic) ze skrecaniem czy hamowowaniem; to niech to pocwiczy na niebieskich i nie meczy siebie i innych ktorzy chcą pojezdzic na czarnych. Uwazam tez, ze jezeli ktos zjezdza plugiem z czarnej trasy to tylko przeszkadza innym, 'zawadzajac im'. Przeciez w taki sposob nic nowego sie nie nauczy i ma mu to dac jakąś satysfakcje? DLa mnie dziwne pozdro

zupełna racja, taki co jezdzi na kreche(i to najczescie cały czas) uważa ze jest super narciarzem, bo szybko jezdzi, ciekawy jestem co sie dzieje wtedy gdy na drodze stanie mu ktos inny? Jak nie skreci to wpadnie w niego i nieszczescie gotowe. Mysle, że ludzie tak jezdza bo po prostu nie potrafia skrecac i na czarnych trasach tez sie trafiają, tylo tam jest troche gorzej z hamowaniem na dole

Mi sie kojarzy ze skokami Van Halen - Jump. To to co leciało czasami przed zawodami PŚ

ja tak miałem, znaczy moze nie paniczny strach, ale adrenalina była ja zjezdzałem z pewnej gorki, w zeszlym sezonie sie tam raz wybrałem, to mialem wrazenie ze stoje a nie jade (coc narty byly dobrze nasmarowane i jechaly), jedyną przyjemnoscia na tej gorce jest jazda tylem(to trasa niebieska)

Ja raz natknąłem sie na dosc spore muldy, snieg był z armatek i to tuz prze ratrakowaniem, weekend wiec sporo narciarzy sie przewinęlo. Na początku zjechałem kilka razy z boku, gdzie były mniejsze muldy, ale jechałem dosc szybko. POznej troche zwolniłem i zacząłem bardzo ostro krecic i taka jazda spraiła mi duzo przyjemnosci choc nogi troche bolały. Oczywiscie nie mozna jechac na full predkosci bo sie nie da rady. I czasami trafi sie jakas 'nieregularna' muulda to mozna z niej np. wyskoczyć Pozdro

racja, ale na jazde np. na czarnych trasach nie powninni pchać sie całkiem początkujący, taki narcarz: jest niebezpieczny dla siebie i dla innych, a nie sprawia mu to przyjemnosci tylko stres. Raz widziałem jak jakaś kobieta, chyba na czerwonej, stanęła na gorze i rozpłakała sie, bo sie bała zjechać

czy macie moze jakies linki do informacji o tych nartach, bo nie znalazłem:(

TO mnie uspokoiłes, bo sie troche bałem ze za miekki buty

Jak sie czyta to az dreszce po ciele chodzą. Ale niektore wypadki śa po prostu z ludzkiej głupoty.Widziałem kiedyś jak mała dziewczyna, nie dopilnowana przez rodziców, która była chyba pierwszy raz nartach zaczeła jechać prosto z górki i nabierać predkości. Krzyczała" UWAGA!!,RATUNKU!!, wyraz tworzy miała taki::eek: I mineła o jakieś poł metra stojąca z boku latarnie-lampe, dopiero na dole 2 gosci ją złapało. Tu raczej mozna miec ppretensje do rodziców, a co by było jakby w kogoś wpadła, albo uderzyła w tą latarnie?:mad:

ja mam Heady i.C 160 i burty z flexem ok 60. Myśle ze bedzie mi sie dobrze jezdziło, bo wczesniej jezdziłem na bardziej miekkich butach i było ok; co o tym myslicie?

w nowej tak jak w starej, cos ok 7

a te zólwie nie krepuja ruchu?

w takim sklepie w Ropicy Polskiej, tylko na prawde okazja mi sie trafiła bo są jak nowe

Oczywiscie zworciłem na to uwage przy zakupie. Ale na slizgach ani 1 rysiki, na zewnetrznej stronie tylko kilka rysek. Jak nowa, poza tym krawedzie wrecz idealne i ten gosc co u niego kupowałem przywozi raczej dobre 'jakosciowo' nartky, niezbyt uzywane:cool:

Dzieki, a nie wiesz czym sie roznia te dwa modlel i160 i i180?? I ogolnie jakie jest przeznaczenie tych nart< tj. dla poczatkujacych, srednio zaawansowanych, zaawansowanych??

śniegu, śniegu i jeszce raz śniegu!!:cool:

Co zakładacie pod kurtkę narciarską? Ja mam cienki 'sweterek' z POLARTEKU, ciepły i bardzo wygodny! Polartek to tkanina spowadzana z USA, cos takiego jak polar,

Nikt nie spotkał się z tymi nartami??

Co myslicei o tych nartach, kupiłem je i jestem Ciekawy wypowiedzi kogos kto na nich jezdził