Jump to content

Słowacja - Oravska Lesna / Orava Snow


paypal
 Share

Recommended Posts

Ja będę jechał od strony Bielska-Białej. W tym roku na początku marca już tam byliśmy i jechaliśmy właśnie przez Ujsoły-Novot. Droga faktycznie była wąska i śniegu było dość trochę, ale nie na tyle, żeby był jakiś większy problem z przejazdem. Obawiam się jednak, że na przełomie roku może to już być sporym problemem, więc opcja przez Korbielów może być faktycznie lepsza. Tak przy okazji chciałem zapytać, bo w zeszłym roku tam byłem, a nie zwróciłem uwagi. Czy na OravaSnow jest jakaś górka, na której mój 4-letni synek mógłby pozjeżdżać na sankach? Na nartach jeszcze nie jeździ, więc jak na razie w rachubę wchodzą tylko sanki, ale nie wiem czy będzie gdzie tam na nich zjeżdżać>
Link to comment
Share on other sites

Tak przy okazji chciałem zapytać, bo w zeszłym roku tam byłem, a nie zwróciłem uwagi. Czy na OravaSnow jest jakaś górka, na której mój 4-letni synek mógłby pozjeżdżać na sankach? Na nartach jeszcze nie jeździ, więc jak na razie w rachubę wchodzą tylko sanki, ale nie wiem czy będzie gdzie tam na nich zjeżdżać>

Na sankach to zawsze można pojeździć ale na pewno nie po nartostradzie. Nie wiem czy mają tam sanki? Jest tam snowtubing. Może z tego skorzystaj? Twój synek ma 4 latka to na twoim miejscu zapisałbym go już do narciarskiego przedszkola, skoro Ty dopiero zaczynasz. Mógłby też pochodzić na nartach sam pod okiem twojej żony. Co na to Mitek? Dobrze, że na drodze był śnieg bo gdy go nie ma to pamiętam, ze były tam wielkie dziury, gdzieś na odcinku 2 km A nie musieliście zakładać łańcuchów? Bo gdy leży śnieg to jest tam taki nakaz ale w dalszym ciągu nie wiem czy dotyczy także autokarów? Czy w ogóle można tam jechać autokarami? A może drogę już zrobili i wszystko co tu piszę jest już historią? (dotyczy drogi powyżej Ujsół do p.Glinka - dawne przejście graniczne, później jest o'k)

Użytkownik rycho65 edytował ten post 23 wrzesień 2012 - 06:33

Link to comment
Share on other sites

Właśnie przymierzamy się do tego, aby nasz synek spróbował na nartach. Pytanie tylko czy jest tam na miejscu szkółka dla dzieci gdzie można poprosić instruktora o naukę? Widziałem na stronie ośrodka kontakt do szkółki dla dzieci (www.vladozboja.sk), ale piszą tam o Kubinskiej Horze i nie wiem czy w Oravskiej Leśnej też ktoś tam od nich jest czy trzeba się wcześniej jakoś umawiać i przyjeżdżają?
Link to comment
Share on other sites

Właśnie przymierzamy się do tego, aby nasz synek spróbował na nartach. Pytanie tylko czy jest tam na miejscu szkółka dla dzieci gdzie można poprosić instruktora o naukę? Widziałem na stronie ośrodka kontakt do szkółki dla dzieci (www.vladozboja.sk), ale piszą tam o Kubinskiej Horze i nie wiem czy w Oravskiej Leśnej też ktoś tam od nich jest czy trzeba się wcześniej jakoś umawiać i przyjeżdżają?

Nie znam ośrodka narciarskiego bez "szkółki narciarskiej" i instruktorów. Widocznie ci instruktorzy z www.oravasnow.sk mają swą siedzibę w Dolnym Kubinie. Jeśli jeszcze nie jesteś pewien to napisz do nich lub przetelefonuj dla pewności czy trzeba się ekstra zapisywać?!
Link to comment
Share on other sites

W Oravskiej jestem co roku - nigdy nie jechałem przez Korbielów - zawsze przez Ujsoły - nigdy nie miałem problemów, nie zakładałem też łańcuchów bo droga była tak dobrze odśnieżona ze spokojnie sie jechało - nawet gdy śniegu było za trzęsienie. Raz wracałem przez Korbielów z Kubińskiej i powiedziałem nigdy wiecej - non stop 40km/h w sznurze aut. Jeśli osobówką i do Oravskiej to tylko przez Novot i Ujsoły.
Link to comment
Share on other sites

W Oravskiej jestem co roku - nigdy nie jechałem przez Korbielów - zawsze przez Ujsoły - nigdy nie miałem problemów, nie zakładałem też łańcuchów bo droga była tak dobrze odśnieżona ze spokojnie sie jechało - nawet gdy śniegu było za trzęsienie. Raz wracałem przez Korbielów z Kubińskiej i powiedziałem nigdy wiecej - non stop 40km/h w sznurze aut. Jeśli osobówką i do Oravskiej to tylko przez Novot i Ujsoły.

Osobiście nie oceniam drogi "po jednym razie". Jeżdżąc autokarem, grzecznościowo autem, itp przez Korbielów w kierunku Namestova, później na Oravice lub Dolny Kubin mam odmienne odczucia. Jeżdżąc tam średnio raz w miesiącu od "iks lat" (dotyczy to świąt i weekendów) nigdy nie jechało się w t.zw. korku. Co do trasy przez Ujsoły (przeł.Glinka) to moje ostatnie doświadczenie jest z roku 2010 (okres letni). Po naszej stronie była tam dziura na dziurze o czym pisałem już wcześniej. Kierowca busika przeklinał na czym świat stoi bo dziury sięgały do połowy kół a były nieoznaczone, i przygotowane do wypełnienia! Tego roku w marcu, chcąc tam przejechać do osady Novot, rozmawiałem telefonicznie z drogowcem, który jeździ tamtędy każdego dnia ,i odradzał mi podróż, tym bardziej autokarem. Zalecił sprawdzoną i starszą trasę przez przeł.Glinne (Korbielów). Tak też uczyniłem czego nie żałowałem. W nadchodzącym sezonie podejmę ryzyko i zrobię sobie przejazd z Ujsół aby sprawdzić faktyczny stan nawierzchni, itp. ,bo nasze zdania są podzielone, a skrót do www.oravasnow.sk jest tamtędy znaczący.

Użytkownik rycho65 edytował ten post 30 wrzesień 2012 - 12:47

Link to comment
Share on other sites

Rycho - nie wiem jak wygląda tam droga latem, jestem tam zawsze zimą od czasu gdy powstał ten ośrodek. W zimie gdy jadę tą drogą zawsze jest na niej śnieg wiec dziur poprostu sie nie czuje. Jak juz pisałem, raz weekendowo wybrałem sie przez Korbielów i super żałowałem. Autokar to inna bajka, ale jeśli chodzi o osobówke i czas poświęcony na dojazd a kosztów paliwa nie licząc zdecydowanie polecam właśnie te wąską mała i kręta drogę :-)
Link to comment
Share on other sites

Rycho - nie wiem jak wygląda tam droga latem, jestem tam zawsze zimą od czasu gdy powstał ten ośrodek. W zimie gdy jadę tą drogą zawsze jest na niej śnieg wiec dziur poprostu sie nie czuje. Jak juz pisałem, raz weekendowo wybrałem sie przez Korbielów i super żałowałem. Autokar to inna bajka, ale jeśli chodzi o osobówke i czas poświęcony na dojazd a kosztów paliwa nie licząc zdecydowanie polecam właśnie te wąską mała i kręta drogę :-)

Przez Korbielów to starsza sprawdzona droga. Musiałeś mieć pecha na ten pierwszy raz a ja po pierwszym razie nie oceniam. Natomiast przez Glinkę nie zawsze leży śnieg ale sądzę, że już drogę połatali? W/g www.mapy.cz ,czasowo to prawie 30min. zysku w jedną stronę. Natomiast w km to ponad 30km w obie strony.
Link to comment
Share on other sites

Na zdjęciu w poście nr 138 (nie przenoszę aby nie obciążać) masz równo i tak było też u mnie ostatnio. Dziury zaczynały się w Glince i za, na odcinku około 2 km, a to od tego skrętu na Soblówkę jeszcze troszeczkę drogi. Gdyby chociaż tak cała droga wyglądała do granicy?!
Link to comment
Share on other sites

Dla wszystkich zainteresowanych ! w tym roku nawierzchnia jest nowa od Ujsół do Glinki, nie to co w poprzednich latach , że asfalt wylali tylko na te najbardziej masakryczne odcinki, jeżdżę tam prawie co tydzień i jest wielka różnica czasowo /i szczególnie dla tych którzy nierówności wolą omijać / co do zimy to insza inszość zwłaszcza kiedy przyjdzie lekki roztop, zawsze zastanawiam się jak to jest że tylko u nas potrafią być takie "wspaniałe " drogi.

Czyli do samej granicy jest droga taka jak na zdjęciu w poście 138 czy tylko do Glinki? Bo nawet w Ujsołach nie wiedzą jak tam jest do przeł.Glinka.
Link to comment
Share on other sites

Czyli do samej granicy jest droga taka jak na zdjęciu w poście 138 czy tylko do Glinki? Bo nawet w Ujsołach nie wiedzą jak tam jest do przeł.Glinka.

Rycho, pytanie - ty masz samochod? (: Pewnosci nie mam ale chyba pisaes ze nie. Ciekawi mnie twoje doradzanie dojazdow (: bez urazy
Link to comment
Share on other sites

Rycho, pytanie - ty masz samochod? (: Pewnosci nie mam ale chyba pisaes ze nie. Ciekawi mnie twoje doradzanie dojazdow (: bez urazy

Obecnie nie mam (nie wiem co to ma do rzeczy?) ale wożę się na różne sposoby i po przejściach tam 2 lata temu (był nakaz założenia łańcuchów na koła co miało miejsce jeszcze w ubiegłym sezonie - telefonicznie pytałem drogowca) ,i wcześniej - dobrze doradzam. Czy ty też nie potrafisz napisać o stanie drogi powyżej Glinki? Już wiemy, że do Glinki jest prawie ekspresówka a co jest dalej? PS Za brak łańcuchów np w Słowacji ponosi się srogie kary (tak trzymać!). U nas jest jak zwykle:"patrzymy na zachód a uprawiamy dziki wschód!".

Użytkownik rycho65 edytował ten post 07 październik 2012 - 04:50

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Orientuje się ktoś czy w tym roku w Oravskiej Leśnej organizują jakieś imprezy Sylwestrowe np na stoku? Właśnie w Oravskiej będziemy na przełomie roku i tak przy okazji może udałoby się "zaliczyć" imprezowego. Trochę szukałem, ale nie mogę znaleźć nic na necie:(

Napisz do nich lub przetel.
Link to comment
Share on other sites

Orientuje się ktoś czy w tym roku w Oravskiej Leśnej organizują jakieś imprezy Sylwestrowe np na stoku? Właśnie w Oravskiej będziemy na przełomie roku i tak przy okazji może udałoby się "zaliczyć" imprezowego. Trochę szukałem, ale nie mogę znaleźć nic na necie:(

W Oravskiej Lesnej nie organizują, ale po sąsiedzku masz Sylwestery na stoku na Grunikach, w Polhorze i Niżnej.
Link to comment
Share on other sites

Orientuje się ktoś mniej więcej kiedy będzie ruszał sezon na Oravskiej? Przegladam co jakiś czas ich stronę, ale nie ma żadnej informacji na ten temat.

Też jestem zainteresowany tym kierunkiem i dowiedziałem się wczoraj u źródła, że planują ruszyć około 15-go grudnia. Ale napisano mi, że najlepiej śledzić ich stronkę lub www.holidayinfo.sk bo być może ruszą wcześniej. Planowych skibusów z Polski nie planują, więc dojazd tylko własnym pojazdem lub zorganizowanym. Kiedyś mieli połączenie z Rajczy ale zrezygnowali bo nie było chętnych. Chyba, że nasi przewoźnicy pomyślą ,ale na to się na razie nie zanosi.

Użytkownik rycho65 edytował ten post 15 listopad 2012 - 11:10

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Można jeszcze napisać e maila do pana Roberta Skripko;-) Jest jednym z właścicieli i szybciutko odpisuje;-)

Potwierdzam. Można nawet do niego przetelefonować i gadać po polsku, oczywiście z wyczuciem. Bardzo serdeczny właściciel. Pomoże znaleźć nocleg na każdą kieszeń... www.oravasnow.sk Ciekawie tam mają ale na razie, pomimo najzimniejszego rejonu w Słowacji, otwarcie na 15-go się oddala ale wciąż jest aktualne. No i gdyby tam jeszcze był zorganizowany dojazd, przynajmniej od strony Ujsoł, to bywało by się tam częściej.
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...